Siedzę sobie na L4 i leveluje. Ogółem chwałę sobie nowy system. Na 10 levelu zacząłem robić questy na pandarii i grało się przyjemnie aż do wbicia 46 levela. Nagle stałem się za słaby dla zwykłego potworka. Jak zaczepi mnie drugi to już koniec, śmierć. Używałem heirloomy na 3 poziomie i przestały się dostosowywać do mojego poziomu. Czy to wina złego skalowania się mobów? Czy mam za słaby gear do grania? Ale gdyby nie te heirloomy to sprzęt był by jeszcze słabszy. Pytanie czy ma się zrobić tak trudno, czy poziom mobów jest źle zeskalowany? Czy ja jestem tak c***owym graczem...
|
|
Nie wiem jak to wygląda na innych klasach (będę je testował w tygodniu), ale mam podobne odczucia na moim świeżym Rogue. Od 45 lvl pulnięcie 3 mobków = śmierć. Być może ma to coś wspólnego z tym, że dawniej na tych levelach mieliśmy Azerite Gear i Neck, które obecnie są dostępne od 50 lvl.
SzopenPogo (YouTube)
For the Alliance! |
|
Też miałem takie uczucie jak levelowałem im niższy level tym łatwiej nawet z "potężniejszymi" potworkami typu rare na 12 lvl żaden nie sprawia problemu można spokojnie bić wszystko co się rusza , a przy 45-50 już trzeba uważać skalowanie moim zdaniem trochę zawodzi , ale też nie powinno być tak że na niskich levelach ja bije wszystkie rare moby nawet nie patrząc co robię bo wystarczy używać jednego skilla (leveluje warlocka zostawiłem na chwilę grę void zabił sam rare moba nawet nie wiem kiedy) . Co do hierloomów to musisz zobaczyć przy każdym powinno być napisane do którego lvl sie scaluje.
|
|
no to jest jedna z wad nowego systemu - w gruncie rzeczy juz tego z bfa - scalowanie swiata
wbijajac lvl w danej lokacji jestesmy coraz slabsi kiedys wchodziles na lokacje z nowego dodatku (pomijajac dobrze ubrane postaci, mowa tu o swiezo levelowanych) to na poczatku miales problemy ale po kilku questach gear byl zmieniony i szlo z gorki, teraz caly czas pod gore ;] w sumie to nawet zmiana lokacji tak wygladala ale w mniejszym stopniu - zółte mobki bilo sie spoko, a zielone juz bardzo easy |