Emilio Warlock

suruffka - trochę prawdy jest w tym co piszesz ale widać, że od razu oceniasz ludzi z góry a wiesz przecież, że pozory mogą mylić. Z Twojego posta wynika, że uważasz kogoś za nieporządnego, jeżeli pije i pali. Powiedz ilu tych ,,porządnych'' policjantów pije i pali ? Powiem Ci, że niektórzy nawet na służbie. Nie ma co mówić, że ktoś jest porządny lub nie bo to jest opinia subiektywna każdego człowieka. Mądrych dresów czy tam blokersów jest dużo, znajdą się i głupi ale tak jak wszędzie. Stereotyp z nimi wziął się z lat 90tych kiedy o prace było trudno a, oni poprzez kradzieże i napady próbowali przeżyć. Nie pochwalam tego, ale cóż każdy orze jak może. Teraz mam wielu dorosłych kumpli i niektórzy z nich powyrastali na dobrych obywateli mają prace, rodzinę, własne firmy itp. Nie uważam, żeby to co robię (mecze itp.) przeszkadzało mi w mojej przyszłości. Przeciwnie wręcz mi to pomoże bo jestem coraz bardziej obyty ze światem dużo jeżdżę i na takich wyjazdach można się wiele nauczyć o życiu itp. nie tylko z własnego doświadczenia ale i starszych kumpli po szalu. Jeździ z nami jeden typ co jest 11 najbogatszym człowiekiem w mieście a urodził się i dorastał w starej kamienicy na tzw. złej ulicy. A też nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że dresy się nie myją? Ja taki stereotyp słyszałem, o punkach i innych ,,metalach''. Tak więc tak jak mówię nie ma co uogólniać i zakładać, różne rzeczy z góry. Żeby oceniać najlepiej zgłębić się w temat i tyle. Pozdrawiam.

Wy to też jesteście nie ma czegoś takiego jak dres nie dres itp. Po prostu w każdej ekipie czy subkulturze znajdują się różni ludzie. Jakoś żaden z moich kumpli nie terroryzuje małolatów tylko po to, żeby mieć na piwo bo sami umieją zarobić. Nikt nie rozwala przystanków bo mamy lepsze zajęcia. Tak naprawdę prawie żaden z was nie zna żadnego dresa czy blokersa a wasz zdanie opiera się na stereotypach i tyle. Radzę odejść od komputera i wyjść z domu tak jak to pisze na demotach, które tu są cytowane.


Danson - tak oglądałem ten film i jakoś nie wywarł na mnie dużego wrażenia. Tak wole żeby zginęli ludzie słabi i głupi tak jak to było z żydami podczas wojny, a przeżyli mądrzy i wytrzymali. To jest lepsze nie tylko dla narodu, ale też dla ogółu świata. Po prostu Ty żyjesz w przeświadczeniu, że życie ludzkie jest bezcenne. Dla mnie życie ma jakąś cenę i tyle. Piszesz, że żydzi ginęli a powiedz mi kto im bronił przed wojną uciekać? Kto im bronił założyć jakąś organizacje militarną? Wtedy o broń było łatwiej niż dzisiaj. Po prostu za dużo się zrobił głupich żydków i tyle. Ale odpłacili się jako czerwonoarmiści i NKWD i taka jest prawda. Dlaczego tak się spuszczasz nad tymi żydami jak to oni wiele wycierpieli jak o wiele więcej zostało zabitych Rosjan, Polaków, Niemców itp. Dlaczego nie mówi się tyle o komunie, w której obozy były nieraz gorsze, która przejmowała obozy niemieckie i wrzucała tam własnych ludzi, a została stworzona przez żydów? Po prostu to jest żydowska propaganda. Wyjaśnij to, że skoro w prawie jest zakaz propagowania symboli nazizmu i komunizmu, ludzie mogą chodzić w koszulkach z Che a nie mogą mieć podobizny niemieckiego malarza? Nawet niektóre hasła Dmowskiego są zakazane. To jest dopiero faszyzm dzisiaj, który pod wieloma względami przegania ten z przed ponad pół wieku.

Vansar - tak poszedł bym walczyć za kraj. Mój dziadek był ułanem. Mój kuzyn siedzi teraz w Czadzie. Mam to we krwi i tyle. Poza tym widać, ze myślisz. :)

Napisałem kraj nie państwo a to jest różnica;]

O wiele częściej chodzę w jeansach ;]Po prostu chodzi mi o tą subkulturę, bloków kamienic itp. do której ja należę ;] Ja chodzę często w koszulce z Falangą lub w różnych antykomunistycznych i generalnie nauczyciele w Polsce są tak przeżarci doktrynami lewicowymi, że ich to lekko mówiąc denerwuje. Nie wszystkich ale wielu :). Tak samo jak koszulki i szaliki piłkarskich drużyn :D. A chodzę do klasy z jedną anarchistką i szczerze to nieraz mnie denerwuje... w ogóle dużo jakiś lewaków mam w szkole ale nie są to jakieś konkretne osoby za to prawica jest zbita :D

Nie ;] UPR bardziej ;] po prostu Falanga na początku była znakiem największych patriotów i dlatego ją nosze ;] Chociaż wole już NOP lub ONR przy władzy niż to co dzisiaj jest.

Moim zdaniem Garrosh wpadł by w ludzika jak cham w pole buraków i po minucie by było pozamiatane :D

LINK

Bywa, ale z reguły jest to wina kibiców.

Z reguły to na ilu meczach byłeś i widziałeś? :) I to jest właśnie w tym społeczeństwie idiotyczne to co żydzi podadzą w koszernej i mediach jest ok, bo kibice są źli. A jeżeli udowodni się nadużycia władzy lub pozycji przez służby mundurowe to się zdarza.

LINK

To jest oczywiście tylko streszczenie najważniejszych wydarzeń. Więcej to sobie poszukaj w necie, książkach i grach...

Szaliczek Wisły ewentualnie Lechii albo Śląska i niech Ci za sponsorują bilet na wyjazd ;] Przeżycia niezapomniane :D

A tam na mecz nie idzie się tylko żeby obejrzeć, zresztą przekrętów jako takich na wyższej półce juz nie ma. Mecz to też niezapomniane przeżycia na trybunach, więc radze wybierz się ;]

kevinkor to zwykły aluch, który wylewa żale na forum bo przymierze dostaje od hordy i nic nie może na to poradzić. Jak dla niego Kalgara (chyba tak się to pisze) jest prawdziwym hordziakiem to szkoda mi słów. Lasy dla Hordy i w dodatku Garrosh na wodza ! Wojna z aluchami !

A to kopiowałeś to z jakiegoś źródła czy to prawdziwe zdarzenie?

Neko nie zrozumiałeś posta a podobno dres to przygłup a tu pisanego posta językiem potocznym nie rozumiesz to co dopiero można powiedzieć o Tobie? I to jest właśnie najgorsze ta pseudo ,,ynteygencja''co to każdego kto nie myśli jak oni traktują jak kogoś gorszego wbrew ich zasadą, ze wszyscy ludzie są równi itp.

A ja żałuje, że nie doszło do konfrontacji Garrosha z Wrynnem. Ciekawe kto by wygrał. Wrynn jest trochę mnie wojowniczy i porywczy niż Garrosh, bo jest królem. Garrosh jest takim jakby ministrem wojny, który z natury powinien być dobrym wojownikiem i rwać się do walki. I mogę się założyć, że też gdyby miał taką możliwość postąpił by w sytuacji opisanej wyżej jak Wrynn, ponieważ horda jest honorowa.

To ja się was spytam ile macie kumpli tych tzw. dresów ? Bo sądząc po tym co piszecie to mało albo wcale. Tak odwagą jest powiedzenie w oczy co się myśli o takich osobach a nie cichutko przemknąć a później udawać bojownika na forum. Czy to nie jest śmieszne? Ja nie raz Policjantowi mówiłem w twarz co o nim myślę itp. Jakoś się nie bałem a Wy się boicie trzech nawalonych typów to ja nie mam pytań. Co do tego satanisty co z jednym kopniakiem z glana by powalił to się tak nie zapędzaj, bo nie raz widziałem takich co niby mieli podkute glany i jak kopną to zabiją, a jak przyszło co do czego to im przeszkadzały w ucieczce.

Mnie czy moich kumpli jakoś nigdy nikt na ulicy nie napadł ani też nic nie rozwalaliśmy. Widać, że Twoje argument są jak to się mówi z dupy wzięte bo masz niskie pojęcie o temacie. Macie pretensje, że ktoś was wyzywa to poczytajcie sobie wasze posty w temacie i w co drugim zdaniu są słowa typu przygłupy, debile, margines społeczny. Może to Wy jesteście tym marginesem? Skoro żadnego z nich nie znacie to dlaczego się o nich wypowiadacie w takim tonie ? A odwaga to jest powiedzenie komuś w twarz tego co się o nich myśli a nie posranie się w gacie a po powrocie do domu wojowanie i wyżywanie się w internecie, gdzie każdy jest anonimowy.

Piszecie, że nie macie ochoty dostać po ryju, więc po co udajecie bojowników w internecie. Idąc waszym tokiem rozumowania to w 39r. Polacy powinni złożyć broń, bo Niemców było więcej, mieli lepszą broń i pomagali im kacapy. Zawsze trzeba walczyć o swoje. A odwaga to pokonywanie własnego strachu, po to żeby się bronić a szaleństwo to nie czucie wcale strachu więc nie mylcie pojęć.

Vansar co do Twojej sytuacji to tak mogło zrobić wiele osób. Znam typka emo on jest. Chodził z dziewczyną ona z nim zerwała jak się okazało powodem było to, że ją bił prawie codziennie. Tacy ludzie się znajdą wszędzie i powtórzę się nie ma co uogólniać. A na Twoim miejscu mółwiąc krótko wyjebał bym mu gitarę ;]