Powrót do Wow

Pierwsze co musisz zrobić to kupić abonament do gry. Wtedy odzyskasz dostęp do swojego konta jak i postaci, jednak będziesz mógł grać tylko na tym dodatku na którym skończełeś. Więc dodatkowo musisz zakupić dodatek Legion, by kontynuować przygodę z WoWem :)

Po przeliczeniu kosztuje Cię to ok. 2zł dziennie. Nie wiem czy to dużo, ale zdecydowanie wiem, że się opłaca przy tym co oferuje World of Warcraft w porównaniu do innych gier MMO.

Cebula, Panowie i Panie, Cebula mocno.

Wiecie, że w niektórych MMO abonament wynosi 15 euro? Albo jesteście zmuszeni grać w jakiegoś gniota na zasadach F2P, który nie wytrzyma dekady mając przynajmniej ~2-3 mln graczy. Albo zostaje wam Pay2win i prywatne serwery, które poważnemu graczowi nie dają satysfakcji.

Jeżeli zarabiacie najniższą krajową albo nie macie pracy, można opłacać abonament WoWa za gold. Wystarczy być odrobinę przedsiębiorczym. Jeśli ktoś jest dobrym graczem, to może zarabiać na boostowaniu PvE/PvP. Farmisz sobie legendy na Mythic+/Raid, a jednocześnie dostajesz 13 euro od klienta (oczywiście to się dzieli na kilka osób, więc żeby zarobić na token, trzeba obsłużyć przynajmniej kilka osób). Jeśli ktoś jest słabym graczem, wystarczy, że ogarnie addon Trade Skill Master i pojęcie "AH sniping". Ostatnio pojawili się nawet polscy YouTuberzy, którzy robią challenge "od zera do milionera" na darmowych 30-dniach po aktywowaniu Battlechesta. Spodziewali się, że zajmie to miesiąc, a zajęło kilkanaście dni. Potem zazwyczaj rozdają golda w giveawayach. Jeśli ktoś jest kumaty z angielskiego, to materiałów jak efektywnie zarabiać jest jeszcze więcej.

Pamiętajcie, że cena jest przystosowana do całej UE, a nie biednej Cebulandii. Jakoś co roku cebulaki kupują nową Fifę, NFS, Battlefielda, Assasina, mimo że te gry kosztują grubo ponad 200 PLN, a nie potrafią dostarczyć rozrywki przez kwartał (chyba, że bawicie się w DLC płatne tyle, co podstawka).

Też uważam, że drogie i to bardzo, to się tak nie przelicza, że 2zł na dzień. Normalną grę jak kupuję to za 100-200 zł mam na zawsze a tutaj mimo iż w tą grę wpakowałem już kupe kasy to dalej nie mogę sobie pograć póki nie zapłace okupu za moją postać. I nie ma się co dziwić, ze ludzie na privach grają. No ale cóż.
Osobiście liczę, że WoW będzie kiedyś f2p albo poprostu zwykłe b2p ale pewnie się nie doczekam...

Jak do tej pory nie natrafiłem na sensowną grę f2p, która końcem końców nie stałaby się p2w. Tak więc tak czy siak zmuszony byłbyś wydawać pieniądze na utrzymywanie serwerów. Przy czym balans gry byłby niezachowany, gdyż gracze posiadający więcej $, mieliby przewagę nad osobami, które na grę nie wydaliby ani złotówki.

No ale tak jak piszesz, jeśli wolisz nie wydawać pieniędzy i te 2 złotych dziennie to za dużo, masz jeszcze prywatne serwery, które prędzej czy później Ci zamkną i stracisz cały postęp ;)

Ja wole zapłacić abonament i mieć spokój od dzieciarni, czy innych dziwnych ludzi, próbowałem tydzień grać w GW 2 ale niestety jakoś mnie nie wciągnęło, a jak kogoś nie stać (co niestety w naszym kraju zdarzyć się może) pozostaje grać na privach.

Dokładnie. Zaletą gier z abonamentem jest chociażby to, że średnia wieku graczy jest zdecydowanie wyższa, niż przy grach f2p. Do tego również dochodzi fakt, że w grach z abonamentem rzadkim widokiem są toksyczni gracze, których celem jest uprzykrzenie innym graczom życia.

więc tak średnio z tą społecznością

Przez ostatnie lata, nagrałem się równie dużo w inne gry typu f2p i wierz mi na słowo, że tam sytuacja wygląda o wiele gorzej. :)