WotLK-owe i Cata też bym z chęcią zrobił jako, że znam je z perspektywy DPS-a, a od MoP tankuję... choć z drugiej strony jak mam pomyśleć o ponowym wipe'owaniu na Dragon Soulu z bandą randomów z LFG... niezbyt...Ale Wotlkowe i Cataclismowe Raidy bym porobił z wielką chęcią.
wysłany:
 Poważny avatar by Kojt <3 
|
|
wysłany:
Sumując moje wszystkie postacie byłem tak około 150 razy i zgadnij ile razy mi poleciał pet lub enchant?
|
|
|
wysłany:
tyle razy ile mi mount z Anzu od 4 lat farmiony 4 postaciami ?
|
|
|
wysłany:
Anzu wypadł mi jeszcze w TBC jak pomagaliśmy jednemu z naszych drutów gildyjnych w zdobyciu flightformy.
Z tego powodu moje szczęście na ładne kury się wyczerpało i wydropienie Flametalon of Alysrazor zajęło mi 4 lata farmy odkąd Firelandy zostały otwarte... ironicznie płonący kurak wypadł... na rówym siedemsetnym zabiciu ex-Smoczycy... nie wierzę, że to był przypadek... Blizzard ustawił to wszystko... Poważny avatar by Kojt <3
|
|
wysłany:
Heh a uwierzysz, że mi ostatnio 3 razy wypadł? Na jednej postaci, 3 tygodnie z rzędu... ale Kaela dalej będe farmił 7 postaciami.
|
|
wysłany:
Wierzę, miałem tak z jego starszym braciszkiem - Pureblood Firewhawkiem... który padł mi z z Raggiego 2 razy w jednym lockoucie, na dwóch różnych postaciach... myślałem, że wyrzucę komputer za okno gdy zobaczyłem jak Blizzord mnie trolluje. Poważny avatar by Kojt <3
|
|
|
wysłany:
A'lar za pierwszym solowaniem Kaela, aż sprawdziłem wowiki czy drop rate się nie zmienił ^^
Za to Rivendara do dzisiaj nie mam....
|
|
wysłany:
0? Z góry odpuszczam bieganie po coś co ma 20=15% szansy na to ,że padnie (nie licząc itemów z aktualnego rajdu). Nie przeszkadza mi, że jakiś mount czy pet ma bardzo niski % pojawienia się. Po prostu z niego rezygnuje :)
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :)
|
|
wysłany:
A mi konik barona wypadł ze... starej dobrej MoPowej tanktorby :D Poważny avatar by Kojt <3
|
|
|
wysłany:
Mi Rivendar poleciał za 5 podejściem. White Swifthawk Stridder za 1. I to był koniec farta. Reszta idzie ślamazarnie.
Co do samego tematu, to cokolwiek Blizz zrobi i tak nie uratuje spadku graczy. Sam patch widać, że fejkowy, nic ciekawego według mnie. Skalowanie starego contentu by wyszło na minus. Ludzie w większości go robią już dla samego lore i to, że muszą to katować normalnie jak za starych czasów pewnie by frustrowało. 
|
|
wysłany:
No niestety, niektórzy ludzie nie zrozumieją, że WoW jest już po prostu stary i liczba graczy będzie spadała aż ustabilizuje się gdy zostaną tylko prawdziwi "pasjonaci" tej gry, jak to miało miejsce z każdym MMORPG, które przeżyło ponad 5 lat. Jedyne co by faktycznie mogło uratować WoWa to taki prawdziwy WoW 2 z pełną przebudową systemu / silnika graficznego... wtedy może by się udało. Co nie zmienia faktu, że WoW jak na 11 letniego staruszka z drugim już słabym dodatkiem trzyma się całkiem nieźle, gdy jego drugi konkurent - Final Fantasy XIV (spoko gra nawet w sumie, gram sobie w nią ostatnio odkąd opłaciłem WoWa goldem na 3 lata) ma coś koło ~600-700k grających, numer trzeci czyli EVE ma ~150-300k... co w porównaniu do tych 5 milionów WoWa, trochę słabo wygląda :D Poważny avatar by Kojt <3
|
|
wysłany:
Jesli to był tekst skierowany do mnie to nietrafiony, bo ja to rozumiem ;p Chciałem po prostu jakoś zacząć tamtym zdaniem. Na myśli miałem to, że Blizz żadnym patchem w WoD nic nie zmieni, bo ludzie wrócą dopiero na Legion. Nie wrócą też wszyscy. Myślę, że to będzie bardziej stopniowy etap. Część będzie czekała na opinie reszty czy opłaca się kupować abonament. WoW już jest na etapie, że część (np. ja lub Ludek, który uwielbia się bawić ze swoimi Niemcami) gra raczej dla ludzi. Można sobie posiedzieć, pogadać i coś razem porobić. Blizz powinien połączyć mniej zaludione serwery, bo wtedy samym graczom na nich byłoby łatwiej poprzez większy wybór na ah no i większą ilość ludzi na takim serwerze. Nie zrobili tego, bo albo im się nie chce, albo wierzą, że te wszystkie serwery znowu sie zapełnią.
|
|
|
wysłany:
Trochę mam odmienne zdanie na ten temat, wow to owszem gra stara lecz nie jest taki jak reszta gier jako jedyna gra z abonamentem funkcjonowała długi czas w miarę dobrze.
Również gdy wypuścili woda to było 10 milionów ludu, co prawda odeszli bo dodatek był słaby ale gdyby zrobili coś dobrego to też by tyle ludzi odpadło?
|
|
|
wysłany:
Nikt nie napisał, że odpadnie też mnóstwo ludzi. Jakaś część odpadnie. Tak naprawdę od Legionu zależy jak będzie wyglądała dalsza populacja WoWa.
|
|
Nie był on skierowany do ciebie, był moim rozszerzeniem twojej wypowiedzi. Mniej zaludnione serwery są połączone z sobą w tle - lista połączonych serwerów Faktyczny ubytek ludzi z WoD to jakieś 1,8 mln, trudno brać te 3 miliony sezonowców, którzy przyszli zobaczyć czy TBC wróciło jako jakiś faktyczny wyznacznik śmierci WoWa. Poważny avatar by Kojt <3
|
