Ja wiem! Ostatnio dowiedziałem się, że moja szczoteczka do zębów jest fuksjowa...fuksyjna? AAA, i Garrosh z tym! Nie rozumiem czemu utrudniać sobie życie i nazywać fiolet fuksją (matko...), ale przynajmniej wiem, że taki kolor istnieje!zaraz się zaczniemy licytować co do za kolor fuksja
|
|
myślę , że jak każda kobieta poszła do fryzjera i zrobiła sobie taki balejaż na głowie
Światłość!
|
|
Porównajcie sobie trailer Patcha 3.1: Sekrety Ulduaru, do zakończenie przymieża SoO. Zwroty liderów o 180 stopni.
LINK |
|
@Ventas - bo fiolet nie zawsze jest fuksją
![]() @Mateusz - to nie balejaż ![]() Swoją drogą Jaina w końcu ma "jaja", za przeproszeniem. Przed "Wichrami" była taką ciepłą kluchą bez charakteru. Teraz trochę przegina, ale przynajmniej ma charakter. ![]() |
|
Tak się dzieje, jak idealista zderzy się z rzeczywistością. Osobiście postać Jainy nadal mi się podoba, bo ma sens. Złamane ideały nie przeradzają się w nic przyjemnego. ![]() |
|
null
|
|
No rośnie nam druga Sylwestra (z ang. Sylvanas wiem nie mogłem się powstrzymać :D )
|
|
![]() ![]() informatycy to dopiero mają prze*ebane. A wiecie, że jest taki kolor jak oberżynowy? :D |
|
![]() |
|
Bez przesady z tym, ze mężczyźni nie potrafią rozpoznawać barw. Bardziej chodzi o "fachowe" nazewnictwo tych barw i zamiast nazywać cos typu oliwkowy kolor, zgniła zieleń mówią przeważnie jasny, ciemny, intensywny zielony itp.
Jaina z tym nowym image wygląda idiotyczne. Poważnie Sylvanas przetłumaczyli jako Sylwestra? |
|
No co ty ![]() ![]() |
|
Kto powiedział, że nie potrafią?
Widzą mniej odcieni, jasny zielony może oznaczać wiele odcieni. Proste i nie jest to w jakikolwiek sposób degradujące. ![]() |
|
Nie tyle widzą mniej, a po prostu barwy i ich odcienie są przez mózgi kobiet i mężczyzn inaczej interpretowane. Ponoć. |
|
No właśnie nie. Kwestia układu nerwowego i androgenów. Mężczyźni np nie widzą niektórych odcieni żółtego i zielonego, które dla kobiet są wyraźne. Jak mówię, nie jest to coś złego - mężczyźni za to dużo lepiej widzą obiekty w ruchu i oddalone. ![]() |
|
Jestem pod wrażeniem. Wy naprawdę pokłóciliście się o kolory. Po prostu wow.
A na marginesie: Takie piękne. Takie straszne. Takie prawdziwe. Ja chyba wolałem Jainę jak była "ciepłą kluchą". To było urocze i fajne na swój sposób jak nie cierpiała przemocy, była zakochana w Arthasie i takie tam. Teraz mamy Anduina, który nie wiem dlaczego wnerwia mnie jak nikt inny. Nie lubię takich wyszczekanych nastolatków ;-) A jeszcze abstrahując lekko od tematu: czy znacie w całej historii WoW-a kogoś kto umarłby śmiercią naturalną, ze starości? Czasem się zastanawiam i za cholerę nikogo nie mogę wymyślić. Wszyscy albo zginęli w bitwie, zostali zamordowani, otruci, spaleni, zmasakrowani etc. Jest ktoś taki w ogóle? |