Szaman

Sad but true ;< ench shaman nadaje się do noszenia wody na raidy ...Korey mówiąc o sindragosie i ogólnie o ICC miałem na mysli heroiki.W żandnym innym wypadku ta gra nie sprawa trudności , zresztą chyba wiadomo nie od dzis że blizzard ma uroczą tendencję do ułatwiania tej gry żeby ci ludzi którzy bądź co bądź mniej myślą mogli sobie poraidować.Najlepszym przykładem na to jest PUG ;) tak tak pug potrafi zszarpać nerwy na cały dzień zwłaszcza że na BL-u raid altem z randomami jest jednoznaczny z waleniem głową w ścianę ;)Ale nie tylko tak jest w przypadku randomów.Wiele gildi nie może zabić LK do tej pory co jest dla mnie kompletnie nie zrozumiałe ;< bo generalnie trzeba mieć problemy umysłowe żeby nie ogarniać że np z Defilem czy shadow trapem sie odbiega.....

Pozdrawiam wszystkich dobrych graczy w komputer xD

Powiem ci że zgłosze cie na liste UNESCO naprawde ;< Jesteś jedyną osobą która twierdzi że WOTLK jest dodatkiem który nie został ułatwiony ;P Chyba nie muszę przypominać ci o 30% buffie ? Można być debilem i robić 10k dpsu z takim buffem.....masz rację o AVR itp ale nigdy nie używałem takich addonów (1 krok do tego żeby gra 'myślała' za ciebie).
Jak sam powiedziałeś ogarnięte gildie robią 12/12 hc .... cóz i tak i nie.Bo z jednej strony gildia która ma core skład od 2 lat ten sam jest w stanie zrobić cały progress bez problemu ale np gildie które mają 11/12 hc czy też 10/12 nie znaczy że są nie ogarnięte.Jak sam wiesz zapewne w topowych gildiach jest niesamowita rotacja ludzi na trialach...Dużym problemem właśnie jest to że z gildi ktoś wyjdzie z core składu bo np nie może już grać w wyniku problemów rodzinnych czy finansowych co się często zdarza.Na jego miejsce trzeba kogoś znaleźć prawda? i w momencie gdy taki człowiek zostaje przyjęty do gildi trzeba go uczyć wszystkiego od nowa, taktyk itp (1 człowiek może spowodować wipe na LK i nie tylko więc jest to prio)Wracając do ułatwiania WoWa....nie podałeś żadnych argumentów że go nie ułatwiają oprócz przykładu setu z scholo jeszcze z podstawki.Ja moge ci podać dziesiątki argumentów że jednak ułatwiają.Przede wszystkim emblemy (wtf ?) 10 rodzajów emblemów z możliwością robienia Weekly i zbierania darmowych top emblemów na poziomie obecnego patcha.Robiąc daily mamt 2x frost dziennie co daje nam 14 frostow tygodniowo i 56 miesięcznie + 20 za weekly.Co za tym idzie nawet największy idiota może sie stosunkowo szybko ubrać w gear za frosty robiąc same weekly w naxxach i daily HC.Następnym przykładem ułatwiania gry są heirloomy.Nie powiem że nie korzystam bo pomysł jest świetny ale twink ubrany w full BoA itemy jest postrachem na BG i podczas expienia.VoA kolejny pomysł bez sensu.Miała to być nagroda za mass pvp (dostęp do VoA)a wyszło że co battle ma go przeciwna frakcja ;< VoA to darmowe top itemy pvp i pve na poziome danego patcha co daje możliwość jeszcze szybszego ubrania się...nie chcę mi się wszystkiego wymieniać a zapewniam cię że sporo jeszcze tego jest.

P.S a propo szybiego ubierania...teraz można się wygearować w tydzień aby spokojnie być w stanie raidować 25man ICC
W tbc trzeba było zapierdzielać w gladiatorach zanim sie gdzieś człowiek wkręcił na raid i to taki typu gruul czy kara.Przypomiały mi się jeszcze klucze do dungeonów...bo nie wejdziesz na HC w outland bez repy na klucz ;> co jest dodatkowym ułatwieniem w wotlk bo tego nie ma.

Nie...nic nie rozbija sie o doświadczenie tylko o personal brain lvl.To że ludzie nie mogą zrobić yogga to oznacza tylko to że mają problemy umysowe.Zobacz na moje armory zabiłem yogga 2 razy w życiu z czego raz +1.Więc to nie było wielokrotne robienie uldu prawda?To samo z HC.Jeżeli człowiek ginie na icku to znaczy że ma komputer z drewna i nic nie widzi co sie dzieje albo jest idiotą...nie ma innego wytłumaczenie (a propo gsu.nie przytaczaj że ktos mail 6k gsu a mimo to padl bo gs jest wyznacznikiem tylko tego ze koles zbiera itemy z jak najwyzszym ilvl ;< i wcale nie oznacza to ze jest dobry albo ze wogole umie grac).Hard mody dostepne tylko dla najlepszych? tak zapytaj panne Blood queen co o tym sądzi ;> albo pana branna na gunshipie.Co więcej EoE żeczywiscie jest pewnym wyjątkiem ale to sporadyczny przypadek.A swego czasu trzeba było mieć klucze do BT ( do kara trzeba nadal) więc to nie tak że w tbc to nie występowało.Co do emblemów......właśnie cała sztuka dawnej polegała na tym żeby sie ubrać chodząc na heroiki i kupować itemy za Bojki ale nie w takim tępie jak teraz.Zresztą powiedzmy sobie szczerze, czy przyszło ci do głowy w TBC że w następnym dodatku będziesz mógł kupić tiery za emblemy? na pewno nie.I jeszcze jedno....to że utwierdzasz sie w przekonaniu że jednak wotlk nie jest łatwy świadczy o tym że albo jesteś noobem albo grasz biernie ;<

P.S Kiedy człowiek dymał w itemach z heroików w tbc to cieszył się że wreszcie uzbierał na ten pierniczony hełm albo broń.Teraz wchodzisz do ToCa albo Frostwing halls i masz gear taki o jakim dawnej można było sobie pomarzyć.Nie chcę już wspominać o Vanilli gdzie dla przykładu żadna polska gildia nie zabiła Kel"thuzada a niektórzy progressowali Stratholme ;< a gildie rozpadały się prze kłótnie o itemy z pierwszego czy drugiego bossa w BWL ( pozdro maiori cede ;>)

Słyszałem wypowiedź odrazu po zabiciu LK 25 na hero mode, że to był najtrudniejszy boss jaki wyszedł w WoW, niestety o reszcie nie można tego powiedzieć :(
wysłane po 4 minutach 5 sekundach:Ja nie mogę zabić LK, bo nie mogę znaleźć grupy... gildia raz zabiła, ale wtedy nie mogłem iść... a jak się raz na LK zebraliśmy to dotrwaliśmy do 3 fazy i dpsi wszystko zfajdali Vile Spirity rozbiły nas... ja gram jako healer i z tym żadnych problemów jak jestem na raidzie nigdy nie ma.

Owszem LK 25 hc jest jedynym bossem którego można porównać poziomem trudności do tych typu M'uru z SWP.Co nie zmienia faktu że jeden w miare trudny boss nie zapewnia wysokiego poziomu trudności temu dodatkowi

A jak myślisz po co został buff wprowadzony? po to żeby dało się to icc zrobić.Buff daje możliwość wyrobienia się z dpsem....co nie jest bezpośrednim ułatwieniem bo w przeciwnym raze matematycznie nie jest możliwe wyrobienie sie z dpsem na kilku bossach.Naprawdę sądze że moja wiedza na ten temat chyba troche przekracza twoją.Bo nawet nie wiesz co co za bardzo piszesz.Pomijając fakt że nie gram od jakiegoś czasu wiem co się obecnie dzieje.Mowa o wyłączeniu buffa i próbie jest zupełnie bezmyślnym pomysłem z wielu względów.Pragne ci przypomnieć że Acc zabili go dopiero na 20% buffe ;< a nie wmówisz mi że to słaba gildia.Jak już pisałem sam buff nie daje człowiekowi bonusu do brain lvlu a możliwość matematycznego wyrobienia się z dpsem w walce.Więc walka bez buffa niczego nie zmienia apropo trudności gry bo buff został przemyślany dokładnie.I gdyby nie to że się pojawił bossowie w icc byliby o wiele słabsi.Proponuje ci zagłebić się troche w kilka szczegółów albo przyajmniej coś poczytać przed napisaniem tym bardziej że twoja wiedza z HM określana jest na poziomie 1 skrzydłą z tego co widzę

Co nie zmienia faktu że twoje HC:Storming the citadel nataje sie do rubryki: jak sie raidowało 10 lat temu