WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

WoD 7.3.5.......

permalink wysłany:
Tak się złożyło że levelovanie mojego alta przez krainy z WoD przypadło na patch 7.3.5. O ile sama walka z mobami i wiekszosc questów jest troche cięższa przez skalowanie to niektóre są poprostu "niemożliwe". Główny quest chain Frostfire Ridge zaczął robić problemy przy quescie The Elder. O ile kiedys poprostu się walczyło tak teraz walka wygląda śmiesznie. Grimlock czy jak sie zwie ten mobboss zabija nas na 2-3 kille. Najpierw biegałem do okoła czekając az przyjazne npc go zabija niestety one zginely.... potem biegałem do okola rzucajac doty nie dajac sie trafic... walka trwala okolo 2 minut. Nastepnie przyszedł czas na kolejnego questa... Obrone Garnizonu. Tutaj to Blizzard odpłynał całkowicie. Będąc na 94lvl musiałem walczyc z mobami na 100lvl (jestem pewien, że robiąc tego questa gdy wyszedł WoD tak to nie wyglądało). Tutaj taktyka byla podobna. Zamiast walczyc czekalem najpierw az wszystkie fazy poprostu same sie skonczą... Ostatnia fazą jest walka z bosem. On o dziwo mial tylko 97lvl jednak byl elita. Tutaj również nie mialem szans... zaliczylem pare razt zgon. Przepraszam za składnie i błędy ale piszę tego posta troche zbulwersowany. Wróciłem po 22 z pracy i chciałem się zrelaksowac przy grze przed snem. Niestety te 2 questy podziałały lepiej niż kawa. Aż boję się zacząć questa z walką na przełęczy... Oba questy zgłosiłem i mam nadzieje że coś z nimi zrobią.
permalink wysłany:
Pewnie trafiłeś na jakąś elitkę rare moba czy coś. Z tego co wiem skalowanie krain nie miało wpływu na WoD więc jedyne co powinno się zwiększyć to co najwyżej ilość wymaganego expa. Może były to questy grupowe? (np. miały w opisie coś w stylu 'Suggested player [3]' czy jak to tam szło)
permalink wysłany:
Z tego co wiem, krainy WoD też miały być skalowane. Osobiście jednak nie sprawdzałem.
permalink wysłany:
Quar napisał :
Pewnie trafiłeś na jakąś elitkę rare moba czy coś. Z tego co wiem skalowanie krain nie miało wpływu na WoD więc jedyne co powinno się zwiększyć to co najwyżej ilość wymaganego expa. Może były to questy grupowe? (np. miały w opisie coś w stylu 'Suggested player [3]' czy jak to tam szło)

WoD tez był skalowany. To byly zwyczajne questy ktore kiedys wykonywalem samemu bez problemu (nie jedną postacią). Ogolnie to questy z kampani w poczatkowej krainie hordy. A co do grupowych questow to tez "próbowałem" o ile mozna to tak nazwac. Quest dla 3 graczy. 2 nas padło w 2-3 sekundy jeden ledwo co uciekł.... Wróciłem na maina bo nie mam zamiaru tracic swojego czasu gry na meczenie się z błędami Blizarda (niestety ale jestem pewien, że tak to nie powinno wyglądać).