Biedne dzieci.

Stworzylem ten temat bo:

- To mnie wkurza i lubie o tym pisac.
- Mam nadzieje ze to co pisze chociaz w 0,000000001% zmieni tych debili.
- Chce zapobiegać zezneonizonaiu niektórych dzieci.

Przejdzmy do sedna. Otoz jak na pewno zauwazyliscie na naszym swiecie duzo mozna spotkac osobnikow w wieku 10-15 lat nazywanych potocznie dziecmi neo. Te osoby spotakc mozna glownie na chatach darmowych gier online (Tibia, Metin 2, Counter-Strike) ale nie tylko.
Ale w tym temacie zajme sie glownie osobnikami z internetu.

1. Skad sie to wzielo?

Moim zdaniem jest to wplyw inetnetu oraz telewizji. Tak, tak dobrze uslyszeliscie. Jednak musze dodac ze internet i telewizja powoduja oglupienie tylko gdy spotkaja debila albo czlowieka o slabej psychice. Internet i telewizja nie groza ludziom z normalnym umyslem.

Skad to wiem? Wiem to stad ze sam jako maly dziecaik po 3-4 godziny dziennie ogladalem Jetixy i inne cartony. Wiele razy mialem zakladane kody na te programy przez matke, ale jej mieciutkie serduszko po godzinie ustepowalo malemu synkowi i program zostawal odblokowany. Cala rodzina gadala: dosc tych bajek i oglupiajacych gier. W wieku 15 lat nie bedziesz sam myslal! Opinii w tych klimatach bylo mnostwo i co? Mam juz prawie 15 lat a jakos nie zauwazam u siebie braku racjonalnego myslenia. Ba, patrzac na 95% mojej klasy i 99% chatow w grach stwierdzam ze jestem nadzwyczaj inteligentny.

Moze jeszcze cos powiem o tym skad sie wzielo cale zlo. Otoz tacy Amerykanie oraz Brytyjczycy nigdy nie grzeszyli umiejetnosciami w wychowywaniu dzieci, tam mozna spotkac najwiecej dzieci majacych dzieci, tam najwiecej nastolatkow pali i pije. Ten caly syf naplynal rozniez do nas. Nie mowie ze wina lezy tylko po stronie tych 2 krajow ale stamtad pochodzi tego najwiecej. Dzieci w Polsce przed era internetu tez nie byly zbytnio madre ale srednie klasowe nie wynosily 3.20 ale okolo 4.80. Uwazam ze dawniej dzieci byly madrzejsze niz te dzisiejsze. Moje twierdzenie nie jest poparte badaniami ale wiem to z opowiadan mojej babci i mamy.

2. Kiedy sie to skonczy?

Boje sie bardzo ze te dzisiejsze dzieci nigdy z tej glupoty nie wyrosna. Wiekszosc debili z podstawowki teraz w gimnazjum pije, pali, cpa i moge tak jeszcze chwile wymieniac.

Dawne dzieci byly bardziej prostowane przez rodzicow a dzisiaj taki debilek maly przez cale zycie mysli tylko wyzywaniu innych, przemocy i innych nieodpowiednich rzeczach. I kto ma ich wyprostowac? Rodzice chyba sie tym bardzo nie przejmuja.

3. Wplyw gier i telewizji.

Mowilem o grach i telewizji jako winowajcach tego wszystkiego. Ale teraz musze napisac sprostowanie. Internet i telewizja to jest nasze dzielo, to jest tylko narzedzie ktore w rekach idioty moze sprowadzic nieszczescie. Te durne dzieci ktore przejmuja zle zwyczaje od swoich kolegow trzeba uczyc tego co jest dobre a co zle. One to wiedza ale nie pojmuja jakie konsekwencje co za soba niesie. Nie mam nic to gier, internetu i telewizji. Mam cos tylko do glupich rodzicow i ich jeszcze glupszych dzieci. Tak samo jak bron w rekach madrego czlowieka nie moze zrobic nic zlego, jest wykorzystywany tylko do postrzelania sobie do tarczy itp tak samo internet i tv nie moga wyrzadzic krzywdy nikomu madremu.
Aczkolwiek debil bron wykorzysta do zabicia nielubianego sasiada a z tv i netu dowie sie jak ja skutecznie wykorzystywac.

4.Jak leczyc i zapobiegac?

Najlepiej zlapac wszystkich nienormalnych, zabic i pozostawic na swiecie samych madrych. ale tak sie nieda no i bez glupcow byloby nudno. Mysle ze zapobiegac temu sie da poprzez tlumaczenie wszystkiego dziecia, co dobre, co zle no i mowiecie o konsekwencjach. Jak leczyc? To juz jest trudniejsze zadanie. Mysle ze tez trzeba tlumaczyc ale takze uswiadamiac o bledach, ktorych nie powinno sie powtarzac.


Brak polskich znakow ze wzgledu na potrojenie czasu potrzebnego na napisanie tego.
Za bledy rowniez przepraszam ale to wynika z niedoksztalcenia :D.

Masz troche racji, jesli chodzi o to jak takie dzieci powstaja. Brat mojego kumpla strasznie lubie Ben10a. To że jest dzieciakiem, że gania z zabawkami i wrzeszczy to ok, ale czesto zachowuje sie niemilo i jak idiota. Boje się że on zostanie dzieckiem neo(gra tez w idiotyczne gry). Najważniejsze jest uświadamnianie takich dzieci ze to co jest na ekranie rozni sie od tego co jest w realu, a jego brat powinien go uczyc jak sie zachowywac. Dzieci neo sa duzym problemem. Jest to poprostu kolejna choroba cywilizacyjna. Ale wszystko chodzi o to żeby dziecko miało poczucie że ekran nie jest lustrem, przynajmniej nie w całośći.

Co do zachowania. Masz racje, to trafia ludzi głupich i o slabej psychice. Ale trzeba tlumaczyc i rozmawiac. Ale i tak to wszystko zależy od człowieka. Tak naprawde nie wiem jak powstaja dzieci neo. Może coś z ich grupy, szkoły, srodowiska. Dzieci neo to tez takie ktore czuja się samotne, zagubione, mysla że internet to jedyna fomra zaistnienia.

Ale te dzieci neo o ktorych sie slyszy to sa NOOBY do potęgi x^2 w formie wykładniczej pierwiastka szczescianu. Cziteży, spamerzy, nooby, idioci, bociarze, złodzieje, oszukańcy, żule internetowe.

Ale kolejne spostrzeżenie. Zobaczcie w jakie gry graja. Wlasnie te darmowe. Tibia jest słusznie największym skupiskiem polskich dzieci neo o jakim sie slyszy. Mechanika tej gry zaklada ze jedynie jak sie dopchać do wyższego poziomu to: GRIND,GRIND I JESZCZE RAZ GRIND. Zero questów, zero fabuły, zero niczego. Brak endgamu, rozbudowanych schematów profesji, raidów, pvp. Jedyne co się tam liczy to kasa, level i skille. O kase w zasadzie latwo ale o reszte trudno. Zeby wbic jeden poziom od 8-15 trzeba spędzic co najemniej 1,5h na nudnym biciu mobów. Polega to na tym ze klika sie kogo ma sie atakowac i unika się więcej potworkow bo ci zadaja wiekszy dmg. Potem spędza sie juz po 2h. Po 20 juz 3. I tak w kolko. Dlatego miasta sa tam pelne ludzi 15-20 lvl ktore dzialaja tak:
1. Mowi ze dadza ci kase, tylko połoz na ziemie helm. Oczywiscie go kradna. Zanim ktos się nabierze mija 1h, w czasie ktorym zdobyliby juz troche kasy i expa.
2. Spamuja "free items plz", zaczepiaja ludzi, proboja kogos zabic. Czesto z marnym dla nich skutkiem.
3. Staraja sie shakowac konta innym.
Co do levelowania, jest na ich kontynencie wiele specjalnych miejsc, ale w zadnym nigy nie jestes sam. Spawny dzialaja tak ze obok nie moze byc nikogo. Więc jak jest za duzo ludzi to @#$%, nie zdobedziesz poziomu. Jeszcze pojawi się jakis gracz, jesli jest dzieckiem neo i ma troche wyrzszy lvl od ciebie to zrobi tak:ubije/bedzie grozil/zazada kasy/bedzie ci ubijal potworki/zablokuje respa. Ubaw po pachy. Nic tylko sobie pojsc i spedzic 30 minut na szukanie drugiego miejsca gdzie moze nie bedzie takiej osoby. Wniosek jest taki:
Wlasnie takei gry produkuja dzieci neo. Gry z bezsensowną przemoca, niesprawiedliwościa i ogólnie panującym bezsensownym chamstwem, idotyzmem i noobstwem. Co dziwne przy wykupieniu platnego konta ani razu nie spotkalem osoby ktora bylalby niemila!!! Tak więc widać. Dzieci neo to samonapędzająca się machina. Produkują się nawzajem. Wolą siedziec i czekac na ofiare(gracz), 3 h, okrasc go lub sprobowac go zabic(z marnym skutkiem), niz zrobic cos tresciwego i miec potem latwiej. Albo same zaczynaja gre i padaja ofiarami poprzednich dzieci neo.

Naszczęście jakos przez rok grania w ten s#@t nie przezarło ani nie zmieniło mi mózgu. Jestem na szczęscie normalny i zdrowy. Zaprwadę, powiadam wam: Wystrzegajcie się darmowcyh gier mmo, gdzie jest dużo polaków. Zaprawdę, lepiej bulic dużo i mieć frajdę, nic grać za darmo i zarazliwym idiotą się stać.

Ale tak naprawdę, to ten temat jest zbyt konserwatywny i nie pasuje do naszego forum :). Racja, plaga dzieci neo to poważna sprawa, ale nie mowmy o tym jak o kataklizmie i nie zgrywajmy Prof.s.Jonalistów.

Nie zgrywajmy Prof.S.Jonalistow (widze ze czytasz CD-A Armirze :D) to prawda, ale mysle ze poruszac takie tematy warto, o tym trzeba mowic. Proponuje stworzyc teamt w ktorym uzytkownicy forum pisali by takie mini felietony o tym co ich wkurza. Co o tym sadzicie? Jesli wiekszosc powie TAK to moza zalozyc taki temat.

Ale tak naprawdę, to ten temat jest zbyt konserwatywny i nie pasuje do naszego forum :)

Hmm...no z jednej strony pasuje...w końcu nowy dodatek będzie miał nazwę "Cataclysm"...

A co do tego "artykułu" to niestety muszę się zgodzić...za mało jest ludzi myślących (dorosłych) którzy potrafią naprostować dzieciaka tak, żeby ni bił matki krzesłem (słynna Tibia).

A tak ogólnie to aż żal mi jest mieć żal do tych dzieci...

P.S.: Nie wiem dlaczego ale mi dzieci neo kojarzą się z n00bkami, które biegają i piszą (w grze): "daj troche golda" i inne podobne "teksty"...
Wysłane po 5 minutach 31 sekundach:Armir: Grałeś w tą (że tak zażartuję) "grę" ? I jeszcze płatne konto? ...ja zamiast kupować płatne konto w tibii to bym wolał pre-paida do WoWa kupić^^

Ja tez kiedyś kupiłem PACCA do Tibii, tylko dlatego ze grali tam ludzie z mojej klasy i chciałem się pochwalić ze wydałem na to kasę i jeszcze mam domek :D. Gra była super hiper extra nudna, dobijałem 15 lvl i już mi sie nudziło. Mialem milion postaci, no bo jedna mi się znudziła to robiłem 2 :D.

Jak ja się cieszę, że nie miałem z tą grą styczności :).

Przyznam sie, że to było moje pierwsze mmo w jakie gralem, poza ogame :). U mnie tez kilka osob gralo( dokladnie 5), ciupalismy na informatyce, w domach, kradlismy sobie konta patrząc przez ramie jak sie ktos loguje. Jak prawdziwe dzieci neo :). To wlasnie z tibii przezucilem sie na wowa XD. Z najgorszego mmo do najlepszego:)
Wysłane po 3 minutach 47 sekundach:A tak na marginesie, te felietony to bardzo fajny pomysl. Co jaki czas może się ktos wpisze. Ale na pewno na początku będa fajne opowiesci. Tylko ze na komentowanie opowiesci może niech będzie oddzielny temat. W kazdym razie Kumbol, Eleeist, załóżcie gdzieś ten temat, żeby już istniał i jakby ktoś chciał to niech tam cos napiszę. Jak temat będzie, to sobie przypomnę jakies spotkanie nooba z wowa (na szczęscie jest ich dosc malo).

Ja najpierw z kolegami w Ogame, potem w Mu online, a teraz w WoWa, AoC i trochę EVE :).

Ale cos wam powiem, Tibia jest swietna gra, ale TYLKO wtedy, jesli masz bota. Bez niego wogle nie oplaca się grać. Niestety, ale włączenie go regularnie na noc, jest jedynym sposobem na szybkie stanie się kimś:)

No dobra...skoro już trzeba się przyznać to trzeba...mnie koledzy z podwórka wciągnęli w to...nabiłem 8lvl i mi się znudziło...:D a w inne MMO to ja grałem jeszcze w plemiona^^ całkiem fajna gra strategiczna ale WoW mi zajmuje za dużo czasu żeby grać nałogowo w coś innego...;P

hmm... powiem szczerze że nigdy nie próbowałem zagrać w Tibie :) ale po tym co tu piszecie może zrobię taki mały test hmm ja zacząłem od Ogame :) MU online hmm troszeczkę w L2 i później już tylko WoW ;) a aktualnie poza WoW-em to czasami w Pro Evolution soccer ze znajomymi :)

Przed chwilą zarejestrowałem nowe konto, ściągnąłem klienta, odpaliłem grę, doszedłem do tego gościa co daje pierwszy quest, otworzyłem skrzynię, poszedłem do piwnicy zabić karaluchy, zobaczyłem system walki... i wyłączyłem. TO JEST CHORE!