WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Garrosh Hellscream

permalink wysłany:
Ostatnio zastanwiałem się dlaczego nikt nie kocha Garrosha. Gracze go nie kochają, horda go nie kocha nawet blizz go nie kocha bo zrobił mu raida.
Właściwie Garrosh to dobry wódz. Może i ma zapędy dyktatorskie, lecz dobrze rządzi hordą. Abstrachując od tego że świetnie sobie poradził w Northrend (za co został nowym warchiefem) to od czasu Cataclysmu, horda naprawde zaczyna się rozkręcać. Coraz silniej zaczyna atakować Przymierze, zaczyna być agresywniejsza, jakby o wiele bardziej chce im się wygrać, nie mówiąc że o przebudowie orgimamriu. Horda juz nie daje sobie w kasze dmuchać i nie jest tak głupio, poza konfliktem, nie jest taka spokojna i nic nie robiąca jak za czasów Thralla.
Ja Garosha lubię i smutno mi że straci swoją "koronę". Jakie jest wasze zdanie na ten temat, strasznie mnie to ciekawi bo większość osób z którymi o tym rozmawiałem nie lubi Garosha.
permalink wysłany:
Malo w nim inteligencji i tak jak większosc graczy nie chodzi tutaj ze kieruje się powrzechnym pogladem , ale jest to subiektywne podejscie to z tego co widac Garrosh jest z deka przyglupi i nie do konca chyba wie co robi , wladza nie polega na zabijaniu , a krolestwa nie da się budowac tylko i wylacznie na przelanej krwi trzeba miec leb , a Garrosh niestety nie ma moim zdaniem.Zdecydowanie bardziej horda podobala mi się za czasow Thralla moze i ork , ale mial leb na karku i wiedzial co robi , a Garrosh lba nie ma ma tylko sieczkę w glowie i chyba chodzi mu tutaj tylko i wpajanie nienawisci do przymierza i zabijanie wokol wszystkiego co się rusza w choc trochę przypomina czlowieka
We must unite against the legion
permalink wysłany:
Też lubię Garrosha za jego zmysł taktyczny, planowanie wojny i modernizacje Ogri, tylko niezbyt mi odpowiadają jego zapędy do tró hordy. Gdyby nadal miał zostać warchief'em to blizz musiałby utworzyć nową frakcje i wyglądałoby to tak: Przymierze vs. Horda vs. Orkowie ;d.
Niestety tylko Garrosh dąży do dominacji, a te pozostałe ciekłe kluchy gadają tylko o pokoju. Mam nadzieję iż jego następca nie będzie kolejnym reggae'owcem w stylu Thrall.
permalink wysłany:
Właściwie jeśli nie posądzisz mnie znowu o nabijanie postów bez sensu przyznam ci rację :) Gary ma ciekawą historię. Dumny i nieskażony krwią demonów syn jednej z ważniejszych postaci w Hordzie czyli Groma :) Mam do niego jako wodza wielki szacunek. Jako ork wojownik w grze mam więcej wspólnego z dumnym wojownikiem z pól Nagrandu niż szamanistycznym i pokojowym wodzem Thrallem. Choć może jego obecne decyzje są mocno kontrowersyjne bo lubię trolle :) To jednak mógłbym ze swoimi dwoma toporami stać na murach i odpierać alluchów, którzy będą chcieli zabić Wodza

a edit a zyskałem wielki szacun do niego po q w stonetalon mountains :)
permalink wysłany:
tak tylko ten ze stonetalone to już nie ten sam garrosh, tam cenił sobie honor a teraz? nic nie zostało z tamtego garosha, władza go zmieniła i to bardzo
permalink wysłany:
Może znajdzie się ktoś, kto uleczy Garego z choroby która toczy jego duszę :) To by był epicki raid wpadasz i lejesz Garego i jak zostaje mu 1 HP wychodzi z niego jakiś potężny demon albo jeden z pradawnych bogów :)a Gary przejrzał by na oczy i zobaczył jakiego zniszczenia dokonał. Zostawił by następcę i udał by się na pustkowia by pokutować :) By potem wrócić jako odmieniony, nawrócony i niestety zielony :( Bo już był pod wpływem demona. Ech pomarzyć można :D
permalink wysłany:
Gadzet24 - +
@Ryba nie prawda, Garosh ma świetny zmysł taktyczny, wie co to wojna i walka. Trzeba zawuważyć jedno- To World of Warcraft, tutaj wódz to nie przezydent, to generał, dlatego Kochany Wrynn to jest gamoń, za grosz nie ma smykałki do wojny, tylko polityk się znalazł. Thrall był podobny, Sam na początku zrobił zamieszania (jeszce w Warcrafcie 3) a potem wyszedł z niego opiekun, gadający o pokoju. Po za tym w tej chwili nie ma lepszego wodza dla hordy. Lady Windrunner by zamieniła wszystko w armie nieumarłych i by zrobiła większe zamieszanie niż ktokolwiek inny, Vol'jin by tylko siedział za przeproszeniem, na dupie, i nic by nie robił, horda znowu wpadła by w zastój, a zastój jest niedobry dla hordy,Bloodhoof to samo co Vol'jinn. Uznaje że Blood Elfy i Gobliny się nie liczą (jedni tylko o pieniądzach gadają a drudzy to miększe kluseczki od gnomów). Ja osobiście wierzę w Sarufanga, miał gadane Thralla, i zmysł taktyczny jak Garrosh,z nim byśmy się nie nudzili a byłby może bardziej rozsądny i by przemyślał decyzje.
EDIT:
To nie włądza zmieniła Garrosha tylko Sha, od patcha 5.1(tak sądze) wszystkie decyzje Garrosha to wpływ Sha więc te czyny się już nie liczą.
EDIT2:
Coś ty się tak uwziął z tym nabijaniem, tak sobie tylko powiedziałem, tutaj to żadna nabijarka ;)
permalink wysłany:
Thrall jest założycielem tej Hordy więc to on wiedział najlepiej co było najlepsze, każdy z przywódców danej rasy go szanował, wojna nie była potrzebna zwłaszcza w czasach gdy na niebie latał Deathwing a na ziemi szalał twilight hammer. Wojna jedynie osłabia, a jeśli Garrosh był takim wspaniałym przywódcą czemu tak wielu się nie zgadzało z nim? Garrosh ma jedynie talent do walki a nie do bycia przywódcą, Thrall zbytnio zaufał w geny ojca i mamy to co mamy...
wysłane po 1 minucie 14 sekundach:
cokolwiek napisał :
To nie włądza zmieniła Garrosha tylko Sha, od patcha 5.1(tak sądze) wszystkie decyzje Garrosha to wpływ Sha więc te czyny się już nie liczą.
żadne sha go nie zmieniło, on sobie sha podborządkował
permalink wysłany:
Zalezy w jakich kategoriach ma prosperowac "Nowa Horda" jednia beda wolec hordę za czasow thralla , drudzy natomiast beda wolec hordę za czasow Garrosha widzisz punk widzenia się zmienia i jak odnosi się do tego wszystkiego Blizz.
Ja osobiscie wybieralbym na szefa Vol'jina albo syna Bloodhoofa
We must unite against the legion
permalink wysłany:
Szoszu napisał :
Dumny i nieskażony krwią demonów syn jednej z ważniejszych postaci w Hordzie czyli Groma :)
Tyle że Grom był jednym z pierwszych orków, którzy wypili krew Mannorotha. I teraz jeżeli Grom został spłodzony po tym wydarzeniu to aż taki czysty nie jest. Oczywiście moge sie mylić co do ram czasowych i fizjologi orków.

Szoszu napisał :
To by był epicki raid wpadasz i lejesz Garego i jak zostaje mu 1 HP wychodzi z niego jakiś potężny demon albo jeden z pradawnych bogów :)a Gary przejrzał by na oczy i zobaczył jakiego zniszczenia dokonał. Zostawił by następcę i udał by się na pustkowia by pokutować :) By potem wrócić jako odmieniony, nawrócony i niestety zielony :( Bo już był pod wpływem demona. Ech pomarzyć można :D

To byłoby już przereklamowane. Poza tym Blizz kiedyś wspomniał że chce odejść od schematu gdzie główną złą postacią kieruje jeszcze bardziej zła postać. Arthas by prawie idealnie pasował do twojego opisu, tyle że zginął.
permalink wysłany:
Zauważ drogi kuturinie że te dwa współczynniki osłabiają zarówno horde i przymierze, najlepszą obroną jest atak ;)
A co do Sha to może i nie jestem pewien tutaj moja wiedza jest niedostateczna.
A z Garroshem nikt się z nim nie zgadzał bo był kontowersyjny, Thrall miał osobowość i poglądy podobne do miękkich kluseczek jak teraz. Co do Arthasa, nie miejszajmy obu tematów, Arthas to nie to samo co Garrosh.
permalink wysłany:
Tylko przez takie osłabianie deathwing mógł wygrać
permalink wysłany:
Ale nie wygrał więc o czym tu mowa?
  Gapcio
permalink wysłany:
A ja od tej chwili myślę że Nazgrim będzie nowym wodzem.
Jak tak od 2 dodatku awansuje, to się mu należy

Ps. To tylko żart ale kto wie co "zamieciowcy" wymyślą.
permalink wysłany:
Nazgrim dobry dowódca, po 5 minutach na pandari stracił statek i sha go wzięło w obroty xd
Jedno jest pewne, cokolwiek zrobi Blizzard źle wpłynie na horde.