Tooly coś więcej albo sprawdzony filmik ? Ogólnie czytałem, że jest jakiś firmaware do Nagi który zapobiega dwuklikowi tylko coś nie chce myszka wejśc w Bootloader ...
|
|
Firmware? Hmm - mi raczej chodzi o dwuklik mechaniczny.
Jeden z filmów, który przedstawia temat, do czego trzeba się dobrać (i nieważne, że na innym modelu): Zaczynałem od naprawy G700 - w Razerach było już podobnie. Najgorszy w sumie był DeathAdder (dostęp do mikrostyków). PS. Ostrzegam, na samym początku trzeba masę cierpliwości, żeby blaszkę sprężynującą mikrostyku włożyć z powrotem na swoje miejsce. Pomagają małe szczypce albo pęseta. Taśma klejąca przydaje się do pokrywy mikrowyłącznika z przyciskiem (taki biały "dzyndzel" na filmiku). Pozostaje jeszcze problem z odklejonymi ślizgaczami myszy (śrubki montażowe są często pod nimi). Przydaje się zwykła taśma dwustronnie klejąca. Mikrostyki stosowane w niektórych myszach można też wymienić w całości (dostępne w internetach) - po prostu przelutować.
The warm embrace of Tarecgosa's presence encircles me.
|
|
Ludzie i wam się chce tak bawić? Myszki za setki zł i po chwili trzeba je naprawiać, bo przyciski odpadają.
Rozum że to pewnie dokładność, szybkość, setki przycisków i szacun na dzielni, ale to dalej kupa forsy którą lepiej przeznaczyć na ulepszenie komputera lub drugi monitor. Dla mnie nie ma sensu kupować myszek za 4 stówki gdy po dwóch latach trzeba ją zmieniać. Ja po 3 latach wymieniłem swoją x7 za 70 zł, ponieważ kółko nie działało tak ja powinno. (tak wymieniłem ją na następną x7) Jednakowoż to moje zdanie, a żeby uciąć wszelakie kłótnie to napiszę, że nie jestem zazdrosny i nikomu mego poglądu nie narzucam. |
|
Powiem tak. Tez myslalem ze myszka z 12 przyciskami na boku sie nie zda na nic. Wystarczylo kilka raidow i zrozumialem jak sie mylilem.
W przypadku WoWa dodatkowe przyciski to niebo a ziemia. Chociaz powiem ze chyba ideal to tak z 6 jak w nadze HeX. |
|
@UP: Od tego jest klawiatura Nie wiem jak można grać mając 12 przycisków z lewej strony myszki, przecież w tym się nie idzie połapać. Zresztą chociażby w StarCrafcie używa się więcej przycisków niż w WoWie, a żaden z prosów nie ma myszki z tyloma przyciskam (w sumie trochę głupi przykład, bo w SC przede wszystkim liczy się szybkość, którą zapewnia porządna klawiatura mechaniczna, no ale niech będzie).
W każdym razie, wracając do tematu: raczej nie polecamy Razer Nagi, a zwłaszcza, jeśli masz zamiar grać oprócz WoWa w FPSy. Precyzja >>> ilość przycisków. |
|
2-3 dni i nawet nie zastanawiasz się co klikasz. No dobra, kolega się przyzwyczajał do tego przez tydzień. W WoWie zbindowane mam - standardowy pasek 12 skillów, drugi pasek z modyfikatorem alt (palec serdeczny), pre-poty, healthstone, autorun i mounta. O wiele łatwiej jest mi to wszystko mieć pod prawą dłonią (głównie kciukiem), niż rozwalone po całej klawiaturze. Tym bardziej, że jeszcze przydałoby się sterować WSADem, a ja mam małe dłonie i lubię siedzieć w dziwnych pozycjach, które utrudniają korzystanie z klawiatury :) W LoLu pobindowane wszystkie skile/summonery + alt na self casty, itemy, pingi, trinket, scoreboard, kamera na postaci i stopattack. Tak samo w D3 wszystko, co się da mam na myszce. A w Adobe Illustrator wszystkie stanardowe komenty, z których najczęściej korzystam, dzięki czemu lewą ręką mogę w tym samym czasie rysować lub robić notatki (jestem leworęczna). Ojciec w CoD i BF też sobie coś bindował, ale tu nie przytoczę, bo nie sprawdzałam co C': Wszystko zależy od tego jaki masz pomysł na te przyciski. Nie mówię, że to rozwiązanie dla każdego, ale dla mnie idealne. Ale fakt, ja nie gram w FPSy C: Po prostu nie polecam Nagi, jako szczęśliwa posiadaczka G600. |