wysłany:
hahaha
|
|
|
wysłany:
Powracając do wątku waśni pomiędzy przywódcami Hordy i Przymierza... czy nikt z Was nie pomyślał że skoro Garosh ma zostać nowym przywódcą Hordy to Ally może otrzymać nowego wodza?
W końcu Malfurion, (który niegdyś już połączył siły z Hordą) ma pojawić się jako główna postać Kataklizmu po stronie Ally w nadchodzącym dodatku. Jakby tego jeszcze było mało, znów ma rozegrać się bitwa o Nordrassil ...
|
|
|
wysłany:
Nie przyszło do głowy no bo absolutnie nic nie było o tym wspomniane, i nic nie wskazuje na to, że Wrynn będzie zastąpiony, a o Garroshu matole ciągle gadają ludzie. Ja ciągle wieżę, że to krótkotrwała zamiana. Ciężko będzie znieść tego tępaka.
|
|
|
wysłany:
Raczej wątpię w Malfuriona jako Wodza Ally.Nie pamiętam gdzie ale gdzieś było mówione że Malfurion powróci i pomoże w odbudowaniu zakonu Strażników Tirisfal a jakoś nie wydaje mi się żeby ci mieszali się w politykę przyziemną(znaczy:Horda i Ally).Osobiście liczę na to że Sojuszem nadal będzie rządził Varian gdyż jestem jego fanem(szok,conie?
 ).
|
|
|
wysłany:
mnie tam król aż tak bardzo nie obchodzi, bardziej święty zakon paladynów, nie mieszam się w politykę, bardziej wolę w religię.
Jeśli chodzi o Garrosha to było do przewidzenia, chłopak nie wytrzymał, myślał że Thral traktuje go jak niewolnika, cały czas go poniża, a na prawdę jest to tak samo jak nastolatka i rodzice, często się zdarza że jakaś część tego konfliktu nie wytrzymuje :(
[]---- Palladyni ----[]
"oczyszczą Azeroth ze zła od którego ginie radość życia"
|
|
wysłany:
Aha czyli Garosh to nastolatka... xD [Joke] A mi się wydaję, że to poniżanie go i traktowanie jak niewolnika to tak jakby Thrall chciałby go chronić. Bo przecież Thrall kochał ludzkie panienki :), a Garosh to syn Grommasha, więc tak jakby siostrzeniec Thralla. Wysłane po 1 minucie 54 sekundach: A Ty nie zasługujesz na bycie Szamanem w Hordzie (Jesteś jego Fanem !?)
For the Horde, bracia Taureni!
Plz Wejdźcie w ten link : LINK a bardzo mnie wspomożecie :)
|
|
|
wysłany:
Darkhunter98 - tak podoba mi się ten tekst...ale po tym cookingu mi się podoba jeszcze bardziej xDDDDDDD OWNED :D
A co do ally to ja nie chcę zmian - Warian Vrynn mi się podoba (nie jestem gejem! xD) :D  "Quidquiad latine dictum sit, altum videtur. " (Co kolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze ) ---For the Alliance---
|
|
wysłany:
To mi postaw piwo xD. Tylko jakby się tu dało ^^ ;P
For the Horde, bracia Taureni!
Plz Wejdźcie w ten link : LINK a bardzo mnie wspomożecie :)
|
|
|
wysłany:
W tym poście postaram sie bezstronnie napisać dlaczego mieszaniny klas i ras mogą pasować(moim zdaniem).
Na Pierwszy ogień idzie Krasnal Mag. Jest to możliwe gdyż gnomy które mieszkają z krasnalami w Iroforge nauczyły je (gnomy nauczyły krasnali rzecz jasna) arkan magii by pomóc im przeżyć kataklizm czym odwdzięczają się krasnalom za to przyjeły ich, gdy Gnomeregan zostało utracone. Teraz Krasnal Szaman tutaj dużo nie będę pisał ponieważ tak jak zostało powiedziane mogą to być krasnale z klanu Wildhammer lub te które chcą do nich dolączyć i interesują się naturą. Człowiek i Nieumarły Łowca pisze o nich razem ponieważ te rasy są ze sobą w pewien sposób połaczone. Ludzie oczywiście kochają zwirzęta w grze i w realu, w Wowie potwierdza to NPC w Stormwind czyli Lil Timmy z dopiskiem Boy with kittens więc jest ta miłość do zwierząt choć to jest dziecko. A teraz nieumarli, jeżeli człowiek dosyć mocno kochał za życia zwierzęta to jest to oczywiste że mogło mu tak zostać nawet po śmierci (przecież nie wszyscy nieumarli są żli). Tauren Priest i Pala czyli tak zwany Holy Cow. Ta miesznina wywołuje największe oburzenie wywołane tym że Taureni sa wyznawcami natury, lecz nie wszyscy myślą o tym że są taureni i Taureni. Taureni (tacy porządni) wyznawali, wyznają i będą wyznawać nature, ale istnieją także Ci którzy wyznają zło nie pamiętam ile jest tych kultów (kilka ich jest). Pomiedzy jednymi a drugimi są wyznający światło. Poniekąd zdradzili swoje dziedzictwo, ale jedynie po to by przetrwać, a zarazem będą pomagać innym, więc nie są aż tak zdeprawowani jak niektórzy uważają. Klan Taruenów wyznających Światło mógł już istnieć od dawna lecz nie miał wielu wyznawców więc się o nim nie slyszało, lecz gdy przyszedł kataklizm niektórzy taureni sie do nich dołączyli i sie klan powiększył dzięki czemu dostał się do miasta Tauerenów i stał sie drugą religią tych Krówek. Gnom Kapłan.(Zmyśliłem niektóre rzeczy żeby było w miare logicznie). Podczas utraty Gnomereganu gnomy ztraciły swoją stolicę, ale zarazem przestali tak bezkreśnie wierzyć w maszyny. Podczas Kataklizmu Gnomy jeszcze bardziej utraciły zaufanie do maszyn które ich przed tym nie ostrzegły, więc zaczęły szukać czegoś poza światem materialnym najbliżej było im do wyznawania wiary w Święte Światło (Holy Light chyba tak to się tłumaczy) do Paladynów dużo im brakuje nie chodzi tylko o wzrost lecz o to że dopiero co zaczęli wyznawać tą religię. Może w przyszłości powstanie gnom Pala (w to wątpie). A dodatkowo Blizz wkońcu dał gnomom lekarza którego nigdy nie mieli. Nocny Elf Mag. Tu wyjaśnienia są proste ponieważ tysiące lat temu Nelfy (będę ich tak nazywał będzie szybciej) byli magami którzy czerpali moc ze Studni Wieczności lecz ich pożądanie bezkresnej władzy zpowodowało zgubę wielu Nelfów a zwłaszcza magów. Niektóre z Nelfów które przeżyły przeszły na druidyzm dzięki pomocy Cenariusa i Malfuriona. Ci magowie którzy przeżyli musieli odejść gdyż pozostałe Nelfy czuły do nich i ich magii obrzydzenie. Na potwierdzenie istnienia magów u Nelfów przedstawię jednego z nich, który był potężny, lecz niestety zszedł na złą drogę. To Ilidian który nawet uczył sie od Rhonina i niebyła mu potrzebna Studnia Wieczności tak jak większości Nelfów (to jest w Trylogi "Wojna Starożytnych" Richarda A. Knaaka). Magie głównie wykorzystywali Szlachetnie Urodzeni którzy niestety przyzwali Płonący Legion do Azeroth (zostali omamieni przez Sargerasa), lecz gdy Legion upadł zchowali sie gdzieś "po norach". Teraz zaczeli wychodzić Allianci mogą to zauważyć gdyż w Darnassus i części przeznaczonej dla Ally w Dalaran pojawiły się Nelfy z dopiskie Highborn (jakoś tak) a znaczy to Szlachetnie Urodzeni, a dotego w Darnassus pojawili sie Draeneie trenujący magów wiec Blizz zadbał by było gdzie się trenować  .Orc Mag. Powodem stworzenia tej mieszanki jest to że Warlockowie (nie wszyscy, ale pewna ich część na pewno) są spaczonymi magami lecz w czasach tak trudnych niektórzy mogą podjąć tą trudną i wyboistą drogę by pozbyć się demonicznego spaczenia, ta sztuka już się niektórym udała nawet bez nacisku kataklizmu ,(chodzi tu o klan Scarshield w Blackrock Spire o którym powiedziała Kalgara) więc innym też może się to udać. Troll Druid. Pierwsza rzecz przemawiająca za stworzeniem takiej mieszanki jest to że więc jest już możliwość pobierania nauk od Cenariusa. Druga rzeczą jest to że istnieje pewne podobieństwo między szamanizmem a druidyzmem. To podobieństwo polega na tym że i jedni i drudzy polegają na różnych aspektach świata, druidzi na naturze a szamani na żywiołach.
No i nadszedł czas na Krwawego Elfa Wojownika. Ta mieszanina powstała moim zdaniem z zamysłu Blizza że każda rasa musi mieć wojownika. Z drugiej strony mają Rogali i Łowców którzy nie mają nic wspólnego z Magią tak jak Wojownicy więc czemu i nie może być taka mieszanka. Moim zdaniem może tak być ponieważ za czasów gdy Nelfy władały magią też byli tam wojownicy niekorzystający z magii lecz Studnia Wieczności pomagała im w walce więc tu musi być podobnie, magia będzie ich wspierać w walce mimo tego że jej nie używają. To są tylko moje domysły nigdzie tego nie znalazłem. Poprawiłem co nieco dzięki pomocy Kalgary, Dansona i Mahdi jeżeli coś nadal jest źle proszę wskazać mój błąd
Szamanizm to sposób na życie, a w życiu liczy się tylko PIWO!
 Headshot with Killshot! 
|
|
|
wysłany:
trochę pomieszałeś z trolem druidem ale postaram się to sprostować :)
szamanizm polega na słuchaniu żywiołów,prosząc je o cząstkę swojej mocy w zamian za (nie pamiętam dokładnie :) natomiast druidyzm polega na słuchaniu natury, drzew zwierząt, roślin a nawet skał, ale w naturze musi być zachowana równowaga, np gdy druid chce kogoś uleczyć to tą cząstkę życia musi oddać inna istota natury, choćby drzewo. to było dobrze pokazane w duszy demona gdy korialstrasz był prawie martwy a co za tym idzie Krasus, Malfurion go uleczył (przez swoje łuski) mocą druidyzmu lecz cała ziemia wokół niego obumarła, lecz pojawi się tam nowe życie. A więc nie widzę powodu żeby trole które przez całe życie żyły w dżungli, polowały, słuchały natury, nie mogły być druidami, pewnie przed kataklizmem (ale w 100% nie jestem tego pewien) miały już kulty szamanistyczne (np. jeden z bosów zul'aman Nalorakk bear awatar)Jednak w czasie tak ogromnej katastrofy bohaterowie musieli szukać nowych ścieżek rozwoju by przeżyć lub pomóc żyjącym
[]---- Palladyni ----[]
"oczyszczą Azeroth ze zła od którego ginie radość życia"
|
|
|
wysłany:
Ale z tymi orcami namieszałeś kolego. W jednej instancji w black mountain (Chyba Upper black rock czy jakoś tak). Aż się roi od orców Magów, którzy zadawali konkretny damage. Chyba się zwą Scarshield legion. Poza tym czarnoksiężnicy to są byli arkaniści, którzy przez demoniczne moce zostali spaczeni. Więc jest niedaleka droga od maga do locka. ale chyba trudniejsza jest od locka do maga. Druga sprawa, to trolle. I owszem dla mnie też to było tylko kwestią czasu kiedy trolle opanują 'ścieżkę' druida. Może to ze względu na to, że są poniekąd podobni do nelfów i żyją w sprzyjających warunkach. Nie mniej jednak wszyscy druidzi tacy 'legalni' przechodzą studia w Moonglade. Tak też więc mówi się, że plemię Shatterspear które ma siedzibę pomiędzy Moonglade a darkshore (do którego notabene i tak nie można się dostać) będzie udostępniać druidów, tak jak Wildhammer szamanów, chociaż szczerze powiedziawszy mi się to średnio podoba bo no przywykłam do tego, że szamani to Hordziakowa klasa i tyle ;f No i poniekąd zgodzę się, że szamani to korzystają z sił żywiołów których proszą o użyczenie mocy i współegzystują z duchami (spirits). A Druidzi używają mocy natury, chociaż dla mnie żywioły = natura, więc dla mnie to jest jeden ciul. Ale u szamanów widać, korzysta się z tej niszczycielskiej jej strony, natomiast druidzi się z nią jakby utożsamiają, przekształcają się by móc z jej mocy korzystać.
|
|
|
wysłany:
Rexas z NE magami nie trafiles. BE to pozostalosci po szlachetnie urodzonych, a wszystkie inne elfy po rozdarciu magia sie brzydzily.
|
|
|
wysłany:
A co byście powiedzieli na krwawe zamieszki na...ulicach? Thunder Bluff?Z tego co słyszałem Carin'a ma zamordować Nasz-Kochany-Garosz(NKG) więc do władzy nad taurenami są teoretycznie dwaj pretendenci:Bain,syn Kariny i ciocia Magatha na czele klanu Grimtotem.
Teraz wyobraźcie sobie:Madzia czekała na stanowisko wodza TB od dłuuuuuuuuugiego czasu i nagle pojawia się idealna okazja,jednak na naradzie u Thralla zostaje wybrany Bain,rozwścieczona Magatha z hukiem wychodzi z sali na koniec rzucając Ten-fajny-tekst-zapowiadający-że-to-nie-koniec. Kilka tygodni później odgrywa się jakaś ważna bitwa na której mieli być orkowie,trolle i taureni ale w niewyjaśnionych okolicznościach nie ma tych trzecich.Dostajesz questa żeby lecieć do Thunderbluff i sprawdzić co się tam dzieję.Na miejscu okazuje się że niedawno były tam jakieś zamieszki(sfajczone namioty itp.)a na ulicach panują teraz Grimtotemy.Gracz na swojej Wywernie zostaje zestrzelony i spada do jakiejś chaty,znajdują go jednak rebelianci z Bainem na czele.I w tym momencie następuje coś a la bitwa o Undercity. Brzmi dość niewiarygodnie ale wolał bym to niż zaszlachtować Garosza...
|
|
|
wysłany:
A ja bym chciała zaszlachcać Garrosha jak to nazwałeś. Jak rozmawiałam z Hordziakami to wiele osób go nie trawi, i pewnie z chęcią by mu dokopała. "Bo zasmuciłeś Thralla!" heh, no bo jakby nie patrzeć Thrall to taki tatusiek ;)
|
|
wiesz...postać na grim batolu i idziemy do tawerny się narąbać w 3 d... xDD A co d tematu...to Neko masz bujną wyobraźnię
"Quidquiad latine dictum sit, altum videtur. " (Co kolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze ) ---For the Alliance---
|
