Historyjka (zabawa) ;d

lord Marichuanos przybył ...

Zeby nie trzeba bylo czytac 4 stron ułatwie zadanie ;d


Pewnego dnia w Warszawie na stadionie. Lepper z rolnikami budował słomiany mur i nagle ujżał w oddali hordę zbliżającą się wielkimi KROKAMI!!!
ze swinskim usmiechem uciekl do domu lecz podknoł sie i polamal zeby
Na słupie telefonicznym który się przewrócił leżała sobie żaba i ją przygniótł
Drenei widząc to krzyknął w niebiosa i usłyszęli go Naaru i pomyśleli sobie
ze doszlo do gwaltu zaby Aneta się wkurzyła i zdecydowała że Balcerowicz musi odejsci dał znak osral go ptak ale na opak i przewrocil sie na wznak robiąc wielkie bang uderzając o kant palac wielki blant Andrzej przyszedł do Wojewódzkiego i powiedział: "Mój kolego kup chłopa mego nie robiąc nic złego w tym samym czasie w pobliskim lasie pan o małym ptaszku :d wyciągnoł słoik dzemu i używając hiperekstapiłyłańchowejokieszonkowymwymiarze rzucił go konstantynonapolińczykowianeczce armia Nieumarłych zbilzała sie na kaprawych króliko-wierzchowcac ktore srały żywym-ogniem zdemitologizowaly rozentuzjazmowe apominikleopotopeteciwiczanki A Thrall się obraził ! Raz, dwa osiem, piętnaście, ofnaście FOCH ! Potem tupnął ale na szczescie zdazylo sie nieszczescie lord Marichuanos przybył popatrzył i wybył ................


Mam nadzieje ze nic nei ominołem ;ddd

o smerfach i pokemonach

.. i wielkich trolach