Uwaga, teraz się zapieklę żebyście mogli sobie strzepać na swoim forum jaka na Wowcenter jest komuna i fanbojstwo.
Od kiedy tu przyleźliście większość tematów kończy się prywatnymi wojnami, słabymi trollami i płaczem "Łolaboga, za poglondy nas bijom i banujom ;(((". A przykra prawda jest taka, że nie macie żadnych poglądów tylko rzucacie inwektywami na lewo i prawo uważając, że każde zdanie inne od waszego jest wymysłem nooba nie znającego się na rzeczy. I nawet nie próbujecie udowodnić, że macie racje tylko zaczynacie dziecinną pyskówkę na innych polach w najlepszym przypadku wynosząc się z okrzykiem "OMG, w dupie byłeś, gunwo widziałeś, nawet nie chce mi się z Tobą gadać frajerze" - po prostu klasyka intenetu.
Sami mówiliście, że Wasze forum zdechło i zaglądają tam tylko stali bywalcy. Nie zastanawiało Was może dlaczego tak się dzieje? Może dlatego, że urządziliście tam sobie internetowe blokowisko (a nawet gorzej, bo w przeciwieństwie do dresów nie wiąże Was nic i nawet się śmiejecie nawzajem, że ktoś był "tak głupi, że swoje zdjęcie kiedyś wrzucił") będące świetnym lokalem dla jednostek upośledzonych społecznie, za które Was uważam. Nikt normalny kto chce poznać jakąś grę, zabawę (którą WoW przecież jest) nie będzie o niej rozmawiał z pacjentami psychiatryka.
Teraz bardziej na temat tego tematu (jakkolwiek to brzmi). Jak na ludzi, którzy przecież kawał czasu nie grają w głupie gry komputerowe, bo mają bogate życie towarzyskie poza nim to strasznie Was dupa boli o sytuację z Liliją. No nie wierzę po prostu, ludzie wybaczają swoim byłym partnerom zdradę, a Wy nie możecie przeboleć straty przedmiotu w internecie? Serio? A może tego, że była moderatorem jakim była, tak Was zabolało, że na łożu śmierci wydając ostatni dech szepniecie "Lily to k****?" Sorry, to wszystko potwierdza że nie mieliście i nie macie żadnego życia poza tym, które kiedyś prowadziliście w grze komputerowej i którego strata tak bardzo Was piecze w odbyt. Bo już nigdy nie będziecie mieli takiego "szacunku" jak na serwerze w tych fioletowych pikselach (które przecież nic dla Was nie znaczą, to tylko głupia gra).
No, to teraz możecie mi pogratulować analizy psychologicznej na podstawie kilku postów, pochwalić się bogatym życiem towarzyskim, kochającą rodziną i obiecującą karierą w realnym życiu, objechać za fanbojstwo, zbesztać że nie znam gry bo najwięcej co zrobiłem to Madness na normalu, ewentualnie wytknąć literówki i błędy stylistyczne.
PS. Nadużywanie emotek to oznaka braku pewności siebie.
Lepiej bym tego nie ujął, prawda jest taka że większość nowych użytkowników których w ostatnim czasie przybyło to robactwo które przypełzało z konkurencyjnego forum (które przez nich samych upadło), przypełzali, i tworzą bezsensowne tematy robią przy tym burdy, i zręcznie chcą z nas zrobić idiotów. Prawda jest taka że musicie pogodzić sie z prawdą że jesteście wrzodem na dupie społeczeństwa a nie wyżywać się za to na użytkownikach wowcenter, a mogło być inaczej, mogło.
Gdzie są jego rodzice?
I co by powiedzieli na to, że tak marnujesz czas? Byliby dumni zapewne.
Zbiliby mię ;(
LubiemGracPandom napisał :
Średnia wieku w wowa to 30 lat i to mówi samo za siebie. Koniec tematu!
Chyba średnia IQ ;)
Brutalna Kapusta napisał :
Osoba, która „powie, że coś w grze idzie w złym kierunku”, to nie jest hejter; nie w rozumieniu OP posta. Więc z automatu jej temat nie dotyczy.
Nom. Hejterem jest osoba, która wchodzi na stare forum popisać "offtopowo" z ludźmi z którymi dawniej dzieliła zainteresowania i czasami podyskutować o grze, która stała się po prostu kiepska oraz niedługo podzieli los metinów i innych lotro ;), no ale problemem nie jest polityka Blizzarda, tylko ludzie ! Prawda Lilly ;)?
Brutalna Kapusta napisał :
Trochę za bardzo sobie pochlebiasz ;) Być może jest to dla Ciebie niewiarygodne, ale to, że wspomniałem akurat o Tobie, to był… przypadek. Kandydatów było wielu, maszyna losująca wskazała Ciebie. A Ty zdaje się już dorobiłeś do tego mitologię trollowania Ciebie. Okay, żyj marzeniami dalej :)
Nom. Hejterem jest osoba, która wchodzi na stare forum popisać "offtopowo" z ludźmi z którymi dawniej dzieliła zainteresowania i czasami podyskutować o grze, która stała się po prostu kiepska oraz niedługo podzieli los metinów i innych lotro ;), no ale problemem nie jest polityka Blizzarda, tylko ludzie ! Prawda Lilly ;)?
Chcesz mi powiedzieć, że robienie po x kont na łebka i zakładanie głupich tematów to wg Ciebie kulturalna rozmowa? "Popisać offtopowo" to zjechać kogoś, wyciagnąć brudy i poszczuć ludzi na siebie?
Tutaj nikt z nikogo idioty robić nie musi
O, tu bym dyskutowała. Od tygodnia mamy występy gościnne.
o grze, która stała się po prostu kiepska oraz niedługo podzieli los metinów i innych lotro
Zgodzie sie z tym że WoW nie jest wspaniały, jest to gra z przestarzałą już ale nadal trzymającą sie kupy mechaniką, na pewno taki EverQuest lub TOES online przebije go pod tym względem, ale kto gra od classica choć nie koniecznie, jest przy tej grze bo jej, świat,klimat,fabuła są niepowtarzalne w swoim rodzaju. Oraz Nostalgia powoduje że chce sie w nią grać. To jest wisienka na torcie, gra sama w sobie nie jest idealna i powoli sie starzeje, możliwe że kiedyś podzieli ich los, ale narazie Blizzard decyduje sie na wydawanie kolejnych dodatków więc jeszcze WoWa nie przekreślili, ale to oni zdecydują kiedy WoW umrze a nie ty i twoje wymysły, umrze gdy Blizzard zakończy wydawać kolejny content, a jak widać jeszcze długo zanim to nastąpi.
Co to znaczy "nie znasz się na muzyce"? To, że tobie się nie podoba, nie znaczy, że to już nie jest muzyka. Jedyny wyjątek to Justin Bieber, gdzie jury złożone z gwiazd światowej muzyki uznało, że JB to nie muzyka.
Co to znaczy "nie znasz się na muzyce"? To, że tobie się nie podoba, nie znaczy, że to już nie jest muzyka. Jedyny wyjątek to Justin Bieber, gdzie jury złożone z gwiazd światowej muzyki uznało, że JB to nie muzyka.
Nie chce być nie uprzejmy, ale czytania ze zrozumieniem to chyba nie opanowałeś, w moim poście nie twierdze że to nie jest muzyka.
Chcesz mi powiedzieć, że robienie po x kont na łebka i zakładanie głupich tematów to wg Ciebie kulturalna rozmowa? "Popisać offtopowo" to zjechać kogoś, wyciagnąć brudy i poszczuć ludzi na siebie?
Nawiązywałem do pytania o to, dlaczego "hejterzy" po skończeniu przygody z grą nadal wchodzą na bn sobie poofftopować ;). Sytuacja na wowcenter z ostatnich dni to inna sprawa, chcieliśmy się trochę pośmiać i tyle, liczyłem na to, że "zabawa" potrwa maksymalnie dzień, ale widocznie niektórzy nie wiedzą kiedy przestać, osobiście przyznaję się do jednego konta, wiesz którego;), ponadto w mojej ocenie źle reagowałaś na typowo trollowe tematy w kolejnych dniach co już opisałem w innym temacie, no ale "to tylko ja" ;P.
Caritas napisał :
Tutaj nikt z nikogo idioty robić nie musi
O, tu bym dyskutowała. Od tygodnia mamy występy gościnne.
Jasne, co powiesz na niedzielę, 20:00, zarezerwuję stolik na dwie osoby, kolacja i kilka lampek wina powinny nieco rozluźnić atmosferę
Nawiązywałem do pytania o to, dlaczego "hejterzy" po skończeniu przygody z grą nadal wchodzą na bn sobie poofftopować ;)
To nie jest bn. Co robicie gdzie indziej i na jakim to jest poziomie - nie mi oceniać czy sie wtrącać, bo to nie moja sprawa. Mogę mieć o tym prywatne zdanie, ale gdybym chciała o tym rozmawiać, to raczej nie tutaj, nie uważasz? :)
Sztuczne napędzanie hejtowania też jest bez sensu. A. po co to komu. B. do niczego to nie prowadzi poza eskalacją, C. prawda jest taka, że to właściwie to samo towarzystwo. Nie mówię oczywiście że wszyscy mają konto i tu i tu. Ale część tak. Zakładanie konta na innym forum tylko po to, żeby kogoś wkurzyć, jest normalnie w świecie słabe. A, i pro forma - mówię o robieniu kont w obie strony. Gdybym przyszła do Was i założyła fake konto tylko po to, żeby Was sprowokować, co byś o mnie pomyślał? Jeśli chcesz podyskutowac z ludzmi na wowcenter, to przecież nikt Ci nie broni. Nie ma limitu na ilu stronach możesz być zapisany. A to że zainteresowane fora mają inne podejście do różnych spraw - cóż, to nas odróżnia :)
Sytuacja na wowcenter z ostatnich dni to inna sprawa, chcieliśmy się trochę pośmiać i tyle, liczyłem na to, że "zabawa" potrwa maksymalnie dzień, ale widocznie niektórzy nie wiedzą kiedy przestać, osobiście przyznaję się do jednego konta, wiesz którego;)
Śmieszne to to było przez pierwsze dni, potem zrobiło się żenujaco słabe. Trzeba wiedzieć kiedy skończyć. Poza tym wiesz co się mówi o poznawaniu prawdziwych mężczyzn ;) Dobry troll jest dobry, byłabym ostatnią osobą, która nie doceniłaby dobrego trollowania. Ale sam musisz przyznać, że niektórzy koledzy się pogubili.
Czekaj, a Ty byłeś co? Zdzichu?
Jasne, co powiesz na niedzielę, 20:00, zarezerwuję stolik na dwie osoby, kolacja i kilka lampek wina powinny nieco rozluźnić atmosferę
Wybacz, ale nie. Zostańmy wirtualnymi przyjaciółmi, tu też możemy podyskutować :)
Do pozostałych piszących - bardzo proszę o zwrócenie uwagi na używane słownictwo, z góry dziękuję.
Co to znaczy "nie znasz się na muzyce"? To, że tobie się nie podoba, nie znaczy, że to już nie jest muzyka. Jedyny wyjątek to Justin Bieber, gdzie jury złożone z gwiazd światowej muzyki uznało, że JB to nie muzyka.
Nie chce być nie uprzejmy, ale czytania ze zrozumieniem to chyba nie opanowałeś, w moim poście nie twierdze że to nie jest muzyka.
A ja nie chcę być nie uprzejmy, ale nie umiesz odpowiedzieć rzeczowo, więc czepiasz się do tego, że rozwinąłem to, co napisałeś. Ja to mogę przeedytować, ale ty i tak nie będziesz potrafił na to odpowiedzieć.
Co to znaczy "nie znasz się na muzyce"? To, że tobie się nie podoba, nie znaczy, że to już nie jest muzyka. Jedyny wyjątek to Justin Bieber, gdzie jury złożone z gwiazd światowej muzyki uznało, że JB to nie muzyka.
Nie chce być nie uprzejmy, ale czytania ze zrozumieniem to chyba nie opanowałeś, w moim poście nie twierdze że to nie jest muzyka.
A ja nie chcę być nie uprzejmy, ale nie umiesz odpowiedzieć rzeczowo, więc czepiasz się do tego, że rozwinąłem to, co napisałeś. Ja to mogę przeedytować, ale ty i tak nie będziesz potrafił na to odpowiedzieć.
Ja sie nie czepiam, ja tylko grzecznie sie wybroniłem z sytuacji gdzie nie napisałem tego o czym wspomniałeś w poprzednim poście, po prostu, nie denerwuj sie bo ci żyłka pęknie.
To nie jest bn. Co robicie gdzie indziej i na jakim to jest poziomie - nie mi oceniać czy sie wtrącać, bo to nie moja sprawa. Mogę mieć o tym prywatne zdanie, ale gdybym chciała o tym rozmawiać, to raczej nie tutaj, nie uważasz? :)
To fajnie, natomiast zacytowałaś fragment, który ewidentnie dotyczył odniesienia do powodu pisania na forach o WoW mimo tego, że od dawna się nie praktykuje - nie tego, iż wowcenter od wielu dni najeżdżają trolle.
Caritas napisał :
Sztuczne napędzanie hejtowania też jest bez sensu. A. po co to komu. B. do niczego to nie prowadzi poza eskalacją, C. prawda jest taka, że to właściwie to samo towarzystwo. Nie mówię oczywiście że wszyscy mają konto i tu i tu. Ale część tak. Zakładanie konta na innym forum tylko po to, żeby kogoś wkurzyć, jest normalnie w świecie słabe. A, i pro forma - mówię o robieniu kont w obie strony. Gdybym przyszła do Was i założyła fake konto tylko po to, żeby Was sprowokować, co byś o mnie pomyślał? Jeśli chcesz podyskutowac z ludzmi na wowcenter, to przecież nikt Ci nie broni. Nie ma limitu na ilu stronach możesz być zapisany. A to że zainteresowane fora mają inne podejście do różnych spraw - cóż, to nas odróżnia :)
Nikt (a tym bardziej ja) nie powiedział, że to ma sens. Gdyby nie ruch Lilly, takiego nasycenia trollingu by nie było (nie jest to dogryzanie, a fakt). Ja powiem tak, jako osoba próbująca spojrzeć z drugiej strony muru - rozumiem, jako bnetowiec potępiam, a z logicznego punktu widzenia, uważam, że było to niepotrzebne, ponieważ jedynie doprowadziło do, jak to ładnie nazwałaś, eskalacji.
Caritas napisał :
Śmieszne to to było przez pierwsze dni, potem zrobiło się żenujaco słabe. Trzeba wiedzieć kiedy skończyć.
No cóż, trudno się nie zgodzić.
Caritas napisał :
Poza tym wiesz co się mówi o poznawaniu prawdziwych mężczyzn ;)
Ahh, te kobiety...
Caritas napisał :
Dobry troll jest dobry, byłabym ostatnią osobą, która nie doceniłaby dobrego trollowania. Ale sam musisz przyznać, że niektórzy koledzy się pogubili.
Już przyznałem, natomiast uważam także, że obecne tutaj karmienie też nie pomogło.
Caritas napisał :
Czekaj, a Ty byłeś co? Zdzichu?
A dostanę bana jak się przyznam =( ?
Caritas napisał :
Wybacz, ale nie. Zostańmy wirtualnymi przyjaciółmi, tu też możemy podyskutować :)
