Osiągnięcia wysiadły... :/
EDIT:
Cała gra wysiadła...
|
|
Niektórzy nie potrafią podejść do recenzji subiektywnie. Poza tym, mam takie wrażenie, że jest grupa osób, która od D3 oczekiwała nie wiadomo czego. A przecież to nie o to chodzi, żeby gra była jakimś wielkim "łał" (bo to trudno osiągnąć w sequelu), ale żeby sprawiała frajdę ... a D3 daje jej mnóstwo. Nie ma w nim nic rewolucyjnego. Jest kilka rzeczy lepszych niż w poprzedniej części, kilka niedociągnięć, które zawsze mogą zostać poprawione w jakimś patchu, ale przede wszystkim D3 jest "diablowate" i mnie to w zupełności wystarcza. wysłane po 3 minutach 1 sekundzie: Tak zawsze było w Diablo ^^ W D2 na hellu Błyski były bardziej niebezpieczne niż jakikolwiek boss |
|
Uwielbiałem grać w D1 które bardzo mi przypadło do gustu, a zacząłem grę już po wyjściu D2 nawet bo jakoś tak bardziej mi podchodziła jedynka.
Nie uważam się za fanboy'a, bo takowym jestem ale w stosunku do WOTLKa. D3 jest naprawdę świetnie zrobione i potwierdza to fakt że nie można go już kupić w żadnym sklepie za normalną cenę bo nakład nie wystarczył. Pismaki którzy uważają się za wielkich redaktorów są co gołym okiem widać skorumpowani jak nikt inny i wypisują takie brednie że się w głowie nie mieści. Przeczytałem wczoraj jeden artykuł wielkiego znawcy i powiem szczerze pożalić się można. Dodatkowo po otwarciu strony po 3 linijkach tekstu wlepiony screen z finalnym Bossem po prostu żenujące że niegdyś szanujące się pismo teraz jest "Faktem" w świecie gier żeby walić spoilerowy screen pod recenzją gry trzeba być kompletnym deblem. Nikt nie ocenia D3 jako gry, lecz każdy z tych pismaków porównuje do D2... Jak dla mnie gra jest świetna, ale nie można być całkiem bezkrytycznym więc wymienię kilka wad: - poziom normal jest mimo wszystko zbyt łatwy powinien być trudniejszy żeby gracz jednak poczuł opór bo ja takowy odczułem dopiero w IV akcie (nie jestem nolifem, mam 35 lvl i jestem w I Akcie koszmaru) - przedmioty to kpina, losowość enchantów całkowicie niszczy crafting bo na AH wybieram to co mi pasuje, a nie liczę na szczęście z crafta. - drop magic i rare jest zbyt wysoki, mimo wszystko Rare powinny być rzadkie. ps. wymienianie błędów 37 itp. to jest robienie z siebie kretyna. Nie widziałem gry po premierze która nie miałaby jakiś bugów i problemów, ale panowie redaktorzy są i tak na poziomie mięsnego jeża więc co się dziwić. |
|
Co do hitow po 24k, na Hellu beliala dzisiaj solowalem i powiem Ci, troche ciezko, bo jeden cios = 35k dmgu, podczas gdy mam 20k hp :D
Wiec trzeba bylo mocno uwazac, zeby nie dac sie trafic w ostatniej fazie, hah :D |
|
Unikatowe bossy to i tak nic w porównaniu z takim Invulnerable minions + Vortex + Illusionist albo inną fajną kombinacją.
|
|
poziom inferno to tam ch**, dzisiaj straciłem 4 godziny przez awarie serverów... mam nadzieje, że to się już więcej nie powtórzy :/
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
awarie serwerow to tam ch**, proponuje pasc gdy zolty mob ma 13k hp-a i miec resa na 30s cd. jak dobieglem to mial znow full, dawno takiego enrage'a nie mialem... (combo szybkosc+przyciaganie+niesmiertelne slugi+mur wiec bylo fajnie to bic)
Carai an Caldazar! Carai an Ellisande! Al Ellisande!
|
|
A ludzie narzekają, że gra jest za łatwa(odnoszę się do ogółu słyszanego/widzianego hejtu w internecie @Caritas)
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
@up lol?
Chcesz mi coś powiedzieć, to zapraszam :) |
|
Hejterzy byli, są i będą. Diablo 2 tak samo było hejtowane LINK
Zresztą tak samo z dodatkami do WoW'a. Wszyscy narzekali na Wotlk a teraz jest miło wspominanym dodatkiem. Teraz jakiś tam hejt na MoP jest i zaraz Cata będzie tym "ostatnim dobrym dodatkiem". |
|
Nie wiem skad pomysl ze cata bedzie najlepszym oatatnim. To zgodnie uwazany przez wiekszosc najgorszy i taki pozostanie bo zamienil wowa w casual game. . . MOP ma szanse naprawic bledy cata i cale teleportowanie sie wszedzie ... W wotlk zaczeli casualowanie gry ale w cata dali dupy jak nigdy . Co do piziomu Diablo to na jakim poziomie spotkales tego moba ? Bo ludzie narzekaja na normal i koszmar glownie oraz to ze inferno miali byc nie do przejscia a stalo sie inaczej i na nic tu argumenty ze przeboegli ale skoro przebiegli to znaczy ze nie jest to zatuczka i za 2 miechy kazdy sredni gracz bedzie rzezbil gear na inferno. Elity powinny byc murem dla mnoe a problem powinny sprawiac zwykle moby. |
|
Rzecz w tym, że o WotLKu mówili to samo. A teraz za nim tęsknią C: |
|
No to się zdziwisz, jak MoP będzie już trochę trwał ^^ WoW nie ma "najlepszego" ani "najgorszego" dodatku w sensie ogólnym. Są tylko i wyłącznie personalne preferencje. Na przykład, dla mnie Cata jako całość to był największy fun w całym WoWie. Subiektywna opinia jest subiektywna ... i niech taka pozostanie. W każdym Diablo, bossowie questowi przedstawiali dość umiarkowany poziom trudności z jednego powodu - byli przewidywalni i ludzie się ich po prostu nauczyli. W D3 nie jest inaczej (ja zginęłam więcej razy na normal Diablo, niż na którymkolwiek później). Podobnież też w każdym Diablo, największym problemem byli randomowi bossowie z jakimiś bardzo nieprzyjemnymi zestawami umiejek na wyższych poziomach trudności. I dokładnie tak samo jest tutaj. Rzecz w tym, że randomowi bossowie nie są potrzebni do przejścia gry, ponieważ można próbować ich ominąć, a w ostateczności nawet zresetować grę, jeśli trafi się na coś wybitnie upierdliwego. Ja póki co, znajdywałam sposób na większość randomowych mobków, chociaż w kilku przypadkach (przeważnie byli to niewrażliwi słudzy na inferno) już sobie dałam spokój z jakimś pakiem, bo więcej kasy szło na naprawę niż loot z tego moba był wart. Jeśli chodzi o poziom trudności D3 wcale nie ustępuje poprzednikom, a wręcz bym powiedziałam, że jest na dłuższą metę dużo bardziej wymagające. Ostatecznie, w Diablo nigdy nie chodziło o trudność, ale o itemki (chociaż tez aspekt akurat wymaga trochę dopracowania w D3 ... jestem jednak dobrej myśli). wysłane po 2 minutach 26 sekundach: Stara zasada: ludzie, którym się gra podoba, po prostu w nią grają ... A wokalna mniejszość, która ma jakieś wyimaginowane oczekiwania, narzeka na forach. W kwestii Diablo dochodzi jeszcze to, że niektórzy oczekiwali nie wiadomo czego. Ja osobiście czekałam na Diablo i dokładnie to dostałam plus parę przyjemnych nowości, więc ja jestem zadowolona ^^ |
|
@Caritas nie chciałem by znowu zabrzmiało to tak dziwnie, chodziło mi głównie o to, że przy ostatniej wypowiedzi zwórciłaś mi uwagę n-t adresata mojej wypowiedzi, teraz chciałem tak jakby to sprecyzować aby uniknąć kolejnych "nieporozumień", ale znów zostało to odebrane opatrznie :<
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
hihi, w pierwszym poście zapytałam do kogo jest skierowana Twoja wypowiedź, bo na upartego mogło się obrazić x osób z forum XD a ja wolę się dopytać zanim zacznę ostrzyć sobie na kogoś ząbki żeby potem nie okazało się, że niesłusznie kogoś jadę tylko dlatego, że źle odebrałam jego wypowiedź :)
napisałam "nie jest to najmroczniejsza gra na świecie ale jest ok". d3 mi się podoba i gram z przyjemnością, ale pod względem klimatycznego mroku, wyżej postawię całkiem sporo gier. następny post jest Twój i jest "jak Wam mroczno to rozjaśnijcie ekran". i szczerze, nie mam pojęcia czy a. to do mnie, b. czy może źle się wyraziłam i myślisz, że zamiast o klimacie gry, piszę o swoim ekranie. stąd też moje pytanie do kogo ta wypowiedź i skąd się wzięła :) dlatego też gdy w kolejnym poście napisałeś @Caritas, lekko się zdziwiłam, bo pewne rzeczy są oczywiste. już wyjaśniam o co mi chodzi: oczywiście że ludzie marudzą. bo można było inaczej, bo spodziewali się czegoś innego. tak już jest, było i będzie. tak na prawdę istotne jest czy ta gra podoba się Tobie. zawsze mnie to intryguje - kowalski powiedział, że lody czekoladowe są niedobre, to ja też już ich jeść nie będę. albo to są lody malinowe a myślałam, że bedą truskawkowe. albo za mało w nich malin, powinno być więcej. i posypka waniliowa. ale lody zjadłam i oblizywałam się ze smakiem jak je jadłam. teraz lodów nie ma, to sobie pomarudzę. taka jest ludzkość. haters gonna hate. vide Vansar i historia o rożku lodów XD wracając do meritum. dla kogoś, kto gra w pacmana, d3 będzie najmroczniejszą grą ever. ale dla kogoś, kto np łoi w call of cthulhu, diablo bedzie jak my little pony. opinie są subiektywne i zależą od tego w co i jak grasz. ja np powiem, że wiedźmin 1 jest mrok, Ty powiesz, że nie. akurat ciemność lub jej brak potrafi zbudować klimat w grze, a nie musi koniecznie wiązać się ze złym ustawieniem monitora. Powtórzę to jeszcze raz: mrok w sensie klimat i mrok w sensie ciemno to dwie różne rzeczy. i raczej nie sądzę, żeby te osoby, co się skarżą na mrok, miały na myśli za ciemny monitor. we cool? :) i tak sobie czytam co piszę i widzę, że pora na kolejną kawę. |