Witam!
Postaram się jak najdokładniej opisać moją sytuację, by wszystko było jasne i klarowne.
Ostro gram w WoW-a 2 miesiące na serwerze Vek'Nilash (mam warlocka 90 lvl, druida 51).
Niestety po tych 2 nmiesiącach gry, zobaczyłem jedną wielką wadę tego serwera....
Większość osób już dawno progresuje ToTa, a ja ze swoim sprzętem mogę co najwyżej na LFR-y chodzić, które szczerze mówiąc są dla mnie beznadziejne....... gra z randomami, do tego znikomy poziom trudności przelały czarę goryczy.
No, pozostaje jeszcze Mogushan normal, ale problem w tym że prawie nikt tam nie gra już.
Gdzie mógłbym się przenieść Panowie i Panie? Interesuje mnie tylko PvE, najchętniej polska gildia, jako że mój angielski nie jest "native speaker" (a wiadomo że przy rajdzie komunikacja na TS jest nieodzowna).
Zależy mi na ostrym progresie postaci.
Aha, jestem już osobą praktycznie przed trzydziestką, więc dorośli gracze mile widziani ;)
Zastanawiałem sie nad Burning Legions, ale to jest serwer PVP... A ja jestem raczej... hm.. pokojowym graczem :).
Aha, gram w 90% po stronie Ally.
PS postać bym pewnie przenosił przez transfer postaci. :)
|
|
Serwer PvP nie oznacza, że jesteś zmuszony wypadać z krzaków na każdego gracza przeciwnej frakcji;) Jeżeli chodzi Ci o duży wybór gildii to możesz wybrać tylko Burning Legion. Osobiście uważam, że przenoszenie się na serwer gdzie jest jedna polska gildia, w której przecież z różnych powodów może nam nie pójść, jest lekkim ryzykiem. Proponuję obejrzeć sobie profile gildii, porozmawiać z rlami, oficerami i dopiero potem podjąć decyzję co do serwera (jeśli już bardzo nie chcesz być na serwerze pvp):)
|
|
Dzięki za odpowiedź. :) No właśnie, ryzyko jest bardzo duże. A co do Burning Legions, niestety spotkałem się z bardzo negatywnymi opiniami na temat tego serwera... (kupa "13 latków" czychających tylko za rogiem by Cie "przytulić" itd. :) Generalnie tych wszystkich serwerów jest w ciuł, i jeszcze troszkę.... Jak serwery wstaną, pewnie będę robił jakiś rekonesans, jak sam napisałeś, jest spore ryzyko, jak na 1 serwerze jest tylko 1 polska gildia... Już raz wtopiłem wybierając server Vek'nilash, dlatego pytam Was weteranów, by drugiej maniany nie odwalić. :-) |
|
możesz grac crossrealm dzięki battletagom z gildią, która jeszcze MSV/HoF/ToES robi. np. z Lej Horde W Mordę z Wildhammer. Mój battletag jest poniżej ;) Nie brakuje nam osób, ale ubrane chętnie ustępują tym ubranym słabiej. Jednocześnie mógłbyś robić sobie powoli alta.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
To świadczy o tym jak mało o tej grze wiesz. To irytuję ludzi którzy grają po 5-6 lat. To, że jesteś 'pokojowym graczem' ma się nijak do tego że serwer jest PvP czy PvE. Możesz atakować graczy, lecz nie musisz, skoro jesteś takim pokojowym graczem. Chyba, że jesteś pokojowym tylko wtedy, kiedy nie możesz atakować (serwer PvE). Wracając do tematu. Cóż innego mogę Ci polecić? Burning Legion - prawie w całości opanowany przez naszych rodaków. Najwięcej polskich gildii z najlepszym progresem. Znajdziesz tam gildie bardzo dobre, dobre, średnie, kiepskie i bardzo kiepskie. Do wyboru do koloru. Oczywiście strona Hordy. (W Ally jest mniej graczy, sporo Turków). Jeżeli nie, to pozostaje Ci rajdowanie poprzez Open Raid (Openraid.us). Tam zawsze znajdziesz ludzi na np. Mogu'shan. |
|
To, że zabije Cie 13 latek z Polski, Norwegii czy Wielkiej Brytanii nie robi wielkiej różnicy, a na każdym serwerze pvp trafi sie jakiś kamper lubujący się w mordowaniu low leveli czy osób robiących dailies. Gram kilka miesięcy na BL'u i martwy byłem raptem kilkanaście razy, także imo tragedii nie ma. Co do ludzi to też słyszałem przed przenosinami, że to serwer dla dzieciarni i pozytywnie się zaskoczyłem. Owszem, zdarzają się neandertalczycy, ale chyba nie więcej niż na innych serwerach. Myślę, że ta opinia wynika z tego, że jesteśmy bardziej wyczuleni (i część pewnie lepiej rozumie) na chamstwo po polsku niż w języku angielskim. Przynajmniej takie są moje odczucia.
|
|
Heej, ja morduję (a czasem mordowany jestem) w trakcie dziennych PvP na wyspie mimo serwera PvE. Ale czuję się z tym dobrze ;) Zdarzają się też i u nas walki o rara albo przed wejściem do instancji. Rzadko bo rzadko i łatwo ich uniknac jak się nie chce.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Nie przeczę, mało o tej grze wiem. :) Cały czas się ucze.... No jakby nie patrzeć 2 miesiące gry to malutko. :) Z tego co piszecie napawaliście mnię troszkę entuzjazmem, bo z tego wynika że tak naprawde do progressowania postaci nie musiałbym ąz takich drastycznych kroków podejmować jak przenoszenie postaci na inny serw.... Aha, Slip20, ja się bardziej obawiam że inni by mogli mnie nonstop atakować, a nie ja innych |
|
Jeżeli chodzi o cross-realm rajdowanie to musisz wiedzieć, że tym sposobem nie da się wejść na aktualny content. HoF, MsV, ToeS możesz spokojnie robić bez zmiany serwera.
|
|
Ale że gdzie atakować? W mieście? Chłopie, teraz każdy lata na swoim latającym wierzchowcu. Nawet nie mieliby jak Cię zaatakować. Podczas daily na wyspie? No to chyba o to tam chodzi. Zapewne masz na myśli postać na low lvl. Powiem tak - deal with it. Albo jesteś facet albo baba. :-) |
|
Hmm niektórzy mogą ściągnąć z mounta np. DK da radę.
Postaci zdecydowanie nie musisz przenosić. Pograsz pierwsze rajdy z MoP'a a za jakiś czas albo wspominany alt albo Blizz udostępni ToT na crossrealm. Alta nie trudno rozwinąć, szybko ma się dostępne gildyjne heirloomy.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
No to mnie teraz zawstydziłeś, i poprawileś mega humor, dzięki :D Faktycznie przy latających mountach to raczej mało realna szansa zostania ubitym. :) No oprócz Isle of Thunder i innych dailsów. ;) Tak przeczytałem ten temat kilka razy, i powiem Wam, że jeszczę chyba dam szanse temu serwerowi na którym jestem. Zawsze można się dołączyć do innych gildii na raid.... Nawet nie wiedziałem że istnieje taka strona jak Openraid szczerze powiedziawszy. :) |
|
PS. Jeżeli nie chcesz rajdować obecnego Tieru 15 (Throne of Thunder - ToT) to naprawdę nie musisz zmieniać serwera. OpenRaid jest bardzo ciekawym rozwiązaniem. Te trzy wyżej wymienione rajdy (Mogu'shan, Heart of Fear oraz Terrace of Endless Spring) w trybie Normalnym są tak strasznie łatwe, że problemu nie będziesz miał z tym nawet z totalnie zielonymi ludźmi z OpenRaid.us. Poziom trudności jest łatwiejszy niż 5-man Heroic i sporo ludzi nadal ubiera tam swoje alty.
Tutaj też jeszcze podaje Ci różnicę w progresie między serwerami. Jest miażdżąca, gdybyś jednak był zainteresowany nowym rajdem, Throne of Thunder (Tier 15). Burning Legion LINK Vek'nilash LINK Jak widzisz, różnica jest drastyczna. |
|
Przy czym wypadałoby mu dodać, że dostanie się do tych ostro progresujących gildii łatwe nie jest ;)
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Slip20 - dzięki serdeczne za porównanie , różnica jest ogromna! :O
Ja ze swoim dpsem (40-60k dps przy 482 ilvlu) póki co mogę tylko pomarzyć o ToT'cie ;) Wiadomo, nie od razu Rzym zbudowano... :-) liq, słyszałem że w tych najlepszych gildiach testuja Twoje łącze, kompa itd, by w ogóle się dostać do takiej gildii, to prawda? :) |