Witam. Ostatnio miałem długą przerwę od WoWa, ale chciałem wrócić, bo dziś jak zobaczyłem cinematic do 5.4 (wiem wiem, nie za szybko go obejrzałem, ale byłem na wakacjach, you know :D) strasznie zachciało mi się znów zacząć. Jednak pojawia się tu moje pytanie - czy warto teraz zacząć od zera? Prawdopodobnie zanim wbiję 90 Hellscream już dawno będzie trupem, a i pewnie nowy dodatek, który na razie jest defacto plotką już wyjdzie. Chodzi mi o to, że mniej więcej od WotLK nowe dodatki zastępują stare, tzn. zamieniają coś z poprzedniego na nowe i nie da się poznać dokładnie całego Lore od początku, tak mi się wydaje. Co wy o tym myślicie? Co prawda mogę poczytać na WowWiki o lore i nauczyć się go stamtąd na pamięć, no ale to nie to samo co poznawanie go w grze. Z góry dzięki za odpowiedzi
Trochę chaotycznie to napisałem, jeśli ktoś nie będzie czegoś rozumiał to mówcie, wytłumaczę co autor miał na myśli :D
wysłany:
|
|
|
wysłany:
Hm, dodatek jeżeli wyjdzie to na pewno nie szybciej niż za rok, więc tyle czasu chcesz wbijać 90?o_O
Co do pytania, zawsze jest sens zaczynać od zera.
|
|
|
wysłany:
Jak najbardziej możesz zaczynać. Nie ma czegoś takiego jak "opłaca się", o ile będziesz czerpał radość z gry to oczywiście że się opłaca. A jeżeli chodzi o samo lore to owszem, pewnych rzeczy już nie uświadczysz bezpośrednio bo są rzeczy które już od Classica zaniknęły bezpowrotnie i były jednorazowe jak np. otwarcie AQ. Ale nie przejmuj się tym bo jest mało graczy którzy graliby w wowa od deski do deski, czyli od premiery do ostatniego dodatku non stop. Jeżeli interesuje Cię fabuła gry to jak sam powiedziałeś, braki w wiedzy możesz nadrobić poprzez przeczytanie artykułów w internecie, książek, odświeżenie sobie starszych części WarCrafta lub filmy z YouTube które w utrwaliły stare czasy wowa.
Nie wiem jak dużo grasz i jak długo zajęłoby Ci wbicie 90 levela ale raczej bym się nie martwił, ze nie zdążyłbyś na end game patcha 5.4. Level wbija się dosyć szybko, a patrząc na to jak długo było ICC za Wotlka czy DS za Cata to obstawiam że walki z Garroshem też potrwają ładnych parę miechów.
|
|
|
wysłany:
Chodzi mi o to, że jeśli w 2013 roku zacznę grać w grę która zaczęła się w 2005 to będę trochę... niedoinformowany? To coś jakby zaczynać oglądać film od środka, wiecie o co chodzi. Azeroth przez ten długi czas uległo wielu zmianom, a ja nie jestem teraz w stanie sam poznać jego historii od początku inaczej niż czytając lore gdzieś tam w sieci, czyż nie? Powiedzcie mi jeśli się mylę, ale taka smutna myśl pojawiła mi się w głowie gdy pomyślałem o ponownym starcie.
edit: Napisałem to zanim odświeżyłem stronę więc nie przeczytałem co napisał Makao, wielkie dzięki stary, o taką odpowiedź mi chodziło, więc nie tracąc więcej czasu zacznę expić :D A tak BTW, jeśli ktoś chciałby mnie zrekrutować i dostać miesiąc grania, to proszę wysyłać na michal.szroda@gmail.com, byłoby miło gdyby ten ktoś chciał również ze mną pograć, trochę bardziej wprowadzić mnie w WoW'a (generalnie to wiem co z czym się je, ale ciągle jestem newbiem :D)
|
|
|
wysłany:
Jak tak w lore chcesz się zagłębić to kupujesz książki.
|
|
This. Sama gra i tak wszystkiego nie przedstawia. Co do czasu dotarcia do aktualnego kontentu, to WoW jest teraz tak zrobiony, żeby niezależnie od tego, w którym momencie się zacznie, dotarcie to tegoż kontentu było realne. 
|
