Spearhead to gildia PvE z długą tradycją. Przetrwaliśmy wiele zmian, jednak nadal trwamy. Nasza droga do Hordy na Burning Legionie trwała ponad pięć lat. Zaczynaliśmy od mroźnych kresów Northrendu na prywatnym serwerze Sunwell, gdzie gildia została założona. Na WotLK udało nam się osiągnąć wszystko co zamierzaliśmy - łącznie z Light of Dawn i Halionem25HC. Szukając nowych wyzwań zdecydowaliśmy się dołączyć do Alliance na Burning Legionie. Kilku ludzi odeszło, inni dołączyli, a my zaczeliśmy budować swoją pozycję na globalu. Pierwszy tier rajdowy, Hellfire Citadel, ukończyliśmy z wynikiem 10/13M, a gildia była już gotowa na walkę z Legionem.
Pierwsza połowa dodatku poszła znakomicie - dwa razy zdobyliśmy Cutting Edge, za pierwszym razem na Emerald Nightamare, drugim z nich była Helya - jeden z trudniejszych bossów na naszej drodze. Druga połowa Legionu upłynęła nam na walce z encounterem zwanym życiem i to on powstrzymał nas przed zdobywaniem kolejnych CE. Walka jednak trwała i udało nam się osiągnąć następujące wyniki: Nighthold 8/10M, Tos 6/9M, Antorus 9/11M.
Pod koniec Legionu podjęliśmy jedną z trudniejszych decyzji w naszej karierze i przenieśliśmy gildię do Hordy. Praca i mniejsza ilość czasu nie pozwoliła nam na kontynuowanie skutecznej gry w Alliance, gdzie prowadzenie gildii wymaga o wiele większego wysiłku. Zwinęliśmy sztandar Iron Cross i zmieniliśmy barwy na szkarłat, nazywając nową gildię - Spearhead.
Na BfA udało nam się stworzyć stabilny i skuteczny zespół oraz zdobyć CE z Uldiru. Walka z G'huunem była wyzwaniem i potrzebowaliśmy aż 500 podejść zanim odnieśliśmy zwycięstwo. To była prawdziwa próba charakterów oraz wytrzymałości naszych rajderów oraz oficerki.
Nadszedł jednak nowy rajd i nowe wyzwanie. Zdobyliśmy kolejne CE, tym razem z BoD, udało nam się pokonać Jainę. Koniec rajdu przyniósł nam wiele zmian i roszad składowych, w wyniku których kolejny rajd, Eternal Palace okazał się dla nas trudniejszy niż przypuszczaliśmy. Jednak mimo nierównej walki, udało nam się osiągnąć progress na poziomie 7/8 Mythic.
Na obecnym rajdzie Ny'alotha nasz progress to 10/12 Mythic. Do końca tygodnia ukończymy quest na skipa do Carapace i będziemy mogli farmić jedynie potrzebne bossy (głównie Ra-dena) oraz progressować Carapace i N'Zotha.
Dobrzy gracze, którzy chcą progressować i szukają miejsca w podstawowym składzie znajdą je u nas stosunkowo łatwo. Zawsze byliśmy i będziemy otwarci na nowych, bo przekonaliśmy się, że w świecie WoWa jest mnóstwo ciekawych i wartościowych osób. Jeśli zatem nastawiasz się na rajdowanie mythica, potrafisz współpracować i szukasz gildii, a nie tylko grupy rajdowej - dobrze trafiłeś. W Spearhead szukamy przede wszystkim ludzi, którzy będą chcieli budować gildię razem z nami i pisać kolejne rozdziały historii rozpoczątej w poprzednim akapicie.
Kilka krótkich informacji na wstępie:
- jesteśmy gildią PvE;
- na każdym tierze naszym celem jest Cutting Edge;
- raidujemy w godzinach 20-23;
- dni raidowe to: Czwartek, Niedziela, Wtorek
- nie wymagamy określonego iLvL przy rekrutacji;
- wymagamy za to przede wszystkim zaangażowania i doświadczenia.
Co oferujemy?
Jesteśmy stabilną gildią z tradycjami i wypracowaną jakością. Nasze zasady są jasne, ogólnodostępne i co najważniejsze - przestrzegane i egzekwowane. Najważniejszą z nich jest wzajemy szacunek, a więc nie doświadczysz u nas przedłużającego się afkowania, pyskówek, czy defetyzmu. Ponadto lata spędzone na raidowaniu pozwoliły nam wypracować odpowiednie mechanizmy i sposoby usprawniające progress. Przykładem niech będzie sprawnie funkcjonująca rezerwa, która umożliwia gildiowiczom wyskoczenie z raidu na jakiś czas, a potem powrót. Wiadomo - różnie się w życiu dzieje.
Nasza oficerka składa się z ludzi, którzy gildie budowali od lat, a jednocześnie wciąż mają zapał i ambicje, żeby swoje zadania wykonywać na odpowiednio wysokim poziomie. Dobra organizacja, rzetelne informacje i sprawne działanie są więc zapewnione.
Nie skupiamy się jednak tylko na życiu w Azeroth. Od lat organizujemy zloty, zwykle kilka razy w roku, uczestniczymy w imprezach typu PGA, Falcon czy Pyrkon.
Dołączając do nas zyskasz nie tylko grupę raidową, ale także poznasz ciekawych ludzi. Czas spędzony w Spearhead sprawi, że gra w WoWa nie będzie już taka sama.
Czego wymagamy?
Przede wszystkim chęci, ambicji i odpowiedniego nastawienia. Jesteśmy gildią PvE i naszym celem na każdym tierze jest Cutting Edge. Szukamy zatem tylko ludzi, którzy są w stanie i chcą progressować mythic. Ludzi, którzy będą wartościowym dodatkiem nie tylko do składu raidowego, ale do gildii ogółem. Jeśli zatem określasz się jako 'casual' lub 'socjal' to szanujemy, ale prawdopodobnie powinieneś poszukać innej gildii.
Wymagamy także tego, co sami okazujemy, czyli szacunku. Rzeczy typu wyzwiska są oczywiście poza wszelką dyskusją, ale wszelkie afki, opóźnianie raidu czy inne tego typu zachowania nie są akceptowane. WoW to gra, ale ludzie, z którymi w nią gramy są prawdziwi, więc marnowanie ich czasu jest niedopuszczalne.
To oczywiście tylko przykład, ale powinien odpowiednio zobrazować nasze podejście.
Oczekujemy również doświadczenia w raidowaniu, najlepiej na poziomie mythic. Nie jest to warunek absolutnie konieczny, ale jeśli nie masz mythicowego doświadczenia to będziesz musiał(a) nas przekonać czymś innym :)
Kogo szukamy?
Na chwilę obecną potrzeba nam rDPSów do uzupełniania składu, najchętniej przyjmiemy
magów, warlocków oraz hunterów BM.
Szukamy również gracza z doświadczeniem i umiejętnościami Raid Leadera.
Rajdujemy w czwartki, niedziele i wtorki (20:00-23:00).
Kontaktu in game: Wuruka (battletag Wurukatte#2291)
lub na discordzie LINK .