„Newbie shaman need help ”
wysłany:
|
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Obawiam się, że WoW-Europe i tak zostanie spolszczone, przy okazji Diablo czy też samodzielnie. Kiedyś przy ofertach pracy Blizzarda dla Polaków była adnotacja, że tłumacze szerokim łukiem będą obchodzić tematy Warcrafta. Czyli zajmować się czymś zupełnie innym, żeby się nie napalali za bardzo.
Faktycznie nie wierzę, żeby polonizowano samą grę. Nie było jej w planie wydawniczym :-) Wiem, że mogą go sobie zmieniać, ale to musiałoby potężne zainteresowanie. Moim zdaniem właśnie zaczyna się kampania reklamowa Warcrafta w kraju nad Wisłą. Pokolenie komputerowców wchodzi u nas w dorosłość i mogą sobie pozwolić na płacenie za grę. I będzie ich coraz więcej. Jeśli kampania się powiedzie i przybędzie im wiele kont Made in Poland myślę, że istnieją szanse na polonizację. Już jesteśmy na krok przed Włochami, wystarczy jeszcze trochę przyszarżować. |
|
Ja powiem tylko tyle, że jeśli z tym miałeś problemy to na "Pod płonącym niebem" umrzesz z nerwów.
|
|
Wiem. Ale nie napisał czy w końcu przeszedł?
|
|
Authenticatora na Androidzie mam po polsku już około dwóch miesięcy, gdzieś o tym dopiero dzisiaj napisali? :D
Przetłumaczyli go pewnie dlatego, że na Android Market natrafiłem na komentarz przy nim: "Fajny, tylko szkoda że nie ma polskiego języka" - czy coś w ten deseń. Zapotrzebowanie było, a pracy minimum, więc dlaczego nie zrobić? Ten Twitter jest przecież polskiej obsługi technicznej Blizzarda, którego istnienie też nie jest żadną tajemnicą I nie wiem czemu sprt się komukolwiek tłumaczy z wrzucenia cytatu z angielskiego CM'a - zobaczył najpierw to od razu przesłał, problem? |
|
W W3 Witch Doctor to po prostu Znachor.
Corpsemaker możnaby przetłumaczyć jako Zwłokotwórca ;) A Frostbolt na podstawie analogii z Ice bolt, który występował w W3 - Pocisk Mrozu czy coś w ten deseń. |
|
|
|
To znaczy że to jego wina że dajecie się prowokować?
Cytat jak najbardziej na miejscu. |
|
CD Projekt oficjalnym dystrybutorem na Polskę jest dopiero od Cata czy chwilę przed. Wcześniej panowała totalna samowolka w tym zakresie, każdy mógł sprowadzać zza granicy i sobie sprzedawać, także trzebaby zebrać statystyki sprzedaży wszystkich sklepów naraz.
|
|
„Mist of Pandaria - premiera”
wysłany:
Terefere. Konkursy Blizzarda też omijały Polskę, bo przepisy, takie prawo, bla bla bla, a tu nagle hokus pokus i jednak da się je zorganizować.
Wymówka żeby nie powiedzieć "sorry, nam się to nie opłaca". |
|
„Flying mounts”
wysłany:
Nie masz dodatku Cataclysm. Dopóki nie dodasz do konta jego klucza to potrzebny skill nigdzie Ci się nie wyświetli.
|
|
„Petycja o zamknięcie Śmietnika ”
wysłany:
Dla każdego forum. I żeby od razu uprzedzić spekulacje - nie tylko w Polsce. Mniejsza o to. Moim zdaniem temat typu "śmietnik" powinien być na każdym forum, bo świetnie kanalizuje potrzebę każdego do pisania o niczym. Jak ktoś go nie lubi niech go pomija. Ja do niego zaglądam regularnie, z tym że jak widzę tą paskudną mordę Chowdera czy inny avatar, przy którym wypowiedzi są dla mnie niestrawne od razu wciskam PgDn w poszukiwaniu czegoś ciekawszego. Chyba można na tym forum wyłączać liczenie postów dla poszczególnych tematów czy działów, ale po co? Prawda jest taka, że te osoby udzielają/udzielały się najwięcej, a że pisały kompletne bzdury i nikogo_nieobchodzące_badziewie to już inna bajka. Może Kumbol zrobi konkurs na użytkownika piszącego najsensowniej i najrzetelniej? Konkurs na "najfajniejszego/najmilszego/najulubieńszego" użytkownika jest bez sensu bo wygrałaby go August albo Caritas. Dlaczego? Bo są kobietami. Głupie, ale to jest psychologia internetu. W ogóle - przecież to jest internet, czego wy się tu spodziewacie?! |
|
„Muzyka”
wysłany:
Akurat to, że teksty Comy to czysta grafomania i udawanie, że "nasze teksty są niezrozumiałe, bo aż tak genialne" to praktycznie naukowo udowodniony fakt.
Jedyne co, to że muzykę mają klimatyczną a bzdurne słowa do niej pasują. |
|
„Muzyka”
wysłany:
Podkreśliłem słowo-klucz. Zastosowany przeze mnie zabieg pewnie ma swoją nazwę w języku polskim, ale że nie jestem polonistą nie jestem w stanie go teraz użyć. Chodzi mi o to, że to co powiedziałem powinno być oczywiste. Akurat grafomania nie jest indywidualnym odbiorem. Oczywiście, można takie teksty lubić (tak samo jak inni lubią dubstep czy "muzykę" z telewizji), ale nazywajmy rzeczy po imieniu - to nie są żadne głębokie jak kopalnie diamentów metafory, tylko udawana poezja. Można to sprawdzić w bardzo prosty sposób - wystarczy zapytać autora co miał na myśli. Jeśli powie, że "zostawia interpretacje słuchaczowi" lub rzuci jakimś ogólnikiem typu "piosenka o pośpiechu i samotności w dzisiejszym świecie" to znaczy, że pisał co mu mózg w danej chwili podsunął na długopis. Uwaga, jedziemy: "Pozostawione bagaże wspomnień, na peronie anielskiej kolei losu, krzyczą o posłuch, szacunek ludzi, ale na niebie panuje spokój" Zajęło mi to z grubsza 30 sekund, ale spokojnie możesz to skopiować, podpisać się pod tym i wysłać do wykorzystania "poecie" z Comy z dużą szansą na wykorzystanie w kolejnych piosenkach. W skrócie - słuchajmy czego chcemy, ale nie chwalmy szamba bo ładnie pachnie. |
|
„Czy warto wrócić”
wysłany:
Teraz wrócić? Nie, nuda straszna, lepiej poczekaj na MoPa i wróć do gry razem z nim.
|
|
O to ci dopiero, w życiu bym się nie spodziewał, że któryś z bohaterów może zostać opętany przez Zapomnianych.
Spoiler (pokaż ) Chyba, że to barwy żałoby i imidż który przyjęła po zniszczeniu Theramore. A wielki krater wypełniony magią to jej próba uratowania miasta - tyle, że trochę przesadziła z mocą i wysadziła całą imprezę. |
|
„Klimat servera?”
wysłany:
Na Shadowsong na pewno jest stadko Polaków po obu stronach. Nie wiem tylko o jakich liczbach gildii i osób mówimy, bo mają głupią tendencję do nazywania się po angielsku co utrudnia identyfikację.
Jeśli ktoś chce Ally to polecam Nagrand. Polaków jest więcej niż się kiedykolwiek spodziewałem. W mojej gildii jest nas prawie 3 bańki. Nawet jeśli część z nich to alty, to jest to część mała. A i tak podejrzewam, że trochę naszych włóczy się na dziko po Azeroth - Nagrand był kiedyś niezłym spędem naszych rodaków. |
|
„portal trainer”
wysłany:
Można płacić Magom, żeby Ci robili portale do stolic. Ewentualnie korzystać z transportu publicznego typu statki, sterowce, gryfy i wiwerny.
|
|
Podbijam, doszły jeszcze irytujące, nieme cut-scenki rodem z Tony Hawka. Już wolę dostawać stuna i patrzeć zza pleców swojej postaci. |
|
Hahaha, genialne! Jak patrzę na taniec Pandarenki to ramiona same mi się kołyszą :D Do tego jej uśmieszek - żadnych postaci tak nie pokochałem jak jeszcze nieskończonej Pandy female.
A jeśli chodzi o Panów Misiów to moim zdaniem mogą tańczyć: Co zresztą też wygląda genialnie. |