Dzięki! Czyli skala tłumaczenia Wowa to jakieś 40 książek fantasy(+/- 600 stron)...
Masakra! :O
edit:
Ale gry to jednak inna liga jeśli chodzi o pieniądze i skalę projektów!
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
|
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Jak dla mnie tłumaczenia typu Wichrogród, Kanion Grzmotów jest klimatyczny i w porządku. A znając politykę blizza do lokalizacji: tłumaczymy wszystko, nie kaleczymy języka docelowego makaronizmami. - To tak właśnie zrobią...
|
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
To było by sprzeczne ze strategią marketingową blizzarda. To trochę tak jak w motoryzacji. VW, Skoda, Audi i Porsche to praktycznie to samo. Różnią się tylko opakowaniem i wciskaną ludziom filozofią do sprzedawanego towaru. Już pomijam fakt że bebechy samochodów tych marek są produkowane w tych samych fabrykach... |
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Bo ludzie grają żeby się odprężyć, a nie uczyć? Niektórzy naprawdę nie znoszą tępych młotów z GB którzy myślą że europa kończy się na niemczech, natomiast sam język niemiecki zaliczają do celtyckiego? Dla mnie anglicy są gorsi od tych naszych polaczków. Jeden specjalista od wbijania gwoździ w prawą ścianę, a drugi w lewą. Natomiast ten od prawej ściany nie potrafi wbić gwoździa w lewą i na odwrót. Już z kilkoma się wykłócałem o to czy polska leży w europie i czy język polski jest językiem europejskim...
Dobrze mi zrobił ten miesiąc grania w tora. Dzięki niemu przypomniałem sobie dlaczego rok temu przestałem grać w wowa... |
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Problem w tym że studiuje na takim kierunku że nie mam wyjścia. Chodzi mi po prostu o to że:
- Nie mam z nimi o czym rozmawiać. - I kultura osobista wcale nie jest wyższa od naszej i też potrafią pokazać pazurki. - Mimo wszystko oni wcale nie są bardziej tolerancyjni od nas. Wkurza mnie po prostu idealizowanie ludzi z zachodu. |
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
@Lilija
To już kwestia tego na kogo się trafi. Ja np. nie uświadczyłem chamstwa na BL o którym się na okrągło trąbi. Fakt mało tam grałem. Ponieważ większość czasu spędziłem na serwerze azuremyst. Tam było polaków jak na lekarstwo, stale grało ok 40-60 osób. Więc wszyscy starali się być wobec siebie serdeczni. |
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
@up
Ja nie jestem uprzedzony do języka. Po prostu jestem leniwy, rzekł bym leniwy jak <*pik*>! Ostatnie moje podejście do poznania fabuły wowa skończyło się na tym że przeczytałem od deski do deski 5 questów i na tym się skończyło... |
|
„Grafika w WoWie”
wysłany:
Niestety Grafika i Muzyka wpływa też na gameplay. Ale akurat w wowie nie ma tragedii. Jedyne co mam do zarzucenia to słabej jakości stare modele i tekstury z classica i tbc. Czyli wszystkie stare insty, krainy, sety i nasze postaci. Brakuje mi też opcjonalnego cel-shadingu. Natomiast o retexturingu i remodelingu staroci słyszę już od 3 lat...
Jednak poniekąd rozumiem blizzarda. Pal licho tekstury, ale samo pocięcie siatki meshów naszych herosów zablokowało by możliwość gry na słabszych maszynach. Pojedynczy subsurf na modelu to już 4 razy więcej wierzchołków do wyrenderowania! Zobaczcie co się dzieję u większości z was na waszych komputerach kiedy przesiadujecie w SW albo Orgri, a teraz wyobraźcie sobie że może być 4 razy gorzej... |
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Ale jeśli przełożenie nazwy miejscówki z angielskiego na polski idealnie oddaje klimat tego miejsca, to czemu by tego nie zrobić? W wowie takich miejsc jest masa. No i znowu wszystko kończy się na pomysłowości tłumacza...
|
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Ale gra to nie książka żeby do niej przypisy robić...
|
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
@Slip
Czyli jednak wow! Jakoś nie mogę uwierzyć że ktoś tego Mnicha wrzucił bez celu... |
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Ciężko? Nie wystarczy po prostu Orczyca? Wydaję mi się że to była zwyczajna nieumyślna pomyłka... |
|
„W czym farmić”
wysłany:
Chyba chodzi o stare dobre baty w Deepholm:
|
|
Nie, nie będziesz mógł grać laddera HoTS bez kupionego HoTSa. Ponieważ HoTS będzie miał oddzielne rankingi, inne mapy, oraz unikalne jednostki w multi których nie ma i nie będzie w WoL. |
|
„razer naga bindy”
wysłany:
W sterowniku poszukaj, a na pewno znajdziesz...
EDIT: Oczywiście próbowałeś w keybinds zbindować przyciski nagi do dodatkowego actionbara? |
|
„razer naga bindy”
wysłany:
Tyle że przynajmniej w mojej lachesis nic nie trzeba było instalować wystarczyło wejść do keybinds w wowie i przypisać klawisze myszy pod dodatkowe action bary(Mouse button 3,4,5,6 etc...).
|
|
„razer naga bindy”
wysłany:
Nie korzystam bo oprogramowanie razera zawieszało mi myszkę na starym sprzęcie. Natomiast profile DPI zdążyłem sobie wgrać w pamięć synapse myszki.
Więc nie czuję potrzeby korzystania z oprogramowania razera... |
|
„razer naga bindy”
wysłany:
Z tego co pamiętam wszystkie programy automatyzujące rozgrywkę są nie legalne...
A tak serio... Kiedyś próbowałem się bawić macrami na mojej lycosie ale nie za wiele to dało bo wszystko się rozwalało o global cd(i nadgorliwości operatora). Wystarczył mały lag, albo odruchowe kliknięcie w jakiegoś stuna i po rotacji... |
|
„Blizzard i Linux ”
wysłany:
Tabloid, mówiła tak jedna osoba i musiała to potem odszczekać. Sam Windows 8 okazał się najlepszym systemem operacyjnym stworzonym przez ms do tej pory... Najbradziej mnie w tej aferze przed premierą bawił top pozer w branży wielki spaślak Notch! Natomiast dobre programy to bardzo mało wiarygodne źródło informacji. To taki fakt o IT... |
|
„Blizzard i Linux ”
wysłany:
@up
W pliku config.wtf zmień gxapi na opengl. Oczywiście dalej shadery będą zablokowane, ale to nie jest wina wine czy linuxa tylko blizzarda. Jednak chwała im za dodanie hardwarowego kursora, chociaż tyle zrobili... EDIT: LXDE kiedyś testowałem pod ubuntu i też miałem dziwne problemy(z wowem), ekran zamierał itp. To jest bardzo fajne środowisko graficzne dla netbooków i nettopów jednak do battlestacji się nie nadaję... |