U mnie pierwsze miejsce ma Viscidus z AQ Temple
|
|
Swego czasu więcej wipów na C'thunie mieliśmy jeszcze zanim właściwa walka się rozpoczęła - zawsze w grupie 40 osób znalazło się kilku cwaniaków, którzy podchodzili pod sam próg, pullowali "NIECHCĄCY" bossa i kończyło się to jednym laserem ;] znienawidziłem go zanim zeszliśmy mu do 75% :]
Heroes of the Storm - HotSCenter.pl - polski serwis fanowski
|
|
Lei Shi
ooo użyłeś wszystk cd i pota, proc'ly trinkety? HIDE! |
|
Anub 25HC. Chyba najbardziej stresujący boss ever. Tym gorszy, że jak coś się zaczynało walić, to tylko można było bezsilnie patrzeć. Tu nawet nie chodziło o stricte trudność (dla mnie osobiście najtrudniejsze było szybkie danie CRa hilerowi w ostatniej fazie - trudną robotę to miał tank addów, stunujące palki i healerzy debuffów), ale to, że kwestie milisekund mogły decydować o wipie. I jeszcze te ilości prób. Nie cierpię tej mechaniki. Już wolałam Algalonową godzinę w tygodniu, bo przynajmniej wówczas się gra, a nie rozmyśla przed każdym pullem.
|
|
Ragnaros HC
Ten kto go nie zabił nie ma prawa wypowiadać się o trudności wowa |
|
Najgorszy boss to Caritas HC i jej kasowanie postów ;/
|
|
Ragnaros racja był ciężki, co niektórzy, opuszczali dla niego gildie. Cytując klasyka: "Ragnaros HaCe- pamiętamy [']"
Ale miano najtrudniejszego(a na pewno najbardziej upierdliwego, jeśli zależało na achievie.)wędruje do Anub-Araka 25hc. @up: Co masz do naszej miłej Pani administator? Nie wiesz, że ktoś musi tu zaprowadzać porządek niczym Walker- strażnik Texasu.
Wielokrotnie łamałem TOU Forum i zapłaciłem za to perma banem
|
|
Ragnaros... ostatnio udało mi się trafić do grupy 24 na 90 i 1 85... Wipe za wipe'm; później wyzwanie gościa na 85 od noobów, wywalenie z rajdu, dobranie kolejnej 90 i następne dwa wipe'y...
Kogo obecnie nie lubię? W zasadzie nie ma nikogo takiego... no, może opera event z Kara, ale z powodu losowego pojawiania się czerwonego kaptura i peta, a ja zbieram na yaka i Lady Vashj, której nie da się tak szybko położyć w pojedynkę, a fear'y jej pięciometrowej meduzy wk..urzają mnie mocno. |
|
@Shirai - i zobacz, dalej nie ma RF
Swoja drogą ja jestem jak Sha of Happiness, mnie się nie da pokonać. Ale jeśli Cię to pocieszy, mogę Cie przytulić o, albo Ci zaśpiewam? |
|
Ja tam lubię większość bossów i encounterów z poprzednich dodatków, ale np. z MoP... najbardziej chyba nie lubię Lei Shi, ciągle tylko się chowa albo ma tą bańkę. Nie ma przy tym żadnego funu z gry. Ogólnie całe T14 to litania nieudanych bossów.
|
|
U mnie Yogg Saron i jego SANITY
|
|
Beasts of Northrend. ToC.
Boss & raid przez które rozpadła mi się gildia. Złe wspomnienia... bardzo złe... na tego padło, bo dalej nie mogliśmy dojść. Mniej więcej też wtedy miałem przerwę. |