luney

NOWY WPIS: "Uwaga na nowe itemy z Raid Findera w 4.3!". Zapraszam: LINK

Nowy wpis o patchu, SWTOR i poradniku. Zapraszam: LINK

Zapraszam też do zaktualizowanych przeze mnie poradników na manaflasku. Są one jednak po angielsku.

1. Holy: LINK
2. Discipline: LINK

Aktualizacja! Wszystkie poradniki i BiS listy dostosowane do patcha 4.3! Zapraszam: LINK

Aktualizacja: mój komentarz w sprawie banów topowych gildii "Bany się posypały, czyli mój komentarz w tej sprawie". Zapraszam: LINK

I dlatego cieszę się, że w WoWie jest abonament tbh.

Jeśli jesteś masterem na poziomie 2200 ratio+ to jednak raciale zaczynają odgrywać znaczącą role w pvp...

Bzdura.

jakim priestem zamierzasz grać? Healing/Shadow?

Jeśli healingowym, to najlepsze profesje w tym momencie to Blacksmithing + każda inna profesja prócz: JC, Engi, Tailoringu, Miningu, Skiningu, Herbalismu.

Aktualizacja całego bloga! Plus wpis "Nowy początek". Zapraszam: LINK

wow drama.

back to the topic: pisałem z myślą o PvE, ale na PvP też powinny te profesje być najlepsze. Tutaj raczej nic się nie zmienia.

Wiecie, że polonizacja Tokena to raptem 5 słów na krzyż albo coś w tym stylu? ;)

Na pewno nie TidyPlates, ale addon od unitframe'ów (shadowed albo pitbull, nie wiem który to).

Myślę, że najlepszą bronią na trolling jest ignorowanie trolla ;)



PS. A taki temat to dla trolla jak dobry obiad :D

nie da się.

alt+numer z klawiatury numerycznej.

Np. alt+137 to ë.

Wybierz "krasnalka", będzie idealny...

Tylko jacy by to byli gracze :p? Ludzie, którzy rozumieją angielski już grają, ci co nie rozumieją to zazwyczaj osoby niepełnoletnie, które dużo kasy na WoWa nie wydadzą (albo będą grać na prywacie) -> Blizzard dużo by nie zarobił.

Nie do końca. W WoWa gra naprawdę dużo ludzi "starszych", którzy nie za dobrze znają angielski. Młody teraz już raczej podstawy angielskiego zna. Przecież w każdej szkole, już od I klasy podstawówki, angielski jest obowiązkowy (wiem, bo mam o wieleee młodszą siostrę).

Co bym dał, żebym miał angielski już od I klasy ;). Nie żebym znał ten język tragicznie, pewnie "szprecham" lepiej niż większość Polaków, ale jednak nauka języka od najmłodszych lat daje więcej niż nauka języka dopiero od wieku nastoletniego.

Niestety prawdą jest to, że my już płacimy za grę. Więc dodawanie płatnych mountów gdy już pobiera się od nas abonament jest trochę nieuczciwe.

A kto Ci każe kupować tego mounta? Dzięki niemu dostajesz +100 do statystyk?

To TYLKO mount, który nie wpływa na rozgrywkę.

Myślę, że to nie z Blizzardem, który chce zarobić, jest coś nie tak, ale z osobami, które NIE MOGĄ obejść się bez nowego mounta. A że mama nie dała kasy, to zaczyna się hejt ;).

Niektórzy muszą chyba szybko dorosnąć, bo odnoszę wrażenie, że żyją w świecie "muszę mieć wszystko".

Albo w świecie "wywalam 70 złotych co dwa miesiące żeby grać w tę grę, chyba jednak należy mi się ten mount". Nie jest zły sam fakt że Blizz chce zarobić, ale jak zarobić.

Stary, to jest gadanie nastolatka, który jeszcze pewnie w robocie nigdy nie był.

"Płacę podatki, więc żądam, aby państwo zapewniło mi dobrobyt"?

To, że płacisz za grę nie znaczy, że możesz żądać czegokolwiek. Bo... UWAGA! ZAWSZE MOŻESZ PRZESTAĆ PŁACIĆ ZA WOWA! Masz wybór. Zwłaszcza, jeśli coś Ci się nie podoba. Nikt Ci nie każe płacić za WoWa, więc takie szczeniackie gadanie "płacę - wymagam" jest po prostu śmieszne.

Sorry, ale muszę, pomimo, że sam nienawidzę tego tekstu: "Czas dorosnąć".

Uważam że jeśli wszyscy płacimy za grę tyle samo to wszyscy powinniśmy mieć równy dostęp do contentu.

Zgodziłbym się z tym, gdyby nie to, ze ten mount jest tylko dodatkiem estetycznym, jest jednym z setki mountów dostępnych w grze (a one wszystkie działają tak samo, jedynie ich wygląd jest zmienny). Inaczej by faktycznie było, gdyby Blizzard sprzedawał epici za kasę, ale tego nigdy nie uświadczymy. A ponieważ jest to tylko nic nieznaczący item, który MOŻESZ kupić, ale NIE MUSISZ (osoby piszące o wymuszaniu pieniędzy przez Blizzarda albo nie wiedzą co znaczy słowo "wymuszenie" albo maja tak nasrane w głowie, ze muszą mieć każdy piksel w grze), to nie wiem skąd ta afera.

Albo każdy z nas wie, tylko nie chce się przyznać ;).

I tańszy abonament ;)