WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Kasionn

Idź do strony: 1
Hmmm Glory of The Ulduar Raider (10 man), Firefighter i Knock, Knock, Knock on Wood na 25 manie.
Sindragosa na 25 heroic, hmmm, Undying jako solo healer (paladyn) ;p
permalink „Która klasa to najlepszy tank” wysłany:
Widzę, że opinie są podzielone.
Druid, paladyn, warrior - każdy ma swoje wady i zalety. Każdy jest przydatny, użyteczny i POTRZEBNY. Nie można stwierdzić "ten i ten jest najlepszy", nawet jeśli "najlepsza gildia" ma druida jako MT. Na ICC był potrzebny hp pool więc zrobili druda Main Tankiem, a to ci dedukcja.
Ale pomińmy to bo to kłótnia do nieskończonośći.
Cieszy mnie tu to, że nikt nie wymienił DK jako najlepszego tanka.
DK to kompromitacja a nie tank.
permalink „Która klasa to najlepszy tank” wysłany:
Nie można stwierdzić "ten i ten jest najlepszy", nawet jeśli "najlepsza gildia" ma druida jako MT.
Czy powiedziałem, że druid jest najlepszym tankiem? Zauważ zresztą, że "najlepsza gildia" napisałem w cudzysłowie co świadczy o dawce ironii ;>

Uważam zaś, że DK to najgorszy tank. Jedna sprawa jest taka, że nadal jestem niezadowolony z kilku zmian wprowadzonych z WoTLK i dalej nie podoba mi się DK jako klasa. Ale pomińmy osobiste uprzedzenia.

Co o konkretach:
DK podobnie jak druid nie używa tarczy a ma mniejszy HP pool. Mimo tego, że ma dodatkowe parry to nadal migitacja damage'u u DK jest dość "marna". Tankujący DK w Bloodzie/Unh dość wolno atakuje, wcale nie robi takiego dużego threatu. Ma jakieśtam AoE i niby dobrze generuje nim threat ale w porównaniu do AoE paladyna i generowanego przez niego AoE threatu też wypada słabo (jedyna dobra strona - D&D można sobie rzucać gdzie się chce). I tak dalej i tak dalej.
Powiedziałeś, że DK robi duży self heal po 4.0.0., nie wiem jaki robi bo jeszcze patcha nie zainstalowałem, ale wcześniej ten cały healing DK był szczerze mówiąc gówno warty, i heale i "o shit" buttony były dostępne gdy były dostępne runy. Zanim zdążyłby to już dostawał odpowiednie heale. O raid healu nie ma co rozmawiać bo na niektórych walkach prot paladyni ścigają się przecież z healerami samym judgementem ;> (jeśli nie ma wielu palów oprócz nich). O umiejętnościach klasy można rozmawiać, ale ważną sprawą jeśli chodzi o tanków jest także spojrzenie na tą sprawę z oczu healerów. Gram holy paladynem i miałem przyjemność leczyć wielu tanków na naprawdę różnych encounterach.
Jedna sprawa jest taka, na prot pala nie trzeba marnować Sacred Shielda, tu mały plus dla niego. Prot pal z normalnym buildem pod tankowanie ma +5 % do leczenia, dużo talentów, które naprawdę migitują przychodzący damage, skille i talenty z drzewka protection połączone z normalnymi skillami palasia dają potężne możliwości. No i po prostu mniej obrywa. I druid i DK są po to zrobieni, żeby dostawać w papę jak największe hity i je po prostu przeżyć. Druid jest do tego użyteczny, DK już mniej.


PS. Nie zachaczam tu o zmiany z 4.0.1 i cata
permalink „Która klasa to najlepszy tank” wysłany:
Nates napisał :
Gra palladynem, ale krytykuje druida którym nigdy nie miał możliwości tankować...
Myślę, że to skierowane do mnie więc odpowiadam - na podstawie czego stwierdziłeś, że krytykuję druida? (zacytuj bo nie rozumiem). Swoją drogą miałem okazję tankować wszystkimi klasami. Jeśli o czymś nie mógłbym się wypowiadać to o rogalu, magu, warriorze i DK w DPSie.

Nates napisał :
Gra palladynem protection przed 4.0.1 była banalna rotacja dla dziecka, a jeśli umiał używać odpowiednio cd to był immortal i każdy debil potrafiłby przetankować Lordzika z 1 skrzydła ICC, gdzie wystarczy skoczyć w lewo lewo praaaaawo lewo lewo praaaawo
a) Nie znam klasy tankującej, która byłaby trudna (jest jedna beznadziejna - DK).
b) Dobrze, że to powiedziałeś - Paladyn jako tank był "immortal", kolejny plus dla niego.
c) Kto nie umie przetankować Lorda Marrowgara? O czym te zdanie w ogóle ma świadczyć? Co do tego skakania, na normalach tank praktycznie stoi w miejscu i sie nie rusza bo mu sie skakać nie opłaca.

Nates napisał :
DK nie byłem zadowolony przed 4.0.1 nie potrafiłem wykorzystać całego potencjału.
Gra dkiem jako tank polega na rotacji cd. Threat robi największy ze wszystkich klas.
Największy threat, a to dobre, nigdy nie widziałem DK który robił większy threat od mojego paladyna, a co dopiero od warriora, który bezapelacyjnie generuje największy threat.


Nates napisał :
Ponadto chciałbym przypomnieć gościom, którzy mówią, że self healing jest kitowy i ogólnie dk też, że tylko DK'sowi udało się przetankować SOLO ICC 10 hc ( nie potrzebny był OT). Poza tym robił solo takie raidy jak OS właśnie dzięki self healingowi. Zanim coś powiecie lub rzucicie byle wywrzeć wrażenie na innych jakimiś FAKE'ami to sprawdzcie co dane klasy potrafią, a nie komentujcie jako z bożej łaski specjaliści...

a)Solo ICC10 hc? Co zrobili z addami na LDW, na Gunshipie? Co zrobił gdy dostal debuffa na Saurfangu? Co zrobili z addami na Rotface? Co zrobił gdy na Festergucie złapał 10 stacków debuffa? Wytankował 3 bossów z Blood Council na raz zbierając jeszcze te kulki od Kelesetha? Kto tankował PP gdy wspaniały DK Main Tank dostał 6 stacków debuffa w 3 fazie? Może powiesz, że jego self healing był taki zajebisty, że uratował cały raid od śmierci? hahaahhahah I może przeżył wszystkie stacki debuffa od Sindragosy w trzeciej fazie? Tankował LK i wszystkie addy, przeżył te wszystkie Shockwave'y na enrage'u i ten hit od LK, którego nazwy zapomniałem (ale słaby to on nie był)? Skąd masz tą informację? ICC 10 nie da się zrobić bez offtanka nawet na normalu. -,-
b) Co do OS, prawda, DK udało się zsolować Sarthariona. Ale równie dobrze mogę powiedzieć, że Rogue zsolował Patchwerka na 25 osobowej wersji i co z tego? Ja swoim paladynem zsolowałem Ick & Krick z PoSa na heroicu no i co z tego? Paladyn też się nieźle leczył z Seal of Light + Judgement of Light. Nie mówiąc już o tym, że jak wcześniej wspomniałeś paladyn jest trudniejszy do zabicia.


Po twoich postaciach widać zresztą, że miałeś okazję walczyć z wieloma bossami i odnosiłeś wiele zwycięstw z wyżej wymienionym Lordem Marrowgarem (hahahaahah), nawet na 10 manie na heroicu. WAUW!!
Co do DKczy, twój "Mainspec" na DK ma mniej HP unbuffed niż mój prot, który jest jednym z moich 3 offspeców (ret, holy pvp, prot) pomijając fakt, że paladyni mają najmniej HP z wszystkich klas tankujących. Nie ma co się napinać, przetankowałem więcej encounterów niż ty i też mam coś do powiedzenia.
permalink „Która klasa to najlepszy tank” wysłany:
kroljan napisał :
Jako warek wiem,że ta klasa jest prawie niezniszczalna jako tank.
Tak samo jak paladyn.
kroljan napisał :
Kolega przestał tankować druidem kiedy na LK dostał krytyk 300k.
Nie wiem kto ci takie rzeczy powiedział ale jeśli dostał crita musiał nie mieć def capa (druid cały czas dostaje def capa - a raczej redukcję szansy na przyjęcie crita jednym talentem). Czyżby twój kolega tankował LK bez talentu Survival of the Fittest? hahaha
Jest jeszcze szansa, że to był bug ale wtedy przydażyło by się to każdej klasie. n/c dla tego argumentu

kroljan napisał :
I ostatni DK stwierdził, iż jest czymś pomiędzy wszystkimi klasami tankujacymi Dk ma skile obniżając dmg jaki dostaje podobnie do warka ma self heal podobnie do palka i podobnie do druida nie ma blocka.
a)DK jest czymś pomiędzy tymi klasami bo jest po prostu nowy i Blizzard wziął po trochu od każdego.
b)Skille obniżające dmg jaki dostaje ma praktycznie każda klasa.
c)Ehh pod względem self-heal nie ma sensu porównywać DK do Paladyna. Healerzy są po to by leczyć (przed patchem szczególną rolę tank-healerów pełnili holy paladini) tanków. DK jako jedyna klasa ma self-heal. Paladyn ma Judgement of Light, który leczy wszystkich, którzy atakują cel z judgementem na sobie, oprócz tego ma Seal of Light, którego normalnie NIKT NIE UŻYWA. Zresztą jak chcesz sprawdzić "potęgę" self-healingu DKacza to idz na duel z mniej więcej tak samo gearowanym prot paladynem. Nie wiem jak teraz sytuacja stoi ale przed 4.0 paladyn kończył walkę z reguły mając powyżej 95 % hp.
permalink „Nie daje rady pomocy!!” wysłany:
Słuchaj, z jednej strony twój kolega ma rację. Lecz z drugiej, pamiętajmy, że to MMORPG. Każdy ma prawo się tu bawić, ktoś kto np. teraz zaczął grać czuł by się pokrzywdzony nie mogąc cofnąć się do czasów Classica/TBC/WoTLK.
Oficjalnie i LK i Illidan są uznani za pokonanych. Zresztą, z drugiej strony gdy twój kolega gra worgenem wcale nie musi wchodzić do BT, czy wtedy "wczuje się w fabułę". Zapewnij go, że na trade nie znajdzie wiele ogłoszeń "LFM BT" ;p
Operacja likwidowania wszystkich poprzedniejszych raidów byłaby NIE DO WYKONANIA! Z drugiej strony twój kolega może spytać, dlaczego Illidan jest zabijany co tydzień? ;D To też kontrowersyjna sprawa. No ale po prostu się nie da.
Jako argument podaj mu także system achievementów. Spójrz ile Blizzard musiałby stworzyć achievów typu FoS.
Zresztą, osobiście wydaje mi się, że WoW z wszystkich MMORPG i tak najbardziej trzyma się tej fabuły. To przecież tak ogromny świat ;>
permalink „Która klasa to najlepszy tank” wysłany:
Moim zdaniem DK jako tank jest jeszcze gorszy niż był kiedyś. Obserwuję to całe zamieszanie z punktu widzenia healera. Kto dostaje największe hity w papę? Oczywiście DK. Możecie mówić, że "ee DKczem się fajnie gra jako tank i jest ogólnie fajnie", tylko, że to healer musi leczyć te hity po 40k na gołą klatę.
Ciekawa rozmowa więc czas popluć jadem. NERDRAGE ON i jedziemy.
Nie wiem jak to możliwe i jaki miało cel przejęcie przez Nieumarłych Hillsbrad Foothills. Panowie z Blizzardu widać zamierzają trochę zbuffować Hordę (w końcu czasem należy im się jakieś pocieszenie za lata bycia "przegraną stroną").
Zresztą chęc buffowania Hordy jest zsynchronizowana z atakami Deathwinga (wiadomo, że ucierpiał kawałek Stormwind, Menethil Harbor wygląda teraz jak Bogatynia po powodzi, Auberdine zostało zaś kompletnie zniszczone). Z drugiej strony fakt ten uważam za buffowanie Przymierza pod względem LORE - jakie miejsca zostały przedstawione w Cataclysm Cinematic? Po kolei: Wieża strażnicza Hordy gdzieś w The Barrens, wielka fala zalewająca neutralne Booty Bay, ponownie pojawiają się Barrensy, Zeppelin rozbijający się o mury Orgrimmar, zalanie Thousand Needles, Auberdine, tama w Loch Modan i w końcu Stormwind. Porównajcie sobie ile czasu zostało poświęcone na tereny Hordy a ile na tereny Przymierza? Sam Deathwing na cinematicu pokazany był TYLKO PRZY miejscach, które należą do Przymierza! To taki mały drobiażdżek, ale jeśli mamy mówić o sile stron i sile RAS to warto od tego zacząć. Od samego początku...

Orkowie (jak i sama Horda) nie pochodzi z Azerothu. Zaraz powiecie, że Taureny i Trolle też mieszkały w Azeroth. Tak, ale Hordę założyli orkowie, pamiętajmy, że pierwotna nazwa brzmiała HORDA ORKÓW. Gdy ktoś zagłębiał się w lore (czytał chociażby "RISE OF THE HORDE" Christine Golden) wie iż orkowie w Outlandach walczyli z Draenejcami. Co więcej, Draenei wylądowali w Outlands gdyż uciekali przed Sargerasem i całym Płonącym Legionem. To oni pierwsi mieli siłę by z Legionem walczyć i nie zostać całkowicie zanihilowanym. A co robiła w tym czasie Horda? DAŁA SIĘ TYM DEMONOM OPANOWAĆ. Mówicie o sile hordy? HORDA BYŁA NICZYM, Orkowie dali sobą MANIPULOWAĆ! Graliście w WC3, to przecież objawiło się pod koniec kampanii Orków. To krew Mannorotha dała im siłę by pokonać Cenariusa.

Ludzie, Krasnoludy, Gnomusie, Nocne i wysokie elfy pochodzą z Azerothu. Kto bronił świata przed Płonącym Legionem? (odsyłam do trylogii Wojna Starożytnych). Nocne elfy, Smoki z Alextraszą na czele, Półbogowie, Taureni, Kamienni Krasnoludowie + 3 bohaterów. Był tam jeden ork, który zasłużył na prawdziwy szacunek. Brox, Broxigar the Red jest to prawdziwa legenda, lecz był to z otoczenia Thralla, była to normalna, prawdziwa Horda. Otóż, trzeba pamiętać, że Horda na początku układała się z Przymierzem. Po wygranej wojnie Orkowie i Trolle osiedlili się w Durotarze współpracując z Taurenami i ludźmi z Theramore. Przecież kiedyś nawet istniała wymiana handlowa między dwoma frakcjami. Co spaczyło hordę? Ludzie z ramienia nieżyjącego już Grommash'a Hellscream'a. Jego synalek zapragnął władzy i potężnej Hordy. Przez te całe zamieszanie straciliśmy Cairne'a (który też był postacią całkowicie pozytywną).
Thrall musiał zostawić swoją władzę, następca jednak jest kompromitacją. Na szczęście w Hordzie są jeszcze porządne charaktery, Vol'jin nie chce takiego "wodza", Lor'themar widocznie dystansuje się od całej sytuacji, Sylvanas zaś została po prostu "zrugana" przez Garrosha.

HORDA jest kolosem na glinianych nogach. Mówicie, że jest tak potężna, jak można być potężnym nie mogąc załatwić nawet swoich spraw wewnętrznych?? A co się dzieje w Przymierzu? Póki co nikt na nikogo się nie obraża. Zresztą potęgę wewnętrzną Przymierza może zauważyć każdy gracz na pierwszym lvlu. Co widzimy gdy sprawdzamy reputacje dla poszczególnych frakcji? FRIENDLY. A co widzi Horda?

Kolejna sprawa, skoro mówicie, że ludzie są słabi a orkowie silni to dlaczego orkowie po drugiej wojnie byli więźniami Przymierza? Ludzie zostali po prostu osłabieni bo inwazję plagi Unia Lordaeronu i Azerothu po prostu przyjęła na klatę. Horda w tym czasie ewakuowała się na Kalimdor. Orkowie mniej przez plagę ucierpieli niż Przymierzę. Przymierze nosi w sobie WSPANIAŁĄ historię, dumę i potęgę.

Przejedźmy teraz przez wszystkie ważne wydarzenia w World of Warcraft. Zobaczmy kto i gdzie działa.
Classic był wyjątkowo neutralny, więc jego możemy pominąć.
TBC:
-patch 2.1
Otwarty została Czarna Świątynia, postacie które się wyróżniają: Akama (pierwotnie Draenei), Illidan (zdemoniały Nocny Elf, pierwotnie Nocny Elf czarodziej), Lady Vash (Naga, pierwotnie Nocna Elfka) i Kael'thas (Blood Elf, lecz pierwotnie był Wysokim Elfem, to on w WC3 mówi, że na cześć swoich przodków nazwie swój lud Krwawymi Elfami - przypominam, że Wysokie Elfy należały do Przymierza).
-patch 2.3
Trolle, lecz nie związane z Hordą w żadnym stopniu (do Hordy należy tylko plemię Darkspear).
-patch 2.4
Sunwell, do Shattered Sun Offensive należeli i BE i Draenei. Główną postacią był Kil'Jaeden, nie ma jak tego ocenić na plus dla jakiejś frakcji.
WoTLK:
-patch 3.0.1+
Naxxramas, OS, EoE, nic specjalnego, wyjątkowo neutralnie jak na te czasy, żadnego trailera.
-patch 3.1
Ulduar, kogo widzimy w trailerze. Brann Bronzebeard, krasnolud, stał się neutralny by nie dyskredytować Hordy (oni nie mają własnego sławnego archeologa). Oprócz niego widzimy tam Jainę (Przymierze), Rhonina (pierwotnie Przymierze, teraz neutralny), rozważnego Thralla i prostackiego Garrosha, porywczego Variana.
-patch 3.2
Argent Tournament, jak na złość założycielem turnieju jest ponownie człowiek, który zresztą był wielką postacią w wojsku Przymierza. Tirion też stał się neutralny jak Rhonin i cały Kirin Tor, żeby Horda mogła w ogóle wejść do Northrend.
-patch 3.3 i 3.3.3
Icecrown Citadel i ostateczny upadek Króla Lisza.
Główne osobistości - znowu ludzie! Tirion, duch Terenasa, no i Bolvar (który zresztą przez jakiś czas był władcą Stormwind). Możemy sądzić też na podstawie róznych faktów, że Bolvar będzie wpleciony jakoś w fabułę cata (to oczywiście nadal przypuszczenie, nie wiemy co Zamieć knuje). Czyżby więc kolejna legenda Przymierza odegrała jakąś ważną rolę?

PS. Zapomniałem jeszcze o bitwie pod Angrathar, The Wrath Gate. Jak zwykle przedstawiciel Hordy dostaje w papę na początku (młody Saurfang) a dalej akcja kręci się wokół przedstawiciela Przymierza (Bolvar).


Tak więc, AKCJA GŁÓWNIE KRĘCI SIĘ WOKÓL POSTACI Z PRZYMIERZA BĄDŹ POŚREDNIO Z PRZYMIERZEM POWIĄZANYCH.

Co do walki między frakcjami, na jakiej podstawie sądzicie, że Ork jest silniejszy od zwykłego człowieka?
Czy np Dwarf lub Draenei wypada w porównaniu z orkiem tak słabo? Przecież na Draenei mówi się nieoficjalnie "Orcslayers" *(potrzebne źródło, bodajże jakaś książka lub wowwiki). Zresztą to ludzie skupiali w sobie potęgę światłości (PALADYNI!! - Order of the Silver Hand etc.). Mamy też niby małych gnomusiów, ale jednak sprytnych. A nowa rasa? Worgeni? Trochę dzikiej siły też się dla Przymierza przyda (zauważcie jednak, że Worgeni jako istoty socjalne są całkowicie OPANOWANI - w dodatku mówią z typowo angielskim akcentem).

Prawda jest taka, że w PRZYMIERZU skupia się CYWILIZACJA, KULTURA, SIŁA NIE TYLE MIĘŚNI CO UMYSŁU.
Horda zaś to niestabilny sojusz kompletnie różnych od siebie ras. Pod względem inteligencji i rozeznania wyróżniają się Krwawe Elfy i Taureni (można do tego dodać Nieumarłych, jeśli uznamy ich po prostu za zmarłych mieszkańcow Lordaeronu - czyt. ludzie i wysokie elfy będące w Przymierzu).
Cataclysm dodal do hordy jeszcze jedną popolupną raśę, która idealnie przedstawia niestabilność wewnętrzną hordy. Charakterystyczna cecha goblinów? Dążenie do pieniądza i korupcja.

HA! Co więcej, TYLKO PRZYMIERZE było na tyle zorganizowane by wystawić do walki swoją (pierwszą w historii WoWa) JEDNOSTKĘ SPECJALNĄ!!!! Nie wiem czy zauważyliście (robiąc questy w Vashj'ir) nawiązanie do Navy SEALs (DEVGRU).
Otóż, występuje tam jednostka nazwana Stormwind SEALs - Stormwind Elite Aquatic and Land' Equipment

=================================================================================
To wstępnie tyle jeśli chodzi o lore i napince międzyfrakcjowej (tymczasowo nie chce mi się już pisać).

Podsumowując: Na Humanie różne sety wyglądają lepiej niż na zgarbionym Orku, połamanym Undeadzie (czasem wystają jakieś kości spod rękawić, koszuli etc), niewymiarowym Taurenie, obrzydliwym małym Goblinie (słodkie gnomusie <3), garbatym i niewymiarowym Trollu, zakrzywionym BE (aczkolwiek na BE róznego rodzaju sety wyglądają najładniej z ras Hordy)

Dziękuję za uwagę.
permalink „Paladyn” wysłany:
Bunioczek napisał :
co do talentów
jak chcesz grać PvE, to unikaj
Eye for an Eye
Guardian's Favor
niekoniecznie Ci potrzebne
Rebuke (dodatkowy interrupt, poza Hammer of Justice)
Selfless Healer

Przeczysz sam sobie? Czyżbyś już zapomniał co zrobiłeś we własnym buildzie?

Rebuke JEST POTRZEBNE, Selfless Healer nie,
Guardian's Favor, Eye for an Eye i Acts of Sacrifice są opcjonalne - musisz gdzies wrzucić 2 punkty by odblokować resztę. Ja dalem 1 w Eye for an Eye (czasem potrafi nieźle rąbnąć gdy boss napierdziela magią) i 1 w Acts of Sacrifice (Handy się przydają).

Zarowa - Retri jest słabszy niż być powinien, ale na szczęście Blizzard niedługo "poprawi" mastery Retribution.
permalink „Varian Wrynn nie taki zły.” wysłany:
Paybac napisał :
Garrosh nieźle namieszał w szeregach Hordy. Thrall go uporządkuje jak naprawi zniszczenia w Mealstorm:)

Wymiatasz ziomuś.

Co do sedna sprawy, Garrosh ma pod kopułą tak nawalone jak jego ś.p ojczulek. Jakby mu dali krew Mannorotha albo innego demonicznego koksa to by pewnie żłopał do dna byle tylko powiększyć swój bicepsik.
Thrall niczego nie uporządkuje bo już raz z Garroshem przegrał.

Neko napisał :
Może Blizzard chce zaprezentować duchową przemiana Variana,znaczy że z tego przygłupa wyrośnie na króla pokroju Terenasa?:)

Varian nigdy nie był zły. Ma prawo nienawidzić po tym co on przeżył, co przeżyła jego rodzina, jego naród.
Jeśli kogoś tu mamy nazwać przygłupem to tego uberkoksa Garrosha, on nie umie prowadzić polityki we frakcji, której jest wodzem. Co do Terenasa, którego tu przywołałeś, on niczym specjalnym się nie wsławił. Varian za to (w przeciwieństwie do Terenasa) był prawdziwym wojownikiem, temu nie zaprzeczysz. Może sprecyzujesz gdzie objawia się ta głupota Variana?

Bunioczek napisał :
Możliwe, ale w większości scen zachowuje się dość agresywnie wobec orków, najchętniej pozamykałby ich w obozach
Agresja budzi agresję. Wy macie Garrosha, my Variana. Zauważ, że w trailerze Ulduaru Varian wybuchł agresją nie przez Thralla tylko przez Garrosha (który zresztą pierwszy chciał się bić).

Bunioczek napisał :
Nie chciał przyjąć pomocy chodź wedział, że Thrall nic mu nie zrobi scena z Uldura o mało by się nie poślił, iż zobaczył Thrall i Garrosha może młody wojownik mógłby coś mu zrobić ale Thrall nic nie wspólnego z demonami był cały czysty i tak ludzie go uwięzili, ale niektórzy ludzie też doznali krzywd wobec orków np. Jaina ale ona ma wielki szaczunek do Thralla ufa mu
Eeeeee o co ci chodzi człowieku?

permalink „Worgens plague?” wysłany:
Forsaken napisał :
żeby Archimonde znów nie popsuł zamku z piasku:).

Archimonde nie żyje, więc mogą wrócić do swych praktyk ;p
Idź do strony: 1