i przesolił zupę...
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|
|
zupę która byłą wyjątkowo... (bądź wyjątkowa jak kto woli)
|
|
Smaczna i przeterminowana
For the horde !
|
|
i przesolona...
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|
|
ale wyjątkowa :)
|
|
mimo to dał ją do zjedzenia ...
|
|
murzynom z Grenlandii...
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|
|
a oni powiedzieli...
|
|
Że nie mają pałki
For the horde !
|
|
i deskę z gwoździem by
|
|
ukradli Polakom
|
|
Bo nic innego nie znajda
For the horde !
|
|
(tu przez chwile było bez sensu)
więc zaczęli ... |
|
pić bez umiaru
|
|
Piwo marki
|