|
Neraf napisał :
Radeghost napisał :
Btw dziwnie by było, gdybyśmy zabili old godów przed Sargerasem... Starzy Bogowie są od niego o wiele potężniejsi.
Nie rozumiem takich stwierdzeń. Co my wiemy o ich obecnej sile? Zarówno Sargerasa i innych tytanów oraz Starych Bogów nie powinniśmy porównywać, bo nie wiemy zbyt wiele o ich OBECNEJ sile.
Wspominane było nawet w samej grze że tytani nie mogli zabić old godów jako że równało to się ze zniszczeniem spaczonych przez nich światów . Jedyny którego zgładzono to był Y'Shaarj , przez co pojawiły się Sha. Dlatego zostali uwięzieni a nie zabici. Na raidach nie zabijaliśmy old godów a tylko pozbywaliśmy się ich" obecności" w Azeroth. Oni sami są uwięzieni głęboko pod Azeroth.
|
|
Nie był silniejszy , ale old gods go wspierali. W sumie nad Grim Batol został pokonany przez Alexstrasze, jednak mimo to wstał. Niebiescy dostali swojego aspekta dopiero pod koniec cata , Nozdromu zmagał sie sam ze sobą ( Murozond) Ysera zas zajeta była powstrzymaniem ataków ragnarosa - tak więc zbytnio nie miał kto go powstrzymać na starcie.
Chris Metzen wspominał już kiedyś że nie będzie nam dane zobaczyć Sargerasa
|
|
Nie był silniejszy - zreszta pożądał on magi studni wieczności , więc magia jej przerastała jego samego.Demony nie były przetrzymywane w wiezienach , Sargeras poszukiwał inteligentenj rasy władająca magią , znalazł eredarów .Rozkazał im by znaleźli najmroczniejsze i najgorsze istoty które wcielić by mógł do legionu. W sumie Sargerasa zastąpił Aggramar z tą samą misją , czyli niszczenia demonów i innych mrocznych pomiotów.
|
|
Sargeras nie był demonem tylko Vanir'em. Pokonany został raz przez Aegwynn , drugi raz przez Khadgar'a (Sargerasa duch był w ciele Medivha). Obecnie jego duch się gdzieś tam błąka ( dlatego Metzen wspominał że go nie zobaczymy w WoW'ie)
|
|
Tytani nie byli tak wszechpotężni jak wam się wydaje. Zresztą tytani wędrowali pomiędzy światami ( wkoncu jakos je czyścili z zepsucia), zaś przenoszenie całej armii to inna sprawa
Sargaras dostał sie poprzez wyrwe w Storm Peak , widział w Aegwynn zagrożenie które musi usunąc , inaczej jego demony będa skazane na zagładę w tym świecie, posłużył się avatarem napełnionym swoją duszą ( aby mieć w pełni moc)
Sargeras’ spirit that had possessed him was released and swiftly dispersed. This spirit was sent reeling in pain back into the Twisting Nether
|
|
Jeff Grubb opisywał najpierw Sargerasa w The Last Guardian , Knaak zrobił to na swój sposób w War of the Ancients - tyle że tam studnia była też obciążona przez old godsów którzy zobaczyli w niej okazje do ucieczki. Tak czy inaczej nie będzie on nas martwił w Azeroth.
|
|
Metzen zajmuje się lore Warcrafta - i widać że nie chce w wowie ruszać Samych tytanów zbytnio . Kto wie , może planuje coś z nimi na przyszłość .. np Warcrafta IV ? ;]
|
|
Nie będzie 40 osobowych..bo jak już wspomniał Blizzard nie ma zamiaru do nich wracać, a inna sprawa że sporo graczy w takim tłoku miało by pewnie pokaz slajdów.
|
|
Nie zrobią specjalnie jednego bossa dla 40 osób w instancji,( wielki problem dla gildi ) a world boss .. to co innego, tam ludzie mogą stac na auto attacku.
|
|
Tytani nie tworzyli światów , tylko oczyszczali je z "zepsucia".
|
|
Animacje modelu pokazują ze pada nieprzytomny , zas Vision of Time pokazują go zamkniętego w klatce pod nadzorem pandarian.
|
|
Thrall nie był strażnikiem ani aspektem ziemi (nie doczekał się) Aspekty nie mają swojej dawnej mocy , o czym wspomniane jest na Timeless Isle . W wichrach wojny Thralla przed śmiercią ocalił Kalecgos. W Cata nie powstrzymywał świata przed zapadnięciem się - starał się rozmawiać z żywiołami Azeroth , co mu zbytnio nie wychodziło. Deathwinga zabił używając Deamon Soula - w łapach Deathwinga użyty był do wybicia niebieskich smoków , oraz części armi demonów i elfów.
Thrall jest zwykłym orkowym shamanem ( lepiej znanym jako że wódz ) a nie jakimś tam Supermanem czy Green Jezusem .
|
|
Ventas napisał :
Oj tak, bo tylu chciałoby grać w WoWa, wcielając się w zwykłych pasterzy i zbieraczy rzepy,że hej!...
- Ludu Azeroth! - zwrócił się do zebranych lord Tirion. - Stańcie przy mnie! Wspólnie zburzymy mury twierdzy Króla Lisza! W imię Światłości!
- W imię Świat... - chciał zakrzyknąć MarcelPL, ale powstrzymała go jego towarzyszka, zwana dalej questgiverką.
- Ani mi się waż! Nie da psa kiełbasa! Do domu! Krowy się same nie wydoją! A o upadku Arthasa przeczytasz sobie na tablicy ogłoszeń.
Pewnie, Wrathion może i wybrał swego czempiona...czyli ok. (ilu teraz gra?) 9 mln. graczy? Nie mylmy tych wszystkich heroicznych fantasy, gdzie to MY(JA) stajemy się zbawcami świata etc. Wszystkie teksty o bohaterach i czempionach może i są miłe, ale to puste "lore'owo" tytuły. W historii Warcrafta raczej nie ujrzymy swoich imion wygrawerowanych na tabliczkach pod pomnikami zasłużonych. Ja i tak zawsze uważać będę swojego alta, jak i resztę, za odpowiednik piechurów, siepaczy itp. jednostek z W3.
Loremaster Cho i Wrathion pisza o nas legende na końcu , jestesmy w opowieści :]
|
|
Champion Leroy Jenkins istnieje :]
|
|
Eliska
Gram od vanilli i mam głęboko w nosie czy ktoś zobaczy lore oraz walkę na LFR czy też na Normalu. Jeśli gildia wymaga od ciebie byś zbierał sprzęt z LFR'a..to znaczy się że mieliście bardzo mierny progres na normalu - w tym przypadku wina twoja własna że jesteś w takiej gildii .
Co do płaczu na forach . Pewnej grupie ludzi nie daje spać po nocach myśl że casuale mogą zobaczyć to samo co oni nie będąc w gildii. Jak to możliwe ! Nolifowałeś całe miesiące by zabić ( wpisz bossa) a oni to mogą w jeden dzień ?! Nic tylko strzelić sobie w głowę.
|
|
Ludek napisał :
Cześć, to ja Ludek, wasz prawie-licencjonowany spec od Lore... jako, że jutro (a właściwie dziś) prowadzę panel o Lore na Wrocławskim konwencie BAKA podzielę się ze swoimi spostrzeżeniami z tymi, których nań nie będzie... a więc... inb4, dwa lata temu mówiłem o wykorzystaniu podróży w czasie jako dodatku XD
A orientuje się ktoś w jaki sposób nasze postacie znajdą się nagle w czasach w2 i dlaczego?
Z traileru wynika, że to raczej czasy okolic Warcrafta 1 - jest na nich Blackhand, Kosmokozy dopiero co nawiewają z planety etc... jak się tam znajdziemy? Caverns of Time oczywiście... Po co się tam znajdziemy?
Bardzo dobre pytanie... jeśli Blizz nie zretconował nigdzie jak działają podróże w czasie, najbardziej prawdopodobne, jest to, że jakaś siła z zewnątrz - Legion/Old Godsi/Cokolwiek - nazbyt zboostowała Starą Hordę technologicznie, dając im o wiele za dużą przewagę - nigdzie nie wspomniano np o widocznych na trailerze mecha-robo-gronnach, także naszym zadaniem będzie usunięcie tej anomalii - znalezienie jej źródła i przy okazji osłabienie Starej Hordy tak aby nadal, zabawili się na Azeroth, ale nie wyrżnęli go w pień za jednym razmachem...
stary dobry klimat ale niestety też wiele nielogiczności związanych z cofaniem się w czasie, skąd dk w tamtych czasach? Latanie na frost wyrmach i wiele innych itemków sprzecznych z tamtymi czasami, będziemy latać zielonymi orkami?
Tu akurat Lore Blizzarda nie ma problemu - czasoprzestrzeń sama z siebie dostosowuje się, a właściwie ignoruje jakieś pomniejsze popierdółki typu DK czy Rhonin podczas Wojny Starożytnych, ważne by "efekt końcowy" był ten sam... z drugiej strony jednak mieliśmy iluzje na nasze rasy w CoT... acz fabularnie nie były one nigdy potrzebne...
Co mnie jednak znowu śmieszy? Znowu dostajemy dodatek pro-hordziacki... owszem, będzie nam dane poznać od ciula historii kosmokóz (chociażby na trailerze mamy pierwotne oblężenie Karaboru, zwanego dziś jako Black Temple)... jednak ciągle - fabuła toczy się wokół Starej Hordy, której i tak musi wygrać, aby czasoprzestrzeń mogła pozostać taka sama... i jak tu mamy motywować aliantów...
Także raczej owi Wojewodzi Draenoru będą tłem dla jakiej większej frakcji, która zaczęła bawić się z czasoprzestrzenią na deczko większą skalę niż Infinite Dragonflight
Edytka: w sumie teraz doczytałem - i faktycznie... boost hordy przez time travelera z zewnątrz... co ciekawe z zapobiegnięciem wypicia krwi Mannorotha... ok... ciekawe ciekawe
Blizz mówił że to jeden z bronzowych smoków pomoże Garroshowi cofnąć się do Dreanoru . Po otwarciu portalu z dawnych czasów do obecnych znika coś takiego jak problem z czasoprzestrzenią. Zabijając Groma nie zabijesz Garrosha . Wszystko jest czasem obecnym. To co sie stało w przeszłości jest niezmienne już.
Swoją droga fajnie wyglądają nowe modele - tauren wygląda jak ze starych artworków :p
|
|
teraz masz
- nowe modele
- nowy system raidow
- Housing
- Zakładka na zabawki ,hairloomy i możliwe że Tabardy
- squeeze statsów
- Adventure Guide
|
|
co do squeez'a statów
|
|
Eliska
Nie licz na trudne dungeony jak w Cata - bo sam blizz przyznał że było to błędem . Dla tych co chcą wyzwania są Challenges.
I na co ci nowa rasa skoro i tak jest już ich sporo , a odnowione stare rasy prezentują się lepiej niż niejedna nowa w innych mmo :]
|
|
Ofkorse napisał :
Mi sie chyba wydaje, ale heroiki nadal zostają takie jakie były, biorą tylko system skalowania z flexi. Tryb Mythic będzie dla takich koksiarskich gildii jak Method albo Blood Legion, które naprawdę są pierwsze w tym co robią.
To tylko zmiana nazw. Mythic nie jest niczym nowym. To odpowiednik obecnego Heroika.
Tego nie wiadomo - nic na ten temat nie mówili , to są jedynie domysły graczy. Dziś jest panel o raidach , gamplay i innnych pierdołach - wyjaśnione będzie co i jak
Pozwól że Ci wytłumaczę. Prawie cale polskie community wowa gra w 10tkach, jest może 4 gildie które grają 25tki, z czego trzy coś zabijają na HC. Teraz cała ta pula 10tkowych gildii które graly hardcorowo bądź polhardcorowo, badz nawet casualowo, ale nadal próbowała walczyć z hckami, może się cmoknąć w dupsko. Bo większa część tych gildii nie ma jak zdobyć dodatkowych graczy, żeby dobić do 20tki, większość tych graczy gra 10tki, bo WOLI grać w 10 osób i CHCE grać w 10 osób....
Parę lat temu całe community polskie grało w 25. Teraz grają w 10 bo jest łatwiej. Inna sprawa że za czasów wotlka grało najwięcej graczy gdzie 25 były lepiej nagradzane niż 10.
|