Musze powiedziec ze ten fan-fic wyglada sensownie, mimo wszystko wolalbym legion.
LINK
|
|
A blizzard nie miał sobie czasami dać spokój z podwodnymi lokacjami ? Sami mówili, że im to nie wyszło.
|
|
Turalyon i Alleria żyją - dowodzą tego wywiady z Blizzem, który jasno stwierdza, że zastanawia się jak ich sprowadzić z powrotem. Nie mogą jasno powiedzieć, że wrócą wraz z BL do WoW'a, gdyż Blizz nigdy chętnie nie mówił o kolejnych dodatkach (chyba, że właśnie go zapowiedział ). Po stronie Przymierza też wiele legend nie żyje: Lothar, Rhonin, Antonidas. Także balans jest i mogą wracać do swoich. Dziwie się robieniu z Turalyona i Allerii neutralnych postaci. Nowela Beyond the Dark Portal jasno pokazała, że jest on Paladynem Przymierza, a pamięć o Lothar'ze to 90% jego stosunku do innych. Alleria także "niechętnie" patrzy na orków także... choć! Jeżeli po SoO Blizzard stwierdzi, że fabularnie orkowie prawie nie istnieją, a została ich garstka to może okażą swoim odwiecznym wrogom miłosierdzie "Synowie Lothara" muszą powrócić, ale gdy Azeroth znajdzie się naprawdę w sytuacji tragicznej, by raz jeszcze pokazać, że garstka ludzi może dokonać rzeczy niemożliwych Co się z nimi działo/dzieje? Przypomnę cytat Turalyona - wg mnie najsilniejszego śmiertelnika(?) Azeroth:
Hellscream's father dabbled in powers from beyond the mortal plane as well.
Where is he now? |
|
No robi wrażenie chętnie bym odwiedził co niektóre z tych miejsc ale blizz na to nie pójdzie
|
|
No wlasnie gips w tym ze jest w tym fan-fic jest tylko jedna podwodna zona ;) |
|
Od rozsypki Dreaenoru minęło ponad 20 lat - mogło być sporo okazji na poznanie przyczyn dlaczego Orkowie byli tacy źli i niedobrzy, a taki prawy Turalyon z chęcią pójdzie trzaskać demony, które oszukały biedną, żyjącą w zgodzie z naturą rasę - i bum, mamy neutralnego Turalyona. A Alleria - cóż, jest najstarsza i zapewne najmądrzejsza wśród swoich sióstr, będzie pełniła idealną rolę neutralnego mediatora między Hordziacką Sylvanas, a przymierzacką Vereesą... |
|
A mi by się podobał taki dodatek na wyspach :3
Wyspy, piraci, battleground na statkach , Nagi... W sumie prawie każda ekspansja miała jakiś klimat (WotLK - wikingowie, MoP - Pandy) To czemu by nie zrobić dodatku a la Piraci z Karaibów ^^ |
|
Bo to kompletnie nie wowowe by było poświęcić dodatek na jakiś piratów
|
|
Opierajmy się na tym co wiemy, a dopiero później na urojeniach. Turalyon jest prawy, ale przede wszystkim jest żołnierzem Przymierza. Honor Hold prowadziło dalej wojnę z orkami, a przypomnę jak kończy się BtDP:
To, że Turalyon nie wrócił do Azeroth wynika też z tego, że jego domem stała się mała twierdza w Outland. Orkowie nie tylko wtedy byli źli - szopka orków z Garroshem w Pandarii także powinna Turalyona utwierdzić w przekonaniach za które walczył:
Orkowie pozbawili go prawie wszystkiego, a do naszych czasów w swej głupocie niewiele się zmienili. W przeciwieństwie do ludzi, którzy odbudowują swoją pozycję oni nie tyle budują swoją co niszczą innych. W ten sposób Azeroth nigdy nie czeka lepsza przyszłość. Co do Allerii to tylko jeden cytat:
Potrzeba plotu z pupy, by przemienić ich w neutralne postacie
Hellscream's father dabbled in powers from beyond the mortal plane as well.
Where is he now? |
|
Jakich urojeniach hm? JA tylko napisałem, że Turalyon miał dostatecznie dużo czasu zapoznanie się z sytuacją - wskaż mi proszę gdzie niby coś uroiłem... 20 lat to 20 lat, w lore to sporo czasu może się wydarzyć wszystko, takoż moje "urojenia" że Turalyon przejrzał na oczy są na takim samym poziomie jak twoje założenie, że nadal jest stuprocentowym Aliantem - bo niestety nie wiemy o nim nic w przeciągu tych 20 lat... prócz tego, że się deczko postarzał, a i od samego zniknięcia Turalyona pod koniec W2 w lore pojawiło się od groma nowych rzeczy (choćby w samym Outlandzie), które mogły wpłynąć na taką, a nie inną sytuację ;) |
|
Opierajmy się na znanych nam faktach. On nie miał co przejrzeć na oczy. Orkowie nie rozwinęli niczego ani w Outland ani w Azeroth, a jedynie przynieśli z sobą rzeź. Azeroth więcej stracił niż zyskał dzięki nim. Sorki, ale takie są fakty O ile Malfurion od zawsze wydawał się neutralny, o ile Thrall był nawet troszkę pokojowy o tyle Turalyon to człowiek wojny, on żyje tym...
Hellscream's father dabbled in powers from beyond the mortal plane as well.
Where is he now? |
|
Owszem, jednak owe "znane" fakty zostały ustalone gdy w głowach twórców i scenarzystów Dreanor był złym miejscem pełnym bezdusznych krwawych orków palących wszystko w około z własnej woli... dziś wiemy, że to sprawka demonów, a na samym Draenorze, dziś Outlandzie występują pokojowe rasy, w tym pokojowe plemię orków, dostaliśmy też "dobrych" orków w postaci Eltrigga, Thralla, Saurfanga, orkijskich czempionów uczestniczących w oblężeniu swojej własnej stolicy. Nie zaprzeczam temu co piszesz, jednak lore otaczające pierwsze dwie gry było pisane z jednoznacznym podziałem na stronę dobrą i złą... i Blizz już niejednokrotnie pokazał jak można ładnie zretconować wszystko aby przyczynki danej postaci zgadzały się z ich obecnym rozwojem fabuły - patrz Garona, Doomhammer, Medivh. Także będę twierdził, że może zdarzyć się wszystko i nie można dokładnie stwierdzić po której stronie opowiedzą się Turalyon i Alleria dopóki się faktycznie w grze nie pojawią. |
|
Jeszcze miesiąc i się dowiemy gdzie i będzie rozgrywał się nowy dodatek i z kim będziemy walczyć ( teraz należy czekać )
|
|
Może w końcu jakiś poświęcony Przymierzu
|
|
Ja to widzę tak:
5. The Dark Below (hipotetycznie ;P) 6. Coś tam o Emerald Dream 7. Coś tam o Burning Legion Chyba nikt nie sądzi, że będzie więcej dodatków niż 7 xD? Ciekawe jak będzie się grało taką postacią z 105-110 poziomem i gearem z ostatniego rajdu (niech nawet będzie LFR ). |