Pomimo bydła jakie robił czasem mówił mądrze mimo wszystko. Jednak uważam, że nie słusznie wykopano tylko jego, nie tylko on obrażał i bezsensownie trzepał pianę na wszystko inne na około. Pozdrawiam
Prawda jest taka, że oblaliście egzamin na całej linii. W tej chwili przerzucanie się kto komu co powiedział mija się z celem. Wręcz przeciwnie - działa na niekorzyść. Tego egzaminu nie oblał tylko Nelliell, oblaliście go kolektywnie. Nelliell nie wiedział kiedy skończyć i to przelało czarę goryczy.
Cały ten wątek o mountach był żenujacy. Po prostu żenujący. O treści się nawet nie wypowiem.
W razie gdyby ktoś nie zrozumiał przekazu - jestem zazwyczaj łaskawa, każdy popełnia błędy. Zazwyczaj proszę o zmianę zachowania. Ale jeśli ktoś nie dorósł do prowadzenia dyskusji na przyzwoitym poziomie, jeśli ktoś nie wie kiedy skończyć, to ta osoba ma problem.
Ze wszystkich osób, które sie "popisały", przeprosiła jedna. Jedna. To zamyka jak dla mnie temat.
Z tej strony Nelliell.
Nie pisze tego na e-maila administracji, ponieważ uważam, że każdy powinien przemyśleć kilka kwestii związanych z samą administracją.
Dostałem niesłusznego bana, za upominanie Administratora o to, aby odpowiedział mi na moje pytanie. Dlaczego za to? Ponieważ nie dostał go nikt inny, kto wypowiadał się w temacie "Najfajniejszy Mount", więc sprzecznością było by ukaranie jedynie mnie za treści, które się tam pojawiły. Warto przypomnieć, że co niektóre osoby używały dużo ostrzejszych ode mnie stwierdzeń. Niestety nie mogę ich zacytować, ponieważ temat został edytowany. Tyle słowem wstępu.
Administracja zarzuca mi łamanie regulaminu i kara mnie. Dobrze. Lecz jednocześnie jest ślepa na działania innych osób. Czuję się prześladowany i "gnębiony" na forum- wszystkie zarzuty skierowane są jedynie mojej osobie. Sama administracja łamie liczne prawa, w tym prawo do wolności słowa, oraz prawo do uczestniczenia w życiu publicznym. Prawa owe gwarantje mi konwencja o prawach człowieka. Kilkukrotnie upominałem administratorkę Joanne "Caritas" Kubizna o to, że nie życzę sobie usuwania moich postów- co najwyżej pozwalam na ich edycję. Dziś zwróciłem się do owej administratorki, czy możliwe by było utworzenie tematu, który byłby typowym śmietnikiem, w którym były by poruszane wszystkie tematy niepowiązane bezpośrednio z grą "World of Warcraft". Moje posty, związane z tym zapytaniem były notorycznie usuwane, bez przekazania mi żadnej odpowiedzi. Po piątym usunięciu mojego posta moje konto na forum zostało zablokowane- najpierw na tydzień, po jakimś czasie na czas nieograniczony.
Po konsultacji z moim rodzinnym prawnikiem, oraz sięgnięcia po własną wiedzę, doszedłem do wniosku, że możliwe są tylko dwa rozwiązania danego problemu:
1.) Cofnięcie mojej blokady konta, oraz pozbawienie Joanny Kubizna praw administratorskich.
2.) Zablokowanie kont wszystkich uczestników owej dyskusji.
Jeśli w ciągu przepisowych 7 dni upomnienie nie poskutkuje, złoże skargę do urzędu Rzecznika Praw Obywatela.
Pozdrawiam Nelliell.
MakaO napisał :
Jeśli już to Rzecznik Praw Obywatelskich. Nikt nie neguje Twojego prawa do wolności jednak te same przepisy, na które się powołujesz także nawołują do zakazu dyskryminacji. Nie dziw się, że większość użytkowników jest wręcz oburzona Twoimi prowokacyjnymi i rasistowskimi komentarzami. Nie wiem z jakiego powodu karać kogoś kto jedynie był oburzony tymi głupotami które tutaj wypisujesz. Zrób nam tę przyjemność i zniknij na zawsze.
+1
REGULAMIN FORUM napisał :
9. Wszelkie wypowiedzi powinny zachować kulturalny wymiar i nie mogą obrażać innych użytkowników oraz ich poglądów.
10.Na forum nie wolno umieszczać tekstów niezgodnych z ogólnym dobrym smakiem i prawem polskim.
Wielce Szanowny Margrabio Nelliell'u,
decydując się na założenie konta na tymże forum, zobowiązany byłeś do przeczytania i zaakceptowania powyższych punktów wyjętych z regulaminu. Roszczenia te są całkowicie bezpodstawne, a wręcz mogą podziałać na twoją niekorzyść gdyby taka sprawa miała faktycznie się toczyć - POMIJAM już całkowicie szczeniackie odzywki, prowokacje i kompletny brak szacunku do innych osób i możliwości posiadania przez nie własnego zdania - nie ustosunkowując się do ogólnie przyjętych zasad dałeś pretekst administratorowi forum do wydalenia cię z grona jego użytkowników. TYM BARDZIEJ, że na forum pojawiają się często osoby nieletnie, które mogą czuć się zgorszone widząc poziom niektórych twoich wypowiedzi.
Reasumując mój wywód, nie jesteś pępkiem świata, nikt nie ma zamiaru tańczyć pod twoje dyktando.
Z tej strony Nelliell.
Nie pisze tego na e-maila administracji, ponieważ uważam, że każdy powinien przemyśleć kilka kwestii związanych z samą administracją.
Dostałem niesłusznego bana, za upominanie Administratora o to, aby odpowiedział mi na moje pytanie. Dlaczego za to? Ponieważ nie dostał go nikt inny, kto wypowiadał się w temacie "Najfajniejszy Mount", więc sprzecznością było by ukaranie jedynie mnie za treści, które się tam pojawiły. Warto przypomnieć, że co niektóre osoby używały dużo ostrzejszych ode mnie stwierdzeń. Niestety nie mogę ich zacytować, ponieważ temat został edytowany. Tyle słowem wstępu.
Administracja zarzuca mi łamanie regulaminu i kara mnie. Dobrze. Lecz jednocześnie jest ślepa na działania innych osób. Czuję się prześladowany i "gnębiony" na forum- wszystkie zarzuty skierowane są jedynie mojej osobie. Sama administracja łamie liczne prawa, w tym prawo do wolności słowa, oraz prawo do uczestniczenia w życiu publicznym. Prawa owe gwarantje mi konwencja o prawach człowieka. Kilkukrotnie upominałem administratorkę Joanne "Caritas" Kubizna o to, że nie życzę sobie usuwania moich postów- co najwyżej pozwalam na ich edycję. Dziś zwróciłem się do owej administratorki, czy możliwe by było utworzenie tematu, który byłby typowym śmietnikiem, w którym były by poruszane wszystkie tematy niepowiązane bezpośrednio z grą "World of Warcraft". Moje posty, związane z tym zapytaniem były notorycznie usuwane, bez przekazania mi żadnej odpowiedzi. Po piątym usunięciu mojego posta moje konto na forum zostało zablokowane- najpierw na tydzień, po jakimś czasie na czas nieograniczony.
Po konsultacji z moim rodzinnym prawnikiem, oraz sięgnięcia po własną wiedzę, doszedłem do wniosku, że możliwe są tylko dwa rozwiązania danego problemu:
1.) Cofnięcie mojej blokady konta, oraz pozbawienie Joanny Kubizna praw administratorskich.
2.) Zablokowanie kont wszystkich uczestników owej dyskusji.
Jeśli w ciągu przepisowych 7 dni upomnienie nie poskutkuje, złoże skargę do urzędu Rzecznika Praw Obywatela.
Pozdrawiam Nelliell.
MakaO napisał :
Jeśli już to Rzecznik Praw Obywatelskich. Nikt nie neguje Twojego prawa do wolności jednak te same przepisy, na które się powołujesz także nawołują do zakazu dyskryminacji. Nie dziw się, że większość użytkowników jest wręcz oburzona Twoimi prowokacyjnymi i rasistowskimi komentarzami. Nie wiem z jakiego powodu karać kogoś kto jedynie był oburzony tymi głupotami które tutaj wypisujesz. Zrób nam tę przyjemność i zniknij na zawsze.
+1
REGULAMIN FORUM napisał :
9. Wszelkie wypowiedzi powinny zachować kulturalny wymiar i nie mogą obrażać innych użytkowników oraz ich poglądów.
10.Na forum nie wolno umieszczać tekstów niezgodnych z ogólnym dobrym smakiem i prawem polskim.
Wielce Szanowny Margrabio Nelliell'u,
decydując się na założenie konta na tymże forum, zobowiązany byłeś do przeczytania i zaakceptowania powyższych punktów wyjętych z regulaminu. Roszczenia te są całkowicie bezpodstawne, a wręcz mogą podziałać na twoją niekorzyść gdyby taka sprawa miała faktycznie się toczyć - POMIJAM już całkowicie szczeniackie odzywki, prowokacje i kompletny brak szacunku do innych osób i możliwości posiadania przez nie własnego zdania - nie ustosunkowując się do ogólnie przyjętych zasad dałeś pretekst administratorowi forum do wydalenia cię z grona jego użytkowników. TYM BARDZIEJ, że na forum pojawiają się często osoby nieletnie, które mogą czuć się zgorszone widząc poziom niektórych twoich wypowiedzi.
Reasumując mój wywód, nie jesteś pępkiem świata, nikt nie ma zamiaru tańczyć pod twoje dyktando.
Prawda jest taka, że oblaliście egzamin na całej linii. W tej chwili przerzucanie się kto komu co powiedział mija się z celem. Wręcz przeciwnie - działa na niekorzyść. Tego egzaminu nie oblał tylko Nelliell, oblaliście go kolektywnie. Nelliell nie wiedział kiedy skończyć i to przelało czarę goryczy.
Cały ten wątek o mountach był żenujacy. Po prostu żenujący. O treści się nawet nie wypowiem.
W razie gdyby ktoś nie zrozumiał przekazu - jestem zazwyczaj łaskawa, każdy popełnia błędy. Zazwyczaj proszę o zmianę zachowania. Ale jeśli ktoś nie dorósł do prowadzenia dyskusji na przyzwoitym poziomie, jeśli ktoś nie wie kiedy skończyć, to ta osoba ma problem.
Ze wszystkich osób, które sie "popisały", przeprosiła jedna. Jedna. To zamyka jak dla mnie temat.
Ja również dodałem tam posta ale nic złego nie powiedziałem więc mam nadzieje że mnie o nic nie winisz a jak tak to bardzo przepraszam cię pani Caritas