Mówiłeś, że ile czasu miałeś przerwę od gry?
Poza oczywistymi sytuacjami, gdy - w zależności od patcha - klasa A czy B jest na sterydach, jeśli uważasz, że ta gra nie wymaga skilla, to pozostaje mi współczuć. Oczywiście że skill over gear. Możesz mieć super ubranego ćwoka pobitego - czy to na recouncie czy to w pvp - przez kogoś w uzbrojeniu, które jest dobre lub przeciętne. Wszystko zależy od tego czy znasz swoja klasę.
I super fajnie, że ktoś ma crity po 300k - nie zmienia to faktu, że bez skilla nie da rady wyjść ponad przeciętność. I bardzo mnie cieszą crity po 300k, co z tego jak stoisz np w ogniu czy jako healer marnuję na Ciebie swoja manę. Jest tyle rzeczy, które wpływają na efekt końcowy, że samo skupianie się na critach jest bez sensu.
I Ty się dziwisz, że wicia mój sha zjadł wraz z jego uber gearem ze smakiem...
Jedynie na wyższych ratingach na arenach w PvP się skill liczy i zgranie ekipy. W PvE jest coś takiego jak drużynowy skill, praca zespołu, itp. Ale na zwykłych bg, czy w world PvP jak masz słaby gear to nic Cię nie uratuje, żadne spamowanie CC, żadne wytrzymałościowe spelle.
Cóż, muszę to napisać.
Caritas, podobnie jak ja ma racje.
Ale czy WITOLDO się dobrze czuję? Główka nie za gorąca? Okna może otwarte(jak otwarte to wiedz co robić).
Skill liczy się zawsze. Nie piernicz mi farmazonów, że każdy jest w stanie wbić Duelista/GLadiatora, czy realm firsta. Gdyby skil był mniej ważny od gearu, to dziś każda gildia na poziomie ilvl 566-568 miała by 14/14hc- bo takie były ilvl pierwszych osób, które zabiły Garrosha na heroicu. Tak więc skill>gear, a pamiętaj, że cyferki to nie wszystko bo w WoWie nigdy nie jesteś super żołnierzem jak Arnold, lecz częścią większego organizmu.
P.S Witek skocz z tego okna i nam ulżyj.
Wielokrotnie łamałem TOU Forum i zapłaciłem za to perma banem
Ekhem! Czego nie zrozumiałem? Że co? Że jak? Wyjaśnij mi więc.
A co do trollingu, to póki będę żył, będę trollował. Ale większą przyjemność od trollowania daje mi znęcanie się nad porytymi umysłowo gimboludami( broń cię Bóg, nie mówię, że nim jesteś).
Wielokrotnie łamałem TOU Forum i zapłaciłem za to perma banem
Jedynie na wyższych ratingach na arenach w PvP się skill liczy i zgranie ekipy.
Nieprawda. Oczywiście, że sprzęt Ci mnóstwo daje, ale jak jesteś idiotą, to nie uratuje Cię nawet super duper sprzęt. Wystarczy, że ktoś będzie szybszy. Na moim własnym przykładzie: nie mam super sprzętu, znam za to swoje klasy i jakoś nie narzekam.
W PvE jest coś takiego jak drużynowy skill, praca zespołu, itp.
A w PvP tego nie ma?
Ale na zwykłych bg, czy w world PvP jak masz słaby gear to nic Cię nie uratuje, żadne spamowanie CC, żadne wytrzymałościowe spelle.
Mam na ten temat inne zdanie, na podstawie 4 klas, którymi robiłam w PvP. Wybacz.
Wiciu, to moje pytanie - skoro sprzęt jest taki fajny, to jaka jest Twoja opinia na temat boostowanych ludzi? Sprzęt mają, bo ktoś ich wziął do grupy i tyle.
Napisałeś, że skill jest nieważny w dzisiejszych czasach. Ja się z tym nie zgodziłem, oraz tę teorie wyśmiałem. Tak więc o co ci dzieciaczku chodzi ?
Napisałeś leszku, że duelista/gladiatora się nie da zrobić bez skilla, ja pisałem post wcześniej ,że na wyższym ratingu jest wymagany skill i zgranie. Pisałeś o world first na PvE, itp. ja pisałem, że na raidach jest potrzebny skill i zgranie zespołu. Masz jeszcze coś mądrego do napisania marny trollu?
Czegoś takiego jak skill teraz nie ma, co Ci po skillu jak destro lock chaos boltem mi wjeżdża za prawie 300k
Na równym ilvl i z równą ilością stat, itp. jest to możliwe, ale od zawsze wiadomo, że PvP w WoW'ie jest cieniutkie i słabe. Ale mimo wszystko dla mnie lepsze niż PvE
No no bardzo ciekawe, zaprawdę bardzo ciekawe. A wiesz, że na takiego locka działają interrupty? że można go dymać na lewo i na prawo? Wiesz, że istnieje coś takiego jak priorytet na BG/Arenie- no cóż, ty pewnie focusujesz tanka.
Wicio96 napisał :
Jedynie na wyższych ratingach na arenach w PvP się skill liczy i zgranie ekipy. W PvE jest coś takiego jak drużynowy skill, praca zespołu, itp. Ale na zwykłych bg, czy w world PvP jak masz słaby gear to nic Cię nie uratuje, żadne spamowanie CC, żadne wytrzymałościowe spelle.
Tak tak, dla ciebie wysokie ratingi to pewnie 1700, a i na te marne 1700 musisz kupić boosta. Tak więc jeśli na zwykłych BG skill się nie liczy, a liczy się tylko gear, to powiedz mi dlaczego ja moim shamanem w itemach z craftu i kilku za honor zazwyczaj jestem pierwszy w healingu i mam 2/3 zgony? Czyli twoim zdaniem na BG/ low rat arenie zgranie się i współpraca nie ma sensu? Jeśli tak to idź pograć w metina/tibie, bo tam można ponoć wszystko osiągnąć samemu.
Wicio96 napisał :
Napisałeś leszku, że duelista/gladiatora się nie da zrobić bez skilla, ja pisałem post wcześniej ,że na wyższym ratingu jest wymagany skill i zgranie. Pisałeś o world first na PvE, itp. ja pisałem, że na raidach jest potrzebny skill i zgranie zespołu. Masz jeszcze coś mądrego do napisania marny trollu?
Mam wiele do powiedzenia marny graczu, ale się od tego wstrzymam.
Wielokrotnie łamałem TOU Forum i zapłaciłem za to perma banem
Skill to możecie mieć w starcrafcie, w Docie 2 i innych produkcjach tego typu, w WoWie liczy się trzeźwy umysł i praca zespołowa a do tego porządne eq, a jak ktoś wychodzenie z ognia nazywa skillem, bo przecież to takie trudne wcisnąć przycisk do przodu aby nasza postać sie poruszyła, bez jaj.
World first w pve to przede wszystkim, brak życia i codzienne raidy na PTR przed wyjściem contentu po kilkanaście godzin.
W pvp to już w ogóle śmiech na sali, jak można wogóle mówić o skillu jak przeciętny warrior ubrany w tyranical może zmieść wszystko na swojej drodze w 3vs3 lub 2vs2, jak wszystkie klasy będą na takim samym poziomie trudności i siły, to możemy rozmawiać o skillu.
Skill to możecie mieć w starcrafcie, w Docie 2 i innych produkcjach tego typu, w WoWie liczy się trzeźwy umysł i praca zespołowa a do tego porządne eq,
Parafrazując Twoje własne zdanie: do Doty2 trzeba skilla? Bez jaj! Trzeźwy umysł ok, ale bez skilla (tak, w WoWie też jest potrzebny) nawet trzeźwy umysł Cię nie uratuje. Co z tego, ze wiesz, że ktoś Cię leje, jak nie wiesz co zrobić?
a jak ktoś wychodzenie z ognia nazywa skillem, bo przecież to takie trudne wcisnąć przycisk do przodu aby nasza postać sie poruszyła, bez jaj.
Weź się przejdź po Azeroth, pogadaj trochę z ludźmi. Poczytaj trochę forum. Wtedy pogadamy. To po pierwsze. Po drugie - niestety encounter awareness jest skillem, czy uważasz to za jaja czy nie. Przykład ze staniem w ogniu jest ekstremalny, ale weź takie spoils. Ktoś zrzuca bombki nie w tym miejscu co trzeba, ktoś inny używa umiejętności swojej klasy i czyści podłogę, bomb nie ma, tank się nie zastanawia co robić. Win? Tak. Skill? no raczej.
World first w pve to przede wszystkim, brak życia i codzienne raidy na PTR przed wyjściem contentu po kilkanaście godzin.
Ktoś mówił że nie?
W pvp to już w ogóle śmiech na sali, jak można wogóle mówić o skillu jak przeciętny warrior ubrany w tyranical może zmieść wszystko na swojej drodze w 3vs3 lub 2vs2, jak wszystkie klasy będą na takim samym poziomie trudności i siły, to możemy rozmawiać o skillu.
Oczywiście, bo warriora nie da się pokonać. Ani maga. Locka to już zapomnij. Albo huntera. A taki rogal?
To wyjaśnij mi proszę dlaczego ludzie bez sprzętu na poziomie olala grają areny? Ba, powiedz mi proszę dlaczego ludzie w sprzęcie "OMG u noob" są w stanie wygrać areny.