|
|||||||||||||||||||||||||
null
|
|||||||||||||||||||||||||
Ech, Nell, tyś to powinien się urodzić pszczołą a nie człowiekiem. Miałbyś przypisaną rolę od urodzenia, nie znałbyś buntów, a każdy owadzi niemowlaczek odstający od normy byłby od razu przerabiany na pokarm dla silnych osobników. Byłbyś pewnie szczęśliwy i dobrze. Ja również, gdyż oto pszczółki mają w tym przypadku taką zaletę, że użądlą tylko RAZ i później mamy spokój. Nie wracają jak jerzyki na wiosnę.
O polityce staram się nie dyskutować. Na wybory idę, bo czuję się w obowiązku. Możliwe, że wezmę całą listę w klamrę z podpisem "nikt z wymienionych", ale to też jakiś głos liczący się do frekwencji. Jeszcze na koniec przemyślenie - nieziemsko bawią mnie stwierdzenia o wypowiedziach wyrwanych z kontekstu, zwłaszcza w wykonaniu jednej partii i ich sympatyków, czasami nawet, gdy wypowiedź nie zajmowała więcej niż 2-3 zdania... To że media kłamią i manipulują, wiem. Pracowałem jakiś czas w gazecie. Do dziś zastanawiam się czy był to dziennik informacyjny czy lokalny numer Fantastyki... ale słowa nagrane zostały wypowiedziane i to się dla mnie liczy. |
|||||||||||||||||||||||||
Bawi mnie jak niektórzy ludzie nie akceptują poglądów innych. Jak ktoś myśli inaczej w jakiejs kwestii to od razu jest pisiorem, lemingiem, lewakiem itp. Śmieszne i żałosne. Co do wyborów to WSZYSTKIE partie wystawiają ludzie którzy chcą tam iść tylko po kasę. Widziałem listy z mojego regionu. Jest tam rolnik, nauczyciele geografii czy historii, studenci... Tacy ludzie mają reprezentować kraj? Do parlamentu powinni iść specjaliści ekonomii, prawa, administracji. Ludzie którzy są wykształceni w kierunku zarządzania organami państwowymi.
|
|||||||||||||||||||||||||
tylko społeczeństwo kastowe!
|
|||||||||||||||||||||||||
,,W ubiegłym roku posłowie do Parlamentu Europejskiego zainkasowali po ok. 300 tysięcy złotych europensji. Dodajmy do tego diety za każdy dzień pracy w PE, sięgające nawet 180 tys. zł. Z budżetu Parlamentu wynoszącego 1,32 mld euro, ok. 21 proc., czyli prawie 270 mln euro przeznaczone jest na wydatki posłów, również takie, jak koszty podróży, prowadzenia biur i wynagrodzenia asystentów. ;;
Kazdy Europosel(ale i posel na sejm RP tez) powinien zarabiac tyle ile w jego kraju wynosi srednia krajowa i ciekawe jak by wtedy ,,parli na szklo'' za 3500 zl.A moze wtedy tez bardziej by sie starali. |
|||||||||||||||||||||||||
Ja chcę tylko zaznaczyć, że odniosłam się tylko do wypowiedzi Nella (i chyba też kogoś wcześniej) o niepełnosprawnych. O Korwinie się nie wypowiadam, bo zaznaczyłam szczerze ostatni punkt w ankiecie.
Będę za to powtarzać w nieskończoność, że niepełnosprawny =/= pasożyt społeczny. Nie życzę tego nikomu, ale gdyby Wam się kiedyś urodziło poważnie upośledzone dziecko, to sami zadławilibyście się własnymi poglądami. Poza tymi najcięższymi przypadkami, lwia część niepełnosprawnych też może pracować. (Wypowiedzi niektórych kojarzą mi się bardzo jednoznacznie, ale przemilczę to ze względu na Prawo Godwina).
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|||||||||||||||||||||||||
Miałam nie pisać, ale zabawnie się robi.
Ale ja ci się nie muszę tłumaczyć dlaczego kogoś nie lubię, prawda? :D Nie znoszę faceta, mam powody, deal with that :D I nie bierz tego do siebie, ale na serio nie widzę potrzeby tłumaczenia się komuś z moich poglądów, zwłaszcza komuś, kto nie potrafi dyskutować. A gimbaza to dobry żart, zapamietam, obśmiałam się <3 Nie komentuję na yt. A jak mój komentarz, że kogoś nie znoszę to bluzg, to jak ocenić twoje posty? Rozumiem, że nie wolno mi powiedzieć, że kogoś nie znoszę? To jest dla ciebie bluzg? Dobrze, skoro sobie życzysz, niech ci bedzie :D Chcesz naprawiać świat, zacznij od siebie. A skoro "nienawidzę kogoś jak przysłowiowego psa" to taki straszny pojazd, to rozumiem, że płaczesz z rozpaczy przy każdych obradach sejmu. Nara. |
|||||||||||||||||||||||||
Empatia wyznawców Korwina poziom -500.
Nie ma za bardzo sensu wdawanie sie w dyskusje. To jak rozmowa z fanatykami religijnymi, świadkami jehowy. |
|||||||||||||||||||||||||
Witam,
Regularnie czytam tygodnik Angora. W tym także wypowiedzi publikowane na jego łamach przez Janusza Korwin-Mike. Niestety, jego postulaty mają w większości charakter życzeniowy. Mam wrażenie, że ten człowiek nie uwzględnia kontekstu geo-polityczno-społecznego wokół którego bryluje najjaśniejsza Rzeczypospolita Polska. Naprawdę uważacie, że w obecnej sytuacji możliwe jest zniesienie podatków w takiej formie w jakiej lider KNP to proponuje? Zdajecie sobie sprawę z faktu, że proporcjonalnie taki podatek (pogłówny) najbardziej dotknie osoby najmniej zamożne? OK, znam retorykę Waszego guru - ile sobie kto wypracuje tyle ma, ale niestety wszystkie zalety koncepcji tak zwanej "sprawiedliwości społecznej" doceniać zaczyna się gdy nieszczęście dotyka nas osobiście. Ludzie biedni to nie tylko lenie przecież. Zgadzam się jednak, że pogłówny ograniczyłby znacząco liczbę urzędników skarbówki. Co do mnie. Nikt nie ma tego odwagi zrobić więc będę pierwszy. W ostatnich wyborach popierałem PO. Przyznam też, iż srodze się na tej partii zawiodłem. Dopóki nie napłynie do niej trochę świeżej krwi, pomysłów dopóty na wybory się nie wybieram. To jest inna partia niż w czasie ostatnich wyborów. Uściślę od razu, w sensie twarzy i głoszonych haseł, taka sama. Mam wrażenie jednak, że uszło z niej powietrze. W kontekście poprzedzających ją rządów PiSu wydawała się świeża i dawała promyk nadziei na to, iż Polska podąży w dobrą stronę. Pod którą rozumiem europejską nowoczesność. I nie mam tutaj na myśli tego całego głośnego środowiska gejowsko-transwestyckiego. Całą tą przedwyborczą otoczką jestem już dosłownie znużony. Same celebryty w deseń Adamka. I takież same mądrości: "poradziłem sobie w boksie to i w polityce dam radę". A celebryty to kolejny piach na oczy oczywiście. Głosujmy na twarze nie na program. W sumie trochę mi ich też szkoda, bo muszą odgrywać ofiary na których skupia się opinia publiczna. Co z tego, że Otylia nie wie co to protokół z Kioto? Co to za kandydaci - ponoć jakaś kobieta, której odmówiono aborcji startuje. hahaha Może następnym razem sam się zgłoszę. Na okładce wspomnianej już "Angory" narysowano pajaca, który śpiewa, żongluje i jednocześnie próbuje utrzymać równowagę na wielkiej piłce. Ludzie dookoła na to: głosujemy na niego, przynajmniej coś potrafi.Otóż to. Wracając do JKM jego niefortunne wypowiedzi i koncepcje wyrwane gdzieś z chmur są co prawda nośne, ale chwiejne u swych podstaw. Mike nie wie albo nie chce wiedzieć, iż funkcjonuje w określonym środowisku, które trzeba uwzględniać. Sam też potrafi swoje poglądy uelastyczniać. Wielokrotnie krytykował posłów pod wpływem. A tego słynnego PSL-owca wręcz zmiażdżył. A tu nagle pijaństwo przestało mu przeszkadzać. Weźmy Wiplera będzie druga kojarzona morda w Kongresie. Mike jest w obecnej kampanii czymś w rodzaju Palikota z kampanii ostatniej. Taka maskotka, pyskaty ale płytki jednocześnie. Niedawno na Uniwersytecie Wrocławskim miało miejsce spotkanie z jego wysokością Korwinem. I doprawdy po jej zakończeniu mam już pełny obraz na temat jego fanatyków. Kible popisane jak nigdy przedtem. Wyzwiska, przekleństwa, jakieś inwektywy w stronę "rurkowców". Zresztą czego się spodziewać, KNP wygrywa wszystkie sondaże w gimbazie i liceach.
Polska nie ma takiego potencjału ludnościowego, który mógłby zapewnić jej status mocarstwa. Przyszłe potęgi to Indie, Indonezja, Brazylia etc. |
|||||||||||||||||||||||||
Moi drodzy, sracie ogniem na lewo i prawo, a zapominacie o jednym: JKM =/= KNP.
Korwin jest jaki jest, czasami przypierdoli hasłem, przez co ogół partii traci w oczach potencjalnych wyborców. Prawda jest jednak jedna: Korwin obija się na polskiej scenie politycznej od dobrych 30-40 lat, PRZY CZYM jego poglądy odnośnie gospodarki, polityki społecznej oraz socjalnej nie zmieniły się praktycznie w ogóle. Z kolei Sz.P. Gowin, który ostatnio błyszczy w telewizji przez ostatnią dekadę owinął się przez 4-5 klubów partyjnych(no dobra, nie był pełnoprawnym członkiem FPD, UD, ani UW, jednakże BYŁ Z NIMI SILNIE ZWIĄZANY POLITYCZNIE. Później pies Tuska, który pozwala do tej chwili na rozsprzedanie tego kraju na lewo i prawo. W większym stopniu program "dla ludzi" posiada KNP i RN niż PRJG. Z całym szacunkiem ale "podniecanie się" partią w części złożoną z odpadów z PiS, PO, PJN tez nie ma się co podniecać, szczególnie, że działalność tych ludzi w poprzednich partiach w większości była sprzeczna z tym co teraz głoszą. Gowin nie jest wyjątkiem.
VAT 23 -> VAT 15 pensja minimalna: 1680 zł wypłat na rękę: 1293,6 (23%) 1428 (15%) = 134 zł oszczędność NA SAMYM PODATKU VAT(pomijam odbicia na chorobowe, rentowe, emerytalne, które KNP planuje znieść). brak PIT / CIT. do 85 528 zł przychodu należne jest (18% - 556,02 zł) podatku dla osób fizycznych. Zmniejszenie AKCYZY do minimalnej dopuszczalnej stawki w UE = TAŃSZE paliwo, wódka, fajki, prąd, węgiel, GAZ, TAŃSZE SAMOCHODY (18.6% dla silników >2.0 i 3.1% dla <2.0) Mam wymieniać dalej? Poseł to osoba publiczna, reprezentująca naród. Jaką postawę według Ciebie kreują sobie obcokrajowcy, słysząc taką szopę w telewizji? A zwykłe pijaczki, to pijaczki. Ich życie. Ich wątroba. Tym to żeś dojebał. Palikot był, jest i będzie debilem, który jak nie robi wokół swojej partii sensacji pokazując kutasy w sejmie, to przygarnia ćpunów, pedałów albo inne ścierwa pod swoje partyjne skrzydła. Korwin nigdy nie był płytki. Odkąd pamiętam nic się nie zmienił - wyszczekany, pyskaty i uparty. Głoszący od X lat te same poglądy. Czyja maskotka, skoro Korwin brzydzi się obu wiodących partii, zarówno PO jak i PiS? |
|||||||||||||||||||||||||
Erisdar, według niektórych mediów ostatnio " maskotka Kremla " :3.
|
|||||||||||||||||||||||||
Erisdar dobrze pisze. jest tylko jedno "ale".
Żeby planować coś znieść trzeba mieć większość. Przy baardzo optymistycznym wariancie, że uzyskają (a mówię tu o wyborach parlamentarnych nie do parlamentu UE bo to pic na wode) ok 8 % poparcia to nic nie zniosą ani nic nie wniosą. Będzie tylko śmieszniej/ciekawiej na obradach sejmu o ile ktoś to ogląda wogóle. |
|||||||||||||||||||||||||
Korwin wielokrotnie odnosił się ws Władimira Putina, jako przykład wyśmienitego przywódcy. Ciężko temu zaprzeczyć, toć postać ta już legendami obrasta: Świetnym przykładem są ostatnie zawirowania na Ukrainie, nie dość, że zagarnęli Krym, to jestem w stanie dać sobie łapę uciąć, że była to zagrywka czysto ekonomiczna ze strony Rosji. Cały świat zaczął się trząść w posadach, hurr III wojna durr atom. Spadki na wszystkich giełdach były ogromne, co zapewne wykorzystali rosjanie, zyskując przeciętnie 10-15% na akcji, a nie wspominając już kompletnie o tym jak bardzo umocnili RUBLA.
Jeżeli dobrze rozegrają kampanię polityczną, mogliby liczyć na dwucyfrowe poparcie. Dużo rzecz jasna zależy od nadchodzących wyborów do parlamentu UE i wyników RN, PRJG oraz Solidarnej Polski. Gowin sam zaczął sobie strzelać w kolana najpierw stosując ostrą anty-kampanię przeciw JKM (słynne spoty z muchami), a ostatnio kowal, błaźni się przed sądem. RN raczej nie ma najmniejszych szans, pomimo bardzo zbliżonego statutu i programu do KNP, mają zbyt małe poparcie. |
|||||||||||||||||||||||||
Skorzystalem z tego latarnika wyborczego i wyszlo mi po 50-60% na każda z parti xD
|
|||||||||||||||||||||||||
Te plany Korwina to jakaś utopia. Nawet przy zmianie rzędu 2-3% jednego podatku ciezko przewidzieć wyniki. Wy chcecie przewrócić cały system i wierzycie ze wszystko wam się dopnie. Jakie to naiwne i życzeniowe. Zapominacie tez o tym, ze w UE tego sie nie zmieni i dyskusja powinna toczyć sie wokół sensowności KNP w UE. Dla mnie partie które otwarcie mówią o zniszczeniu UE jak Rn i KNP to banda hipokrytów. Unia to zło, ale juz pieniążki europejskie im nie śmierdzą. Mozna być eurosceptyczny i krytykować unie. Wszakże krytyka ma również wymiar pozytywny, pozwala na samodoskonalenie. Jednak trzeba rozróżnić krytykę w celu naprawy błędów, a cheć zniszczenia.
Pomysł ze Korwin powinien dostawać kase z Moskwy jest trafny. Przecież wszystkie jego pomysły maja za el osłabienie i rozmontowanie Europy. Sytuacja wymarzona przez Rosje. Putin gdyby był prezydentem jakiegoś mało znanego Państwa to by juz nie był takim "dobrym" politykiem. |