Ja wolę grać po stronie Alliance dlatego, że nie lubię robić tego co większość a nie da się ukryć że większość buraków szpanuje hordą bo jest lepsza w PVP.
Nie za bardzo rozumiem... nie lubisz Hordy bo ma lepszych graczy/raciale/zgranie zespołowe/coś innego niż Alliance?
Mnie np. cieszy to, że wbijając na AV widzę 20 graczy w Hordzie i 40 w Ally, po paru minutach Ally siedza w naszej twierdzy, nagle pokazyje się dodatkowych 10 graczy w hordzie i łoimy Alliantom tyłki... jak dla mnie to jest coś świetnego, że mimo przewagi liczebnej, potrafimy pokonać wroga, tylko dlatego, ze ten napiera "mięsem".
Mnie denerwuje np. gadanie Nelfów i ludzi, że orkowie sprzymierzyli się z demonami, horda jest zła itd. Nie zapominajmy że to nocne elfy jako pierwsze przywołały demony do naszego świata... długo przed pojawieniem się orków ludzi, czy nawet nieumarłych. I do kogo wtedy przybiegli z podkulonymi ogonami (czy tam uszami) prosząc o pomoc?Ano do Taurenów, Ziemnych i innych ras którymi podobno gardzili. Dlatego, proszę nie oceniajcie Hordy powierzchownie, na zasadzie "Jak zielone i ma mięśnie to pewnie tępe i złe" "Jak ma rogi i kolczyk w nosie to pewnie niewiele mądrzejsze od krowy".
..:: Odi Profanum Vulgus ::..
Kto się ukrywał szczuty i tropiony
Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto
WoW status - temporary available
Nie ma w WoW'ie "dobrych" i "złych" Porpostu Horda i Przymierze to dwie frakcje, które się nie lubią:) Z tymi elfami to tak dokońca nie było.. też nie osądzaj całej rasy:) To była wina jednej elfki, a raczej elfki i kilku jej poddanych. Natomiat nie zgadzam się z tym, że Ally przegrywa większość bg. Fakt, że niektórzy gracze mogą zdenerwować, ale napewno cała grupa tych 10 czy 40 osób nie jest tępa W hordzie też pewnie są osoby, które zamiast grać spamują czat, że "przegraliśmyyy"; "oj, jacy my jesteśmy słabii."
a ja zawsze robiłem sobie porównanie(horda/ally):
Orki-Ludzie
Krwawe Elfy-Gnomy (trochę mi nie pasuje)
Nieumarli-Krasnoludy (tu mi nie pasi)
Taureni-Draenai'e (to duże i to duże;])
Trolle-Nocne Elfy (te dwie rasy najbardziej pasują do siebie - bo z BElfami to nie bardzo...;])
Co do powyższego to najbardziej mi się podobają BElfy bo to jest najładniejsza rasa w grze ;] a mojego maga wziąłem jako humana bo nie pasował mi gnom-mag...
Co do powyższych kłótni to najbardziej mi się nie podobają nieumarli (bo jakoś nie lubię ich...) a z ally to nie lubię dwarfów...bo to małe grubaski ze strzelbami...;]
Więc ogólnie jestem 50/50 więc nie mam zdania ;]
"Quidquiad latine dictum sit, altum videtur. "
(Co kolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze )
---For the Alliance---
Z tymi elfami to tak dokońca nie było.. też nie osądzaj całej rasy:) To była wina jednej elfki, a raczej elfki i kilku jej poddanych..... W hordzie też pewnie są osoby, które zamiast grać spamują czat, że "przegraliśmyyy"; "oj, jacy my jesteśmy słabii."
Owszem nie chodziło mi o to, że wszystkie Nelfy to zła rasa. Ale nie lubię po prostu kiedy ktoś mówi, że orkowie wleźli przez portal, zagrabili co się dało a teraz chcą pokoju... Cała rasa była manipulowana przez Radę Cieni, i to oni powinni być obwiniani całemu nieszczęściu. Również Elfy były zmanipulowane przez demony, i nie była to do końca ich wina.
Nie rozumiem tylko wypowiedzi OldBastarda który nie lubi tego, że "Horda szpanuje bo jest lepsza w PvP". Niektórzy gracze z którymi gram, znają się na rzeczy, a inni rzucą po prostu "lol we lose, thanks noobs -.-" i wyjdą na początku BG... mnie takie zagrywki mocno wkur... denerwują. nie masz zamiaru walczyć? nie pchaj się do PvP.
A jeżeli chodzi o samych graczy... kiedyś nie miałem na ten temat wyrobionego zdania, ale coraz częściej zauważam, że w ally średnia wieku to 15 lat (przy czym sporo graczy jest poniżej tej średniej). Sam mam niecałe 18, a w mojej gildii, liczącej ponad 100 graczy, na palcach 1 ręki mogę wyliczyć tych młodszych od siebie.
Nie oceniam oczywiście wszystkich Alliantów na podstawie tych 12 latków, którzy zaśmiecają trade/general chat spamem. Ale dopóki w Hordzie zauważam tego spamu mniej, przyjemniej mi się gra po stronie orków i taurenów.
..:: Odi Profanum Vulgus ::..
Kto się ukrywał szczuty i tropiony
Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto
WoW status - temporary available
Kurde, już myślałem ze popełniłem błąd wybierając przymierze, a tu widzę wyniki ankiety, większość odpowiada się za przymierzem :)
Ja lubię daraneii ze względu na to że oni mają najdłuższą historię oraz co u kilku osób może wydawać dziwne są oni dla mnie bardzo klimatyczni,
tu muszą uciekać przed swoimi pobratyńcami zaślepionymi czarną magią, potem spotykają orków, żyją w spokoju aż tu nagle jeden ork chce być potężniejszy niż inni i wybiera mroczną ścieżkę w którą wciągną swoich pobratyńców i potem znowu uciekają przed demonicznym orkami spotykają ludzi i tak powstaje większe przymierze przeciw wspólnemu wrogowi : Płonącemu Legionowi
[]---- Palladyni ----[]
"oczyszczą Azeroth ze zła od którego ginie radość życia"
Nie rozumiem tylko wypowiedzi OldBastarda który nie lubi tego, że "Horda szpanuje bo jest lepsza w PvP". Niektórzy gracze z którymi gram, znają się na rzeczy, a inni rzucą po prostu "lol we lose, thanks noobs -.-" i wyjdą na początku BG... mnie takie zagrywki mocno wkur... denerwują. nie masz zamiaru walczyć? nie pchaj się do PvP. .
Mam takie same doświadczenia tylko ze strony aliantów i w sumie się z tobą zgadzam. Każdy powinien robić to, w czym jest dobry i co lubi. A o tym "szpanowaniu hordy" to miałem na myśli to, że (przynajmniej z mojego doświadczenia tak wynika) wielu graczy wybiera hordę tylko z tego względu, że są mocniejsi w PvP czyli po prostu idą na łatwiznę a potem się cieszą jacy to oni są super bo znowu wygrali na BG. Oczywiście to wszystko jest względne i zależy od punktu widzenia. Inaczej ja widzę grając jako aliant a inaczej ty ze strony hordy. Dodatkowo między serwerami też są ogromne różnice.
Vansar napisał :
A jeżeli chodzi o samych graczy... kiedyś nie miałem na ten temat wyrobionego zdania, ale coraz częściej zauważam, że w ally średnia wieku to 15 lat (przy czym sporo graczy jest poniżej tej średniej). Sam mam niecałe 18, a w mojej gildii, liczącej ponad 100 graczy, na palcach 1 ręki mogę wyliczyć tych młodszych od siebie.
Nie oceniam oczywiście wszystkich Alliantów na podstawie tych 12 latków, którzy zaśmiecają trade/general chat spamem. Ale dopóki w Hordzie zauważam tego spamu mniej, przyjemniej mi się gra po stronie orków i taurenów.
A tu mam wręcz przeciwne zdanie ale to pewnie może być po prostu punkt widzenia lub różnice na serwerach. Dużo częściej widzę dziecinnie zachowujących się chłopców z hordy niż z aliantów. Wiele razy na przykład zdażyło mi się grać swoim gnomem warlockiem który ma niski poziom i jakiś buc z hordy przez 10 minut skakał koło mnie abym tylko go kliknął przypadkiem (a był minimum 10 poziomów wyższy). Nic takiego mnie nie spotkało przy graniu moim nieumarłym. Generalnie to według mnie cała populacja w WOWie staje się niestety coraz młodsza i efektem tego jest coraz więcej niedojrzałych osobników po obu stronach więc bez sensu jest tu obrzucać błotem jedną ze stron. (Hmm, a ja w sumie to młodszy się nie robię, a wręcz przeciwnie heh;) Nie jestem wcale przeciwnikiem hordy bo tez mam tam ze 2 swoje postacie po prostu mój styl to alianci:) Pozdrawiam i mam nadzieję, że te moje nieskładne wieczorne wypociny rozjaśnią nieco temat bo nie chciałbym aby ktoś się poczuł urażony:)
no i jeśli u was na BG ciągle horda wygrywa to ja zazdroszczę...bo jak ja idę na BG moim BEflem palkiem to zawsze przegramy - nie z mojej winy, bo ja podczas jednego Bg zginę może ze 3-4 razy kiedy inni np. warriorzy albo szamani giną po 7-8 razy...i powiedzcie mi jak ja mam wykonać questa Dialy PvP w którym muszę wygrać jednego Bg...więc myślę że większość dzieci i niestety noobków na moim servie gra po stronie hordy...
"Quidquiad latine dictum sit, altum videtur. "
(Co kolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze )
---For the Alliance---
Ja się do alliance przywiązałem. Może pogram sobie jakiś czas goblinem, ale wątpię żebym przeszedł tam na stale. Chociaż horda tez mi się podoba.
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
Nie warto się więcej kłócić o to czy lepsza horda czy alliance. Alliance i horda są siebie warte i kropka. A z tymi bg'ami to chyba nam się tylko tak zdaje ze nasza frakcja ciągle przegrywa. W rzeczywistości możne być inaczej.
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
Nie ma w WoW'ie "dobrych" i "złych" Porpostu Horda i Przymierze to dwie frakcje, które się nie lubią:)
dokładnie sądzę że mało która osoba grająca w hordzie da się przeciągnąć na stronę ally i odwrotnie. Wybór jest po to aby każdy mógł być tam gdzie to najbardziej mu odpowiada :)
a ja myślę że to nie jest pod graczy tylko ustawione...;P bo gdyby nie było hordy/ally to z kim by się nawalało na BG? ;D I w ogóle nie byłoby tej fabuły^^
Dla mnie to bez różnicy po której stronie gram...chociaż...nie chcę się przyznawać ale w Undercity się niedawno zgubiłem jak pierwszy raz tam byłem...a np. w Ironforge (które - można tak powiedzieć - też jest pod ziemią)to nie miałem tego "problemu"...albo w drugą stronę: Silvermoon City jest (wg mnie) ładniej zbudowane niż Stormwind city...
ale tak szczerze to obie frakcje mają swoje wady i zalety...więc zostaję neutralny^^
"Quidquiad latine dictum sit, altum videtur. "
(Co kolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze )
---For the Alliance---
Ja gram w Hordzie ponieważ na moim serwerze horda, ma lepsze PvE ;P
Ogolnie nic nie mam do nikogo wiec sie nie bede beształ.
Tylko straszne głupie jest mowienie że jedni są do dupy bo są brzydcy czy cośtam.
Niektórdzy lubią grać czymś oryginalnym, a nie tylko pięknymi i mądrymi ludzmi.
Wlasnie to tworzy klimat. Że ludzie też chcą zagrać czymś co się wydaje gorsze, a potem okazuje się że wcale tak nie jest :)
No ja na początku chciałam być Aluchem czarnoksiężnikiem człowiekiem, już się u kuzyna przymierzałam jak moja postać mogłaby wyglądać. A kuzyn akurat grał trollem rogalem.
I potem jako, że wszyscy znajomi grali w Hordzie no to oczywiście w Hordzie zaczęłam.
Tylko był problem. JA sobie upatrzyłam Maga a prócz elfów nikt mi nie pasował stamtąd. Ale czas mijał i zaczęłam zupełnie inaczej poznawać Hordę. Orki okazali się świetnymi "ziomalami" To są równi goście a ich przywódca to czarująca osoba - do tej pory pamiętam jak po raz pierwszy wchodziłam do sali by zanieść list i się spodziewałam groźnego przywódcy a wyszło coś w stylu " Hello friend, have you came to serve the Horde?". Taureni mają wspaniałą klimatyczną stolicę i okazali się wspaniałymi druidami te ich formy są świetne, zwłaszcza po unowocześnieniu ich wizerunku. Trolle natomiast mi się najbardziej spodobali ten ich slung, styl bycia, jakoś nie chce się pogodzić ich opisu (brutalnych i nienawistnych) do tych jacy się w grze prezentują, a tamci są pogodni, wyluzowani, sprytni i uduchowieni, ponadto bardzo podoba mi się styl ich kultury (Aztekowie/ Majowie) no i chcę z mojego shamana zrobić twinka teraz. A Nieumarli... Od zawsze miałam jakiś taki niepojętny wstręt to trupów, i tacy mi się długo wydawali. Ale teraz żałuję, że moim magiem nie jest nieumarły(w ogóle żałuję, że teraz to jest mag a nie np. priest), są mniej pompatyczni niż elfy i mniej nudni. Mają charakterek i nie wiem teraz jakoś inaczej na nich patrzę. A Sylvanas... jest niewątpliwie interesującą postacią.
Tak też więc nie taki diabeł straszny jaki się wydaje. Jak potem spróbowałam zagrać Aluchami to tak jakoś wiało nudą. Sorki ale Alianci się wydają tacy grzeczni i pompatyczni, nie mają zespołu rockowego jak Horda i nie wiem. Bardziej mnie pociąga teraz szamanistyczna Horda niż ułożone Przymierze. Może kiedyś więcej pogram jako Aluch ale póki co za dużo mam frajdy grając przebojową Hordą, mam już do niej sentyment i wiem co mi się w niej najbardziej podoba. Horda ma inny sposób bycia i mi jak najbardziej odpowiada :)
Chociaż ostatnio jest stanowczo za dużo Elfów, co jest trochę irytująco-żenująco-zniechęcające.
PS> Teraz mi się przypomniało, ile na YT jest ciekawych filmików w której występuje Horda a ile tych z Aliantami i zobaczcie które są najpopularniejsze ;)(Polecam OxHorn'a ;P)
A tak w ogóle to mój pierwszy post ^^' więc sorki, że taki długi no i generalnie cześć wszystkim.
Porpostu Horda i Przymierze to dwie frakcje, które się nie lubią:) Z tymi elfami to tak dokońca nie było.. też nie osądzaj całej rasy:) To była wina jednej elfki, a raczej elfki i kilku jej poddanych. Natomiat nie zgadzam się z tym, że Ally przegrywa większość bg. Fakt, że niektórzy gracze mogą zdenerwować, ale napewno cała grupa tych 10 czy 40 osób nie jest tępa
