Założyłem ten temat, żeby mieć miejsce do luźnych dyskusji na temat golda w grze. Czy macie go dużo, czy mało, czy go dużo wydajecie...
Mnie natomiast ciekawi, czy robicie jakieś goldowe przygotowania do WoD? Ja raczej jestem w WoWie typem, który jak golda potrzebuje, to go zarabia, a tak to siedzi sobie na jakichś małych ilościach jak 5k. Ale zacząłem się zastanawiać, czy przyjemniej nie będzie, jeśli teraz sobie zrobię jakiś zapasik golda, żebym w WoDzie mógł na spokojnie levelować i eksplorować świat, bez potrzeby rushowania profesji i sprzedawania przedmiotów po zawyżonych cenach.
Kolejne pytanie jakie się nasuwa, to jaka ilość golda będzie waszym zdaniem odpowiednia? Ja celuję w 100k, a jak będzie mi się miło farmiło (ta, jasne...), to może sobie trochę więcej zarobię i przed WoDem jeszcze zdążę przepuścić golda na jakieś mounty na ah .
Ja raczej nie lubię wydawać pieniędzy a jak wydam jakąś większą sumę to później żałuje. Ponieważ jestem zbyt leniwy by farmić dniami i nocami golda.
Dlatego ja spokojnie sobie gromadzę do 20-30k następnie wydaje w ciągu jednego dnia, po czym płaczę że wydałem i zaczynam od nowa zbierać.
Jeszcze między zbieraniem a wydaniem dziwię się, jak szybko ja to zdobyłem
Goldowe przygotowania do WoD u mnie wyglądały tak, że miałem 100k na na mainie i założyłem, że 50% zysków z altów (BS, mining, alchemia, herbalism) przejdzie na główną postać. Obecnie mam tam niecałe 60k więc plan zrobił kilka kroków w tył...
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian.
Dismantle the Horde...
Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :)
Zliczając gold z moich 8 max lv altów na Argent Dawn wychodzi mi 946k - same levelowanie idzie zakończyć mając 30-50k w kieszeni sprzedając zielonki na AH, potem dochodzą loremastery po 100k+ za wykonanie Pandowego, Kataklizmowego i WotLKowego łącznie, praktycznie zerowe wydatki na "przygotowanie postaci" z racji posiadania wymaksowanej każdej potrzebnej mi profesji / wyzysk na gildii - poza tym głównym źródłem zarobku jest moje 8 wymaksowanych farm tillerskich... dzienne 20 min roboty przy roślinkach - 10-15k golda w kieszeni
Czy wydaje golda? Niezbyt, flaski/enchanty/gemy robię sobie sam łącznie z farmieniem materiałów na nie, gildia funduje mi naprawy, z BMAH nie korzystam bo na AD nigdy nic tam nie ma - nie ciągnie mnie wydawanie - np nie mam jeszcze zakupionego jaka... głównie dlatego, że jestem leniwy i ostatni raz w Kunlai byłem jak trzeba było latać do wejścia MSV
Dla mnie gold w wowie nie ma żadnej wartości, po prostu sam się zbiera jak sprzedaje jakieś itemki z solowania starych dungów i raidów, z levelowania altów itp a jak chce jakiegoś mounta albo coś to po prostu kupuje i nic nie żałuje.
na woda myślę że warto coś po odkładać co jest trudne na serwerach typu medium/low (mieli łączyć realmy ale coś im nie wychodzi) obecnie na all postaciach mam jakieś 50k (łącznie) nie jest to jakaś wielka kwota ale na co dzień mi wystarcza
Na Kazzak'u około 4 milionów + jakieś 500k~ porozrzucane po różnych realmach. W 95% gold pochodzi z boostowania CM'ów przez ostatnie kilka miesięcy.
Nie mam wielkiego parcia na mounty itp. więc się tak powoli nieskończony stos złota zbiera, jedyne na co wydaje to flaski/zarcie. (Nawet za naprawę nie muszę płacić bo mamy nielimitowane naprawy z GB)
No i ofc prepaidy + ostatnio WoD. (no bo niby co mam z tym goldem robic? :D )
Ja w sumie tak jak Gapcio, jak uzbieram jakieś 20-30k(co zazwyczaj zajmuje mi dobry miesiąc :/) to kupuję sobie jakiegoś mounta i mam zero i od nowa :p
Z tym, że nie żałuję wydatku bo uważam, że gold jest po to by go wydawać.
Ogólnie do normalnej gry dużo nie trzeba, zazwyczaj większe ilości golda potrzebne są do kupowania mountów/ petów, ew. boostów w PvP/SOO/CM jak ktoś jest noobem i lami nie ma czasu na samodzielną grę
Ja zarabiam jakieś ~3-5k tygodniowo i to mi wystarcza, większe ilości golda to musiałbym już farmić a ja nie trawię farmić.
Altów nie robie bo wole maina, a jak już mam pare altów to i tak niechciało by mi się nimi robić questów.
A na WoDa to mam nadzieję, że uda mi się zostawić jakieś 10k, chyba, że wydam bo będzie jakaś promocja na AH
Ja nie pamietam ile mam, ale duzo tego nie ma. Chyba z 10k na 8 postaci. W sumie poza naprawami i flaskami na rajd nie ma tego golda na co wydawac, no jeszcze transmogi znaczna czesc mojego skarbca pochlanialy. W kontekscie przygotwan do dodatku to nigdy nie robilem zadnych, teraz tez nie zmaierzam, tym bardziej ze powrot do gry mam w planach chwilke przed dodatkiem, byc moze kiedy dadza pre-patch coby sprawdzic czy nadal jest sens grac warem ;)
A się pochwale - ok 10k na całym koncie :)
Jakoś nie mogę się utrzymać na większej sumce nigdy
Jako że moja profesja (engi) nie jest zbyt pieniężna bez farmnienia petów to jest taka bida.
Ale już niedługo wyleweluję enchanting i może coś uda mi się uzbierać (o ile tego nie przepieprzę na mamuta :))
.
i zaczynam od nowa zbierać. 
