matstry

U nas to nielegalne

Ja tu widzę powtórkę ze Starcrafta (że Illidan). I nie specjalnie mi się to podoba ... Blizzowi brakuje pomysłów jak kończyć fabułę ?

Pewnie, że motywy się przewijają, ale wrzucać we wszystkie swoje gry jeden oklepany to brak profesjonalizmu.

Właściwie to Pandaria stworzyła ten klimat, które miał nam towarzyszyć w Wodzie. Nieznana kraina, prowizoryczne schronienia i zalążki jakichś oddziałów. Dopiero potem inwazja na pełną skalę.

+ muzyczka na mmo-champion

No ponarzekalimy, a jednak blizzard wziął się do roboty Zmiana na plus, jeśli o mnie chodzi.

W grze był gdzieś Durotan ? Ten prawdziwy ?

Szkoda, że fabuła w grze nie jest do końca konsekwentna z książkami ... Jaina a'ka wybraniec z jakichś wierszyków czerwonego smoczka, przyszłość dalaranu zostaje bezpardonowo pozbawiona władzy przez Khadgara, nie mówiąc już o ignorowaniu rozkazów przez pana wyżej w trakcie kampanii na Draenorze. Może nasza czarodziejka coś tam jeszcze ma w zanadrzu ...

Marny to żołnierz, który przechodzi do armii innego państwa, pod groźbą odebrania domu na ładnym półwyspie.

No to postaw się w jego sytuacji. Bo bohaterem to łatwo być w słowach. Myślisz, że każdy tak łatwo odda wieloletni dorobek rodziny i jeszcze skarze swoją rodzinę na wygnanie albo jeszcze coś gorszego?

Każdy kto posiada chociaż minimum zasad. A w przypadku żołnierza nie ma nawet mowy o wymaganiu takiego zachowania, to po prostu jest oczywiste.

Nie dziwie się, że Rosja chce z powrotem kawałek swojego tortu, to naturalne. Ukraińcy też święci nie są... Konflikt na Ukrainie jest bardziej skomplikowany niż mogłoby się wydawać, to nie tylko i wyłącznie spowodowany zapędami imperialistycznymi jednego państwa. A czy powinniśmy bronić się przed rosją ? Przy dalszym wymachiwaniu szabelką kiedyś może się to okazać konieczne ... Ale marna wtedy nasza przyszłość. Fajnie byłoby postawić na tz.w Wielką Polskę, ale świat to już nie jest tylko europejski wycinek, a nasze położenie geopolityczne wyklucza możliwość całkowitej izolacji/samodzielności...chyba, że jakaś federacja, jak to było w zamysłach Piłsudskiego ? Stare dzieje.

Co do obecnego zamieszania w naszej ukochanej Polszy nie będę się wypowiadał. Moje stanowisko jest takie, że przez 8 lat mieliśmy ciepłą wodę w kranie, a mamy ludzi (bardzo dobre zaplecze naukowców i inżynierów; stocznie to nie tylko prosta masówa składana przez na w pół trzeźwych stoczniowców) i możliwości, żeby stanowić konkurencję na rynku światowym. Nie działo się nic, co wykraczałoby poza całkowicie normalny rozwój cywilizacyjny w państwie demokratycznym. Cokolwiek to znaczy.

Teraz przyszedł PiS i coś się dzieje - na lepsze czy gorsze zobaczymy. Na razie PO leci w dół w sondażach, PiS dalej wysoko, pomimo tych wszystkich komicznych rzeczy włącznie z czczeniem Smoleńska przy każdej nadarzającej się okazji. A jeśli nie PiS, to może przyjdzie w końcu ktoś z wizją na już zruszony grunt. ;)

Nie rozumiem w ogóle sensu takiego przymierza ... Mają naprzeciw garstkę orków, której odcięto dopływ nowych sił z Draenoru, bo nie ma kto otworzyć portalu, a nawet jeśli Gul'dan dostałby taką moc z przysłowiowej dupy, to nie ma do tego paliwa. Fogle film był średni...za dużo treści w jednym, totalny chaos i bzdurne wątki pseudo miłosne. Typowy amerykański film.

Chociaż smaczki były fajne. Mag z Kirin Toru ze świecącymi paczałkami. I krasnoludy. I Mrglmrglll. No i oczywiście najlepsze były momenty kiedy mogliśmy zobaczyć świetnie odwzorowanego Groma, Kargatha i Kilroga.

Cóż, empatia nie każdemu jest dana, więc myślę, że spór raczej nie wart zachodu. Ja po prostu uważam, że w przypadku pewnych ludzkich tragedii, powinno się być bardzo powściągliwym w wydawaniu sądów.

Faktycznie tu nam się nie uda porozumieć ;) Byłem wychowany w otoczenia wojskowych i sytuacja, którą przytoczyłaś dalece przekracza ramy jakiejkolwiek empatii, ponieważ są granice, których się nie przekracza, a które właśnie świadczą o tym, że nie jesteśmy tylko konsumpcyjnym zwierzyńcem, a istotą ludzką. Zawody i profesje, oprócz zasad przyzwoitości, które powyższy przykład i tak przekracza, mają swój etos. Żelazny i z twardymi granicami. Dochodzi do tego jeszcze kwestia ideologii ... to już jednak inna sprawa.

Ale tu nam się zaczyna robić filozofia, także sorrki.

Nie mam pojęcia czy to był Antonidas, nie wychwyciłem żeby zwracali się do niego po imieniu.

Nie trzeba zazdrościć, tylko brać się do udziału w konkursach, w których rozdają setki kluczy.

Polecam jeszcze MMO-champion, mnie tam się udało.

Jak już dotarliśmy do 1410 r. Ostatnio modne jest przywoływanie tekstu "Polak-Węgier dwa bratanki" (reszty powiedzenia "do szabli i do szklanki" jakoś się nie przywołuje) Wiecie kto nas zaatakował w 1410? Węgrzy. LINK... Walczyliśmy z nimi także o Spisz (północna Słowacja), zwierzchnictwo nad Mołdawią, Wołoszczyzna. Tia równie dobrze można powiedzieć Polak-Turek dwa bratanki bo to Turcja protestowała, gdy Polska dostała się pod zabory. A w XIX w. byliśmy już pod zaborem austro-WĘGIERSKIM. Możecie cytować mój post za każdym razem, gdy ktoś powie o braterstwie polsko-węgierskim...

Co za bzdury ... Oprócz podawania źródeł należałoby je chociaż poprawnie interpretować. Drobne incydenty czy spór o kawałek ziemi nie może rzutować na całe stosunki z danym krajem. Przez lata łączyła nas unia personalna, w dodatku królowa Jadwiga (tak, ta Jadwiga) to córka Węgra, a jest to jedna z najlepiej zapamiętanych królowych. Jeszcze wcześniej miało miejsce kilka koalicji antyniemieckich. Z Węgrami mieliśmy 2 konflikty: o ruś halicką (którą im spłaciliśmy) i konflikt dynastyczny z drugiej połowy XV w (nie chcieliśmy Korwina na tronie ^^). To wszystko. Jak na sąsiada to na prawdę nic. Następnie kolejne zbliżenia już za Batorego (książę Siedmiogrodu, poczytać trochę co to w ogóle było).

Austro-Węgry powstały dopiero w 1867r. także, tego fragmentu o rzekomych rozbiorach przez Węgry szkoda nawet komentować. (a te powstały z chęci uzyskania części autonomii przez Węgrów, w kraju zdominowanym przez Habsburgów)

A co do 1410r. zaatakował nas Cesarz czyli Niemiec (no z drugiej mańki nasze stosunki z Niemcami były tragiczne niemal przez cały nasz żywot historyczny), a nie żaden Węgier.


I to najbardziej wkurw** ostatnio w internecie... i nie tylko. Niedomówienia, jakieś pokrzywione tezy połączone z wątpliwej jakości źródłami, na które można się powołać, przeinaczenia. Złośliwie powiem, że lider nowoczesnej też jest ignorantem historycznym.

Chociaż akurat co do powyższego stwierdzenia na temat wszystkich przekłamań i wątpliwych źródeł króluje prawica.

Garrosh - Inżynier ?

W dwudziestoleciu międzywojennym mieliśmy autorytaryzm, znacznie różnił się od typowych systemów totalitarnych tamtych czasów.

Mogłabyś poza tym przedstawić własną definicję SJW, bo te które znalazłem jakoś średnio odpowiadają wyżej podanemu. Generalnie "marksista" to pojęcie raczej dot. gospodarki i sprawiedliwości dziejowo społecznej, a nie szerokopojętej wolności, jak to dzisiaj mówi się "lewackiej". (Z tych definicji wynika, że państwo radzieckie za Stalina było ultra prawicowe :D (sic!))

Dobrze Tomia mówi, podział na lewice i prawice jest tak skostniały i uproszczony, nawet ten wykres dwubiegunowy ledwie częściowo może określić daną osobę.

Dajmy sobie już spokój z tą oceną dodatków i tak każdy będzie patrzył na to z innej perspektywy.

A co do legionu, pograłem trochę na becie i nie jest w cale tak, że nie ma czego klikać. Wręcz przeciwnie poszło trochę przycisków do zbindowania, których używa się cały czas. Talenty znacząco wpływają na przebieg rotacji, a do tego dochodzi jeszcze artefakt, który czasem też wprowadza aktywy. Usunęli niektóre skille, które nic nie wnosiły, jak np. presense u DK, czy buffy klasowe, które i tak cały czas mieliśmy aktywne. Walka jak na razie sprawia przyjemność, także nie jest tak źle.

Nic dziwnego, że spadają w sondażach skoro kompromitują się na każdym kroku. Ten Schetyna robi złą robotę, chyba czas żeby nasz high-levelowy polityk z Brukseli wrócił na stare śmieci.

Może ktoś policzył bodyguarda. Gram dikejem i nie widzę 3 peta.