Ja najchętniej zagrałbym Drakonidem i ogrem .A wy zapraszam do dyskusji
|
|
TUSKAR
LINK Czemu nie ma takiej rasy :<?
|
|
Ja bym zagrał Nagami
|
|
|
|
Przeczytaj tytuły i porównaj, a jeśli o mnie chodzi to oczywiście że Ogry
|
|
@ up Ja chętnie zagrałbym dwugłowym ogrem
|
|
Mantidowie ;)
|
|
Ogry, oczywiscie jako nwoa rasa do hordy.
Ciezko jest znalezc cos dla aliantow prawde mowiac. Najsensowniejsze wydaje sie umozliwienie gry wysokimi elfami dla aliantow, kotre sa w ally od poczatku wowa w sumie ;) Oczywiscie wymagaloby to nowego modelu aby odroznic je od blood elfow. Na mmo champ kiedys fajny pomysl czytalem jak inny wyglada high elfow wytlumaczyc. Mianowiscie gracze graliby elfami z ekspedycji ktora ruszyla do Draenoru. |
|
Teraz mi się przypomniało, takie małe sprostowanie, bardziej od Nag wolałbym zobaczyć grywalnego High Elfa, może za bardzo przypominały by Blood Elfy no ale jednak chciałbym ich zobaczyć w Przymierzu.
@up wyprzedziłeś mnie o 19 sekund ;P |
|
Murlock
|
|
Jinyu albo Murlock, idealne pod mój nick :D Oprócz tego Krokul ;)
|
|
Super by było, gdyby okazało się, że część drzewców zdegenerowała się i zaczęła tworzyć prymitywną kulturę na małej wyspie u wybrzeży Kalimdoru. Byłyby to humanoidalne bananowce. Ze względu na pierwotny, dziki charakter ich cywilizacji, przyłączono by je do Hordy. Przymierze mogłoby dostać klasycznego, północnego drzewca/antycznego. :)
@down Chyba kupiłabym abonament od razu na rok! :D
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
@up Ależ Cię ten Tel Abim dopadł^^ A nie byłyby lepsze dwie konkurujące ze sobą frakcje z własnymi twierdzami? Banana City dla Hordy i Kokos Keep dla Ally^^!
|
|
Hunter mógłby mieć zamiast pułapek rzut skórką od banana.
A co do tematu to Ethernale w kształcie zbliżonym do elfa/człowieka. Zwierzętopodobnymi grać nie lubię.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Nagi mogłyby być kolejną neutralną rasą. Wtedy jeden but na koniec ogona, a drugi pewnie na głowę jako hełm. Heh.
|