Witam Was wszystkich drodzy użytkownicy!
Jestem nowym graczem Wowa i przy okazji robię pracę na temat tejże wspaniałej gry. Pewnie wielu z Was jest graczami i wielu zapewne gra w WoWa namiętnie. Mam do was malutką prośbę.
Byłbym wielce wdzięczny gdybyście poświęcili kilka minut na moją ankietę.
Jestem studentem socjologii i zależy mi na szczerej i otwartej opinii użytkowników, głównie tych, o których piszę w swojej pracy magisterskiej!
Kto podoła przy takim queście?
Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić, mile widziane uwagi i wszelkie propozycje! ;)
Podaje link do ankiety: http://www.interankiety.pl/...
Życzę miłej zabawy i z góry już dziękuje wszystkim, którzy chcą mi pomóc, Jesteście Wielcy! :)
|
||||||||||||||||||||||
|
||||||||||||||||||||||
Hej! Wybrałeś sobie bardzo ciekawy temat i mam nadzieję, że dowiesz się tu wielu rzeczy, które okażą się przydatne przy pisaniu pracy. Wypełniłam ankietę i wydała mi się momentami dziwnie sformułowana (chodzi mi głównie o dostępne odpowiedzi). Po kolei:
1) Jakie osoby są narażone na uzależnienie według Ciebie? -Zaznaczyłam wszystko, bo - podobnie jak w przypadku innych uzależnień - narażeni są tak naprawdę wszyscy, którzy nie potrafią odpowiedzialnie korzystać z dobrodziejstw życia. :D Sama znam bardzo ambitną, towarzyską osobę, która przez parę lat walczyła z takim uzależnieniem. Także moim zdaniem nie ma tutaj konkretnych grup ryzyka. 2) Jakie są powody uzależnienia według Ciebie? -Trochę niefortunne pytanie, bo odpowiedzi to raczej powody, dla których gramy (oczywiście nie wszystkie). To tak jakby spytać o przyczyny uzależnienia od alkoholu, a w odpowiedziach wymienić: "chęć spędzenia czasu ze znajomymi; chęć smakowania nowych trunków; ucieczka przed monotonią dnia codziennego; itp.". Wiem o co Ci chodziło, ale moim zdaniem źle to ująłeś. 3) Czy uzależnieni od World of Warcraft są podatni na inne rodzaje uzależnień? -Odwrotnie: osoby podatne na uzależnienia mają większe szanse uzależnić się też od gry. Jeśli chodzi o samego WoWa, to zobacz sobie ten dokument: Dowiesz się czym w ogóle jest ta gra i cała zgromadzona wokół niej społeczność. Sama gram baaardzo sporadycznie (nie napiszę jak bardzo, bo aż wstyd). Mimo to, za każdym razem kiedy w okresie niegrania włączę sobie muzykę z WoWa, odpala mi się jakaś niesamowita tęsknota i nieodparta potrzeba powrotu do Azetorh. Siłą tej gry są przede wszystkim ludzie i to do nich chce się wracać. Dorzuć do tego wielki świat i zmieniający się content i proszę - masz wielką fabrykę wspólnych przeżyć i wspomnień. Mówimy o grze, w której ludzie poznają swoich małżonków, a później wspominają: "Kiedy wasza matka pierwszy raz do mnie napisała, zbierałem ziółka właśnie pod tym drzewem". :D Czy można się uzależnić? Tak, jak od każdej rzeczy, która zapewnia naszemu mózgowi eksplozję doznań. Czy WoW uzależnia ze swojej natury? Nie. To ludzie się uzależniają i problem leży niestety w nich. Podobnie jak w przypadku uzależnienia od pracy, seksu, internetu. Znam osoby, które grają w gry regularnie (codziennie, po 3-4h), a mimo to nie uważam by były uzależnione. Świetnie sobie radzą we wszystkich innych dziedzinach życia, niczego nie zaniedbują, są towarzyskie, potrafią się obyć bez grania. Gry traktują jako trening umysłowy - jak szachy, czy sudoku. Takie są moje luźne spostrzeżenia związane z ankietą, grami i życiem. :D Btw. fajnie, że założyłeś ten temat, może wreszcie wywiąże się jakaś dłuższa dyskusja na forum.
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
||||||||||||||||||||||
Osobiście utknąłem na pytaniu
Brakuje mi tu opcji "nie wiem" lub "uważam, że uzależnienia nie określa liczba godzin spędzonych na grze"... dlaczego? Na swoim przykładzie Gry są dla mnie -hobby -niebezpośrednim źródłem zarobku dodatkowego (prowadzę panele dyskusyjne, prelekcje i konkursy o tematyce growej na ogólnopolskich konwentach, festiwalach tematycznych etc) Gram gdy nie mam nic lepszego do roboty - wracam sobie z pracy, obowiązki mieszkaniowe załatwione, kot nakarmiony, do weekendu daleko więc nikt ze znajomych nic nie planuje etc. Zależnie od tego co mam danego dnia do roboty, lub bardziej czego tak naprawdę nie mam... mogę żadnej gry nie włączyć, lub też mogę przesiedzieć 8+h - plus do tego dojdą czynniki pokroju w trakcie "growego posiedzenia" zachce mi się książkę przeczytać lub gdzieś wyjść. Ewentualnie multitasking - na jednym ekranie leci sobie WoW czy inna gra, na drugim kończę projekt etc. Także jeśli poprzez uzależnienie określam niemożność wytrzymania bez danego środka nie ma tak naprawdę znaczenia ile z owym środkiem spędzasz czasu - możesz grać 8h dziennie bo nie ma nic innego do roboty, acz jak tylko pojawi się jakaś rzecz nie masz problemu odejść od gry... z drugiej strony możesz codziennie logować się kilka razy na parę minut do gry przeglądarkowej by ustawić swoją farmę czy inne jednostki nie mogąc wybaczyć sobie przegapionych logowań. |
||||||||||||||||||||||
Poszła ankieta. Powodzenia z pracą.
|
||||||||||||||||||||||
Bardzo ciekawy pomysł ankieta zrobiona ^^
|
||||||||||||||||||||||
Niektóre pytania były trochę dziwne i brakowało mi do nich odpowiedzi ale pomysł fajny.
|
||||||||||||||||||||||
Bardzo wam wszystkim dziękuje za rozwiązanie ankiety. Postaram się szybko odpowiedzieć na wasze uwagi :)
@Kojt - bardzo dziękuje za obszerną odpowiedź, jeśli chodzi o Twoje uwagi, masz prawo zaznaczyć wszystko, ja starałem się zgromadzić największą liczbę odpowiedzi, którą sądzę, że każdego zachęcę do odpowiadania. O co chodzi? Chodzi o to, by ze zgromadzonej literatury, na której się opieram (co do uzależnienia) wymienić te przypadki, które często ludzi dotykają. Wiem, że wszyscy jesteśmy narażeni na uzależnienia, ale akurat jest zapisane, że w różnych badaniach podobna charakterystyka grupy pojawia się nagminnie. Powiedziałaś, że znasz osoby też otwarte, bardzo dobrze, jeśli tak odpowiedziałaś w ankiecie to Twój głos jest dla mnie bardzo cenny, jak każdy inny, także Ty możesz mieć swoją opinię ;) Co do powodów, cóż, ja wiem, że większość ma jakiś określony powód, dlatego daje wybór, jeśli kolejnym razem uważasz, że wszystkie odpowiedzi są prawidłowe, to masz prawo tak uważać i zaznaczyć, za co Ci też dziękuje. Mimo, ze wydaje Ci się to dziwne, to jest to prawidłowe, każda ilość zaznaczonych odpowiedzi jest poprawna. Nie ma tu klucza, po prostu zmieniam opinię. Raczej wolałbym byś podała (jeśli masz takie) jakieś inne odpowiedzi, bym mógł na biegu zmodernizować ankietę i dać o wiele lepszy kwestionariusz Wam z powrotem, albo na przyszłość już wiedzieć jak budować pytania :) Masz rację, uzależnieni od innych używek czy też podatni na takie uzależnienie, są bardziej narażeni na uzależnienie się od gier, jednak takie pytanie byłoby trudne do ułożenia, a mnie chodzi o osoby, które są uzależnione od gier, czy mogą być też uzależnione od innych substancji czy rzeczy, moim zdaniem to dobrze zrobione pytanie, ale możesz mieć własne zdanie ;) Jeśli chodzi o Twoje spostrzeżenia, doceniam je. W sumie tak poza socjologicznym bełkotem jak to powinienem być stronniczy i subiektywny, to tak obiektywnie powiem Ci, że uważam podobnie, ale robię pracę, która ma stricte naukowe podejście, dlatego dałem pytania, czy ludzie sądzą, że to produkt jest winny, czy może ludzie są winni. Na razie wszystko przemawia za naszym wspólnym poglądem. Dziękuje za pomoc i dostarczony materiał jeśli będziesz mieć więcej ksiąg, stron, filmików na ten temat, to chętnie przygarnę tytuły czy zbiory tychże artefaktów i pisz na priv lub na maila: sebastiandrobniak@wp.pl - ja przygarnę każdą ciekawostkę ;) @Ludek - możliwe, że masz rację, w sumie powinienem dawać wszędzie odpowiedź "nie wiem" ale chciałem mieć klarowną odpowiedź, może poszedłem zbytnio tropem zdobycia wiedzy na ten temat i pominąłem tę odpowiedź, jeśli jeszcze pojawią się uwagi do tego pytania, to dodam tę odpowiedź, mam nadzieję, że nie pogniewasz się na mnie i na moją ankietę? Po prostu czysty błąd. Przyznaje Ci rację i dziękuje za spostrzegawczość :) Jeśli chodzi o samo pytanie, jak zauważysz, nie dotyka ona bezpośrednio Ciebie, raczej chodzi mi o to, ile powinna osoba uzależniona przesiedzieć przy grze by zostać za takową uznana, w książkach jest określona liczba godzin, byłem ciekaw czy podobnie odpowiedzą respondenci, ale jeśli trzeba to dodam opcję "nie wiem" ;) @Vantu - bardzo dziękuje i oby mi się udało ;) @Darnoker - dziękuje, też mi się ten pomysł podoba, aż zachęciło mnie do zapoznania się z grą, choć nie byłem do niej dobrze nastawiony. @nogananoge - jeśli takie Ci się wydały pytania to chętnie posłucham Twoich uwag, czy to na priv czy tutaj na forum, jestem otwarty na krytykę i wszelkie uwagi ;) Też mam nadzieję, na ciekawą dyskusję wokół Naszej ulubionej gry i bardzo dziękuje za oddanie własnych opinii i przede wszystkim Pozdrawiam wszystkich serdecznie! |
||||||||||||||||||||||
Niektóre pytania to
ale uzupełnione. I jak Ludek wspomniał, dziwne pytanie ile trzeba grać by zostać uznanym za uzależnionego. To nie jest zależne od ilości czasu przed kompem tylko od podejścia IMHO. No, ale to nie ja jestem specjalistą z tego zakresu, powodzenia w pracy. |
||||||||||||||||||||||
@Ninger - no nie bądź taki, gdzie jest Yoda style? Nie ma chyba zbyt wielu błędów w pytaniach ani konstrukcji niezrozumiałych?
Masz rację powinienem dodać opcję "Nie wiem" oraz "to nie zależy od czasu", chociaż książki z tego zakresu się nie zgodzą, to jednak ważniejsza jest opinia respondentów :) |
||||||||||||||||||||||
Sama tematyka pracy bardzo ciekawa ale będąc szczerym nigdy nie będzie subiektywna w oczach żadnej ze stron. Ani osób nie grających w gry ani tych grających. Prostym przykładem jest to ze by poznać w pełni to z czym się wow-a 'je' trzeba spędzić przy nim sporo czasu w grze jaki i socjalnie a w twoim przypadku prawdopodobnie w krótkim okresie wiec praca nie będzie obiektywna bo obali ja argument 'Stałeś się od tej gry uzależniony' choć oczywiście może nie być to prawda tylko OPINIA innej osoby ;o
Uzależnić może sie każdy: od gier, alkoholu, gumy do żucia, lub wiśniowego tymbarka tylko napisać o tym prace jest ciężko bo sporo normalnie żyjących osób lubi czasami porzuć sobie gumę. Powody uzależnienia są zależne od osoby. A w dużej może od tego w jakiej sytuacji ta osoba się znajduje. Troszkę bazgram ale chodzi mi o to ze temat uzależnień spowodowany przez jakiś konkretny czynnik jest niemożliwy do opisania bez niewyznaczenia jako czynnik uzależniający jednej ze stron. Co wyklucza jego subiektywności zanim napisze się chce 1 zdanie na ten temat. Człowiek pisze o problemie człowieka a gra broni się tym ze jest tylko materia stworzona przez człowieka taki chyba troszkę paradoks ale to Ty jesteś tu studentem socjologi ja się nie znam ;o |
||||||||||||||||||||||
@Tomorokoshi - problem w tym, że jeśli postawimy się w sytuacji "nie znam, ale się wypowiem" - to sporo ludzi bagatelizuje pewne sprawy i piszą o "agresywnych grach wideo", albo o "demoralizujących filmach i serialach czy muzyce". Nie potrafią lub nie chcą zagłębić się w tematykę.
Ja jestem graczem od dawna, uwielbiam youtube'rów grających, ale także sam staram się zapoznawać z tematyką dostępną na rynku gier wideo, grać i oceniać oraz pisać o grach. Jednak staram się też patrzeć ze strony osób nie grających, tak samo jak mam opinię o alkoholikach lub ćpunach, nie będąc jednym z nich. Pytaniem jest, czy możemy mówić o Bogu, skoro go nie poznaliśmy i nie damy rady poznać, czy możemy mówić o śmierci, skoro nikt jej nie przeżył ;) Ja w ankiecie pytam, czy twórcy WoW są świadomi i czy może specjalnie stworzyli grę tak, aby wciągała. Często w grze pojawia się słowo "immersja", która najtrafniej oddaje "co jest czynnikiem uzależniającym" graczy. Wejście i wtopienie się lub, biorąc to słowo z etymologicznej strony, nurkowanie w tym świecie gier, powoduje, że nie łatwo jest się od niej odpędzić Ja piszę o osobach uzależnionych, czytam sporo postów, blogów forów, gdzie takie osoby szukają pomocy. Poznaje ten świat, bo w gruncie rzeczy RPG nie leży po mojej stronie, choć każda gra uzależnia, każda rzecz uzależnia, to jednak ludzie grający w RPG są narażeni na to najczęściej :) Mam nadzieję, że zachęci Cię to do literatury problemu albo zapoznaniu się w inny sposób z samą problematyką uzależnień :) Pozdrawiam ;) |
||||||||||||||||||||||
Oczywiście ze Twórcy wow-a tworzą grę która ma wciągać ;o Bzdura było by tworzenie gry dla samej idei tylko po to by była a nie musiała się podobać komukolwiek zwłaszcza w systemie p2p gdzie zarabia się na grających osobach regularnie opłacających abonament. Były tworzone gry dla idei wystarcz sprawdzić nieudane projekty na kikstarterku ze sie to po prostu nie udaje i nie opłaca.
Mnie bardziej wciągają gry strategiczne i przygodowe gdzie przy dobrym tytule można spędzić parę godzin i nie wiadomo gdzie one ociekają. Ale czy to jest uzależnienie? Wątpię. Ale mogę się mylić.
I tu się kompletnie nie zgodzę co do kwestii. Osoby grające w mmo sa bardziej narażenia i sie częściej uzależniają niż w RPG. Grałeś w skyrim? Świetna gra, świetna grafika świat gry opisany w księgach których przeczytanie zajęło by wiele godzin masa zadań ogólnie ogromny content. Nudzi się w pewnym momencie i od niego odchodzimy szukając czegoś Świerzego. MMO to inna bajka tu uzależnia czynnik społecznościowy jak osiągniecie czegoś czego nie osiągną nikt inny i pokazanie to tej osobie. To co przedstawia cala społeczność 'gimbazy' w mmo bycie za wszelka cenę lepszym od tego 2 a jeśli sie nie uda reakcja agresja wobec wszystkich ze to nie jego wina ze jest słabszy lub gorszy tylko społeczności i to jest własnie uzależnienie od gier czyli nieradzenie sobie z prawdziwa rzeczywistością. Uzależniamy się nie od gier samych w sobie RPG, RTS, MOBA ale od tego czego nam brakuje w normalnym życiu a próbujemy nadrobić własnie tam w świecie gier Multiplayer nie RPG. Skoro czytasz sporo o uzależnieniach na forach i tego co piszą inni ludzie powinieneś trafić na forum lol-a a nie tu mym zdaniem choć młodsza od wow-a liga mając system f2p ma większą rzesze ludzi 'uzależnionych' bo choć nie wymaga płacenia za nią jest tak skonstruowana ze ludzie topią tam czasami więcej $ niż abonament do wow-a i to jest własnie fenomen w świecie gier gdy f2p(nie p2w) które potrafią wciągnąć na cale dnie i wyciągnąć ostatni grosz z człowieka tylko po to by posiadać skórkę do postaci i byc postrzeganym jako ktoś 'lepszy'. Własnie tam szukał by uzależnienia. Spójrz na gry nastawione na p2w jak naprzykrzy polska wersja wartune- Legend Online zarejestruj sie tam sprawdź kto jest 1 w światowym rankingu i postaraj się z nim skontaktować i zrobić wywiad o tym dlaczego wkłada tak wielkie pieniądze w grę którą otwarcie mówi ze będzie chciał od niego i tak więcej. I mowie tu o miesięcznych eventach w których by otrzymać pełna nagrodę trzeba wpłacić kwoty równe 500-1000$(nie przesadzam). Co gdy mowa o ludziach otrzymujących się na topowych miejscach od poczatku oznacza wydane około 6000$ w rok czy to mało czy dużo? Sam ocen. Gdy sie tam zarejestrujesz zwłaszcza ze gra jest PRZEGLĄDARKOWA w grafice 2d i content niemienia się z poziomem od 1 do maksymalnego. |
||||||||||||||||||||||
@Tomorokoshi
To zrobi psycholog, ja nie robię wywiadów, robię badania kwestionariuszowe i poznaje opinie, ocenę, pogląd rzeszy osób.Z tego względu nie mogę sobie pozwolić na wywiad z jedną osobą, musiałbym z kilkoma, ale i tak - nie interesuje się jego portfelem i spostrzeżeniami, jedynie poglądem na pewną sprawę. Oczywiście jeśli kiedyś będę miał okazję to chętnie zrobię takie badania ;) Jednak teraz muszę podejść do tego socjologicznie. Czemu WOW? Gra jest wielka, ma mnóstwo interaktywnych i immersyjnych rzeczy, dzieli się na wiele questów, misji, zadań, wątek fabularny przy samym tutorialu jest wielki i niesamowity. Tego LOL nie ma, a grałem kilka razy. LOL jest typową grą nastawioną na jeden podobny system coś jak muli w grach mainstreamowych. Jeśli jednak znajdą się badacze tego gatunku (f2p) i coś więcej o tym napiszą, na pewno wezmę się za to. Może na doktoracie? :D haha Chodzi w moim pytaniu o to, czy Twórcy są w pełni świadomi tego, że zrobili grę, która ma uzależniać, każdy twórca chce utrzymać graczy przy swoim produkcie, ale im udało się to prawie na 10 lat. To też jest różnica między zwyczajnymi grami, a MMO. Do tego słyszałem więcej informacji o drastycznych uzależnieniach of WOWa niż od LOLa :) który chyba jest też pochodną od gry Warcraft 3 (na bazie modyfikacji DOTA), prawda? Mówię o RPG, bo sam ten gatunek (prócz strategii) jest chyba najstarszym jeśli chodzi o gry wideo, sięga gier planszowych i znanych D&D, które też swego czasu uzależniały. Gry są sztuką i są podobne do seriali, książek, muzyki, od której się podobnie uzależniamy :) Cienka jest granica między hobby, zainteresowaniem a uzależnieniem No ale trzeba o tym pisać. Dzięki za poruszony wątek i pozdrawiam Cię serdecznie |
||||||||||||||||||||||
To nie pytanie do nas tylko do blizzarda. Mogę dodać tylko kilka słów odemnie, że tak, byli w pełni świadomi, że stworzą coś rewolucyjnego, coś czego wcześniej nie było i przyciągnie masę ludzi. Współczesne gry mają problem ze swoją "żywotnością" nie ma tej iskry, nowości jaką miał wow jak wychodził. Co do MOBA to już na pewno nie jedno badanie zostało przeprowadzone aby odkryć fenomen tych gier. |
||||||||||||||||||||||
@Edlin - ależ jak najbardziej do Was. W ankietach ocenia się też sprzedaż, czy siłę propagandy firm, ocenia się rozmaite opinie i Twoja, którą wygłosiłeś w poście, jest tym co chciałem uzyskać z ankiety :)
chodzi o mobilne gry na androida czy też o fenomen przeglądarkowych gier, prawda? Znalazłem kilka słów na ten temat, ale z badaniami się nie spotkałem, jeśli coś Ci się nawinęło gdzieś, masz zapisaną stronę w ulubionych czy coś to podeślij link na priv czy maila :) |