jak dla mnie to kpina w grze miał się pojawić tylko zwycięzca a nie oba
LINK
Inaczej byś mówił gdyby to alliacka gąsienica wygrała. Dla mnie od początku był to poroniony pomysł.
wysłany:
Inaczej byś mówił gdyby to alliacka gąsienica wygrała. Dla mnie od początku był to poroniony pomysł. 
|
|
wysłany:
Przed chwilą przeczytałem o tym na wowheadzie. I tak dobrze, że będzie do kupienia za golda, a nie prawdziwe pieniądze. Wtedy to by była kpina. Mimo wszystko model wyszedł nieźle i szkoda by było, żeby się zmarnował.
|
|
|
wysłany:
I dobrze że są oba. Faworyzowanie jakiejkolwiek frakcji jest kiepskie.
|
|
|
wysłany:
Oba to estetyczna pomyłka, soł łotewa.
|
|
|
wysłany:
Wiadomo było od początku że po obu stronach konfliktu będzie taka sama ilość mountów, więc albo ally dostało by chopper swój, albo hordy. Co jest miłe , będzie mógł być kupiony za golda. Co nie jest miłe to to że za duże ilości golda :( .
A co do tych którzy nie załapią się na hordowego motóra to obstawiam że będzie on w ten sam sposób kupowany co alliancowy
|
|
|
wysłany:
Jak zdobyć ten motor? jestem hordziakiem
|
|
Jeżeli jest konkurs, w którym od samego początku jest powiedziane - "do gry wejdzie tylko ten, który wygra", to w takim wypadku, gdy wygrała Horda, wstawianie także Allianckiego jest faworyzowaniem Ally. Ogółem mi na tym chopperze nie zależy, bo technologia to ta część świata WoWa, która mi się najbardziej w nim nie podoba, ale uważam za głupie twierdzenie, iż wstawienie tylko jednego to faworyzowanie. Robienie tego, co się zapowiedziało przed konkursem, nie jest faworyzowaniem
|
