Nded

Plusem tego jest, że nie będzie Cię to kosztowało 1500g, bo przy honored masz zniżkę 10%, przy revered 15%, a exalted 20%. Aha, te heirloomy gildiowe działają do 85 poziomu, bez konieczności ulepszania ich.

Pod koniec WotLKa, umierając z nudów przed Cata, miałem okazję być członkiem gildii 70ek i praktycznie nie wyszliśmy poza Kara z powodu braku chętnych ludzi. O zebraniu raidu 40 osobowego możesz zapomnieć, szczególnie jeśli chętnych szukasz TYLKO na polskim forum.

choć nie wszystko jest takie same

Określenie, którego szukasz to "wszystko jest inne".
Talenty są zupełnie inne.
Skille są zupełnie inne i dostępne na innych poziomach.
Mechanika klas jest zupełnie inna.
Addony i interfejs są zupełnie inne.
No i najważniejsze - gear jest zupełnie inny. Pomijając już to, że na części zostały zmienione statystyki i nie masz np. mp5, to hunterowi nie przyda się już mana, mag nie założy wanda i staffa jednocześnie etc.
Na dodatek masz milion mniejszych zmian, np. latanie po Azeroth, rozmieszczenie flightmasterów, inny wygląd zon i inne questy z innym eq, glyphy, rangi spelli, attunementy, konieczność bawienia się z runami w MC, brak konieczności kupowania reagentów dla spelli, drastycznie inna ekonomia, sposób zarabiania/ceny na AH i tak dalej, i tak dalej.

WoW jest zupełnie inną grą, niż był 10 lat temu.

Prawdopodobnie zablokują. Ostatnimi czasy jeszcze bardziej się wyczulili na zmianę IP. Zmienialiśmy w pracy ISP, a w związku z tym zmieniły nam się adresy i przy próbie zalogowania się konto zostało zablokowane. OK, wróciłem do domu, podałem serial z pudełka, odblokowałem. Następnego dnia spróbowałem się zalogować z pracy z tego samego IP - konto zablokowane. OK, wróciłem do domu, podałem serial z pudełka, odblokowałem. Trzeciego dnia, przy próbie zalogowania się z tego samego IP, które już dwukrotnie autoryzowałem, dostałem blokadę - tym razem kod miałem przy sobie i dopiero odblokowanie konta z komputera w pracy pomogło.

Ostrzeżenie nr. 1 - zrobiłeś paladyna w hordzie
Ostrzeżenie nr. 2 - to blood elf
Ostrzeżenie nr. 3 - nie masz zaequipowanego (nie pamiętam jak się to to nazywało, to co palki miały w slocie "ranged")
Ostrzeżenie nr. 4 - nie masz zielonego gearu z fire resistance
Ostrzeżenie nr. 5 - jesteś w czymś innym niż holy
Ostrzeżenie nr. 6 - używasz czegoś innego, niż Flash of light
Ostrzeżenie nr. 7 - nie korzystasz z downrankigu
Ostrzeżenie nr. 8 - korzystasz z Holy Power
Ostrzeżenie nr. 9 - masz mining i skining, a więc +stam i +crit
Ostrzeżenie nr. 10 - nie zrobiłeś questa na zdobycie reza
Ostrzeżenie nr. 11 - wbiłeś 60 miesiąc temu i już masz epic mounta
Ostrzeżenie nr. 12 - zapisałeś się na WSG bez biegnięcia do Ashenvale
Ostrzeżenie nr. 13 - przyleciałeś pod instancję na mouncie
Ostrzeżenie nr. 14 - użyłeś summoning stone do ściągnięcia innych
Ostrzeżenie nr. 15 - nie założyłeś każdemu osobno buffa, który trwa 5 minut
Wylatujesz z gildii.

Widzisz, takie problemy i co jest dozwolone, a co nie musisz rozwiązać zanim pomyślisz o zakładaniu gildii, a nie rozwiązywać je w trakcie, po tym jak wyjdą w praniu.

No patrzcie jaki noob, nie zna gry na wylot. Zjedziemy go jak psa, a potem wrócimy do narzekania na to, że przez Blizzarda ilość subów spada.

Nie ma czegoś takiego jak quest z Lich Kingiem, jest setki questów wprowadzających do spotkania z nim.
Jeśli chcesz je poznać, a bardzo polecam, bo są genialne, to musisz się wybrać na Northrend (jeśli grałeś w Warcrafta 3, to powinieneś pamiętać). Dostaniesz się tam zeppelinem z Orgrimmaru, jeśli grasz Hordą, a jeśli Ally, to dotrzesz tam statkiem z Stormwind.
Jeśli chcesz po prostu zabić Lich Kinga, to możesz to zrobić w Icecrown Citadel LINK ale odradzam Ci wybieranie się tam samemu. Najlepiej poproś kogoś z gildii, czy popytaj na trade, bo ludzie się tam czasami wybierają.

Jest jakiś limit golda, chyba przenoszą tylko do 50k na postać. Poza tym, wszystko powinno być na swoim miejscu.

To tylko informacja, że żeby móc grać musisz płacić comiesięczny haracz. Czy będzie on automatycznie ściągany z twojej karty, czy będziesz za niego płacił za pomocą prepaidów to Blizza nie obchodzi.
Zresztą takie informacje były też na MoP, ba, jeśli dobrze pamiętam to pudełko od Classica też miało taką adnotację.

LINK

Masz listę itemków, które zmieniają wygląd.

Masz jakieś konkretne pytanie, na które nie odpowiedział jeden z tysięcy poradników, które wyskakują po wpisaniu Siegecrafter Blackfuse w youtube?

Na jakim poziomie go bijecie? rDPS, mDPS, heal, tank?

Zawsze zbija się Crawler Mines

Jak mina lezie za tobą, to kiteuj ją, jak dojdzie do Ciebie, to wybucha, zadając dmg każdemu w pobliżu i wyrzucając w powietrze. Miny po jakimś czasie (minuta?) od spawnu stają się podatne na cc, więc możesz frost trapem je spowolnić, żeby dać raidowi więcej czasu na ubicie ich. No i skupiajcie się na konkretnych minach - 2 zabite to dużo lepszy wynik, niż 5, którym zostaje końcówka życia.

boss strzela takimi pseudo shurikenami w losową osobe co jakiś czas. Musisz się odsunąć tak, by była ona ustawiona mniej więcej na środku planszy,

Chyba, że na środku już jakieś są, wtedy odsuń się gdzieś, gdzie ta piła nie będzie przeszkadzała innym w poruszaniu się, np. uciekając przed wiertłami.

Ten tank musi tak ustawić shreddera, by stał w ogniu lub w piłach (najlepiej oba na raz), żeby szybko go zabić. Dpsi raczej nie pomagają go zbijać.

Na PUGach to czasami średnio wychodzi i jak widzisz, że tank stoi jak kołek zadowolony z siebie "bo przecież trzymam aggro", to trzeba mu pomóc. Tak czy inaczej nie zaszkodzi wrzucić na niego jakiegoś DoTa.

Rasa ma bardzo mały wpływ na osiągi klasy i zanim dojdziesz (jeśli w ogóle kiedykolwiek dojdziesz) do momentu, w którym np. ten 1% dmg będzie się liczył, to miną wieki. Tym bardziej, że w WoDzie mają zmieniać raciale i nagle może się okazać, że "najlepsza" jest inna rasa niż twoja.
Moja rada? Graj tym, czym wolisz.

Co do sprzętu to sam też mam Phenoma 955, Radka 6770 z 1GB i do niedawna miałem 4 GB RAM. Na tym sprzęcie spokojnie WoW idzie na medium, czy nawet high, pod warunkiem, że nie jestem w Pandarii. Tutaj musiałem się pobawić ze sterownikami i ustawieniami i na chwilę obecną mam stałe 30+ FPS w raidzie, poza nielicznymi wyjątkami np. pull całej sali trashu naraz przez Imperial Cośtam (ten robal, ktory lata od platformy do platformy), gdzie na ekranie jest pewnie z 100 postaci i kazdy wali wszystkimi AoE jakie ma.
Szczerze mówiąc to mnie grafika wali, pod warunkiem, że mogę ustawić wyświetlany dystans na max, a to mi się udaje. Wdrapać się gdzieś na szczyt góry i widzeć stamtąd pół Pandarii - niezapomniany widok.
Dorzuciłem też kolejne 4GB ramu. Wprawdzie samemu WoWowi nie zrobiło to różnicy, to zrobiło to różnicę WoWi, który działa z odpaloną w tle przeglądarką z 10 tabami, dropboxem, logmeinem, skype, thuderbirdem i milionem innych programów.

I pół Elwynn Forest i Questow na Gnolle w Aliantach w pizdu.

Czemu? Dalej są questy z worgenami, pomimo, że są grywalną rasą. Swoją drogą jest to jedyna grywalna rasa, której "dzikich" przedstawicieli można obdzierać ze skóry. ;)

a jakis addon polecasz do lore mastera?

Mi bardzo pomógł profil na wowhead, dzięki któremu możesz śledzić wszystkie nie ukończone questy, szczególnie jak jesteś zboczeńcem uparł się, żeby robić WSZYSTKIE questy, a nie tylko te, które sa potrzebne do achieva.
Polecam za to czytać ich tekst, a nie lecieć na złamanie karku. Niektóre sa naprawdę genialne, a wbrew pozorom nie wydłuży to czasu do wbicia tytuły aż tak bardzo, bo i tak większość czasu zajmie Ci przemieszczanie się.
No i jak wbijesz achieva w danej zonie, to warto czasami poczekać i skończyć główny questline - zazwyczaj ostatni quest jest najlepszy.

Zawsze pozostają też stare raidy. I nie mówię o ToT, tylko np. Molten Core, czy inny ICC. Achievy, reputacja, graty do transmoga, pety (a jeśli Cię to nie kręci, to możesz je opchnąć na AH za grubą kasę), czy chęć sprawdzenia się i próba solowania nowszego contentu.

Takie rzeczy, jak zbieranie petów, mountów, zabawek, tarbardów etc. pominę, bo to zbyt oczywiste.

Nie przykładałbym szczególnej uwagi, do tego, co działo się przed WC3, szczególnie jeśli chodzi o lokacje. Zobacz np. jak w pierwszych Warcraftach jest przedstawiane Northshire Abbey; można pomyśleć, że to jakiś wielki kompleks, a w WoWie całe opactwo składa się z jednego, małego budynku, i 5 zakonników, którzy od lat nie mogą sobie poradzić z bandą oprychów, którzy utrudniają im zbieranie winogron na wino mszalne.

Wbrew pozorom, tych umiejętności jest bardzo mało, jeśli jesteś tylko w jednej formie. A jako tank, jesteś tylko w jednej, co najwyżej przeskakując w kota, żeby szybciej się przemieścić na duże odległości.

Jako misiek używasz:
-przy paru mobach: trash, mangle, swipe
-przy jednym mobie: trash, mangle, lacierate, maul jak sprocuje
-przy dużym dmg: frenzied regeneration lub (to które zwiększało dodge, nie pamiętam nazwy)

Na LFR nie potrzebujesz nawet innych defensywnych cooldownów, bo jeśli dojdzie do momentu, w którym musisz je odpalić, to zazwyczaj i tak to nie robi różnicy, bo jest wipe.

LINK
masz krok po kroku co naciskać, jakie statystyki wybierać, jakie dobrać talenty i glyphy etc.

Aha, tylko pamiętaj, żeby nie zadawać pytań na tym forum pytań. Nigdy.
To forum jest tylko po to, żeby na nim siedzieć, być fajnym i jeździć po każdym na tyle głupim, żeby założyć temat z jakimkolwiek pytaniem.
Uwaga! Za pojechanie po kimś w formie śmiesznego obrazka z kwejka dostajesz +10 do lansu.

Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że to taki żarcik?

Na Twoim miejscu nie przejmowałbym się Justice Pointami za bardzo. Na 85+ za zwykłego dungeona dostajesz 60 JP bez limitu powtórzeń, a na 90 za każdego bossa w heroic dungeonie dostajesz 100 JP. I ten ostatni sposób jest najszybszy, bo ludzie poubierani w graty z SoO (najnowszy raid) przebiegają przez dungeony sprintem i przez to heroiki są dużo łatwiejsze, niż dungeony na normalu.

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że jedną z głównych nowości WoD, czyli nowymi modelami zajmuje się pewnie jedna, góra dwie osoby.