1. LINK
2.LINK
Wow jest chyba nieśmiertelny.
wysłany:
|
|
|
wysłany:
Normalne - wzrost subskrypcji był zawsze przy premierze nowego dodatku - nawet przy niechlubnym według wielu kataklizmie... Tak samo normalnym jest odchodzenie ludzi pod koniec istnienia dodatku - TBC mimo, że ponoć "best dodatek evear iwógle" też go zaliczyło.
Także o tym czy Pandy naprawdę uratują WoWa przekonamy się dopiero przed premierą następnego dodatku.  Poważny avatar by Kojt <3
|
|
|
wysłany:
W WotLK sytuacja była odwrotna gdyż... 25 many dropiły lepszy sprzęt.
Teraz gdy 10 i 25 dropią to samo ludzie nie widzą sensu w robieniu 25 - trzeba mieć do tego więcej ludzi - więcej ludzi jest trudniej ogarnąć w trakcje potyczki etc... Owszem są czasami walki gdzie większa liczba ludzi daje jakieś ułatwienie, jednak zazwyczaj różnice te są marginalne dla normalnych graczy... No i nie zapominajmy o LFR! Bądź co bądź to forma 25 osobowego raidowania, bez względu na trudność Poważny avatar by Kojt <3
|
|
|
wysłany:
gildia w ktorej jestem robila kiedys raidy 25m i miala sie niezle. od Cata robimy tylko 10m i wydaje mi sie, ze raidy 25m sa "latwiejsze". na 10m zgon jednej osoby czesto powoduje wipe. 25m wybacza wiecej bledow.
dlatego dziwi mnie fakt, ze jest taka duza dysproporcja w ilosci gildii 25m/10m. chyba, ze moja teoria nie jest sluszna ^^.
|
|
|
wysłany:
Ja osobiście nie wiem co jest trudniejsze gdyż nie rajduję od dawien dawna ale tutaj garść ciekawostek:
Ponad 900 aktywnych gildii 25-osobowych na świecie - Heroic: Will of the Emperor zabija 278 gildii - Heroic: Grand Empress Shek'zeer zabijają 122 gildie - Heroic: Sha of Fear zabija 45 gildii Ponad 24000 aktywnych 10-osobowych gildii - Heroic: Will of the Emperor zabija 1620 gildii - Heroic: Grand Empress Shek'zeer zabijają 233 gildie - Heroic: Sha of Fear zabija 59 gildii Biorąc jednak pod uwagę fakt, że 10-osobowych gildii jest ZNACZNIE więcej, to liczba bossów pokonanych przez te gildie jest tak naprawdę bardzo mała. Oczywiście, traktujcie to tylko i wyłącznie jako ciekawostkę. ;)
Ludek, LFR nie ma całkowicie nic do tematu. Idąc na LFR nie musisz być w żadnej gildii więc...?
|
|
wysłany:
i trzeba mieć dobry sprzęt by na tych raidach dało się przyjemnie raidować zamiast oglądać 5-15 fpsów. Nie każdy go ma, dlatego Blizz poszedł na rękę takim osobom. Zawsze to więcej subskrybentów, czyż nie? :)
|
|
wysłany:
Podobież idąc na raid nie trzeba być w gildii - fakt, gildia to ułatwia i zapewnia bardziej stabilny progress, mniej wipów etc... acz nikt nie zabrania Ci pugować ;) Poważny avatar by Kojt <3
|
|
|
wysłany:
Ludek, całkowicie nie zrozumiałeś chyba moich wypowiedzi. Całkowicie odbiegłeś z tematem. ;)
|
|
|
wysłany:
Przeczy temu co mowia hejterzy - WoW nie umiera...on sie buduje na nowo. :D i dobrze :D
Szkoda tylko, ze gildia, w ktorej jestem oficerka powoli wymiera, bo ludzie przechodza do gildii PvP. Denerwuje mnie to...na wakacjach robilo sie co 2 dni raidy, teraz jak jest 7 osob online to juz jest sukces -_-
|
|
|
Rajdy 25 man są gorsze z punktu widzenia organizacyjnego.
Co do wspomnianego poziomu trudności, to nie da się jednoznacznie ocenić, bo generalnie nie ma za bardzo osób, które jednocześnie progressują 10 man i 25 man. To, co wiem jednak z doświadczenia, to że dla gildii 25man okazjonalne wejście do 10 man daje wrażenie zauważalnej łatwości mniejszych rajdów. Ale może to wynikać z tego, że gildie 25 man mogą się bardziej elastycznie gearować i mają większy wybór klas. Disclaimer: NIE, NIE TWIERDZĘ, ŻE 10 man SĄ ŁATWIEJSZE (tylko, że mogą być w pewnych okolicznościach), bo nie posiadam pełnych danych do tego, aby takie stwierdzenie udowodnić. Każdy rozmiar rajdu ma swoje wyzwania. Różne encountery też trochę inne wyzwania stawiają w obu rozmiarach rajdów. 
|
