MrTolo

Witam,

Chciałbym zacząć grać znowu w jakiegoś MMORPGa (grałem w wiele tytułów), ale WoWa jakoś do tej pory cały czas omijałem.

Czy jest teraz sens po 10 latach istnienia WoWa zaczynać w niego grać?

Chodzi mi o to czy zdołam się powiedzmy w parę miesięcy wykoxać tak aby mieć postać w miarę na poziomie a nie dostawać baty od wszystkich na battlegroundach.

Dlatego mam kilka pytań:
1) Czy battlegroundy są jakoś według poziomów postaci tak aby niskie levele dały sobie tam radę z innymi?
2) Podobno od któregoś dodatku (chyba MoP) można coś zrobić, żeby od razu wbić 90 lvl i nie expić wszystkiego. Wyjaśnijcie mi to jak to działa bo nie wyobrażam sobie, żeby jednym pstryknięciem wskoczyć na 90 lvl i mieć itemy z 1 poziomu na przykład i zero kasy. Z drugiej strony gdybym wbił od razu 90 lvl to ominie mnie wiele expowisk i questów po drodze mam rację?
3) Czy można na razie grać na starych dodatkach oprócz WoD i mieć co robić? WoD bym dokupił z czasem jak ulepszę postać i sam dodatek trochę potanieje.
4) Jak to jest z wymaganiami sprzętowymi? Każdy dodatek podwyższa wymagania i czy jest tak, że stara część świata jest "brzydsza" graficznie a obszary z dodatków dużo ładniejsze?

Niedługo zbliża się Black Friday i na pewno będą jakieś promocje na WoWa, rok temu była podstawka z dodatkami i miesiącem abonamentu za 5 euro.

OK dzięki.

1. To dobrze :)
2. Myślałem, że to już w Pandarii było, ale podobno 90 lvl idzie w tydzień wbić, to prawda?
3. Dopiero co premiera WoD a już wszyscy w niego tylko grają? :) Nieźle.
4. Szkoda bo mogliby upiększyć starą część także

A generalnie wracając do tematu. Jak myślicie jest sens nowemu graczowi zaczynać przygodę z WoWem po 10 latach jego istnienia? Czy zabrać się za jakieś nowe MMO, np. myślę nad ArcheAgem.

Co to znaczy Population Locked tak jest na serwerze Burning Legion? To znaczy, że nie można zakładać postaci? To jest tymczasowe ze względu na nowy dodatek?

No faktycznie jest nieciekawie i to bardzo. Nie udało mi się wejść na kilka serwerów w ogóle. A na Burning Legion miałem z 3000. miejsce w kolejce.

Spróbuję z samego rana pograć, rano na pewno mniej ludzi będzie. Chciałbym przetestować Startera do Black Friday i wtedy zdecydować czy się skuszę na dalszą grę (liczę na to, że będą promocje na battlechesta)

Lubię grać w MMORPGach wojownikami i healerami (po prostu lubię jak postać umiera ostatnia :). Czy Paladyn będzie dobrym wyborem? Rozumiem, że to połączenie tanka i healera z możliwością skierowania go dalej bardziej w jedną albo drugą stronę. Dla mnie byłby idealny. W PVP też nim idzie kosić trochę?

Ale chyba tylko jednorazowo jedną postać.

Jestem nowy i ciekawy dlaczego wybór Aliantów w przypadku BL (chodzi o Burning Legion?) odpada?
Czy polacy grają tylko po stronie Hordy? Nie rozumiem.

Powiedzcie mi od którego levelu w WoWie zaczyna się jako taka fajna zabawa?
Bo na razie wbiłem kilka leveli i w sumie nudno dosyć. W tym samym dniu grałem też w ArcheAge'a i wbijało mi się levele jakoś przyjemniej.

Tak ogólnie to waham się pomiędzy tymi dwoma grami i nie wiem, w którą będę grać ale chciałbym wiedzieć od kiedy mogę liczyć, że w WoWie się będzie coś działo? Może pierwszy dungeon?

No też tak myślałem, że początkowe levele będą pewnie nudne trochę.
Zastanawia mnie jednak dalej to czy jest sens zaczynać po tylu latach istnienia grę w WoWa czy zdołam dorównać poziomem innym graczom, którzy pewnie oprócz max levela mają super hiper wykoxany sprzęt.

No ja po prostu nie wiem jak to wygląda bo nie grałem wiele i nie znam dobrze WoWa.
Ale skoro mówicie, że nowi gracze mogą sobie poradzić to OK.

64 % dla Hordy do 36% dla Ally bodaj

Nie żebyś czuł się samotny po stronie Ally ;)

Czy to ma duży wpływ na rozgrywkę taka dysproporcja? Wytłumaczcie mi co stracę jeśli będę po stronie Ally. Mają w plecy bardziej czy po prostu jest mniej ludzi do party.

Generalnie jeżeli odradzalibyście bycie po stronie Alliance na BL to dołączam się do pytania o serwer, na którym oprócz BL gra dużo polaków?

Jestem nowy w WoWie i chciałbym zacząć w niego grać ale nie wiem jaki serwer wybrać.

Rozumiem, że na serwerze PVE można się bić z innymi tylko poprzez batllegroundy, generalnie wtedy kiedy człowiek chce się bić? A na PVP każdy może każdego napaść w każdej chwili.

Od siebie powiem, że lubię tylko ustawione PVP wtedy kiedy mam na to ochotę. W MMORPGach, które grałem do tej pory strasznie mnie wkurzało to jak mnie napadali inni gracze podczas levelowania. Samemu z drugiej strony nie lubię zabijać innych graczy, np. słabszych kiedy sobie expią bo po prostu mi ich szkoda i źle się z tym czuję. Nie widzę frajdy w biciu słabszych. Lubię się bić tylko wtedy kiedy ludzie mają wyrównane szanse.

Czy w WoWie za PVP w otwartym świecie są jakieś "nagrody"? W Aionie były więc to przemawiało jednak za polowaniem nawet na słabszych. W Terze za PVP w otwartym świecie nie było praktycznie ani nagród ani kar.

Nie wiem po prostu jaki rodzaj serwera i serwer wybrać.

Jeżeli byście mnie przekonali, że warto grać na PVP (powody?) i że aż tak bardzo mi nie będą przeszkadzać w expieniu to jestem skłonny wybrać PVP. Jeżeli powiecie jednak, że na PVP jest większa frajda to OK.

Druga sprawa to wybór samego serwera (Realmu). Chciałbym, żeby grało na nim dużo polaków.

Na razie założyłem na próbę postać na Burning Legion po stronie Ally. Już był poruszany wątek na temat dysproporcji Horda/Ally na tym serwerze ale zdania były podzielone. Jedni mówili, że Ally ma w plecy a drudzy, że Ally może spokojnie sobie tam grać.

Czy po stronie Alliancu na BL też są polskie gildie? I czy faktycznie można spokojnie grać po stronie Przymierza na tym serwerze czy mają mocno w plecy?

I jak wygląda sprawa z kolejkami w normalny dzień (wiem, że teraz jest dodatek i wszyscy się rzucili) ale przed dodatkiem też się czekało w kolejce na BL np. wieczorami albo weekendy? Długo?

No właśnie jak to było pomiędzy dodatkami MoP a WoD też były kolejki na BL? Czy tylko teraz są takie?

Dzięki trochę mi wyjaśniłeś.

Czyli mam się nie martwić tą dysproporcją Hordy do Przymierza (nawet jeżeli bym grał po stronie Ally)?

Jakie są zalety grania na serwerze PVP? Czy polecacie nowemu graczowi granie na serwerze PVP? (mam doświadczenie w innych MMO, tylko nowy w WoWie jestem). A może jednak lepiej iść na PVE? Chciałbym żeby wytłumaczył mi ktoś co zyskam/stracę na poszczególnych rodzajach serwerów.

Na dungi, instancje nisko levelowe ciężko znaleźć ludzi? To podobno działa cross-serverowo ten Dungeon Finder czy jakoś tak.

Dalej mam jednak dylemat czy grać na PVP czy PVE. Na serwer PVP wybrałbym pewnie Burning Legion ze względu, że dużo polaków gra, ale czy jest jeszcze jakiś taki serwer PVE, na którym dużo polaków gra?

Chyba bardziej bym wolał na PVE grać. Są jakieś serwery PVE gdzie gra dużo polaków?

No raczej mnie utwierdziłaś w przekonaniu, że jednak wolę PVE (Normal) serwer bo otwarte PVP w każdej grze MMO mnie wkurzało.

A jak wygląda sprawa z polakami na innych serwerach niż Burning Legion? Grają? Są polskie gildie? Jest jakiś typowo polski serwer PVE?

No bo kusi mnie ten Burning Legion (PVP) ze względu na to, że podobno większość polaków tam gra. I cholera mam dylemat teraz, co wybrać.

Witam,

Kiedyś zamierzałem też grać w WoWa ale jakoś się rozmyśliłem, nie było czasu lub coś.
Teraz chciałbym ponownie spróbować.

Raczej wybrałbym serwer Burning Legion.

Czy wybierając serwer PVP jest lepsza zabawa? Czy jako nowy gracz nie będę zbyt mocno bity aby się zniechęcić?
Czy za PVP są w ogóle jakieś nagrody, punkty, staty, reputacja, cokolwiek?

Na tym serwerze jest dysproporcja pomiędzy hordą a sojuszem. Czy wybierając sojusz mamy w jakiś sposób gorzej, trudniej?

Czy na tym forum w ogóle istnieje opcja "Szukaj"?

Czyli w jakiś sposób Sojusz nie ma gorzej od Hordy na Burning L?

Zastanawiam się jednak nad serwerem PVE.
Z tego co się orientuje to za jakąś opłatą (jaką?) można potem przenosić się pomiędzy serwerami.
Można z PVE na PVP się przenieść i ile to kosztuje?

Druga sprawa:
- Na jakim serwerze PVE jest dużo ludzi z Polski?

Trzecia sprawa:
- Jeżeli jest dysproporcja Horda/Ally tak jak na BL to czy Ally ma gorzej w PVP?

No tak, ale nie będzie to tak wyglądać, że jak pójdę na Burning Legion to nie będę w stanie w ogóle questów robić bo mnie będą zabijać cały czas?

No jeszcze muszę się zastanowić nad tym PVP.
Ale skoro mówicie, że aż tak bardzo nie biją, żeby się nie dało grać?

A jakbym poszedł na BL po stronie Ally, to ta dysproporcja stawia Ally w gorszej sytuacji np. w PVP/PVE?

No tak, znam te statystyki.
Chodzi mi o to czy jeżeli jest duża dysproporcja między Ally a Hordą czy to robi jakąś różnicę na korzyść lub niekorzyść drugiej strony?

Na BLu jest więcej Hordy.

Natomiast oglądam taki serwer Silvermoon (PVE) gdzie prawie wszyscy to Allianci.

Jeżeli bym grał na BLu po stronie Ally to pewnie więcej ludzi z Hordy by mnie atakowało tak?

Podobno lepiej grać na bardziej zaludnionym serwerze bo jest więcej przedmiotów w Auction House tak? Czy można kupić przedmiot od przeciwnej strony konfliktu? Ally od Hordy i na odwrót? Jak grałem w AIONA to tak nie można było.

OK cały czas jeszcze się zastanawiam na serwerem PVP czy PVE.

Generalnie wziąłbym raczej serwer PVE, ale z tego względu, że więcej polaków gra na BLu - mam dylemat.
Fajnie by było grać na "polskim" serwerze z wieloma gildiami ale z drugiej strony trochę boję się PVP.

Z doświadczenia z innych gier MMO osobiście nigdy nie lubiłem samemu gankować słabszych graczy bo było mi ich po prostu żal, a z drugiej strony mocno się wkurwiałem jak jakiś high level mnie gankował. Wyrównany world PVP byłby fajny - ale czy taki istnieje?

Dobra, powiedzmy, że poszedłbym grać na BL bo może łatwiej mi będzie zacząć jeżeli więcej ludzi z Polski tu gra.
Jak długo będę musiał się męczyć z byciem ubijanym przez wyższe levele? Aż do max levelu czy jeszcze dłużej aż zdobędę sprzęt?

Cholerka mam dylemat bo chyba wolałbym grać na PVE ale kusi mnie polska populacja na BLu.