WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Czy w WoW jest miejsce dla "Starszyzny"? Pytanie i Rozmyślanie.

permalink wysłany:
Witam :)

W WoW znajdzie się coś dla każdego w każdym wieku.

Parę lat temu miałem w gildii 55-letniego emerytowanego majora, był świetnym liderem rajdów i mimo jako-takiej dyscypliny było bardzo sympatycznie :) Pograł parę lat i przeniósł się do dzieciaków za granicę i jakoś się nam kontakt urwał.

OMG mi też się zbliża 30 :( ( )
Heroes of the Storm - HotSCenter.pl - polski serwis fanowski
permalink wysłany:
No to tak co do BLa. nie znam się, to się wypowiem :D

W każdym skupisku ludzi znajdzie się jakiś baran. Każdy serwer i ma takich rodzynków. Gram na BLu bo właśnie dużo rodaków. Nie żałuje ale po wyjściu WoDa płakałem do poduszki ;)

Ogarniętych ludzi jest sporo i nie jest to zależne od wieku. Są i tacy co mają lat 30 a mentalnie zatrzymali się na 15 latach. Gidli polskich jak grzybów na jesień. Jest w czym wybierać. Zaraz się znajdzie ktoś kto napiszę że na Blu dzieciarnia itp. Jednak jak wyżej wszędzie znajdzie się ktoś taki. Strony sojuszu nie skomentuje. Twój wybór. Ciekawe jak poradzisz sobie na Pandarii skoro nie trawisz azjatyckich klimatów :d
  Tomia
permalink wysłany:
Generalnie średnia wieku graczy wowa jest dość wysoka. Stwierdził bym nawet ze w odniesieniu dla polaków jeszcze wyzsza. Z tego względu ze jesteśmy jeszcze dość biednym narodem i większości dzieciaków nie stać na opłacanie abonamentu z np kieszonkowego.
Na BL w Ally gram od paru lat i byłem juz w wielu gildiach. Dlatego mogę powiedzieć ze tatuśków, osób pracujących jest wszędzie pełno.
permalink wysłany:
Tommy napisał :
Witam :)

W WoW znajdzie się coś dla każdego w każdym wieku.

Parę lat temu miałem w gildii 55-letniego emerytowanego majora, był świetnym liderem rajdów i mimo jako-takiej dyscypliny było bardzo sympatycznie :) Pograł parę lat i przeniósł się do dzieciaków za granicę i jakoś się nam kontakt urwał.

OMG mi też się zbliża 30 :( ( )

Mówisz o Joga, czy jakos w podobie? :D
permalink wysłany:
Witam, Szanowni Forumowicze.

Cieszę się, że widzę Wasze reakcje, Wasze wypowiedzi w moim temacie.
Cieszę się również, że jest wiele osób w moim wieku, to zapewne kolejny plus dla WoW'a, bo przecież to mmorpg, a to z kolei Community.
Na chwilę obecną nadal testuję postaci, czytam, oglądam gameplay'e, zapoznaję się z tym, jakby na to nie patrzeć, bardzo ciekawym Światem.
Niestety, wczoraj Pani Mag mnie na "dzień dobry" zniechęciła do siebie (tak, zazwyczaj gram female char... Takie przyzwyczajenie / zboczenie / widzimisie* - niepotrzebne skreślić ;) - pierwszy skill i castowanie w miejscu, nie, oj nie lubię :) I domyślam się, że w przyszłości pewnie będzie inaczej, ale póki co ... Na kolejny ogień idzie Pani Druid ... :)
Dla jasności - testuję "po krótce" postaci, ponieważ pod koniec tygodnia planuję zakup WoD'a, a co się z tym wiąże na pewno (!) będzie mnie kusił booster 90 i wolałbym nie stracić tej opcji na postać, która nie będzie sprawiała mi przyjemności z gry. I mimo, że będę się starał grać przynajmniej jedną z postaci od początku do lvlcap'a, to już sama świadomość posiadania booster'a będzie wystarczająco kusząca ... :)

Czekam na kolejne Wasze wpisy z sugestiami, propozycjami, dotyczącymi miejsca, w którym mógłbym już w pełni na poważnie zacząć przygodę z WoW.

Pozdrawiam Was serdecznie,
T.
permalink wysłany:
Mag, Druid(Balance), warloch, priest (shadow) shaman (elemental), to klasy castujące tzw range dps zazwyczaj stoją w oddaleniu od reszty grupy, tak jest to uciążliwe że spell sie castuje, skoro tego nie lubisz wybierz mele dps czyli dps walczącego pod bossem w przypadku druida będzie to Feral :).
  Tomia
permalink wysłany:
Niestety Blizzard wpadł na genialny pomysł w wod, a mianowicie w całej swej wspaniałomyślności i majestacie orzekł "chcemy aby ta gra nie była dynamiczna". Dlatego przyzwyczaj sie do stania w miejscu większość czasu jako caster.
permalink wysłany:
SpiacySzaman napisał :
(...) wybierz mele dps czyli dps walczącego pod bossem w przypadku druida będzie to Feral :).

Własnie zacząłem testować, ale chwilowo wstrzymałem się, ponieważ wciągnęła mnie lektura nt. Druida :)
Melee i Range w jednym, to może być ciekawe, gdyby jeszcze tak łuk miał ;) , to byłby niekwestionowanym pretendentem do main'a. ;)

Tomia napisał :
Dlatego przyzwyczaj sie do stania w miejscu większość czasu jako caster.
Chyba nie jest tak źle, grając Hunem mam (przynajmniej na początku) instant i castowane w ruchu. Wierzę, że inne postaci także posiadają wspomniane możliwości :)

permalink wysłany:
Chyba nie jest tak źle, grając Hunem mam (przynajmniej na początku) instant i castowane w ruchu. Wierzę, że inne postaci także posiadają wspomniane możliwości :)

Otóź tu cię zmartwię nie mają, ruszysz się tarcisz casta owszem taki ele shaman ma spell który pozwala na cast w biegu ale na dłuższą metę się to nie opyla.
  Gapcio
permalink wysłany:
Otóź tu cię zmartwię nie mają, ruszysz się tarcisz casta owszem taki ele shaman ma spell który pozwala na cast w biegu ale na dłuższą metę się to nie opyla.

No tak ale Spirtwalker Grace jest na trudniejsze momenty a tak to stoisz w miejscu.

(Znam Skille na pamięć... co ta gra ze mną zrobiła?)
permalink wysłany:
Tomia napisał :
Generalnie średnia wieku graczy wowa jest dość wysoka. Stwierdził bym nawet ze w odniesieniu dla polaków jeszcze wyzsza. Z tego względu ze jesteśmy jeszcze dość biednym narodem i większości dzieciaków nie stać na opłacanie abonamentu z np kieszonkowego.
Na BL w Ally gram od paru lat i byłem juz w wielu gildiach. Dlatego mogę powiedzieć ze tatuśków, osób pracujących jest wszędzie pełno.

Nie chcę nic mówić ale jestem w dość młodym wieku i opłacam sobie abonament, także jest też troche takiej społeczności :)
permalink wysłany:
TomPrime napisał :
Dla jasności - testuję "po krótce" postaci, ponieważ pod koniec tygodnia planuję zakup WoD'a, a co się z tym wiąże na pewno (!) będzie mnie kusił booster 90 i wolałbym nie stracić tej opcji na postać, która nie będzie sprawiała mi przyjemności z gry. I mimo, że będę się starał grać przynajmniej jedną z postaci od początku do lvlcap'a, to już sama świadomość posiadania booster'a będzie wystarczająco kusząca ... :)
Może odpuść sobie kupno WoDa. Dodatek nie zając nie ucieknie, w międzyczasie może nawet odrobinę stanieje a ty w tym czasie zdążysz wylevelować pierwszą postać, poznać mechaniki gry, liznąć fabułę, zdobyć kolegów w grze. No i nie będzie Cię kusił ten boost, którego użycie od razu na pewno zepsuje ci trochę wrażenia z gry.
permalink wysłany:
Nummus napisał :
Może odpuść sobie kupno WoDa (...)

Poruszyłeś ciekawą kwestię, nad którą dziś rozmyślałem.

Kwestia teraz wybrania mniejszego "zła". ;)

Nie kupię od razu dodatku (tylko na przykład pod koniec obecnej subskrypcji). Co się z tym wiąże?
Na myśl mi przychodzi, na chwilę obecną, brak dostępu do content'u gry, który dołączany jest wraz z nowym dodatkiem.
Teraz pytanie - czy jest on istotny dla początkującego gracza, który dopiero wkracza w Świat WoW'a? Tu również ma znaczenie kwestia lvl'owania postaci. Nie wiem, jaki czas potrzebny jest na dotarcie do setki. Oczywiście, jedna osoba będzie nolife'owała całymi dniami i nocami, inna będzie bawiła się casual'owo. Przykładowo, w GW2 pierwszą postać tworzyłem ponad 3 tygodnie, a ostatnio jedną z kolejnych w niecałe trzy dni, bez nolife'owania, realizując obowiązki dnia codziennego (poza grą, ofkoz).
Plusy, o których wspomniałeś, czyli lvling postaci od jedynki do lvlcap'a - tyle tylko, że ja zazwyczaj mam w garażu zaparkowane dwa alt'y. Zatem na pewno będę miał kogo exp'ić. Czy na samym początku przygody powinienem jednak zrobić tego pierwszego chara od początku do końca, czy też - po ostatecznym wybraniu pretendenta do main - odpalić mu boost 90, dokończyć do lvlcap'a i poznawać świat na engame, jednocześnie, w ramach przysłowiowej "przerwy na kawę", lvl'ować alt'a od początku.
Temat dyskusyjny. Na pewno jeszcze to przemyślę. :)

Pozdrawiam,
T.
permalink wysłany:
Jeśli to twoja pierwsza postać to bostowanie jej jest dla mnie jak strzał w kolano i kilof we własna łydkę. Czemu?

Levelując poznajesz mechanikę gry jaki wyrabiasz skila. Gdy zaczynasz gre na 90 lvelu jesteś bardzo łatwym celem dla starych rekinów pvp. Do tego omija cie wiele ciekawych questów a tych jest w tej grze masa. Kwestia zarabiania złota tez jest ważna. Zaczynając od zera powoli budujesz swoje fundamenty. Kupujesz pierwszego mounta potem zbierasz na licencje żeby latać. Na 90 masz to od razu i wiąże się to z dużym wydatkiem golda którego ty akurat nie masz. Dodam do tego samą przyjemność patrzenia jak postać się rozwija.
Jest to tylko moja prywatna opinia na ten temat i nie wszyscy muszą się z nią zgadzać.
  Anvilek
permalink wysłany:
Też nie polecam wykorzystywania boosta na pierwszą postać. Tak jak pisał kolega wyżej, lvlując postać od początku, poznasz po kolei mechanikę, wszystkie skille a przy tym wsiąkniesz w świat gry i trochę go zrozumiesz. Zaczynając od razu na lvl 90 będziesz totalnie zagubiony, no chyba, że faktycznie przed doświadczenie z MMO i przez to, że dużo o grze czytasz łatwiej wszystko zrozumiesz.

Ja widzę tylko jeden jedyny powód, dla którego kompletnie nowy gracz w WOWie chciałby zaczynać od razu na 90. Jest to przypadek, gdy ktoś ma naprawdę bardzo mało czasu na grę i jest zainteresowany tylko i wyłącznie endgame, a takie "głupotki" jak świat i lore gry,czy wczucie się w postać nie mają żadnego znaczenia.

Nie posiadając teraz WODa kompletnie nic nie tracisz.