Witam.
Szukam luźnej gildii bez napinki na progress, rajdującej sobie powoli, trochę PvP.
Zależy mi głownie na dobrej atmosferze, żeby było z kim pogadać.
Gram w WoWa na globalu praktycznie od początku TBC, z mniejszymi i większymi przerwami np. przespałem większość Cata. Pojęcie jako takie o grze mam, aktualnie jest to moje drugie konto, wcześniej miałem też Warriora, DK i Druida.
Rajdowałem dosyć, miałem też okres bardziej skupiony na PvP.
Aktualnie skupiam sie na Warlocku, ubrany w itemy HC - 630itlv, legendary quest zrobiony do pierścionka 680itlv.
Mam też na koncie Priesta 90tke, planuje dobić go niedługo do setki i w miarę potrzeby mogę zrobić go pod heal.
W planach jeszcze Warrior na boost.
Godziny w których jestem dostępny to wczesne godziny po połodniowe tak do 15, potem od około godziny 21 do 24, albo i dłużej. Nie szukam napinki na progress więc nie chce rajdować 3 dni w tyg. o sztywnych godzinach itd. 1 czy 2 dni rajdu w zupełności mi wystarczą żeby się jako tako ubrać chociaż.
W razie jakby ktoś chciał mnie przygarnąć to można napisać tutaj albo w grze /w Antharis :)
Pozdrawiam.