Cześć. Niedawno zacząłem grać w wowa i na prawdę nie wiem na czym ta gra polega. Niby są te questy, ale powtarzalne i nudne, w pierwszej lepszej grze rpg można znaleźć lepsze. Czy ta gra w ogóle ma jakąś fabułę? Bo jak na razie to ogranicza się ona do zabicia potworków i przyniesienia czegoś. Ja jestem nastawiony na fabułe, a widze, że w wowie jest marna. Przynahmniej jak na razie.
|
|
Uwielbiam zarzut względem MMO, że mają powtarzalne questy (Gothiki majom leprze).
Nie będę się jednak denerwował. Temat miesiąca. |
|
Tak, w grze jest fabuła, nawet kilka, każdy dodatek ma swoją. Większość questów polega na przyniesieniu, pozbieraniu czy zabijaniu bo system questów w WoWie jest prymitywny oraz jest to najprostszy sposób na zrobienie questa wymagającego interakcji gracza z otoczeniem. Czasami questy dają ci specjalne UI i grasz w jakąś minigierkę albo coś, ale to jest bardziej skomplikowane do zrobienia. Jak Cię fabuła interesuje to musisz czytać questy, wtedy zabijasz te potworki z konkretnego powodu. Przykładowo zagrażają one wiosce, albo ich populacja zaburza ekosystem, albo coś ukradli lub kogoś porwali albo zabili.
Jako, że ta gra jest stara to ma stare, proste i prymitywne mechaniki. Jednakże kłóciłbym się, że dowolna inna gra RPG ma lepsze questy. Większość questów w dowolnej grze RPG będzie się opierać o schemat żeby zabić kilka potworków. Czasami robią to w sposób niejawny. Jeżeli gra ma kilkadziesiąt tysięcy questów to nie ma siły aby nie były powtarzalne. Dodatkowo, jeżeli wybrałeś grę Blood Elfem to się nie dziw, że questy mogą znudzić. Te questy zostały zaprojektowane w roku 2006, a wtedy były zupełnie inne standardy a sama obecność questów była czymś niezwykłym. Questy w krainie krwawych elfów to jedne z najstarszych w grze aktualnie. Nie można oczekiwać, że 16 letnia gra będzie się trzymać współczesnych standardów. Na wyższych poziomach, gdy wkraczasz w nowsze krainy to questy są lepiej zaprojektowane. |
|
paradoksalnie ten infantylny system questów został potem skopiowany przez większość gier mmo i dziś one też nie wychodzą poza kanon pt. przynieś, zabij, porozmawiaj. I choć z początku, czytając opis questa, odnosiło się wrażenie, że zebranie skórek, jabłek, zabicie 15 mobów, ma jakiś sens, to po chwili zdajesz sobie sprawę, że moby się respawnują, npc powinien mieć już tyle skórek, że więcej ich nie powinien potrzebować (wszakże oddało mu questy kilkadziesiąt tysięcy ludzi :D), a zakończenie historyjki, która otacza daną krainę, nie przynosi uczucia, że ów kraina się dzięki tobie zmieniła. No ale to jest wada mmo, której nie naprawimy.
kasa na token za 30zł
|