wysłany:
Witam. Ten temat jest skierowany do osób, które posiadają myszkę Razer naga. Czy to myszka równie dobrze sprawdza się do FPSów jak do MMO ?
|
|
|
wysłany:
Znajomy ma nagę i mówi, że jest spoko
 również nie ma problemów z FPSami tylko ma ją już jakieś 1,5 roku a na gwarancji była 2 razy. Może wadliwy model mu się trafił. Ja aktualnie użytkuje Logitecha G600 można powiedzieć, że Naga ale od firmy logitech i od prawie 2ch lat nie mm z nią żadnych problemów. Przyciski są bardzo dobrze wyprofilowane i spokojnie dostępne przez kciuk. Dodatkowo po prawej stronie od PPM znajduje się dodatkowy PM który może służyć jako modyfikator np CTRL albo Shift.
|
|
|
wysłany:
Sam korzystam z tej myszki. Bardzo wygodna i dobrze wyprofilowana. Jedynym problemem jest to, że zrobił mi się w niej double click i muszę ją rozkręcać w celu naprawy, a jakoś nie mogę się zebrać :D
|
|
|
wysłany:
Prawda jest niestety/stety taka że produkty Razera są jakościowo nie adekwatne do ceny zresztą większość tzw sprzętu dla graczy to są śmieci jakich nawet u chińczyków na bazarze nie znajdzie ale ładnie się świeci to musi być zajebiste
Mam SteelSeries Cata coś tam mouse i już wiem że to śmieć okleina się wykruszyła przyciski się tak wyrobiły że nie czuć już clicku a gumowane miejsca świecą gołym plastikiem podobnie jest z Razerem i jego gumowaną powierzchnią ściera się i wygląda to okropnie G600 wydaję się już przynajmniej dwie klasy lepszy od tych dwóch śmieci
|
|
|
wysłany:
Swietna myszka szczegolnie do MMO na poczatku bylo sie ciezko przyzwyczaic a teraz nie zamienil bym jej na zadna inna, a jak sie sprawdza w FPSach to nie wiem bo nie gram w takie gry.
Mialem stary model Nagi i jej jedyna wada bylo szybkie scieranie sie slizgaczy ale mozna je wymieniac. Po 2 latach zmienilem na najnowszy model Naga 2014 i jest duzo lepsza przynajmniej dla mnie,ma wieksze gabaryty i lepiej lezy w dloni. Ogolnie polecam :)
|
|
|
wysłany:
Ja mam i prawde mowiac drugi raz bym nie kupil, z przynajmniej tej wersji ktora mam ja czyli z 13 przyciskami po boku. W praktyce wygodnie mi uzywac tylko 4. Ponadto mnie osobiscie o wiele lepiej sie gra majac bindy od abilitek ktore najczesciej uzywam na klawiaturze. Na myszce mam pierdoly typu stance,mount,vigilance,intervene itp.
|
|
|
wysłany:
Nie wiem czy tańsze myszki przy takim budżecie też cie interesują, ale ja od siebie polecam laserowe A4Tech z serii x7. W fpsy też gram i moja myszka świetnie się sprawuje, a co do MMO- to wiadomo- wszystko będzie dobre, ale 2 proglamowalne przyciski się przydają. Poza tym mysz dobrze leży w dłoni i mało się poci.
|
|
wysłany:
Jak chcesz jakąś myszkę kupić z tej serii to się spiesz bo kończą z tą serią. Pewnie dlatego że myszki są bardzo dobre w stosunku ceny do jakości.
|
|
|
wysłany:
Miałam Nagę, nie polecam. Dwuklik, niedziałające klawisze, przejścia z serwisem gwarancyjnym (wysyłałam dwa razy).
Zamieniłam na Logitech G600 i jest o niebo lepsza - nie mam z nią żadnych problemów, jest o wiele lepiej wykonana i wyprofilowana (moim zdaniem). Wszystko pod nią binduję (gry, programy, co się da) :)
|
|
|
wysłany:
|
|
|
wysłany:
God Tier: DeathAdder 2013? No cóż, jak ktoś lubi wysyłać myszkę do serwisu co pół roku, to jasne, świetna myszka.
|
|
|
wysłany:
Mam Microsoft Intelli Mouse 3.0 od dobrych 4-5 lat. Raz miałem problem z dwuklikiem ale z własnej winy (spadła mi z około metra na podłogę i pech chciał że trafiła na lewy przycisk). Przeżyła 3 przeprowadzki i wielokrotne lan(parówa)-party. 2 dodatkowe przyciski po lewej stronie mi w zupełności wystarczają, a za mychę dałem JEDYNE ~100zł ^^
|
|
wysłany:
Powiem tak, co do Nagi zgodzę się z awaryjnością, bo moją wysyłałem 2 razy na serwis, a teraz używam jakiegos Oscara X7, bo Naga ma dwuklik i jest po gwarancji. Co do Deathaddera jest możliwe, że jest w God Tier, bo przykładowo mam też Razer Diamond back która działa już 7 lat XD Im mniej cudów na kiju tym lepsza myszka Razera jak zaczynają cudować to się robi kupa... Ogólnie Razera lubię, ale jak myszka do MMO to myślę, że lepiej kupić to G500 skoro tyle osób go poleca.
|
|
|
wysłany:
Dwukliki myszek da się "leczyć" - zwłaszcza tych dużych przycisków (LPM/PPM) na mikrostykach OMRON-a - a są one np. w Razerach, Logitechach (w innych nie dłubałem). Wystarczy odrobina zacięcia do majsterkowania, trochę czasu i kilka narzędzi. W samym mikrostyku wystarczy tylko (albo aż) wyprostować jedną blaszkę - na youtubach jest mnóstwo filmików jak to zrobić.
G700 pół roku po gwarancji zaczął mi dwuklikać - pół roku po "zabiegu" działa bez zarzutu. Podobne zabiegi przeszły Razery DeathAdder (taka mysz rezerwowa ;) ) i Kraft (córka zasuwa nim teraz w LoL-a). Przymierzałem się do Nagi/G600 - ale bez przekonania, te 12 klawiszy bocznych zawsze mi się wydawały za małe w stosunku do mojej łapy ;) Klawiatura i G700 (z 4 bocznymi klawiszami) styka.
The warm embrace of Tarecgosa's presence encircles me.
|
|
Przez mój dom przewinęły się dwa deathaddery (jednego dostałam w ramach gwarancji) i jeden deathadder dla leworęcznych - wszystkie odwiedziły serwis co najmniej dwa razy, nie mówiąc już o tym że każda w którymś momencie miała dwuklik. Z nagą było to samo - nie wierzę, że mam aż takiego pecha, że za każdym razem trafiałam na "złe partie". Oczywiście wiem, że można je naprawić samemu (co na początku robiłam jak już był po gwarancji), ale nie po to wydaję tyle pieniędzy, żeby marnować czas na takie problemy (tym bardziej, że to nie jest coś co zdarza się raz. Dzieje się notorycznie). Razer jest ostatnią firmą jaką bym poleciła jeżeli chodzi o myszki. Bo słuchawki i klawiatura mają już parę ładnych lat, dużo przeszły i nadal śmigają.
|
