wysłany:
Co zrobic? rzygac sie chce jak patrze na te zaklamane ryje, stolki zmieniajace tylko po 89. Jedna opcja druga trzecia wszyscy tylko wala lbami o klamki szukajac wasala... To w brukseli to u wujka Sama inni w moskwie, czy ch*j wi gdzie... liac du*e kazdemu kto rzuci srebrnikami.
|
|
|
wysłany:
Erdogan, Orban i Kaczyński to mniej więcej taki sam typ człowieka. Cała władza w jednych silnych rękach, jedyne słuszne poglądy w mediach, wiara itd. Tylko, że ten nasz początkujący dyktator jest z nich chyba najsłabszy. Raz, że nie miał odwagi, jak dotąd, zostać premierem (wybory prezydenckie przegrał w 2010 r.). W partii ma ludzi Gowina, Ziobro i Kurskiego (tych 2 ostatnich raz przecież wyrzucił). Społeczeństwo, zwłaszcza w dużych miastach, jest gotowe protestować.
A z puczem to pamiętacie nagrania Sienkiewicza? Tego od ch... d... i kamieni kupa? Na tych taśmach mówił też on o tym, że europejski to jest Stambuł a im dalej na wschód w głąb Turcji tym inna mentalność. A Erdogan powoli wymienia kadry, zwłaszcza od dołu, w wojsku na swoje. A z puczem to rzeczywiście coś nie tak. Przecież to powinni zacząć od zatrzymania prezydenta i głównych ministrów, media i jakoś uderzać o świcie, gdy ludzie śpią, a nie wieczorem gdy mogą łatwo wyjść z pubu  . Poza tym kilka godzin po puczu od razu aresztowali masę sędziów. Gdyby mieli jakieś informacje o tym wcześniej to spokojnie mogli zablokować pucz przed rozpoczęciem. Mam nadzieje, że do UE takiej Turcji nie weźmiemy.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :)
|
|
|
wysłany:
Wszyscy "przywodcy" to jeden typ czlowieka partia Erdogona rzadzi juz 20lat a jak to sie mowi raz zdobytej wladzy sie nie oddaje ale wracajac do przywodcow kazdy taki sam tylko jedni graja otwarte karty a inni graja pod stolikiem w bialych rekawiczkach... w dupie maja ludzi a martwia sie nimi tylko przed wyborami taka prawda "co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie" ^^
|
|
|
wysłany:
Niestety dyktatorzy rosną w wielu krajach: Turcja, Białoruś, Węgry, Rosja, Polska tez aspiruje:/ Pewnie ten cały narodowy beton by chciał dyktaturę w naszym kraju.
|
|
|
wysłany:
jesli to bylby dobry dyktatot w sensie ktory zlapal by ten nasz motloch za pysk i dbal o interes Polski a nie sasiadów. Tyle ze unas scieranie sie roznych opcji zagranicznych interesow ktore reprezentuja rozne nasze partie policzytczne.. a szkoda strzepic ryja i sie denerwowac.
Bo jak dlamnie Kaczynski to taka pierdziawa usa i Izraela wszyscy agetura ruska komuchy itd ale ze usa zalezy na konflikcie na ukrainie dalej to wio na ruskow nasi tez a Ukraincy super nie wolno nic na nich powiedziec.. Macierewicz odlecial jak juz calkiem wywalil ze zbrodnia na kresach to ruscy.. ok zgodze sie podjudzanie bylo z wielu stron Niemcow Rosjan ale bez jaj zbrodni dokonali banderowcy a nie ufoludki.
|
|
|
wysłany:
Nie znam żadnego dobrego dyktatora, a za to samych złych.
|
|
|
wysłany:
Cejrowski, za wzór dyktatora zawsze podaje Augusto Pinocheta z Chile (choć ciężko się mi do tego ustosunkować).
Bawi mnie strach ludzi przed Kaczyńskim. Z niego jest taki dyktator jak ze mnie baletnica. Orban też jakoś nie widzę, aby miał zapędy dyktatorskie. A co do Turcji, to ostatnie wydarzenia, pokazały jedynie, że druga armia w NATO to cieniasy, których ludzie uzbrojeni w paski mogą łatwo pokonać. Kto stoi za tym całym zamieszaniem pewnie się nie dowiemy, Choć jeśli to sam Erdogan wszystko wyreżyserował, to kiepsko mu wyszło pokazanie tego opinii międzynarodowej. Pamiętajmy, też że to kraj muzułmański, a armia stała na gwarancji świeckości tego państwa. Jeśli się to zmieni, to przypuszczam że islam szykuję się na wojnę w Europie i to wojnę, którą "Zachód" przegra.
|
|
|
wysłany:
Tomia - Piłsudski? Pinochet?
|
|
wysłany:
O tuż to wlasnie tak nasze pro multikulti lewicowi wlodarze sa tak samo slepi jak zachod na hitlera... oby historia kola nie zatoczyla...
|
|
|
wysłany:
Nie ma czegoś takiego jak dobry dyktator. Dyktatura jest dobra dla ludzi małych, którym pasuje robienie tego, co im się mówi. Ale każda inteligentna jednostka będzie ten dyktat odrzucać. I taka już natura ludzka, że ponad wszystko chcemy być wolni, nawet jeśli ta wolność oznacza, że my sami musimy wziąć odpowiedzialność za siebie (a to jest paradoksalnie trudniejsze niż życie w dyktaturze).
A wiecie czemu mamy takich a nie innych polityków po 89? Bo jeszcze się nie nauczyliśmy demokracji. To nie jest tak, że oni tam na górze to są jacyś inni. Oni się wzięli z tego narodu i przez ten naród zostali wybrani. Przez naród, który w 50% oddaje swoje prawo głosu "because reasons". Demokracji się nie buduje na górze. Demokrację trzeba budować od dołu. Demokracja to ludzie dbający o swój kawałek świata. Demokracja to ludzie, którzy interesują się swoją okolicą, swoim miastem etc. Od tego to się musi zacząć. Jeśli mają kiedyś pojawić się sensowni politycy, to stanie się to w samorządach, ale też tylko wtedy, jeśli ludzie będą się interesować i angażować w to, co się dzieje. I kto wie... może za jakieś 50lat lub więcej będziemy gotowi na demokrację bardziej bezpośrednią. Gdzie ludzie rozumieją, że rozdawanie pieniędzy, których nie ma, prowadzi do zguby. Ale wracając do polityków. Oni są naszym odbiciem. Wszystkie żale, jakie mamy do nich powinniśmy mieć przede wszystkim do siebie nawzjajem. Każdy musi sobie uświadomić, że jest odpowiedzialny za ten kraj, nawet jeśli na pozór wydaje się, że nie mamy na nic wpływu. wysłane po 8 minutach 56 sekundach: Naiwny jesteś potwornie... Wątpie by chodziło o przekonanie opinii międzynarodowej... Zachód dostanie mocno po dupie, ale nie przegra, bo jednak militarnie jest silniejszy. Pytanie jest jedynie takie, jak duże straty będzie musiał ponieść, żeby poprawni politycznie wreszcie się zamknęli i dali działać ludziom, co mają łeb na karku. Islam nie ma możliwości przeciwstawić się Zachodowi w bezpośredniej walce - stąd te wszystkie bolesne dla ludności cywilnej podchody. U Ruskich też jakoś miłości do Islamu nie widzę. No niestety, ale konflikty na kilku frontach sie szykują i tak nieodpowiedzialny rząd, jaki mamy obecnie, to nie jest najlepsze rozwiązanie. Bo takie mamy położenie geopolityczne, że nie od nas zależy, czy w jakiś konflikt zostaniemy wciągnięci czy nie. Cała kwestia to stać po właściwej stronie i antagonizowanie sojuszników to nie jest najlepsze rozwiązanie. 
|
|
|
wysłany:
Lilija napisała:
Podaj mi konkretny przykład tego, że Kaczyński dąży do dyktatury. Od razu uprzedzam, że spór o TK nim nie jest, bo gdyby tak było, to by Jarek wjechał w ich siedzibę czołgami, a Rzeplińskiego rozstrzelał w jakimś lesie, a nie pozwalał mu trajkotać po mediach. Wątpie by chodziło o przekonanie opinii międzynarodowej... Zgadzam się, chodzi mu głównie o to aby usunąć z armii niewygodnych ludzi, co da mu de facto nad nią kontrolę. Jednak obraz jaki w świat poszedł nie wypadł za dobrze (żołnierze okładani pasami na ulicach przez cywili).
Francja jest najlepszym przykładem, jeśli chodzi o szanse Europy Zachodniej (chodzi mi głównie o Francję, Belgię, Wielką Brytanię, Włochy i być może Niemcy). Tu nie tylko chodzi o to, że oni przyjeżdżają do nas (polecam wczorajszy program Marka Czyża "Bez Retuszu", który był o tej sprawie), ale przede wszystkim o: 1) Dopuszczenie imigrantów do organów państwowych (policja, wojsko, służby itp.) efekt: - policjanci nie będący rdzennymi Francuzami odmawiają wykonywania czynności służbowych, w czasie patroli czytają koran i robiąc to zasłaniają się "poprawnością polityczną, ksenofobią lub faszyzmem" względem nich. - w wojsku jest jeszcze lepiej, część z nich wyjechało do Syrii walczyć w szeregach państwa islamskiego. 2) Rdzenni mieszkańcy Europy przechodzą na islam (zwłaszcza młodzi). Laicka cywilizacja wpajana na Zachodzie (czyli najkrócej mówiąc : róbta co chceta) jest dla młodych pokoleń nie wystarczająca, dlatego szukając czegoś co uporządkuje ich życie ( a islam robi to na całego) wybierają tą religię. Oni również wyjeżdżają walczyć za ISIS i mają dostęp do nowoczesnej broni (w kilku francuskich meczetach nie znaleziono jakiś tam starych kałachów, a z resztą Iran badania jądrowe ma już bardzo zaawansowane i nie zdziwię się, że dalej nad nią pracują. Ewentualnie mogą za kasę z ropy, kupić sobie broń z Chin czy Korei Północnej). Pisałaś wcześniej, że no właśnie Zachód, chciał aż za bardzo tej wolności (wolność wyboru orientacji seksualnej, płci), a mi się wydaję że pewne normy moralne i zachowania człowiek sam chce mieć narzucone (najlepiej nie siłą, ale przez sztafetę pokoleń).
|
|
wysłany:
Twój sposób rozumowania jest potwornie naiwny. Ty myślisz, że dyktatura polega jedynie na pokazie siły? Sam pokaz siły to zdecydowanie za mało, żeby wprowadzić dyktaturę. Podstawą dyktatury jest przekonanie wystarczającej ilości ludzi, że jej chcą i oczekiwanie, że ta grupa już się zajmie niepokornymi. Po Twoich wypowiedziach widać, że należysz do osób, które łatwo się manipuluje propagandą nienawiści, która trafia do typowej, polskiej małostkowości. Problem z dyktaturami jest taki, że niepokornych można na chwilę przycisnąć. Ale jak tylko się ogarną z szoku, to i prędzej czy później dyktat upadnie. Tym bardziej, że pierwotnym zwolennikom też jakoś zacznie być gorzej, bo do tej dyktatury jakoś nie radzą sobie z gospodarką. I dyktatury zawsze pękają. Tylko żal krwi, która zawsze w tym procesie musi zostać przelana. A Kaczyński ma manię wielkości, którą widać na kilometr. Nie widziałeś tego wywiadu z lat 90tych, gdzie powiedział, że chciałby być emerytowanym zbawcą narodu. PiS ma znamiona sekty. Przy wszystkich możliwych niedoskonałościach polityków, obecnie wybraliśmy sobie największe bagno. Bo poglądy prawicowo-tradycyjne nie są złe same w sobie - zachowane w odpowiedniej równowadze są potrzebne tak samo jak poglądy lewicowe. Tak samo odrobina autorytaryzmu nikomu nie szkodzi, bo anarchia też niczym dobrym nie jest. Natomiast, to co prezentuje Prezez ze swoim JEDYNYM doradcą Macierewiczem (człowiekiem cierpiącym na ewidentną paranoję), jest po prostu niebezpieczne. Nawet Jadwiga Staniszkim, która jest typowym konserwatystą, wyraża ogromne zaniepokojenie tym, co wyprawia Kaczyński. Jeśli nastroje społeczne będą dalej iść w tym kierunku, co teraz, może się wydarzyć coś bardzo niedobrego. Już nawet nie chce myśleć o tym, w jakiej dupie będziemy wrazie jakieś poważniejsze zawieruchy na świecie. P.S. Czy ktoś może wytłumaczyć po jaką cholerą PIERWSZA DAMA ma otrzymywać od państwa pensję? PiS właśnie podniosło płacę wszystkich wysokich urzędników państwowych. O ile nie czepiam się tak bardzo samej podwyżce (chociaż aż miło się patrzy na wydawanie takich pieniędzy podczas gdy podobno była pozostawiona w ruinie), to z jakiej racji pierwsza dama ma otrzymywać kasę od państwa, to przechodzi ludzkie pojęcie. Przecież to nie jest stanowisko państwowe! wysłane po 5 minutach 9 sekundach:Jeszcze odnośnie wolności. Problem Zachodu jest taki, że przeżył po raz pierwszy długi okres bez poważniejszego konfliktu zbrojnego, co samo w sobie jest dobre. Natomiast, jak pewnie już wspominałam, wolność nie jest łatwa. O ile jest największą wartością w życiu każdej jednostki, to wymaga ogromengo poczucia odpowiedzialności za siebie i swoje otoczenie. Zachód jest teraz jak ten nastolatek, co po raz pierwszy wyrwał się z domu i właśnie upił się wolnością bez pamięci, więc siłą rzeczy nadchodzi kac. Czy to oznacza, że już nigdy ma się nie napić? Oczywiście, że nie. Po prostu po kacu trzeba wyciągnąć wnioski i następnym razem skorzystać z wolności w bardziej odpowiedzialny sposób. Teraz tylko jakoś tego kaca trzeba będzie przetrwać. Dzięki wolności możemy sami się lepiej poznać - kłopot z tym, że to nie są tylko przyjemne lekcje. No i trzeba z tej wiedzy zacząć korzystać. P.S. Mnie rodzice po raz pierwszy dali pić alkohol do obiadu, jak miałam 15 lat. Nikt nie robił z tego jakiegoś wielkiego halo - po prostu nauczono mnie, jak pić, żeby nie zrobić sobie krzywdy. W kwestiach alkoholowych wyszłam w życiu dużo lepiej niż niektórzy rówieśnicy, którzy się z piciem musieli chować i przekonać o wszystkim na własnej skórze. To taka dygresja w kwestii bonusów płynących z odpowiedzialnej wolności. Bardzo się cieszę, że moi rodzice potrafili mi zaufać i dzięki temu też ja im ufałam bardziej i nie kusiło mnie tak bardzo, żeby sobie kłopotów narobić. wysłane po 16 minutach 22 sekundach: Problemem nie jest laicka cywilizacja, ale - tempo życia, do którego nasze mózgi jeszcze się nie przstosowały - nasza cywylizacja ewoluuje szybciej niż my - zaburzenia psychiczne - spora część z nich wynika z tego powyżej; wmawiano młodym potrzebę skucesu, tylko nikt nie wytłumaczył, że ten sukces powinni sobie sami wymyślić, a nie oczekiwać gotowych schematów, bo niestety schematy poprzednich pokoleń w tak szybko zmieniającym się świecie już nie działają tak dobrze - można z nich nadal czerpac, ale trzeba je modyfikować. Swoją drogą w USA łatwiej jest kupic broń niż dostać się do psychiatry - wnioski każdy możę wyciągnąć sam - brak perspekty - w sumie wynika to ze wszystkiego, co napisałam powyżej; O ile religia to obietnica rozwiązania tych wszystkich problemów, nie dla każdego zadziała (szczególnie nie dla tych z zaburzeniami... a teraz wyobraźcie sobie człowieka z zaburzeniami, którego zacznie się indoktrynować) I część z nich już próbuje wrócić, bo "nie wiedziałem, że to tak boli" Islam ma teraz ten sam problem, który Chrześcijaństwo miało w czasach krucjat. Islam jest najmłodszą religią monoteistyczną i jedyną religią, która nie przeszła reformacji. Oczywiście, reformacja musi zostać przeprowadzona przez samych Muzułmanów, ale do tego Zachód musi przestać ich usprawiedliwiać. Jeśli ktoś poważnie traktuje swoją religię musi zmierzyć się z jej grzechami. Chrześcijaństwo swoje też nabruździło i dalej bruździ (ale już mniej brutalnie i na mniejszą skalę). A religię (absolutnie każdą religię) jest bardzo łatwo wykorzystać do manipulacji ludźmi, którzy z jakiegokolwiek powody są nieszczęśliwi. Działo się tak od zarania dziejów. Dlatego sekularyzm jest tak ważny, żeby religie na dobre zostały odizolowane od władzy. Religia powinna być w sercu i w umyśle ludzkim. Jeśli zaczyna szukać władzy, to staje bardzo niebezpiecznych narzędziem do morodowania ludzi, bo zupełnie omija hamulce mornalne (w końcu zabijasz dla Boga, a niewierni, to nie ludzie)
|
|
|
wysłany:
Lilija napisała:
Tylko ja jakoś nie widzę, żeby Kaczyński (nawet w subtelny i niepozorny sposób) starał się przekonać Polaków, że on i jego partia powinny zawsze rządzić. No chyba, że chodzi ci o spełnianie przez nich (w jakimś stopniu) obietnic wyborczych, co jak na nasz kraj jest sporym powiewem nowości w polityce. A szanse na tytuł zbawcy narodu (nawet, niektórzy już go za takiego uważają), wciąż może mu przypaść. KOD-owcy mają znamiona sekty i pisowcy, tak już u nas jest (na szczęście w obu przypadkach fanatykami są zazwyczaj starsi uczestnicy). Co jest takiego niebezpiecznego w tym co mówi Jarek i Antek? Nie słyszę, aby wywoływali wojnę z Rosją czy Niemcami. O Smoleńsk chodzi? Prawda Antek trochę przesadza z tymi apelami (nawet Marta Kaczyńska to przyznała). Pani Staniszkis to w ogóle mnie zastanawia, przed wyborami wspiera PiS rekami i nogami, a jak wygrywają całą stawkę to już strach bo mają pełnię władzy. Jakie nastroje społeczne? Nauczyciele? KOD-owcy? Z tymi pierwszymi będą musieli pójść na ustępstwa gwarantujące zachowanie pracy. A "obrońców" demokracji czeka już tylko ostatni zryw na jesieni. UE już nie pomoże, Tusk nie pomoże, a w grudniu Rzeplińskiemu kończy się kadencja i wszystko wraca do normy z TK. Problem z rolą "pierwszej damy" polega na tym, że musisz na czas kadencji przerwać karierę zawodową, przestajesz odprowadzać składki i 5 lat w plecy (czy powinna być za to pensja, nie wiem). Problem jest w tym, że wolność była zawsze dostępna dla człowieka (przez wieki różnie postrzegana), jednak w XX wieku postanowiono zwolnić wszystkie hamulce.
Problem polega na tym, że Islam nie zna czegoś takiego jak oddzielenie religii od państwa, bo to jest również system polityczny. Na reformę bym nie liczył, ci co jej chcieli kończą z uciętą głową albo pod uderzeniami kamieni. Mahomet od początku nastawiał się na ekspansję, którą zresztą sam zaczął co innego chrześcijaństwo. W chrześcijaństwie mordowanie niewiernych czy heretyków, było owocem odstępowania od źródła (Ewangelii) i choć reformacja początkowo miała na celu powrót do tego źródła, w praktyce skończyła się wojną religijną (choć interesy w jej prowadzeniu były czysto polityczne)
|
|
wysłany:
- Atakowanie władzy sądowniczej - Brak poszanowania dla opozycji i nie głosującej na PiS większości społeczeństwa - media rządowe zamiast publicznych - uwalona ustawa o służbie cywilnej - populistyczne hasła na które nie ma pieniędzy - zmienianie historii - niedługo Kaczyński zostanie okrzyknięty bohaterem z Westerplatte - Konstytucja właściwie już nam nie zapewnia ochrony bo rząd i prezydent jej nie wykonują. Rzeczywiście nie ma się czego bać...
Ciekawe czy podawałby go za wzór gdyby np. ktoś z rodziny Cejrowskiego (którego programy przyrodnicze są bardzo dobre tak na marginesie) zginął albo był torturowany w trakcie przejmowania władzy? Tylko oddanie władzy przez AP było bez krwawe.
Nie mógł wjechać czołgami bo na to ma za niskie poparcie społeczeństwa. Wybory przegrał w 2010 r. z Bronisławem Komorowskim. Co z niego za lider? ;) Natomiast TK jest obecnie zablokowany przez nie-wykonywanie Konstytucyjnego obowiązku przez rząd i prezydenta.
Krystyna Pawłowska "niczego się nie boimy, wygramy 3 kolejne wybory!" Kaczyński mówił, że ich plan potrzebuje wielu lat do zrealizowania. Co do obietnic to dziękuje, ale właśnie NIE chce by PiS realizował obietnice typu 500+. Bo zbankrutujemy.
Do normy to wróci po zaprzysiężeniu trzech wybranych zgodnie z prawem sędziów i wydrukowaniem wyroków. Co ciekawe ci 2 sędziowie wybrani przez PiS od marca wydali już 2 wyroki. Widać zmądrzeli i już nie twierdzą, że wyrok TK to opinia. Także jest jakaś nadzieja. UE może zacząć nakładać na nas różne sankcje. W przeciwieństwie do malutkich Węgier jesteśmy ważnym państwem i dykatura u nas nikomu się nie opłaca.
Mogą tak zrobić, że odprowadzają te składki z pensji prezydenta. I jakoś wcześniej nikomu to nie przeszkadzało. Zwłaszcza za czasów Kwaśniewskiego (2x po 5 lat). Nie widzisz hipokryzji w tym, że jednego dnia PiS przedstawia audyt w którym mówi ile to mln i na co poszło, armia biedna dzieci głodne...a drugiego chce podnieść pensje rządowi? Co do Islamu to mam go gdzieś. Ani się nie boje zamachów, ani wojny. Jako, że jestem ceniącym sobie wolność człowiekiem to nikt mnie i tak nie stłamsi czy to Kaczyński czy jakiś Muhammed.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :)
|
|
|
Nie zgodzę się, że nie było w Islamie jako takiej reformacji. Mamy sunnitów, szyitów, a wśród terrorystów najwięcej jest salafitów, których inne odłamy raczej nienawidzą. W czasach średniowiecz islam był bardziej oświecony od chrześcijaństwa. Jednak głównym nuertem zaczęli kierować ludzie, którzy uważali, że Koranu nie należy interpretować, podchodzić czasem też sceptycznie do treści, ale trzeba brać dosłownie tyle. Zresztą nawet nie to ukierunkowało tego co teraz mamy, bo było to dawno. To co mamy teraz zaczęło się w Iranie w 1979 i rewolucję, którą rozpętał Chomeinii.
|
