WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Muattin

Idź do strony: 1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15
Draenei nie pochodzą od tytanów ale oni są z innej planety . Orkowie w sumie też są z innego świata ;). CO do trolli to Zandalari nie pochodzą od tytanów z prostego względu - nim Old Godzi zostali uwięzieni, trolle już toczyły wojny z aquirami. A co do Zandalari jeszcze to widziałem wczoraj drzewko ewolucji trolli i elfów i Zandalari dali początek i innym plemionom troli i elfom :).
Mnie ten fragment z tego linku zaintrygował ;)


Spoiler (pokażukryj)
"The Void Elves... they just... their numbers are endless...
We must have faith in the Warchief, Lorthemar." Chodzi o użycie jakiejś specjalnej magii, zaklęć void, że ich tyle czy naprawdę zwerbowaliśmy AŻ TYLE Velfów, że Lorthemar się przeraził?
Ja liczę jeszcze na jakiś trollowy rajdabo uwielbiam te klimaty. Tuytaniczne w sumie też :D. Co do Uldiru to wydaje mi się, że te dziane grzyby czy coś to skażenie spowodowane albo magią krwi Nazmani która jest powiązana z czczeniem G’huuna albo jest to pozostałość po jakimś nieudanym eksperymencie tytanów (jakiś wybuch podczas badań) związanego również z G’huunem.
https://www.mmo-champion.co...


Znalazłem takie oto dialogi. Ponieważ Uldir jest lorowo i gameplayowo połączony z G’huunem, pomyślałem czym tak naprawdę on może być. Moje teorie są 3, zapraszam do dyskusji bo wydaje mi się, że są dość ciekawe :). Pierwsza jest taka, że G’huun jest czymś na zasadzie „dziecka” jednego z Old Godów. Broń artefaktowa shadow preja daje nam hinty, że istniał podobno 5 OG którego pozostali się pozybyli. Bazując na tym, z czym spotkaliśmy się w Pandarii, czyli Sha, które były emanacją/swojego rodzaju pozostałością Y’Shaarja, G’huun może być taką pozostałością owego 5 Przedwiecznego. Na tej istocie tytani robili eksperymenty, szlag coś trafił i tak oto mamy problem.

Drugą moją teorią jest to, że G’huun jest tym 5 OG pokonanym przez pozostałych. Wiemy, że Old Godzi są wielcy, omackowani i tak dalej, a ten nie i chodzi mi o to, że może tak wygląda forma Pradawnego jeśli został w jakiś „naturalny” sposób pokonany przez swoich „braci”, całkowicie osłabiony. Pomysł wziął się stąd, że jak wiemy, zamordowanie OG spowodowałoby jakiś srogi kataklizm, a więc może OG obdarli swojego ziomala z mocy i z takiej hardkorowej powloki, mocy, whatever i taki oto został. Później tytongi schwytały takiego oslabionego cudaka i rozpoczęli eksperymenty na nim jako OG żeby wiedzieć co działa na jego gatunek negatywnie.


Trzecia teoria bazuje najbardziej na dialogach z tego linku który wrzuciłem. Mianowicie jest w dialogach mowa o eksperymentach, danych dotyczących C’Thuna i Yoggiego, a także o tym, że obiektem eksperymentów jest G’huun właśnie. Jest też mowa o klątwie ciała oraz o tym, że przeprowadzono eksperymenty na ogromnej ilości loa. Właśnie, loa. Loa są Wild Godami, a skoro przeprowadzano na nich eksperymenty, możliwe, że G’huun jest właśnie takim nieudanym eksperymentem. To mogłoby wyjaśniać uważanie go za boga krwi, loa krwi oraz to jak wygląda - jest ohydny z racji infekcji różnymi bajerami przeciw OG, a jego miniony (niektóre) wyglądają jak te podziemne robale. Może to była jego zwierzęca forma jako loa, a teraz stworzono taką abominację.

Na koniec dodam, że sam G’huun wspomina o złamanych pieczęciach, a więc o tym, że więzienie słabnie. Może z racji połączenia z jakimiś mocami OG, nieważne czym była ta istota wcześniej, ma to związek z N’Zothem. Labolatorium tytongów mogło powstać nad podwodnym więzieniem tego Przedwiecznego. Z tego co wynika z map w Kronikach gdzieś w okolicach Zandalaru lub bezpośrednio pod nim powinno znajdować się więzienie/miejsce egzystencji ostatniego z 4 OG.


Wiem, że to długi wywód, może coś z tymi dialogami pokręciłem i dlatego proszę jak najwięcej osób o opinie, zapraszam do dyskusji :).
Ja bym nie zestawiał "prawej i lewej ręki" ( ;P ) Sargerasa z Malfurionem. Okej, jest on potężny, syn Cenariusa, bla bla ale warto też pamiętać, że w czasie całego WoWa inni bohaterowie, chociażby Khadgar, rozwijają swoje umiejętności, stają się potężniejsi. A Furion siedzi w krzakach i głaszcze wiewiórki ;P. A eredarzy to jednak byli pierwsi po Sargerasie przywódcy Legionu.
Nie gram po stronie Hordy ale teoria według której Mogu przystępują do tej frakcji odnosząc się do pradawnego sojuszu z Zandalari jest moim zdaniem pradopobona. Porównywanie jednak Orków do Mogu to lekka przesada. Owszem, obie te rasy są honorowe i dzielą się na klany. Jednak tutaj podobieństwa, moim zdaniem, się kończą. Orkowie to dzika rasa z Draenoru, ich kutlura, architektura, sztuka są dość proste i "pierwotne". Mogu, ze swoimi pałacami, technologią tytańską i sztuką, przedmiotami - no to moim zdaniem inna bajka. Ale zgadzam się z tym, że Mogu pójdą za tym kto ich złapie za mordę - to też napisałem w moim poprzednim poście. Dlatego uważam, że historia będzie taka, że obojętnie która frakcja ich zechce zagarnąć, będzie musiała pokonać ich championów. Skoro już debatujemy nad cechami wspólnymi Mogu i innych ras, to po stronie Przymierza, może to zaskakujące, mogłyby ich zwerbować Krasnoludy. To dość luźna teoria ale obydwie rasy są wytworami tytanów, obie padły ofiarą klątwy ciała. No i, bądź co bądź, Garrosh, chociaż stał się wrogiem wszystkich, na początku niszczył Pandarię wojskami Hordy jako całości ;P.
Nie wiem kto był kapitanem floty Przymierza ale musi być niezłym bengalem skoro nie natknąl się na Kul Tiras po drodze xD. A jeśli wszyscy lecieliśmy Dalaran to też beka, że nikt nie zauważył tak dużych wysp pod nami xD.
Tak, wiem, że te wyspy istniały i były znane. Śmieszkuję tylko z tego, że patrząc na mapę to jeśli Przymierze płynęło z Easter Kingdoms to dziwne, że nie zahaczyli o te wyspy. Ale można to wytłumaczyć tak jak napisaliście - mogli je mijać ale olać bo nie mieli w odwiedzeniu ich żadnego interesu :).
Old Godzi Old Godami, wiemy, że będziemy stawiać czoła kolejnemu z nich ale dodatek w końcu ma się opierać na konflikcie Horda-Przymierze. W MoPie też najpierw mieliśmy konflikt, a Sha uwolniliśmy kiedy przypadkiem rozwaliliśmy ten magiczny posąg. Wdaje mi się, że tutaj będzie tak samo, że chociaż skończymy walcząc z Old Goe bądź jego minionami to jednak zaczniemy od mordowania siebie nawzajem. W sumie chcisłbym żeby Przymierze pokazało pazurki i wkręciło Sylwkę w spalenie drzewora. Swoją drogą mogłoby też być tak, że Sylwka płynęła do Teldrassil na jakieś rozmowy, wybuchł tam pożar i ktoś wrobił ją w to. Ale uważam też, że ona mogła sama to rozkazać - wkurzona na swoje siostrzyczki z jakiegoś powodu, logika - zabije ich to będą mi służyć, uderzenie w Przymierze, dobicie Worgenów (w końcu mają tam to swoje śmieszne drzewko).
To racja, z tym, że Horda dostała liczniejsze nacje. Zwróć jednak uwagę na to, że Przymierze dostało potężniejsze frakcje. Draenei sami są praktycznie nieśmiertelni, a Świetliści są napełnieni mocą Światła, VElfy z kolei Voidu, a są to dwie najpotężniejsze siły w uniwersum. Także moim zdaniem szanse są dość wyrównane. Jednostka władająca potęgą voidu łatwiutko może położyć kilkunastu wrogów. Tak mi się wydaje ;).
Pewnie jakieś śmierci będą ale jeśli nic się nie stanie Malfurionowi i Tyrande to mnie osobiście Blizz nie zadowoli xD. O do sylwany to ona zgrywa badassa, a jak Vereeska czy Allerka wyskoczą z portalu to już trochę jej lodowe serducho topnieje. Takie odnoszę wrażenie. Mnie zastanawia natomiast jak Alleria, mając w sobie void, będzie się zachowywała w pobliżu N’Zotha. Wszak to ta sama magia.
Tak jak już zostało napisane, należy rozróżnić eredarów od „naszych” draenei. Owszem, Płonąvy Legion ścigał ekipę Velena ale przecież oni się ROZBILI na Draenorze, a nie WYLĄDOWALI tam. Także to, że padło akurat na tę planetę to czysty przypadek. Tak więc moim zdaniem nie jest to ich wina. To tak, jakby stwierdzić, że Żydzi którzy uciekli przed nazistami z Niemiec np. do Francji, są źli bo przez nich część Francuzów została namówiona przez nazistów do ich ściagania/mordowania.
Dordzy forumowicze, mam pytanie. Czy oroentuje się ktoś z was czy w BfA będą cutscenki takie jak w Legionie czy w WoDzie? Mam na myśli zrobione graficznie tak jak np. potyczka Sylvany z Gennem :)..
Chodzi mi nie o te które są na YT, robione tak całkowicie na silniku gry tylko tak jak mieliśmy te w Legionie, bardziej chodzi mi o ten in game cinematics. Walka Sylvany z Gennem, śmierć Ysery czy te dwa filmiki jak liderzy Przymierza i Hordy dowiedzieli się o Azerycie :).
permalink „Pre-patch BFA” wysłany:
Mi tam się nowe UI podoba bo używałem od jakiegoś czasu dzięki addonowi i już do niego przywykłem ^^.
Dokonuje kontrataku ale JEJ miasto i JEJ ludzi ratujemy my, bohaterowie Azeroth i Genn oraz jego żona. No mieszkali tam, okej ale jaki dobry lider ucieka z ukochanym kiedy jego ludzie giną i miasto płonie? Trochę słabo z jej strony ;P.
Idź do strony: 1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15