Taak... Pewnie dość już macie rosnącej liczby tematów nt. wyboru klasy. Za każdym razem czytam "dobij do 30 i zobacz, która klasa dla Ciebie jest lepsza" albo "zrób taką postać, która odzwierciedla siebie".
Jest kilka problemów. Nie potrafię tak naprawdę powiedzieć w jakiej roli bym się lepiej czuł: Świętego Paladyna, Potężnego Wojownika, Rozważnego Szamana, czy tam jeszcze kimś, a przecież kogoś z rodziny nie spytam "Jak myślisz? Kim ja jestem w WoWie?". Pewnie od razu trafiłbym do psychiatry.
Gdzieś przeczytałem opinię, że jeśli daną klasą nie umiem dobić do 80 to znaczy, że ta klasa nie jest dla mnie. Tworzyłem już co najmniej 10 orków Warriorów, a największy mój level to 36. Tworzyłem też inne postaci, ale zawsze sobie mówiłem "fajnie by się grało orkiem warriorem". No i błędne koło. Delete starej postaci, tworzymy orka warriora.
Znowu myślę, że pograłbym kimś innym, bo te questy już robiłem ze 100 razy... znowu delete i nowa postać.
Myślę, że mnie nie pomogłoby nawet szerokie kompendium wiedzy o klasach. Potrzebuję kilka odpowiedzi i dopowiedzi ;] Może któraś mnie nakieruje.
1) Czym kierowaliście się przy wyborze klasy i jaką klasę wybraliście?
2) Co sprawiało wam największą frajdę w graniu waszą klasą?
3) Czy nudziło was robienie questów?
4) Czy przerwaliście grę daną klasą i powróciliście do niej później?
5) Czym kierowaliście się przy wyborze frakcji?
6) W jakim stopniu wybór klasy zależał od wyboru rasy? (a może i na odwrót ;])
Teraz pytania dla klas:
Shaman/Paladin/Warrior:
1) Co robi Shaman/Paladin/Warrior na BG, raidach, arenie, instancjach?
2) Dlaczego warto wybrać Shamana/Paladina/Warriora?
3) Czy nie oddalibyście Shamana/Paladina/Warriora za żadną inną klasę?
Tym, którzy byli na tyle cierpliwi by wypełnić moją niecodzienną ankietę serdecznie dziękuję.
Throm'ka!
For The Horde! |
|
Żeby nie przedłużać, przejdę do odpowiedzi na pierwszy zestaw pytań :)
Gram resto Shamanem. Ad1 Przy wyborze klasy kierowałem się jej możliwościami walki, a dokładniej interesowały mnie ataki na dystans. Dodatkowo stwierdziłem, że fajnie by było móc się samemu podleczyć podczas walki. Ad2 Największą frajdę.. Trudny podpunkt. Ale chyba fakt, że bardzo rzadko zdarza mi się ginąć w pve, a i w pvp niektóre klasy nie mogą sobie ze mną poradzić. Do tego jeszcze należy dołożyć totemy żywiołaków (ziemi - tanka; i ognia - dpsa). Dzięki nim można dokonać naprawdę wielkich rzeczy (chociażby solować questy grupowe :) ). Ad3 Questy w dodatkach nie są już takie nudne. W wrathcie można wręcz powiedzieć, że są interesujące. Jeśli chodzi o questy klasowe, bo pewnie je miałeś na myśli, Shaman nie miał ich za dużo ;) Ad4 Nie, odkąd porzuciłem łotrzyka na 40-którymś, gram szamanem i nie miałem przerw. Ad5 Tłem historycznym i kulturowym :D Ad6 Na to pytanie nie jestem w stanie udzielić Ci odpowiedzi. Zestaw numer dwa: Ad1 Shaman wpasowuje się wyśmienicie i w role healera i dpsa. Wszystko zależy od tego jak niem pokierujemy (talentami) i jaki gear na siebie założymy. Ad2 Na to pytanie nie jestem w stanie udzielić Ci odpowiedzi. Ad3 Nie oddałbym Shamana za żadna inną klasę :) |
|
Nie chciałem Ci tutaj mieszać, ale napisze:D
Jeśi chodzi Ci o robienie 100 razy jednego questa dla warriora to witam w klubie:) Gram potężnym wojownikiem od 2 lat bez przerwy. Stworzyłem już kilku i z questami nigdy nie miałem problemów, aby robić je jescze raz. Teraz aktywnie raiduje swoją klasą i całkiem dobrze mi idzie, też dlatego, że dobrze znam wojownika. Dobijanie do 80lvl-a nie jest takie trudn, gdy już Blizzard obniżył progi poziomowe chyba dwa czy trzy razy. Co do pytań: Ad.1 Ja o klasie myślałem jescze przed kupieniem pudełka z grą. Wahałem się między paladynem i wojownikiem. Wybrałem wojownika, nie dlatego co może zrobić, ale dlatego, że porpostu spodobały mi sie jego walory.Siła, różnorodność broni, płytowy pancerze etc. Więc przy wyborze klasy raczej nie kierowałem się niczym innym, niż intuicją:) Ad.2 Najwiekszą frajde w grze wojownikiem sprawiło mi to, że zadaję chore obrażenia. To, że jak w PvP jakiś mag mnie zamrozi to szybko ucieka jak najdalej, abym go nie dogonił, bo wtedy warrior pokazuje, na co go stać. Ad.3 Ani trochę. Pierwsze questy są naprawde klimatyczne i ciekawe. Ad.4 Nie. Zrobiłem sobie kilka altów, ale wojownik zawsze stoina pierwszym miejscu. Ad.5 A nie zastanawiałem się nawet nad tym... Poprostu wolę Przymierze, lepiej im z oczu patrzy:) Ad.6 A tutaj nic mną nie kierowało.. Porpostu chciałem stworzyć człowieka. Odpowiedzi na następny zestaw pytań:) 1. Powiem o wojowniku. Warrior na BG najczęściej przyjmuje większość obrażeń. Ma on też za zadanie dobijać/ zabijać unieruchomionych graczy. Zresztą każda klasa to może zrobić. Wojownik walczy wręcz, a obowiązki tej klasy omawia się przed arenami. To zależy od gracza, jak nim pokieruje. Raidy... Mój wojownik to melee DPS. Zajmuje się robieniem jak największych obrażeń. Jeśli jesteś tankiem to ubierasz tarczę i zwracasz na siebie uwagę innych potworów. To one koncentrują na Tobie swoją uwage i Ty otrzymujesz największe obrażenia. 2. Nie wiem czy warto. Jeśli znudził Ci się warrior, to sprobuj zagrać szamanem albo hunterem. To są naprawde ciekawe klasy. A jak ciągnie Cię do warriora to zaciśnij zęby, przejdź przez questy l-36 i rozkoszuj się grą:) 3.A nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie.. Raczej bym nie oddał. Poprostu zrobiłbym sobie alta i dolevelował nim do 80 poziomu:) |
|
Jeśli uzbieram na abonament (a 100 złotych to naprawdę zdzierstwo) to prawdopodobnie będę chciał "zacisnąć zęby", jak powiedział Pawelo. Bardzo dobija mnie fakt, że okolice, po których będę się przechadzać znam jak własną kieszeń. Warto byłoby poznać coś nowego, np. dostać się na upragniony Outland, czy też Northrend.
Przeraża mnie perspektywa 101-szego poznawania: Durotaru, The Barrens, Ashenvale, Thousand Needles, Desolace itd... itp... Jest na to jakaś recepta?
Throm'ka!
For The Horde! |
|
Oczywiście, że jest:) Jest wiele krain, w których możesz równolegle lvlować. Sprawdź sobie na jakiejś stronce internetowej przedziały poziomowe. Potem wybierz tą, w której jeszcze nie byłeś i leć tam:)
|
|
Jest - dalsze levelowanie na Eastern Kingdoms ;) K. <3
|
|
1) Ja na początku grałem druidem, zacząłem nim grac ponieważ miał darmowego mounta latającego... :D. Była to moja 1 postać wiec nie miałem wysokich wymagań. Nastepnie grałem Magiem. Wybrałem go ponieważ po dobiciu 63 lvla feral druidem zatęskniłem za magią, no i te AoE. Później był warrior, ale miedzy tymi postaciami było jeszcze setki altów- rogue, shaman, hunter, paladyn, priest itd itp.
2) Druid jakoś specjalnie mnie nie zaciekawił natomiast miłość do maga trwała od 20 do 65 lvla, 68 lvl magiem dobiłem ponieważ nie moglem znaleźć innej ciekawej klasy. Dopiero warrior sprawił ze 1 raz zakochałem do szaleństwa w jakiejś klasie. Gra od 1 do 70 lvla była szalenie ciekawa. 3) No możne były takie 2 okresy w których znudził mi się warrior, ale zmiana talentów lub inne urozmaicenie rozgrywki sprawiło ze warrior na nowo stal się moim ulubieńcem. 4) Grę każda klasa przerywałem kilkakrotnie by stworzyć nowego alta jednak myślę ze warriora najrzadziej opuszczałem. 5) Jako że na 1 postać wybrałem druida i nie podobał mi się tauren, wziąłem nocnego elfa, teraz bardzo żałuje, poznieważa ally zdaje mi się trochę "dziecinne", mam tez takie wrażenie ze w hordzie jest więcej starszych graczy i hardkorowcow. No i marze o warriorze orcu albo undeadzie. 6) Nocnych elfów nie nawidze, humani sa brzydcy, wiec zastanawiałem sie nad gnomem i draeneiem, padło na draeneia chociaż z biegiem czasu bardziej podoba mi się gnom. ...................................... 1) Warrior na bg jest średni, ani op ani ciota. Na instancjach robi swoje, w niektórych przypadkach jest niezastąpiony wiec nie musisz się martwic o to ze nikt nie będzie chciał zabierać cie na raidy/insty. 2) Warriora warto wybrać dlatego ze jest baaardzo klimatyczną klasa, dlatego ze jest mało tanków i dlatego ze jest dobry w farmieniu itp itd. 3) Ponieważ warrior najbardziej mi się podoba.
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|
|
1) Na początku myślałem nad paladynem, ale jednak padło na druida, bo według ma ciekawy klimat no i możliwość form.
2) Różnorodnością gry druidem. 3) Ani trochę. 4) Jak już miałem druida to po zakupu tbc zrobiłem paladyna BE by sprawdzić jak się nim gra, ale druid to mój main. 5) Samym wyglądem i klimatem druida.Jako druid bardziej podoba mi się tauren i padło na Taurena z Hordy. :) 6 Chciałem być Taurenem bo NE nienawidze, a Druid może być tylko Taurenem albo NE. |
|
Myślałem, myślałem i doszedłem do wniosku, że trzeba sobie dać na wstrzymanie. Postanowiłem troszeczkę odpocząć od WoWa ;] Jeśli ktoś chce prezentować klasy to proszę bardzo, bo pewnie jak będę chciał wrócić to problem wróci razem z mną ;]
Throm'ka!
For The Horde! |
|
Po 1: bardzo ciekawy wątek - naprawdę. Nie tyle sama tematyka co odpowiedzi ludzi którzy odpowiadali. Chcialbym udzielic baaardzo dlugiej odpowiedzi, jednak jestem ograniczony czasowo wiec czesc napisze teraz, a moze potem jak mnie najdzie to zedytuje i dopisze co nieco.
Po 2: 1) Czym kierowaliście się przy wyborze klasy i jaką klasę wybraliście? Z początku zawsze marzyłem o shadow prieście, podobała mi się nutka tajemnicy (cienia), którą owiana była ta klasa, stąd też jako pierwszą postać zrobiłem sobie priesta, nie nastawiając się na jego podstawowe zadanie czyli leczenie. Obecnie mam sporo postaci, począwszy od Shadow Priesta na 80tce, poprzez Druida jako tanka (głównie zrobiony ze względu na swoją wszechstronność gdyby znudziła mi się jedna rola), DK Blood / Frost, Hunta BM, Rogala Combat / Ass i wiele innych na LvLach mniejszych niz 80. 2) Co sprawiało wam największą frajdę w graniu waszą klasą? Za czasów Vanilla za wiele nie grałem, jedynie trochę rogalem, a tak na dobrą sprawę zacząłem grać Shadow Priestem na 70tce w TBC. Pomimo ze każdy traktował SPka jako classę która robi kiepski DPS to starałem się wycisnąć z niego jak najwięcej - tyle ile się da, bo bardzo lubiałem tą classę. Niestety prawda jest taka że granie SPkiem wymaga całkiem sporych umiejętności, z tego względu że ma dość skomplikowaną rotację i nie tylko (której swoją droga nie dą się jakoś oskryptować, omacrować). Za czasów TBC w high endowych instach przy dobrym gearze miał duuuże problemy z generowaniem aggro :S Dopiero WotlK zmienił wszystko i zmiana w Shadow Formie wystarczyla aby tę niedogodność wyrzucić. A co ciekawe, jak się umie nim grać można nie odstawać za wiele w DPSie, a raid dostaje spore buffy od Ciebie (leczenie, mane, +hit etc). Minusem w początkowym graniu SPkiem jest PvP, dosyć sporo trzeba się nim nagrać aby zacząć chwytać odpowiednie nawyki. Dla tych co myślą że SPkiem nie można wysoko zajść to mogę powiedzieć że za czasów season'u 2giego osiągnąlem rating 2300 w 2vs2 i 2250 w 5vs5 i nie byłem najsłabszym ogniwem ;) Co do druida to bardzo lubię nim tankować (DK także, choć druidkiem jest jakoś przyjemniej), do farmy perfect. Nie wspominając o instant flying formie co z połączeniu z herbalizmem daje maszynkę do robienia kasy. Hunter - easy mode, niestety nie przypadł mi do gustu pomimo że sporo się nim nalatałem w Zul Aman / Mount Hyjal / Black Temple - i niestety nie mam zbytniej ochoty dojechać nim do 80tki - zniechęcił mnie bardzo Rogue - bardzo fajna classa, super do PvP, wiele nim można zdziałać, sam nawet vs 2. Niestety nie miałem czasu na pogranie PvE ale wiem że można z niego wycisnąć spoooro. DK - bardzo przyjemnie się nim gra i to bardzo. Nie trzeba mieć 80tki, czy super itemów, a wszystko i tak wyparowuję w ułamku sekundy. Do tego w Bloodzie selfheal jest na tyle wystarczający że nie ma żadnego downtime'u przy czymkolwiek. 3) Czy nudziło was robienie questów? Priestem -> Hardmode - niestety dopiero od ~40 zaczyna sie jako tako grać. Dość częste przerwy na mane, o robieniu group Q można zapomnieć - przez co niezbyt można powiedzieć że łatwo i przyjemnie się LvLuje tą classą. Druid -> Od połowy dostajemy improved leader of the pack, co zapewnia nam self heal po crytach i spokojnie starcza do wyhealowania tego co się oberwało w walce. Feralem (stealth rządzi) to przy DK i Hunterze classa którą naprawdę łątwo i przyjemnie się LvLuje. No i traver form na początkowych LvLach. Hunt -> Easy mode, pet robi wszystko i zostawia bardzo duże pole manewru do wszystkiego, group Q, omijanie mobów z którymi nie chcemy mieć do czynienia (bieg + FD). Problem zaczyna się jak zbierzemy dobry gear i zaczniemy przeagrowywac naszego peta co zaczyna się robić frustrujące, gdy każdy mob leci do nas, wtedy musimy uzywać cooldownów. Rogue -> tak średnio mi się LvLowało. Stealth ułatwia życie, Vanish + CoS ratuje czesto z opresji, a Evasion pomaga robić ciezsze questy. DK -> Easy mode, czy to w Bloodzie, czy w Unholy, tak czy siak ciężko im nie idzie. Start od 55/58 LvLu robi swoje i dodatkowo konik 100% na początek bardzo przydaje się. 4) Czy przerwaliście grę daną klasą i powróciliście do niej później? Gram w WoWka dosyć sporo, jednak granie SPkiem najbardziej przypadło mi do gustu, pomimo że wiele razy przerywałem grę na rzecz innej classy. 5) Czym kierowaliście się przy wyborze frakcji? Nie jestem uprzedzony do żadnej frakcji, nie jestem także funboyem tej czy tamtej, który by ubliżał że w ally grają nooby, a w hordzie dzieci. Jako że część postaci mam w ally, a część w hordzie mogę stwiedzić że w obu FRAKCJACH znajdą się czarne owce, niezależnie od tego czy mają 15 czy 35 czy nawet 45 lat. 6) W jakim stopniu wybór klasy zależał od wyboru rasy? (a może i na odwrót ;]) Jako że tworzyłem większość postaci za czasów vanilli, część swoich wyborów była kierowana racialami - krasnal na priesta ze względu że jako jedyny mial fear warda, dopiero w TBC to zmienili i dali to wszystkim, co mnie bardzo wku&!@^, bo zastanawiałem się nad NE ze wzlgędu na dodatkowego DoT'a ;P Jako DK żałuje że wybrałem undeada, a nie ORC'a. Nie dosc ze fajniej wyglada, to: dodatkowe staty do AXE oraz buff na CD, ktory wraz z LVL zmienia range. tą część uzupełnie później Teraz pytania dla klas: Shaman/Paladin/Warrior: 1) Co robi Shaman/Paladin/Warrior na BG, raidach, arenie, instancjach? 2) Dlaczego warto wybrać Shamana/Paladina/Warriora? 3) Czy nie oddalibyście Shamana/Paladina/Warriora za żadną inną klasę? |
|
Ehh..., po przeczytaniu posta przypomniały mi się moje problemy z postacią. Też nie wiedziałem czym grać, ale wiedziałem ze humanem. O Wowie tak naprawdę dowiedziałem się od dalekiej kuzynki która grała na prywacie i miała postać na 8 levelu. Opowiadała mi jakie Azeroth jest wielkie, jak się w fajnie gra, jakie rzeczy słyszała o radiach i pvp. I powiedziała mi straszna nieprawdę która potem przysporzyła mi dużo kłopotu. Mianowicie ze paladynów się w Wowie nie lubi bo lamia i są do niczego. Nie zastanawiając się zbytnio pomyślałem ze będę magiem. Dograłem nim do 20 levela, po czym pomyślałem ze nie jest dla mnie. Ale sentyment pozostał. Potem wbiłem 7 lvl warriorem, skasowałem go i stworzyłem paladyna. Grając nim spotkałem w Wetlands maga, z którym grałem przez następne 2 tygodnie i bardzo się obaj polubiliśmy. Palem doszedłem do 54 levela po czym znowu z powodu tego ze mag bil o wiele mocniej i ubijał szybciej niż paladyn, skasowałem go i zrobiłem maga. Grałem nim do 27 poziomu, po czym znowu spotkałem się z tymi samymi problemami co wczesnej miałem. Wtedy przeniosłem się na serwer Burning Legion, stworzyłem paladyna i gram nim do dziś, przez ponad 1,5 roku. Przeżyłem wiele ciekawych momentów, widziałem dużo ciekawych rzeczy i przeżyłem wiele przygód. Obecnie z powodu kłótnia z moja gildia w której bylem bardzo długo za pomocą free migration przeniosłem się na Genjuros. Siedzę tam w pvp i czekam aż ubiorę się we wszystko najlepsze co ma BG do zaoferowania, po czym wrócę na Burning Legion żeby zdobyć sławę na arenach i wrócić do starych kumpli.
1) Czym kierowaliście się przy wyborze klasy i jaką klasę wybraliście? Po pierwsze zapytałem się samego siebie czy mnie odzwierciedla. Paladyn ponieważ jest nastawiony na melee odpowiadał mi bardziej niż mag, który ma mało arma i ciągle ucieka. W 90% grach w jakie grałem, grałem właśnie postaciami nastawionymi na bliski dystans, z ciężkimi pancerzami i wielkimi mieczami. Chocian paladynem trochę długo się bije moby i leveluje jest to klasa bardzo wszechstronna i samowystarczalna. Paladyn może w Wowie najwięcej. Nie straszne mu upadki z każdej wysokości, może leczyć nawet jako retribution w każdej instancji pretbc. Gra nim to sama przyjemność. 2) Co sprawiało wam największą frajdę w graniu waszą klasą? Właśnie ta samowystarczalność i wszechstronność. Podczas walki może się podleczyć, tak samo możesz w plecaku trzymać tylko wodę na manę, a żarcie jest ci niepotrzebne, dzięki czemu możesz dłużnej wytrzymać bez pójścia do vendora. Bańka pozwala ci przeżyć upadki z każdej wysokości, dzięki czemu oszczędzisz czas "spadając" na skróty z wielu miejsc. Podczas ucieczek, kiedy zwrócisz na siebie uwagę za dużej ilości mobów banka często ratuje życie. Poza tym fajnie jest mieć klasę która ma "schowany" dmg warriora w 4 skilach, dzięki czemu z power upami możne ubić w parę sekund(na 80). 3) Czy nudziło was robienie questów? Każdego nudzi. Ale jak mądrze powiedział PAWELO, zacisnąłem zęby i przetrwałem nim ponad rok. Rok podczas którego wszyscy paladyni byli holy, bo retri byli do kitu. Rok meczenia się żeby cie wzięli na hc(bylem tylko parę razy), rok ciągłych śmierci na BG, rok meczenia się na arenach żeby mieć punkty, rok starania się o lepsze itemy na rajdzie, rok męki. Ale opłaciło się, retri pala sa teraz jednymi z najlepszych klas, ubijającej wszystko, nawet Onyxie solo i czasem dwóch graczy na raz (zdarzyło mi się na arenach). 4) Czy przerwaliście grę daną klasą i powróciliście do niej później? Chyba już odpowiedziałem wyżej. 5) Czym kierowaliście się przy wyborze frakcji? Ja nie potrafię grac niczym innym niż humani. 6) W jakim stopniu wybór klasy zależał od wyboru rasy? (a może i na odwrót ;]) Pala to klasa która mnie najbardziej odzwierciedla. Sam jestem humanem. Mój pala tez ma ten sam fryz. Teraz pytania dla klas: Shaman/Paladin/Warrior: 1) Co robi Shaman/Paladin/Warrior na BG, raidach, arenie, instancjach? Teraz paladyn może odgrywać KAŻDA role. Leczy NAJLEPIEJ, tankuje całkiem dobrze, jest niezłym dpsem. 2) Dlaczego warto wybrać Shamana/Paladina/Warriora? Pala to najbardziej wszechstronna klasa. 3) Czy nie oddalibyście Shamana/Paladina/Warriora za żadną inną klasę? Już wiem ze nie oddam go nigdy, za nic, na nic. Przepraszam jeśli w paru miejscach się powtarzałem. Opowiedziałem historie moje gry aby zobaczyć ile może zależeć od wyboru klasy. Zanim zaczniecie, wiedzcie dobrze jaka klasa będziecie grac, bo to może oszczędzić wam potem dużo czasu. A jak wam się nie podoba to nie martwcie się. Blizzard z pewnością to i owo poprawi, po prostu zaciśnijcie zęby, czekajcie i starajcie dać z siebie wszystko. |
|
Rzeczywiście gra druidem jest całkiem ciekawa ;]
Throm'ka!
For The Horde! |
|
Armirze, nie rozumiem ludzi takich jak ty. Wbiłeś 50 któryś lvl palem, znudziło ci się wiec zacząłeś grac magiem, ale do cholery po co kasowałeś tego paladyna?!
A teraz chce powiedzieć coś o palu. Nie lubię tej klasy najbardziej ze wszystkich klas w WoWie, no jeszcze huntera nie trawie, a dlaczego? Bo pal umie walnąć nawet więcej od warriora i ma na dodatek te wszystkie banki i leczenie, przecież to zajebiście niesprawiedliwe. Tak samo z DK. Uderzyć potrafi, no możne trochę słabiej niż warrior ale możne się tak wyleczyć że powiedzieć iż ma 2 życia nie jest przesada.
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|
|
Powiedziałbym nawet, że ma 3 życia. Ale cóż życie jest niesprawiedliwe i nie zamierzam nad tym płakać. Sam też przyznam, że nie przepadam za paladynami, ale są oni nieodłączną częścią World of Warcraft i trzeba to zaakceptować, choćby nie wiadomo jak niesprawiedliwe to było.
Throm'ka!
For The Horde! |
|
Zamiast biadolić moglibyście wziąć się do roboty i dokopać paladynom! :) Ja nie narzekam na PvP w World of Warcraft. Ludzie czesto uważają, że ich klasy sa słabsze od tego czy tamtego, grając paladynem, czy druidem. Nie wszystkim da się dogodzić:)
Dobrze poprowadzony wojownik może dużo zdziałać, zwłaszcza, jeśli ma u boku wierne drzewko:) Wystarczy tylko poczytać o swojej klasie i robić wszystko, aby udoskonalić swoją grę na arench(bo ten temat schodzi na tematykę PvP ) |