Niech się nawet nie ważą. Nie wyobrażam sobie w tej roli ani Orka, ani Dranei, których ludzie już teraz próbują wyforsować. Nie mówiąc już o upośledzonych Gnomach, Trollach, Pandach, albo Krasnoludach i Taurenach.
Mogę się założyć, że przed TBC mówili to samo o szamanach i paladynach ;)
Po co wy tam chcecie wracać. Jest mnóstwo ciekawszych miejsc w naszej linii czasu. WoD-a zostawmy za sobą.
może apexisów im mało ;) To co Blizz mówił jeszcze przed WoD'em spokojnie można schować do tematu nieistotne. Raz, że mógł zapomnieć, dwa ma inne pomysły, trzy wie, że WoD nie za bardzo wypalił i lepiej graczy tam nie posyłać ponownie. Zresztą wg. plotek to tam miały być ogry. Ogry są strasznie nudne
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian.
Dismantle the Horde...
Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :)
Niech się nawet nie ważą. Nie wyobrażam sobie w tej roli ani Orka, ani Dranei, których ludzie już teraz próbują wyforsować. Nie mówiąc już o upośledzonych Gnomach, Trollach, Pandach, albo Krasnoludach i Taurenach.
Mogę się założyć, że przed TBC mówili to samo o szamanach i paladynach ;)
Nie wiem jak inni, ale ja bym zostawił Szamanów tylko dla Orków, a Paladynów tylko dla Ludzi. Nawet Krasnoludom bym odebrał paladyństwo.
Niech się nawet nie ważą. Nie wyobrażam sobie w tej roli ani Orka, ani Dranei, których ludzie już teraz próbują wyforsować. Nie mówiąc już o upośledzonych Gnomach, Trollach, Pandach, albo Krasnoludach i Taurenach.
Mogę się założyć, że przed TBC mówili to samo o szamanach i paladynach ;)
Nie wiem jak inni, ale ja bym zostawił Szamanów tylko dla Orków, a Paladynów tylko dla Ludzi. Nawet Krasnoludom bym odebrał paladyństwo.
To że Ty sobie czegoś nie wyobrażasz o niczym nie świadczy i nie musi być dla nikogo żadnym wyznacznikiem. Zresztą to, że twierdzisz że Paladynów zostawiłbyś tylko ludziom też za dobrze nie świadczy o Twojej wiedzy dotyczącej lore Warcrafta. Już pomijam tych biednych krasnoludów do których się przyczepiłeś. Jak mógłbyś zabrać Draenei paladyństwo zostawiając je tylko ludziom? Już prędzej odwrotna sytuacja by miała więcej sensu choć i tak to co piszesz w ogóle go nie ma. Mnie do dzisiaj bolą gnomy warriorzy i dk (zwłaszcza ten z Pit of Saron z różowym irokezem). Osobiście nie widzę nic złego w orkach demon hunterach. Gorzej z Draenei bo są zbyt koksowate na zwinnego DH :)
DH tylko Elfy, po cata i tak się zrobił ładny misz masz z tymi klasami więc no na prawdę, ork DH, dranei DH, to brzmi tak słabo... wystarczy że już mamy monków taurenów, draenei robiących salta, rolle i są mistrzami low kinga...
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
MakaO, widzę, że mieszasz gameplay z lore. Dranei to nie są paladyni tacy jak ludzie, tylko jakaś ich własna wariacja. Krasnoludom bym to zabrał, bo nie pasują do świętoszkowatego modelu rycerzy Srebrnej Dłoni i dostali tą klasę praktycznie na sam koniec prac nad grą tylko po to, żeby ludzie nie byli w WoWie jedynymi paladynami. Praktycznie bez żadnych podstaw w Lore, poza "grupka krasnoludów postanowiła sobie czcić Światło i zostać paladynami". Akurat w tym przypadku Blizzard wymyślił różne "zakony", czyli Vindicatorzy dla Dranei, Blood Knight dla Blood Elfów, itd., więc pół biedy, ale Demon Hunter to Demon Hunter i tutaj już jest dużo większy problem, bo kojarzą się oni od czasów Warcrafta 3 tylko i wyłącznie z Elfami.
Poza tym, dzięki takiemu czemuś rasy stałyby się bardziej unikalne i może Blizzard bardziej skupiałby się na robieniu pasujących do nich setów, a nie badziewia, które nie pasuje do niczego.
Mówi to koleś który ma BE paladyna, w tym co mówisz jest trochę racji bo przecież to blizz wymyślił własne uniwersum lecz z drugiej strony Paladyn to Paladyn czyli wojownik i kapłan jednocześnie i raczej ludzie na taką kombinacje nie wpadli pierwsi, więc nie widzę powodu by tylko oni mogli być paladynami.
Równie dobrze można odebrać innym rasom możliwość bycia Magiem bo to Nelfy jako pierwsze studiowały magie i lorowo zostało to wyjaśnione że inne rasy nauczyły się jej od nich.
DH tylko Elfy, po cata i tak się zrobił ładny misz masz z tymi klasami więc no na prawdę, ork, DH dranei DH, to brzmi tak słabo... wystarczy że już mamy monków taurenów, draenei robiących salta, rolle i są mistrzami low kinga...
Bo ktoś z 2k w pasie miałby być lepszym mnichem niż ktoś z 50 cm w bicepsie ;_;.
Równie dobrze można odebrać innym rasom możliwość bycia Magiem bo to Nelfy jako pierwsze studiowały magie i lorowo zostało to wyjaśnione że inne rasy nauczyły się jej od nich.
MakaO, widzę, że mieszasz gameplay z lore. Dranei to nie są paladyni tacy jak ludzie, tylko jakaś ich własna wariacja. Krasnoludom bym to zabrał, bo nie pasują do świętoszkowatego modelu rycerzy Srebrnej Dłoni i dostali tą klasę praktycznie na sam koniec prac nad grą tylko po to, żeby ludzie nie byli w WoWie jedynymi paladynami. Praktycznie bez żadnych podstaw w Lore, poza "grupka krasnoludów postanowiła sobie czcić Światło i zostać paladynami". Akurat w tym przypadku Blizzard wymyślił różne "zakony", czyli Vindicatorzy dla Dranei, Blood Knight dla Blood Elfów, itd., więc pół biedy, ale Demon Hunter to Demon Hunter i tutaj już jest dużo większy problem, bo kojarzą się oni od czasów Warcrafta 3 tylko i wyłącznie z Elfami.
Poza tym, dzięki takiemu czemuś rasy stałyby się bardziej unikalne i może Blizzard bardziej skupiałby się na robieniu pasujących do nich setów, a nie badziewia, które nie pasuje do niczego.
Widzisz tylko że tutaj już wchodzimi w inną kwestię o której już sam wspomniałeś. Paladyni, Blood Knighty, Sunwalkerzy itd. Trzebaby to wszystko pooddzielać od siebie co o ile w kwestiach lore może i by miało sens jednak z punktu widzenia mechaniki gry nie miałoby to żadnego sensu. Również uważam, że od czasu Cataclysm rasy straciły na swojej unikalności bo zrobił się misz masz. Nie mniej jednak też nie lubię takiego przesadnie sztucznego ograniczania graczy tym wiecznym podejściem "a bo w Warcrafcie III to...". To już nie jest Warcraft III i trzeba sobie wreszcie zdać sprawę, że lore ewoluowało (czasami aż do przesady ale jednak). Ogólnie jestem zwolennikiem złotego środka - nie można przesadzać ale też nie można się na wszystko zamykać, zwłaszcza powołując się np. na leciwego Warcrafta III. I piszę to z pełną świadomością jako wieloletni gracz w3 :)
PS
skoro gnom może być wojownikiem albo rycerzem śmierci to z jakiej paki ork czy człowiek nie mógłby zostać Łowcą demonów? Bo w w3 DH był nocnym elfem? W takim razie blood elfom też zabierzmy DH bo przecież w w3 nie było blood elfów DH. Przykłady można mnożyć. Niech DK będą tylko humani no bo przecież Arthas. Jak dla mnie na ten moment jest zbyt wiele ras żeby daną klasę ograniczać tylko do dwóch, tym bardziej że do kilku innych też pasuje (a na pewno bardziej niż gnom wojownik/warrior czy tauren paladyn).
@nogananoge
@MakaO
Gnom wojownik i DK też mnie strasznie wpienia. Gość, który na to pozwolił musiał być na ciężkim kacu.
Kolesi z Blizza czasem nie ogarniesz - przecież był czas, że gnom mógł być wojownikiem, a blood elf w tym samym czasie nie wiedzieć czemu nie mógł jako jedyny ze wszystkich ras :)
Jeszcze do niedawna uważałem jak większość że taka klasa nie pasuje do tej rasy, a taka do tej itd. potem przez myśl przeszedł mi człowiek który pasuje praktycznie do wszystkiego, zadałem sobie pytanie czemu tak jest i doszedłem do wniosku, że jest to spowodowane przez media które z reguły pokazują ludzi w każdej roli czy to w innych grach, czy w filmach, stąd przyzwyczajenie, następnie położyłem sobie orka zamiast człowieka i przyszła mi do głowy myśl "w sumie czemu ork ma się ograniczać, jeśli jest wolną istotą to w sumie kto mu zabroni uczyć się tego i tego i zostać tym i tym" i nagle nawet do paladyna mi zaczął w sumie pasować ale to moje zdanie nikt nie musi się z nim zgadzać ale warto postawić się na miejscu postaci z gry i zacząć myśleć że się nią jest wtedy nie widzieli byście przeszkód żeby zostać kimkolwiek, tak jak np.: Aegwynn została magiem mimo iż była kobietą.
It is possible that in a future expansion more races could become Demon Hunters, but for now it is only Blood Elves and Night Elves.
Niech się nawet nie ważą. Nie wyobrażam sobie w tej roli ani Orka, ani Dranei, których ludzie już teraz próbują wyforsować. Nie mówiąc już o upośledzonych Gnomach, Trollach, Pandach, albo Krasnoludach i Taurenach.
Rasy pasujące do DH(poza elfami): Troll, Undead, Worgen, Ludź.