Cena prepa o jakieś 82zł. Dawno tak tanio nie było, więc u nas na odwrót ;p
|
|
Ile kosztowała edycja kolekcjonerska w preorderze? Bo nawet więcej niż 200 zł z tego co pamiętam. |
|
Ja kupowałem za coś około 150zł
|
|
Podstawka chyba wychodziła koło 148 zł. Co nei zniemia faktu, że wersja kolekcjonerska dodatku do gry i jak podstawowa wersja gry jest droga jak na zawartość którą obecnie zawiera(poprzednie dodatki miały więcej contentu czyt. dungeonów, questów, raidów). Z każdym dodatkiem jest mniej dungeonów i co ja mam robić w wolnych chwilach? Znów skakać po Orgrimarze? Bo naprawdę dla gracza który spędza kilka do kilkunastu godzin przy tej grze i nie jest hard core raiderem to nie ma zawiele. Bo o ile raiderzy dostali naprawdę ładny mythic raid to reszta dostała grind i skopany pvp(ashran jest teraz niegrywalny 2h w kolejce....)
|
|
Czepianie się grindu w MMO to jak oskarżanie sandboxa o o zbyt duży świat (otwartość swoją drogą).
Ja myślę raczej że ogólnie jest zbyt mało contetu, który byłby czymś innym niż farmieniem tak samo wyglądających mountów. Mi tam nie przeszkadza content który jest teraz i cieszę się że mogę zabijać masę unikalnych mobków. (Głupi Ironfur Steelhorn z Timeless isle) Na PvP znam się elektryk na komputerze, czyli niby wiem co i jak ale wytłumaczyć nie potrafię więc się nie wypowiem. |
|
Słynny duet nie zawodzi. |
|
Nawet oni nie mogli pojąć że Legion jest tylko jeden, ponieważ demony respawnują się w Twisting Nether który istnieje poza liniami czasu. [*] |
|
A Archimonda w W3 nie rozsadziło na amen?
|
|
Jesteśmy w przeszłości. Zresztą to demon może sobie wrócić do pustki zregenerować się i uderzyć w dowolne miejsce i czas. I tak bez końca. Chyba, że my wejdziemy do tej Twisting Nether i zrobimy tam porządek.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
W trakcje jednego patcha pojawia się i ginie najsilniejszy demon, więc co nam moze zrobić ten cały burning legion.
|
|
Skoro to ten sam po regeneracji to pewnie nie doszedł do siebie po takim wybuchu.
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady i przyznaję się do swoich błędów Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości... |
|
Tęsknie za czasami gdy główny przeciwnik dodatku był znany od jego zapowiedzi, a następnie przez cały dodatek był obecny i wnosił od siebie to coś charakterystycznego właśnie dla niego. Najlepiej to wyszło chyba w przypadku Arthasa i Deathwinga, chociaż Garrosh od pewnego momentu też zaczął być kreowany na warcraftowego hordziackiego Hitlera. Tym czasem w WoD o Archimondzie dowiadujemy się praktycznie na zakończenie dodatku. Wchodzi on na 5 minut przez jakiś portal, a następnie ginie jak jakaś niewarta uwagi ciota. Tym bardziej to smutne, że Archi jest dosyć ikoniczną postacią i bez żadnych wątpliwości zasługuje on na poświęcenie mu większej uwagi niż krótki filmik, w którym przez chwilę leży, a po chwili umiera. Już bardziej Guldan zasługiwał na bycie last bossem biorąc pod uwagę wkład w dodatek.
|
|
Nie żeby coś, ale Kil'Jaeden w TBC, i nie że się czepiam, ale te czasy były jeszcze 4 miesiące temu kiedy każdy był pewny że Grommash (Illidan bez raidu) będzie głównym bossem (pewnie dlatego że sam Blizzard to powiedział), wtedy tylko przyszedł cinematic z 6.1 (2.4) i tyle po twoich odległych czasach ;p. |
|
Nie traktuję Kil'jadena jako end bossa w TBC. Dla mnie głównym raidem TBC jest Black Temple, a last bossem Illidan Stormrage. Samo Sunwell Plateau jest według mnie raidem dodatkowym, podobnie jak Ruby Sanctum za czasów Wotlka. Co do Grommasha się z Tobą zgadzam ale to tylko kolejny przykład jak skopali te historię. Z Archiego zrobili niewartą uwagi ciotę, a Groma obdarli z jego legendy robiąc z niego niezdecydowanego chłopca do bicia, który tak dostał w tyłek, że postanowił wyjść z twarzą przyłączając się do nas. Jak dla mnie cała ta fabuła to jeden wielki fail, który zabił epickość tych postaci. Zresztą kolejne przywrócenie do życia Monnorotha także zabiło epickość cinematica, którym się tak jaraliśmy pod koniec zeszłego lata. No nic trudno, mam nadzieję że w przyszłości trochę lepiej rozwiążą kwestie fabularne :)
|
|
Zgodzę się że Archiego zrobili zwykłego bosa ale żeby porównywać Sunwell z Ruby Sanctum to lekka przesada.
|