Witam,
Planuję na dniach sobie kupić wowa. Battlechesta + Legion. Wiem, że wychodzi nowy dodatek - ale to sobię zostawię zakup na za jakiś czas.
I tutaj mam pytanie. Jeżeli wyleweluje sobie postać na 100 poziom - i zacznę grać w Legion - przejdę ten samouczek i dostanę podstawowy gear - to co jakby dalej ? Rozumiem, że Legion do kupa questów, historii itp. Duużo czasu mi zapewne zajmie ogarnięcie sobie tego wszystkiego. Jeżeli "skończę" Legion - to jest w ogóle sens powrotu do poprzednich dodatków? Czy tam będzie jakiś sens "spędzania czasu" jakiś ciekawy drop (lepszy od tego w Legionie)?
Po prostu zastanawiam się co z tą ogromniastą kupą contentu jaki jest "przed" legionem.
wysłany:
|
|
|
wysłany:
Gram w Wowa od podstawy czyli Classic. Uwierz mi, że na starych contentach jest co robić. Jak jesteś kolekcjonerem, lubisz wykonywać achievementy to dosłownie lata zajmie ci uzbieranie tego wszystkiego ;)
Czasami po prostu wraca się z sentymentu, ale to już dotyczy starszych graczy. No tak czy siak to nie do końca wygląda tak, że zaczyna się jakiś dodatek i wszystko wstecz jest nieaktualne. Nie nie, czasami dopiero zabawa się zaczyna ;D
|
|
|
wysłany:
OK, dzięki - rozumuję cuś nie cuś.
Dobła, a gdyby w takim razie podzielić rozgrywkę na 2 warstwy - 1. to gra w celu ulepszenia postaci - za pomocą przedmiotów i questów - ot bicie statystyk do góry, uczenie się skilli, zbieranie itemów i wywindowanie postaci. 2. to czysty fun związany ze światem, contentem, zbieractwem petów, mountów i ogólnego "frajdowania" questów i historii to rozumiem, że po Legionie powrót do poprzednich rejonów wiąże się raczej z tym drugim trybem rozgrywki ? Nie to że jestem jakiś wybitnie napalony na max-lvlowanie postaci, po prostu się zastanawiam czy samo Lore jakby mnie wciągnie do biegania po poprzednich krainach po to żeby wybić 2000 wrogów i dostać w nagrodę naramienniki o gorszych statach. Czy czegoś nie rozumuję :)
|
|
|
wysłany:
gra została skonstruowana tak, by będąc postacią z level przykładowo Draenorowym móc swobodnie robić samodzielnie (w większości przypadków) zawartość gry sprzed tego dodatku. oczywiście omija ciebie frajda z robienia czegoś "na czasie" oraz frajda z robienia czegoś na levelu tobie proporcjonalnym, w zamian, masz możliwość niemal bezstresowego nadrobienia zawartości gry, która ominęła ciebie z racji tego, że dołączyłeś teraz a nie np. 5 lat temu. Poza tym musisz zdać sobie sprawę, że znaczna część graczy ma już wbity max lvl, część ma wymaxowanych parę postaci - sam mam wymaxowaną każdą klasę z gry, przez co odpadamy np. ze wspólnego REALISTYCZNEGO levelowania na zbliżonym poziomie, nie możemy razem zapisać się na rajd/dung/bg itd. (tzn możemy, ale omija nas zabawa z walczeniem, a zaczyna się zwykła farma, bo z racji lvla większość przeszkód nie stanowi dla mnie żadnego problemu). Zatem mając już wbity max, możesz spokojnie zacząć sobie "zwiedzać" dungeony z poprzednich dodatków i kolekcjonować rzeczy z tym związane (loot, achievementy, doświadczenie, otaczający grę lore). Jeśli pragniesz naprawdę się pobawić, to poświęć przynajmniej 1 postać na granie od 1 lvla bez farmy/dungów/rafa/boosta ze strony high-lvlowego towarzysza. Wtedy zobaczysz jak wiele rzeczy było w tej grze umieszczonych i jak wiele jest do odkrycia. wielu graczy odpuszcza sobie taką przygodę i koncentruje się na end-gamie.
kasa na token za 30zł
|
|
|
wysłany:
Zrobiony warlock na 100, deamon hunter i warrior na 1lvl. Zaczynam warriorem. Zobaczymy jak daleko uda mi się zajść w contencie gry. Jak mi się znudzi to sobie wskoczę na którąś z tych wyższych postaci. Pograwszy troszkę warlockiem jednak ogrom świata trochę przytłoczył. Duużo rzeczy na raz, ogrom mapy i krain, i questów, i NPCów, i w ogóle. Także na razie po wolutku po malutku, bo się zachłysłem ... i zgubiłem ; ).
|
|
|
wysłany:
Aktualnie na contencie Legionowym masz do roboty najbardziej aktualne rzeczy: dungi, raidy, world questy, questy z class order, bg, arenki. Z czasem kiedy masz wszystko co najlepsze na zdobycie czego pozwalał Ci twój czas i wiesz, że wyżej już nie wskoczyć wówczas możesz cofnąć się do innych expansji, poznawać ich lore, robić zadania, chodzić po starych dungach, raidach, bawić się w kolekcjonowanie achi, transmogów, petów, mountów, zbierać golda na token i wszystkiego na co ta gra pozwala albo robisz sobie nową klasę lub kończysz na jakiś czas z WoWem. MMO to taka specyficzna gra która wciąga, potem nudzi i z czasem znowu zachęca do powrotu. Robić na pewno jest co
|
|
|
wysłany:
Nie kcem forum zaśmiecać więc napiszę pytanko tutaj.
Jak wygląda sytuacja ze sprzedawaniem low lvl blue items ? Wypadł mi jakiegoś czasu niebieski armor. Na poziom 30 czy tam 35. Nie zakładałem tylko opchnąłem w AH. Jako, że mam zainstalowanego auctionatora to mi addon podpowiedział że armor ten powinienem sprzedać za 2,000 golda +. Nie wyświetlił się na aukcji żaden podobny przedmiot. Stwierdziłem, że 2k to zdeeecydowanie za dużo (stwierdziłem na podstawie 5 dni doświadczenia :D ) no i wystawiłem za 100g. Nie zdążyłem reszty śmieci wystawić a już się sprzedał. Także czuję że jednak nie do końca mi wyszedł ten deal. Znaczy wyszedł ae gdzieś w głębi serduszka czułem, że jednak za tanio. Zaczynają mi wypadać niebieskie itemy. Jak traktować podpowiedzi auctionatora odnośnie ceny ? Szczególnie gdy auctionator nie ma takiego itemu w bazie ? Na jakiej podstawie sobie wycenia 2 357 g?
|
|
|
wysłany:
ja korzystam z Loot Appraisera oraz Trade Skill Master + Trade Skill Application.
ten pierwszy pokazuje mi szacunkową wartość itemu na podstawie informacji dostarczanych z tych dwóch pozostałych. te 2 zbierają informacje z wystawionych aukcji na moim i innych serwerach "w regionie". w ten sposób wiem ile czego jest na aukcji i jakie są ceny. Jeśli widzę item, który mi dropnął i appraiser twierdzi, że jego wartość to np. 5000g to decyduję na podstawie ilości aukcji jakie mam szanse jego sprzedaży. im bardziej pospolity przedmiot, tym trudniej go będzie sprzedać, nawet jeśli jego cenę opuszczę o np. 1000g. no ale wiem, że po drugiej stronie barykady znajdą się jacyć re-sellerzy, którzy widząc cenę o 1000 mniejszą niż szacunkowa zdecydują go ode mnie kupić tylko po to, by sprzedać go drożej albo zwykli gracze, którzy kupią item do im się przyda albo dla transmoga. W ten sposób sprzedałem Wyrmy Tunkinsa za 34000, gdy na aukcji widziałem ceny zaczynające się od 60000. w ten sposób sprzedałem Sulfuron Hammer za 70000 gdy ceny były zawyżone do 100 000. twoja decyzja jaka kwota ciebie interesuje i jak szybko jesteś sobie w stanie stworzyć kolejny tego typu przedmiot i znów go sprzedać dumpingując ceny.
kasa na token za 30zł
|
|
|
Czyli mało odkrywczo powiem, że liczy się research ile dany przedmiot kosztuje. Za pomocą tego czy innego addonu/strony. O TSMie słyszałem, że wymaga dłuższej chwili do ogarnięcia a jako świeży gracz stwierdziłem, że lepiej jak se poexpię zamiast ustawiać tabele. No cóż, teraz zauważam różnice w tych programach :).
|
