Na sobotnim spotkaniu Kojt poddała świetny pomysł na imprezkę z warcraftowym jedzeniem. Przeleciałem listę Consumables z wowhead'a i okazało się, że sporo z azerothiańskiego jadła dałoby się zrobić samemu (ok, może z małym przymróżeniem oka...). Co prawda pora roku nie pozwala rozwinąć dostatecznie skrzydeł warcraftowego Makłowicza (patrz Crunchy Spider Surprise), ale latem kto wie^^ Póki co prezentuję pierwszy z moich wypieków i zapraszam do eksperymentowania
Składniki
Ciasto:
* 1 kg mąki (można mniej; mnie zawsze zostaje spora garść)
* 4 żółtka
* 1/2 kostki margaryny
* szkl. mleka
* 3/4 szkl. cukru
* paczka drożdży
* łyżka oleju
* szczypta soli
* łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie:
* 1 kostka masła (najlepiej śmietankowego)
* paczuszka cynamonu
* cukier puder
Przygotowanie:
Podgrzewamy mleko i rozpuszczamy w nim cukier, drożdże i olej. Łączymy z resztą składników i zagniatamy ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 min. do wyrośnięcia. Rozwałkowujemy na placek o grubości do 1 cm i smarujemy masłem (im więcej tym lepiej). Dokładnie cały posypujemy cynamonem i cukrem pudrem. Zwijamy i tniemy na 5 cm kawałki. Pieczemy ok. 40 min w temp. 200-210 st.
(W słodszej wersji możemy polać upieczone bułki lukrem z mleka i cukru pudru i posypać skórką pomarańczową.)
*Wersja Conjured*
No dobra, mamy już nasze drożdżówki, ale co z magią? W końcu w grze tworzymy je dzięki mocy tajemnej! Bez obaw! Chef Ventas ma na to sposób! Otóż wystarczy postawić przed sobą gotową bułę i zabawić się w energetyzowanie Zbyszka Nowaka Poniżej wrzucam instrukcję. Koleżanki i koledzy, pobudzamy naszą czakrę, chi, czy zasoby many i przelewamy je w ciastko. Wyobrażamy sobie jak migotliwe drobinki energii przenikają przez warstwę cynamonu i napełniają nadzienie mocą!
(Ściągawka)
Smacznego!
|
|
Haha, własnie myslałam o takim temacie :D
|
|
Technicznie Noodle Soup to zwykły ramen, Deluxe to ramen z warzywami, a pandaren treasure to ramen z mięsem i warzywami... tylko ikonka słaba :(
|
|
Brzydka cerata na stole.
"Wielokrotnie łamałem TOU Forum i zapłaciłem za to perma banem"
|
|
Ale super! Świetnie wyglądają te rollsy, chyba nie wytrzymam i je sobie upiekę <3 Cieszę się, że pomysł zaskoczył! :3 W tym tygodniu też coś wykombinuję (może coś bardziej finezyjnego niż , chociaż...
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Tak, Veji, ładna cerata to podstawa !
Kojtu nawet nie wiesz, coś uczyniła jestem strasznym zapaleńcem i już w głowie układam klimatyczne etykiety na ..różne, przydatne w zabawie produkty^^ i czekam aż przyroda się obudzi! Wtedy będę mógł poeksperymentować z ziołami, chwastami czy innymi kwiotkami^^ a i z owadami chętnie, buhahaha! (półkę zdobi mi dziennik pana Łuczaja) |
|
Fantastycznie! Potiony i eliksiry też trzeba będzie przyrządzić, więc zielarskie eksperymenty są jak najbardziej wskazane Dziś dowiedziałam się, że seadog NAPRAWDĘ istnieje. To chyba potoczna nazwa jakiegoś rekina i zdaje się, że można jakoś/gdzieś/za ileś zamówić jego mięso. Zbadam sprawę.
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Pychota naprawdę
A tu już przerobione Niemcom wychodziło podobnie tylko że to |
|
Krupek, nie bój się. Nie zamierzam w imię maniactwa kupować kontenera gorylego mięsa od kłusowników (przynajmniej na razie).
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Szkoda, że u nas nie ma czegoś takiego (reklama stara, ale akurat mi się przypomniało )
|
|
Kolejny eksperyment - lekko zmodyfikowany przepis na Minor Healing Potion LINK
Czemu "lekko"? Zastanawiałem się nad naszym odpowiednikiem Peacebloomów i z początku wybrałem rumianek - wygląd podobny, a jego właściwości kojąco-uspokajające w sam raz pasują do kwitnącego pokoju, ale zwykła herbata nie byłaby wyzwaniem! Dlatego zdecydowałem się na bardziej sympatyczne stokrotki Tadam! Moja wersja na potkę: Składniki: 15 dag kwiatów stokrotki Spoiler (pokaż ) pół dużej cytryny 20 dag cukru 0,5 litra wody Przygotowanie: Stokrotki i pokrojoną w plasterki cytrynę zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na noc pod przykryciem. Następnego dnia przecedzamy 2 razy przez płótno (lub waciki kosmetyczne), dodajemy cukier i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy ok. 1 godziny aż woda się zredukuje, a płyn wyraźnie zgęstnieje. Otrzymałem w ten sposób 2 buteleczki... zdecydowanie łatwiej być alchemikiem w WoWie ;( a co do potki, może i nie leczy ran, ale na pewno działa wzmacniająco na organizm i daje sporego kopa |
|
Ventas, to jest nasz odpowiednik Peacebloomów xD |
|
<3 Już postanowiłam, że zrobię to na Wielkanoc! Dzięki za przepis - ja też czuję się w obowiązku w końcu coś wymyślić, ale na razie nie mam czasu :(
Robert... rób z tego wywar, droga wolna :))) Edit: Zauważyłam, że do wywaru dodałeś cytrynę, a w przepisie na Minor Healing Potion podany jest Silverleaf. Poszukałam trochę i znalazłam to: LINK . Starzec popielaty (srebrzysty). Kolor, podobieństwo liści do tych z ikony i działanie utwierdzają mnie w przekonaniu - to właśnie jest Silverleaf! Spróbuję dodać to do zamiast cytryny i zobaczymy co się stanie. W ogóle cała ta strona to niezłe odkrycie - będziemy mieli się na czym oprzeć. :)
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Ojej jaka biedna rybka:( Pani na biologii nie powiedziała jeszcze skąd się bierze szyneczka w sklepie? Sam często widziałem tzw świniobicie między innymi wczoraj zawsze na święta kupujemy z kimś świnke na pół, przynajmniej wiemy co jemy. A no i bleedy faktycznmie działają na nie tak samo wolno jak w wowie. Co do tematu jakoś latem planuje kupić na impreze takiego prosiaczka około 30 kilo jeśli mi wyjdzie zrobię coś ale Great Feast z Wotlka:)
Gram Aluchami bo są źli
|
|
@Gari
Ty zabójco ! Biedną świnke ?! Trzeba jeść roślinki, a nie mięso :D |