Neko

Cóż,kupiłem starter ale nie mam za bardzo z kim grać.Więc jak wiesz że nie pograsz z kimś innym i daleko Ci do chodzenia na jakieś konwenty albo spotkania to nie ma sensu kupować,chyba że chcesz tylko zbierać.

A estetycznie to artworki piękne,zasady ciekawe i fajne karty.

Nie ma to jak off-top z premedytacja.xD

Nie wydaje się Wam że po tym patchu wszystko się jakoś...zmniejszyło?Tzn.ikonki,interface i czcionka jest jakaś mniejsza,wie ktoś może jak to przywrócić do normalnego stanu?

Edit:pomyłka i w ogóle już nie ważne.

Tabard of Flame FTW!:D

Mięchem w Ally?Jest szansa na jakiś cytat?

C'mon.To jest wojna.Jak chcecie cipkowatą fabułę bez konfliktów gdzie nikt nie robi niczego bez powodu i wszyscy są happy to grajcie w Tibie albo jakiegoś Ragnaroka.

Nudzi mnie to jechanie po Hellscreamie,to nawoływanie do pokoju z Allufkami.

To jest World of WarCraft,a przez WotlK Blizzard chyba o tym zapomniał(tylko w Icecrown coś zaczynało się dziać pod tym względem).Garrosh wojnę do świata WarCrafta,a do tego przerobi Horde na stary,dobry,oldschoolowy styl.

BTW.Grimtotemy na 100% zatruły mu topór wbrew jego woli.

Magatha offers to be the shaman who blesses Garrosh's weapon, thus showing her opposition to Cairne openly. But rather than the ritual oils, Magatha applies poison to the blade of Gorehowl, merely applying drops of it to the axe head

Przedtem w ogóle nie mieli swojej dzielnicy,a za wykopanych z Orgrimmaru można uznać chyba tych na tym ciemno-brązowym tle(na mapce).

Post z 2009,just epic.

Nie było niczego świeższego?

Nie zostanie,to było już chyba zaklepane,potwierdzone,zaznaczone i przedstawione.
A na dodatek na ostatnim BlizzConie było powiedziane że

W sumie to Ally to chyba naprawdę "ci słabsi",no bo właściwie nie ma w nim rasy która mogła by zdominować inną.
Ludzie,powoli wygasają,ich ostatni bastion Stormwind nie dość że za mocno oberwał od DW to jeszcze ma masę problemów wewnętrznych w stylu bandytów albo burdelu w Westfall(które jako-tako było głównym dostawcą jedzenia.
Krasnoludy którym przypadkowo spetryfikowało króla(chociaż to chyba najmocniejsze ogniwo Ally),gnomy które musiały by najpierw odzyskać własną stolicę?.
N.elfy które powoli tracą nawet Anshenvale,Draenei i Worgeni którzy są właściwie niedobitkami i uciekinierami.
I jak Allians ma się zmierzyć z Orkami które są teraz właściwie potęgą(pełną pomniejszych słabości,fakt)albo Undeadami którzy mają Valkyrie w swoim arsenale i mogą właściwie zastąpić Plagę?
Fakt że Taureni dostali teraz mocno po dupie,B.Elfom jest wszystko jedno,ale jak ktoś mnie zapyta kto jest przegrywającą stroną w tym konflikcie to raczej na pewno odpowiem że Przymierze.
Dlatego moim zdaniem to będzie coś w stylu:
oblężenie Stormwind,kiedy Forsakenom znów nudzi się Horda(nie licząc postaci które mają jakieś tam inne znaczenie w fabule,graczy i vendorów(no bo jak ktoś kto może sprzedawać bułeczki i muchomory może być zły?)Horda nagle traci wpływy i sytuacja się jakoś odwraca.Czy coś w tym stylu.

Cairne nie jest legendarny,wszedł W3 i poza przeprowadzeniem karawany i osiedleniem się w Mulgore niczym nie zabłysnął przez całą resztę WarCrafta aż do swojej śmierci...nie wiem czemu wszystkim go tak brakuje.

Co do Cairna to tak,ale to stawia go na równi z Sylvanas czy z Vol'jinem,nie z Thrallem który w Cata zaklina Maelstorm i

Z tą słabością Przymierza też bym się tak nie zapędzał. Magni się zamienił w kamień w dobrej sprawie, za to teraz Ironforge ma bardzo potężną radę rządzących w postaci Muradina, Wildhammera i tej jednej dupeczki.

Sami rządzący nie dają przewagi,ale Dwarfy są i tak najmocniejsze w Ally.

Ludzie mają kryzys - fakt. Aczkolwiek Stormwind może zawsze dostać wsparcie od Jainy i Theramore lub od Kirin Tor. Westfall może da się jakoś ogarnąć żeby zredukować straty do minimum, a z bandytami to oni zawsze mieli problem i jest on akurat tak kuriozalny, że nawet raczej niewarty wzmianki.

Theramore samo w sobie jest słabe,rozdarte wewnętrznymi konfliktami i nie kontroluje niczego poza Dustwallow Marsh(chociaż teraz wysyła jakieś oddziały do Durotaru i chyba do Barrens,nie wiem dlaczego,nie za bardzo pasuje mi to do Jainy).

Nocne Elfy biją się o Ashenvale, co nie znaczy, że je stracą. Przecież w Cata powraca Malfurion, który może pomóc zagarnąć Hyjal i obronić lasy Ashenvale. Chyba, że będzie do spółki z Thrallem zamykał i otwierał portale.W każdym razie one akurat mają stabilną sytuację.

Fakt,ale i tak są przykładem upadającej potęgi.No i nie sądzę żeby Malfurion naglę ponownie przyłączył się do Ally(przynajmniej nie do końca Cataclysmu).

Garrosh ma poparcie Taurenów,a Undeadzi boją są że się na nich wk*rwi,bo jakoś nie widzę innego powodu dla którego Sylvanas miała by być mu posłuszna,puki co bo to wiadomo na 99% że ma jakieś tam własne emo-cele,B.elfy nie patrzą mu na ręce,one nie grają w lore żadnej roli jak na razie.

Tylko że Garrosh nie pcha się na bezsensowną wojnę,tylko na wojnę o surowce,których już nie wystarczy w Durotaże.

Teraz wkleił bym zajebistego cool obrazka z napisem: Poprawianie is poprawianie.

Nie napisałem że to coś złego.

A te dwie "następne części" StarCrafta to też dodatki...

Do SC2 nie wyszedł jeszcze żaden dodatek.

Ja tam myślę że te cztery lata są całkiem realne.Blizzard wie co robi i dba o markę,a dużo ludzi kojarzy tę markę z tym że bardzo długo robią swoje gry (no i z tego że ich gry są całkiem "niezłe", ale to swoją drogą).
Więc stawiam na to że nawet jeżeli HotS jest już gotowy to poleży jeszcze te kilka miesięcy.

Yyy...za ch*ja nic nie zrozumiałem. Możesz robić raidy z TBC i WotlK bez przeszkód, z vanilli chyba nawet też coś zostało.

A w Classicu nie było głównego bossa, było kilka bossów każdy miał oddzielny motyw(Hakkar,AQ,Ragnaros, i tak dalej). I to imo było w nim najlepsze.
Ale ostatnim bossem był Kel't(osiągalnym tylko dla najlepszych,dodajmy), jeśli o to pytasz.