|
||||||||||||||||||||||
Cześć! jako że planuję zakup telewizorka ( 40 - 50 cali ) zastanawiam się nad PDP - plazma, a także nad LCD ( może być LED). Gadałem z wieloma sprzedawcami i każdy co innego mówił. Jakie TV Wy macie i jak się Wam sprawują ? ? :]
|
||||||||||||||||||||||
Plazmy nie bierz bo to gówno (w ogóle jeszcze to produkują??!!), nie będę się rozpisywał dlaczego, po prostu pod każdym względem jest gorszy.
Pozostaje ci LCD i LED. Ale na razie się wstrzymaj z zakupem jeśli możesz, poczekaj z pół roku i kupisz LEDa za polowe ceny. Ale jak nie szkoda ci kasy to bierz LEDa. Aa i jeśli masz kasę i czas to poczekaj te pół roku, bo zapewne za taki czas pojawia się nowe LEDy, usprawnione itd. Te LEDy, które są obecnie w sprzedażny to nowość i nie wszystko jest w nich dopracowane. PS Troche za duzo tego LED LED i LED ale niech bedzie...
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|
||||||||||||||||||||||
Generalnie to plazma(lepiej oddaje kolory a w szczególności czerń) jest lepsza od LCD i od LEDa ale droższa i się wypalają na niej pixele po zbyt długim oglądaniu TVN masz odciśniętego kleksa ze znaczkiem stacji nawet po przełączeniu kanału więc także odradzam ale ze szczególnym naciskiem na cenę bo plazmy są dalej cholernie drogie... A polecam ci natomiast telewizory LED działa to na podobnej zasadzie co LCD tylko zamiast 'lampy' pod pixelami masz lampki led dzięki którym te ekrany mają zdecydowanie większe kąty widzenia, jak i wyświetlają czerń prawie tak dobrą jak plazmy, a zwykłego LCD nie polecam bo to bardzo upośledzona technologia w porównaniu do niewiele droższej LEDowej |
||||||||||||||||||||||
Plazma oddaje lepiej kolory ale nie sa one tak naturalne jak w przypadku LCD. Sa zbyt nasycone, zbyt żywe. Oczywiście masz tak jakieś ustawienie w opcjach ale to nie to samo. Poza tym plazmy bardzo szybko się grzeją, oraz dzieją się z nimi takie rzeczy jakie wymienił gremigobles. Także ja zdecydowanie odradzam.
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|